5x Gorilla cookies auto 1x purple banana punch auto Fastbuds

[Mr.Green 4,243]

@Prepers tak to bywa z wynalazkami 😛

[Grzechoczący Grzechotnik 1,847]

Godzinę temu, Prepers napisał:

przez noc włoski zbrązowiały

Przez jedną noc nie dojrzały od tak. Cały czas Cię nie atakuje. Mnie też zawsze świerzbi ręka i zapewne jestem tu znany że podkradam cały czas. Ale nie dorabiam zbędnej filozofii. Dawno dawno temu Ci pisałem które będą najlepsze i żebyś je dał na środek. Ale może w końcu po x uprawach ta Twoja gorąca głowa zamieni się chłodniejszy pragmatyzm. Tego na święta Ci życzę. A tak btw to ten topek z dzisiaj wizualnie wygląda lepiej niz z tej miski. Ale nadal to nie 100% co mógłbyś wyciągnąć. Minimum 2 tyg. Ale lukrem ładnie oblany. Najlepszego 🖐️

[Mr.Green 4,243]

[Resio666 643]

@Prepers Ziomeczku każda jebana suszarka to lipa w dupe jebana blać  😄 tylko naturalne suszenie w idealnych warunkach ❤️

[Lasir 607]

W dniu 14/12/2023 o 20:55, Mr.Green napisał:

 Póki co Bio Forever ❤️

Czemu forever? Ogólnie rozumiem, nie próbuje wywołać dyskusji, pytam czemu forever.Kiedyś trzeba liznąć tego świata.

[Mr.Green 4,243]

@Lasir bo to jest to czego szukałem całe życie 🙂

kupy nie trzeba liznąć żeby się przekonać że jest blee.. nawet kiedyś 😄

Dyskusja zawszę mile widziana 

[Lasir 607]

@Mr.Green ok.zrozumiałem 🙂

[Mr.Green 4,243]

@Lasir to trochę jak z rolnikiem który uprawia swoją ziemię tylko ekologicznie i nie stosuję nawozów jakie stosują zwykli rolnicy. 

Ciężko namówić takiego rolnika by porzucił swoją tradycję i pod pretekstem większych plonów zaczął stosować opryski na swoim polu 😛

Jak dla mnie moje topy nie muszą być "większe" i bardziej utuczone jak świnie na paszy mineralnej. Po co mi to 🙂 mi moje topy wystarczają. Cieszą oko jak i wielkość mają naturalną. Smak i jakość zbiorów jest na zadowalającym mnie poziomie. 

Nie widzę więc sensu zmieniać coś z czego jestem bardzo zadowolony. Może jakby mi chujowo szło w Bio to bym się nad tym zastanawiał.. a tak to nie mam parcia by za wszelką cenę topy były jeszcze bardziej napuchnięte..

Do tego nie lubie niczego co nie jest naturalne. Od ludzi po jedzenie i wiele innych aspektów życia. 

Dla mnie Bio to nie tylko uprawa ale i w pewnym stopniu sposób życia. 

[Lady Green 1,280]

@Mr.Green pięknie powiedziane.

Nie mylić z eko-świrami. 

 

Edytowane 16 Grudnia 2023 przez Lady Green

[Prepers 1,170]

@Lasir "Trzeba liznąć trochę życia, ale do tego lizania się za bardzo nie przezwyczaj"

@Resi666 topy jeszcze 2/3 dni i suche, chujnia jak chuj

16 godzin temu, Mr.Green napisał:

Nie wkurwiaj mnie, dziecko mi palca do oka włożyło, na USB mam konsole, więc mikro które mam jest lipa, stare mikro nie mogę spojrzeć, a purple zaczyna wyglądać jak język na topach wypuściło takie fajne odrosty xd 

@Lady Green Już te eko-swiry mają taką propagandę, że jak kiedyś bym wpadł z za dużą ilością, to powiem że walczę z globalnym ociepleniem że przekształcam CO2 w tlen 🔥🔥 myślę że będą jakieś ulgi, prawnik, dobra obrona, produkt zużywam sam leczniczo, leczę depresję covidowa, przynosi mi spokój, i mogę pracować, i dalej płacić podatki pani sędzio 🙂

[WBB 1,641]

Ja nie wiem po co Wy się tak spinacie. Ja kolejną uprawę świadomie chce zrobić na mineralnych bo Bio już lizałem chyba 4 razy. I nie boję się, że od tego umrę czy coś tam 🙂

ps. barszcz czerwony bardziej mi smakuje sztuczny, z torebki - Winiary niż naturalny zrobiony przez teściową, nad którym spuszcza się szwagier jaki to pyszny 😉

[Mr.Green 4,243]

20 minut temu, Prepers napisał:

"Trzeba liznąć trochę życia, ale do tego lizania się za bardzo nie przezwyczaj"

Klasyka 

@WBB może teściowa robi chujowy barszcz..? 

Raczej jednak jesteś tak przyzwyczajony do chemii że twój organizm wypuszcza więcej endorfin gdy coś się sypie z torebki 

Edytowane 16 Grudnia 2023 przez Mr.Green

[Lady Green 1,280]

4 minuty temu, WBB napisał:

barszcz czerwony bardziej mi smakuje sztuczny, z torebki - Winiary niż naturalny zrobiony 

Mojego jeszcze nie próbowałeś, dlatego tak twierdzisz. 

[Prepers 1,170]

@Mr.Green Jak dla mnie tylko bio, mi się wczoraj nostalgia po liściach włączyła, muzyka w głowie zaczęła grać, aż pobiegłem do żony jakiegoś starego klasyka zanucić, a leżałem na kanapie z zamkniętymi oczam, bo mnie oko napierdalalo, trawka działała lekko przeciwbólowo. Jestem zadowolony, tylko dzisiaj jakiegoś suchszego topa wybrałem z suszarki, nie był suchy do końca, i znowu mnie łeb napierdala

[Lasir 607]

Ja też lece bio cały czas.Ale kiedyś żeby wiedzieć jak jest inaczej spróbuje mineralnie.Jeśli chodzi o żywność to wiadomo, że tylko natura ale zioło palimy więc...

[Prepers 1,170]

@Mr.Green I też twierdzę że jak coś może być naturalne, i przynosić pożądane efekty, to nie warto lać jakiegoś gówna mineralnego, ale jestem pewien że na minerałach nie jednego krzaka zrobię kiedyś, ale u mnie standard Bio :))

[Lasir 607]

@Mr.Green  i naprawdę zrozumiałem po tym pierwszym zdaniu tym razem 🙂

[WBB 1,641]

11 minut temu, Mr.Green napisał:

Raczej jednak jesteś tak przyzwyczajony do chemii że twój organizm wypuszcza więcej endorfin gdy coś się sypie z torebki 

Haha... czyżbyś miał rację.... 🙂

Ostatnio nawet słuchałem jakiejś audycji mądrych ludzi jak to jest z tymi endorfinami, dooaminami i innymi chujkami i dlaczego się tak trudno odzwyczaić.

Kazik kiedyś śpiewał: kto raz się przyzwyczaił temu trudno jest się odzwyczaić;)

[Prepers 1,170]

@Lasir spójrz nie różnimy się opinią, też zrobię minerale, ale standard Bio, i niemam zamiaru na codzien palić minerala, i choć paliłem wszystko od syfu po najlepsze boby, i nie narzekałem to twierdzę że przy hodowli na własny użytek najlepiej zachować standard Bio, szczególnie że mam przejarany łeb, i nie sądzę że to jakieś słabe gówno.

[Mr.Green 4,243]

@Prepers suchość nie ma wiele wspólnego z tym ile chlorofilu odparowuje z rośliny.

Jeżeli proces ten przebiega zbyt szybko i gwałtownie to woda się ulatnia i nie zabiera ze sobą chlorofilu. Ten zostaje uwięziony w roślinie i palisz go co powoduję ból. 

Niby musi być u Ciebie wszystko tip top a sam wszystko komplikujesz swoją zaborczością ziomuś ❤️

Naturalnego procesu suszenia który trwa minimum 7 dni chociaż uważam że żelazne 10 dni to norma.. nie da się przyspieszyć suszarkami, maszynami, gadżetami oraz jakąkolwiek kosmiczną technologia. 

To wszystko zostało wymyślone dla masowej produkcji gdzie leci się na kg lub tony by sprzedawac towar na potęgę. Jak myślisz.. skąd się bierze w chuj towaru średniej jakości..? 

Komuś nie zależy na "procedurach" które ludzie odkryli i chce wszystko dojebac na maxa żeby był kosmos i potęga.. często idąc na skróty.. no bo można.. i w ten sposób zamiast dopieszczać swoje plony to ludzie działają na ich niekorzyść 😉

Dobre palenie to takie które pieknie urosło. Dobrze wyschło tj. Minimum tydzień do dwóch. Do tego leżakowanie minimum 2 tygodnie a najlepiej to 4. 

Wtedy możemy zacząć rozmawiać o jakości palenia i o efekcie produktu. Wszystko inne to bullshit. Skracanie procesów natury jestem tyle warte co botox w ryju.. i tak chuja z tego będzie