Bimbrownik 702 Napisano 6 Maja 2020 @EneDue jak się jest odrobinę ogarniętym to wszystko wyjdzie. Jak mi wyszło (a rośliny mnie nienawidzą, nawet kaktusa ususze) to każdemu wyjdzie ? 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
EneDue 446 Napisano 6 Maja 2020 @Bimbrownik jak mi nie wyjdzie to Ci wypomne ten tekst ? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paczka12 19 Napisano 8 Maja 2020 Szanowni! Moje dziewczęta zaraz kończa 4 tygodnie i powinny zaraz zacząć kwitnąć. Być może jeszcze nie dostrzegam pierwszych oznak lub je błędnie rozpoznaje - z tych "nowych" łodyg spomiędzy liści na szczycie zaczynają coś jakby włoski rosnac, ale są bladozielone a chyba powinny być białe? Wyrastają też na odgałęzieniach łodyg takie podwójne włoski. W każdym razie, jeżeli będę miał możliwość to wrzucę foty z prośbą o ocenę. Chciałem zapytać Was co należy rozumieć pod pojęciem fryzjer? Wycinanie tylko słabych, opadniętych, popalonych itd. liści? Czy też usunięcie zdrowych liści żeby dać więcej światła tym małym spod spodu? Otóż wydaje mi się, że niektóre, jeśli się nie mylę, przyszłe topy mają ograniczony dostęp do światła. Czy wycięcie kilku "strategicznych" liści jest dobrym pomysłem? Jeżeli tak to czy mogę Was prosić o jakies wskazówki? Jam to zrobić - blisko łodygi, z której wyrasta? Unikać wycinania konkretnie położonych liści - np tych na górze lub na dole, tych największych lub najmniejszych? Wciąż czekam na przesyłkę z nawozami i dolomitem przez co stan roślinki pozostaje taki sam - liście błędna na krawędziach i wzdłuż żyłek, znalazłem jeden liść, który wygląda jakby na brzegach doczekał już jesieni ? Dajcie proszę jakieś konkretne podpowiedzi, żebym nie spierdolił po całości ? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bimbrownik 702 Napisano 8 Maja 2020 @Paczka12 No chyba zbiera się do kwitnięcia. Na razie nie myśl o fryzjerze tym bardziej, że to automat. Szczyty się jeszcze wyciągną. Ewentualne strzyżenie możesz zrobić jak się kwiaty zawiążą i będzie widać co i jak ale z umiarem. 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paczka12 19 Napisano 9 Maja 2020 Nie wiem czy dobrze zrozumiałem bo w różnych momentach o różnych rzeczach czytałem. Podczas kwitnięcia pożądana jest niższa wilgotność? Bo jeżeli faktycznie moje roślinki zaczynają kwitnąć to odpuściłbym opryskiwanie ścianek boxa. Wilgotność spadła mi do 54 i nie wiem czy obecnie interweniować czy bardziej cieszyć się, że sama się reguluje? Wiem, że bez fotek nie powiecie na 100% czy kwitną, wrzucę jak będzie okazja. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
CheMsKuN 683 Napisano 9 Maja 2020 @Paczka12 Nie rob nic, wilgotnosc jest ok. 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
EneDue 446 Napisano 9 Maja 2020 Jak liście ci blokują dostęp światła do dolnych partii to je poodchylaj i przywiaz czymś (jesli da radę) tak żeby odsłonić światło. Ja w pewnym momencie miałem 9 drutów żeby poodchylać wszystko jak należy. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paczka12 19 Napisano 9 Maja 2020 Myślałem żeby to tak właśnie ogarnąć, ale z moimi zdolnościami i ograniczona przestrzenią zaraz wszystko połamie w chuj. Ostatnio jak wyciągnąłem z boxa żeby zrobić LST poprosilem kobiete o pomoc bo jest delikatniejsza... Ja wiem prawie nic o lst, ona zupełnie nic więc jak zobaczyłem co porobiła to zabralem jej krzaki i sam ogarnąłem - jak się skonczylo?? Pisałem wyżej - złamałem główna łodygę ? ostatecznie wszystko ok, nawet mam wrażenie, że ta złamana ma więcej szans na dobry plon. Ale z tym odciąganiem liści to może faktycznie ona ogarnie - w końcu to żaden trening, po prostu "zrób tak, żeby było dobrze" ? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wentyl 218 Napisano 9 Maja 2020 @Paczka12 skoro takie ciężkie łapy i obaw pełno to może przerzuć się na kowalstwo ? tam się nic niechcący nie połamie. To żarcik oczywiście a nie nabijanie się @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
EneDue 446 Napisano 10 Maja 2020 @Paczka12 dasz radę to jak szukanie gumy w którym rdzeni pełnej papierków. Odchylasz papierek za papierkiem aż dotrzesz na dół @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paczka12 19 Napisano 10 Maja 2020 No łapka jest ciezka ;) wrzucę później kilka zdjęć- roślinki :p Myślę, że z całą pewnością mogę już stwierdzić że kwitnienie się zaczęło. Czy w takim razie mogę ograniczyć świecenie do 12/12 czy osłabi to efekty/plony? Wiem, że automaty kwitną niezależnie od cyklu światła, ale obecnie świece 16 - 10, a wolałbym przejść na świecenie tylko w dzień 8-20. Jakoś nie mam zaufania do mojej instalacji i co rano budząc się mam poczucie ulgi, że nic się nie stało :p Ku mojemu zdziwieniu dzisiaj jak wyciągnąłem dziewczyny z boxa zobaczyłem, że są w kiepskim stanie. Liście oklapnięte, żółte końcówki no i liście powykręcane... Domyślam się, że powodem może być wąski box i brak światła na dolnych piętrach, susza (dzisiaj na bank miały sucho - ziemia się "odkleiła" od doniczki) wlałem im po 600ml (ostatnie podlanie 7 maja po 500 ml), mała odległość lampy od szczytow (mam żarówki Led, ale niecałe 5 cm to chyba mimo wszystko mało... ;)) mają ponad 4 tyg. Podlane były dwa razy biohumusem raz 5 ml raz 15 ml (dawka producenta 35 ml) więc wydaje mi się, że końcówki nie są popalone od nawozów. Przy okazji odradzam sklep ajzu. Pl - zamówiony dolomit i trypack biobizz 5 maja do teraz nie dotarł, a dolomit pewnie teraz by się przydał... Lampa podniesiona na 15cm około, podlane i siedzą w ciemni. Temperatura 27, wilgotność 55 i od 20 minut noc. Zdjecia podrzucę około 14 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester 1,408 Napisano 10 Maja 2020 @Paczka12 13 minut temu, Paczka12 napisał: dzisiaj na bank miały sucho - ziemia się "odkleiła" od doniczki) no to niezła susza @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Wentyl 218 Napisano 10 Maja 2020 43 minuty temu, Paczka12 napisał: Przy okazji odradzam sklep ajzu. Pl - zamówiony dolomit i trypack biobizz 5 maja do teraz nie dotarł No coś jest nie tak z tym sklepem. Zamówiłem kiedyś folię białą lightite a dostałem Mylar D - nie narzkam bo droższy. Ostatnio zamawiałem ziemię Biobizz Lightmix a dostałem Allmix. Wygląda na to, że wysyłają to co mają. Albo wcale tak jak w Twoim przypadku @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paczka12 19 Napisano 10 Maja 2020 (edytowane) @Wentyl w moim przypadku dostałem maila, że paczka poszła i dostałem nawet nr paczki inpost, która w ich systemie nie istnieje. Napisałem maila z prośbą o wyjaśnienie to otrzymałem przeprosiny i zapewnienie, że napisali do inpost prośbę o wyjasnienie... nadal nic. Napisali też, że w razie czego wyślą drugi raz... szkoda tylko, że to coś względnie pilnego i nawet jak otrzymam podwójną przesyłkę to mi to nie pomoże.... Poniżej wrzucam zdjęcia - myślę, że można 100% stwierdzić kwitnięcie ? Pisałem wyżej, że miały sucho więc je podlałem i czekam na efekty - o 16 odpalam światło (już podniesione) i zobaczę czy to o przesuszenie chodziło. Martwi mnie postępujące żółknięcie liści na końcówkach. Póki nie mam nawozów, podlać herbatką z suszonych bananów, czy to dopiero później? Oświetlenie jak zmienię z 18/6 na 12/12 to ograniczę ją mocno, czy będzie ok? Edit: sorry, zdjęć nie będzie bo usunąłem ślady na kompie zanim załadowałem - taki jestem ostrożny, może jutro ogarnę ? tutaj Edytowane 10 Maja 2020 przez Paczka12 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andi 428 Napisano 10 Maja 2020 (edytowane) 22 minuty temu, Paczka12 napisał: Oświetlenie jak zmienię z 18/6 na 12/12 to ograniczę ją mocno, czy będzie ok? będzie ok 22 minuty temu, Paczka12 napisał: Martwi mnie postępujące żółknięcie liści na końcówkach. bo prawdopodobnie nadmiar azotu i mogą się zaczynać palić liście Edytowane 10 Maja 2020 przez Andi @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paczka12 19 Napisano 10 Maja 2020 @Andi nadmiar azotu w ziemi z castoramy i dwa razy podlane małą dawką biohumusa? Jeżeli tak to wygląda to ok, ale chyba wydaje się dziwne co? Mają małe doniczki więc może coś tam się skumulowało - w każdym razie chyba dobrze z ziemią trafiłem ? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andi 428 Napisano 10 Maja 2020 @Paczka12 nigdy nie wiadomo co może siedzieć w ziemi, masz ciemno zielone liście z tego co widać na fotkach więc pierwiastków to tam jest trochę @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paczka12 19 Napisano 10 Maja 2020 No to tylko się cieszyć ? samą wodą będę lał w takim razie i poczekam na trypack i dolomit. Chyba, że nawóz z bananów ewentualnie? Azotu tam chyba nie ma ? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Andi 428 Napisano 10 Maja 2020 @Paczka12 lej wodą samą na razie 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paczka12 19 Napisano 13 Maja 2020 Kolejny upload z prośbą o doradztwo. Jak widać końcówki nadal żółte i zawijające się - w sumie jak mają się poprawiać jak nadal czystą wodą leję (z niewiadomym pH). Przy okazji odradzam zakupy w ajzu pl po raz kolejny (zamówiłem nawozy i dolomit, który wydaje się teraz bardzo potrzebny) zamówienie złożone 5 maja do teraz nie dotarło. Ba! nawet nie zostało wysłane. Kolejne zdjęcie przedstawia liść z dołu doniczki - jest ich nawet kilka i wyglądają jak wszystkie kolory jesieni i lata na raz ? ale to może być pokłosie leżenia na ziemi, oparcia o ściankę boxa itd. w każdym razie jeżeli jest to powód do niepokoju to dajcie znać ? No i jeszcze jedno foto pokazujące aktualny stan roślinki, który mam nadzieję, że Wy podobnie jak ja ocenicie na zadawalający/przyzwoity ? Obecnie roślinki mają 34 dni (+/- jeden dzień, nie ogarnąłem kiedy dokładnie wyszły z ziemi ale okolice Wielkiej Soboty). Warunki do wzrostu mają takie a nie inne więc wydaje mi się, że wyglądają nieźle jak na życie jakie im zafundowałem ? Zmieniłem od wczoraj warunki oświetlenia 12/12 i sobie czekam. Wilgotność około 50% temperatura niestety wzrosła około 28-29 stopni. Kwitną około 5 dni (oczywiście plus minus w związku z tym, że nie widziałem pewnie pierwszych oznak ;)). Coś do poprawy? Przy okazji się pochwalę (jakby było czym) z ciekawości zakupiłem josha z CBD 15% i po wypaleniu wczoraj połowy spałem jak dziecko, w sumie to nadal po drugiej kawie chce mi się lulu ? Wrażenia - chill bez oznak upalenia. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach