Skocz do zawartości
Gość Zielone krainy

Orange bud i Purple haze.

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Zielone krainy

@WielebnyMerry Wstępnie zakładam, że około 30 grudnia, gdy będą miały 77 dni, ale wszystko wyjdzie w praniu, czyli jak dojdą szybciej, to koniec będzie wcześniej, a jak dojdą później to koniec będzie później, a na wszystkim zaważy barwa trichomów. Chce mieć pełne mleko bez przeźroczystych z niewielką ilością bursztynu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy

Ususzyłem sobie kwiatostany z 4 tygodnia kwitnienia, jakie wyciąłem z dołów, które były zbyteczne. kwiatostany schły w suszarce kartonowej przez 5 dni, więc nie były suszone na szybko. Zaraz zobaczę czy po "detoxie" ponad miesięcznym taki kwiatostan da jakiś efekt.

100_6388.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy

@Mr.Green Luz mam, nie potrzebuje do tego zioła, ale spróbować można rośliny w stadium, w jakim choć nie jest gotowa, to jednak może na tym etapie też coś da miłego doświadczyć po dość sporym detoxie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Zielone krainy po takim detoksie to i moja organika co nie kopię by cie kopnęła 😉

Przebiegły jesteś  🙂 specjalnie nie wyciales dołów by je zostawić.. by trochę podrosły ale nie na tyle by roslinie zabrały dość mocy by nie mogła odpowiednio spuchnąć.. po czym je usunąłes by je po cichaczu wysuszyć i teraz sobię baknąć 😄

Fajnie że się z nami dzielisz swoimi ciężkimi chwilami  🙂

Luz może i masz.. ale nie jesteś sobą.. zjedz Snickersa 😄 to pogodamy 😄

Edytowane przez Mr.Green

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy

@Mr.Green  Nie, bez przesady, myślisz, że zrobiłem coś specjalnie, a tak nie było, mógłbym cię utwierdzać w przekonaniu, że wszystko było zaplanowane i to, co się stało to był, jakiś tam z góry ustalony plan, ale nie jestem kłamcą, więc nie będę nikogo wprowadzał w błąd. Zostawiłem, jak zwykle zostawiam roślinę do 4 tygodnia kwitnienia, w jakim ostatecznie wycinam to, co zbyteczne, by potem dać jej już swobodnie kwitnąć. Normalnie wyrzuciłbym to do ubikacji, bo do niczego nie byłoby mi to potrzebne, gdybym miał normalny dojrzały temat, ale takiego nie mam, więc postanowiłem sobie te doły zostawić, jakie w innym wypadku bym wyrzucił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Zielone krainy spoko 😉 wierzę Ci 😄

Nie musisz mnie w nixzym utwierdzac 😄 jakbym był olejem palmowym to mógłbyś mnie utwardzać ale nie jestem 😄

Swiruje a Ty ostatnio za czesto czujesz się jakbym Cię atakował.. przeciez to tylko internet ziom 😉

@Zielone krainy pokaż te swoje zapalki lepiej :ghelyon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy

@Mr.Green Ta luz, tylko ci tłumaczę pewne rzeczy i nic więcej, jak widzę, że widzisz coś na opak, jak chodzi o moje działania i ich celowość. Jednocześnie uznaje, że masz prawo do swojego zdania, więc niczego ci nie narzucam, a jedynie mówię, co sam uznaje za słuszne i to wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 31/10/2023 o 18:00, Zielone krainy napisał:

@Pierr1947 Byłem w przebraniu muchomorka, jakie jest adekwatne do tej pory roku. Przemieszczałem się skrawkami zieleni metr po metrze, gdy nikogo w pobliżu nie było widać, a gdy tylko ktoś nadchodził zastygałem w bezruchu. W pewnym momencie, jakieś małe dziecko podbiegło do mnie i woła do swojej mamy: "mamo, mamo popatrz muchomorek", a jego mama na to: "nie ruszaj synku, to trujak! " Eh najadłem się wtedy strachu, że zaraz zostanę zdemaskowany, ale po słowach jego matki odetchnąłem z wielką ulgą. Pomyślałem oho mój kamuflaż działa i tak dalej metr po metrze dotarłem do growshopa, a następnie pełen obaw wślizgnąłem się niepostrzeżenie do środka. Szybko zebrałem potrzebny mi asortyment, rzuciłem talony na ladę i wybiegłem w pośpiechu, jakby się za mną paliło.  Szybko wskoczyłem na skrawek zieleni i obserwuje czy teren jest bezpieczny oraz czy nie puszczono za mną w pogoń psów tropiących. Na szczęście nic takiego się nie stało, więc tą samą metodą, metr po metrze dotarłem do mej kryjówki w lesie, w jakiej siedzę do dzisiaj, by zgubić ewentualne tropy. 😉 Poniżej kostium, polecam na jesień, wypróbuj.

 

1.jpg

Jak ja uwielbiam czytać te twoje opowieści. 😆

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy

@Lady Green @Pablo 1988 Nie testowałem wczoraj, bo okazało się, że jest miejscami wilgotne, a związku z tym obawiałem się o waporyzator, że mi go zaleje, a już tak miałem w przeszłości przy za wilgotnym temacie.

@Dudasz666 No i elegancko, miejsce na żarty też musi być. :classic_smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy

5 tydzień kwitnienia, czyli równo 35 dni od pojawienia się prefolwerów.  Mimo tanich pestek, jakie nie pochodzą od żadnego z wiodących producentów nasion, to rezultaty według mnie są bardzo zadowalające. Rośliny lecą szybko i budują ładne topy, jakie dają bardzo intensywny i agresywny zapach. W kwestii nawożenia to stosuje wszystkie nawozy, jakie mam dostępne, a w tym dwa stymulatory kwitnienia Plagron green sensation i suger royal w dawce 1 ml na 1 l wody, kończę od jutra z ukorzeniaczem i enzymami od Canny.

dzień.jpg

noc.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...