Skocz do zawartości

Boogie

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    184
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Boogie


  1. W dniu 31/03/2023 o 15:57, hubert2020 napisał:

    @sopelsądziłem ze kupię sobie box nawozy i samo urośnie jak na parapecie zwykły kwiat a tu okazało się inaczej trzeba dużo czytać

    @hubert2020Tez tak myślałem, wielu doświadczonych growerow uważa, że to prosty do wyhodowania krzak, można wsadzić i zapomnieć, a to jednak wymagająca paniusia!

    Oczywiście jak coś się umie to się wydaje proste, jednak są inne rośliny, które nie wymagają takich warunków. Sory za offtop.

    • Like 1

  2. @cejerowski21 mój błąd, pisałem to od 2 w nocy 🙂 60x60x160. Powinnny wejść 4x22l. Zakładam też, że nie każda pójdzie jak trzeba, bo 2 sztuki są randomowe i nie zależy mi na nich więc je tylko dorzucam i jak tylko to bedzie możliwe wywalam na dwór. Ale to są luźne pomysły.
     @vego1989 moje dotychczasowe krzaki były dosyć małe, po drugie lst i scorg jakoś pomogą na tę przestrzeń 🙂

    • Like 1

  3. Witojcie!

    Skusiłem się na rozpoczęcie relacji, która mam nadzieję pomoże mi zebrać wszystko w całość oraz będę mógł liczyć na Wasze rady.

    29.03. do ziemi trafiły: 

    Automaty OGkush, AK47, SuperSkunk od PP oraz zdobyczne: AK47cbd + jedna ze szarej strefy.

    Namiot 60x60x160

    Lampa MarsHydro TS600

    Ziemia Terra Canna Pro

    Nawozy: Plargon Grow, Bloom, Calmag, PH-, Hesi Root i Power Zyme.

    Wiatraczek mieszający+2x od pc.

    Plany: Jak najmniej ingerować, poprzedni grow zaglądałem do namiotu co godzinę, ciągle coś ruszając i zmieniając. Tym razem chce pozwolić im żyć, a samemu skupić się głównie na odpowiednim podlewaniu bo z tym mam największy problem. Także codziennie męczyć was nie będę:) Oprócz tego lst, toping i scorg.

    Plany dodatkowe: Myślę czy nie wrzucić jeszcze 60days Grapefruit auto oraz drugiego SuperSkunka auto, bo mi zostały i zrobić je na outdoor, ale miejscówki na te chwilę brak, do maja musiałbym coś znaleźć. Wtedy część musiała by pójść w 6l doniczki. Myślę też czy jednej nie wrzucić eksperymentalnie w zwykłą ziemię z marketu, ale boje się robactwa.

    Po wykiełkowaniu trafią od razu do docelowych 22l, materiałowych doniczek.

    Wcześniej "wyhodowałem" 4 krzaki, pomimo, że poszły z dymem, to nie mogę uznać tego za udany grow (1x karzeł,1x zablokowana,1x wciornastki), więc postanowiłem spróbować jeszcze raz, już bardziej się przykładając.

    Dziękuję za dotychczasową pomoc oraz liczę na dalsze wsparcie!

    Pokój!

    8224193_20230329day1.thumb.jpg.c9cb97754e12bcd5818655d2ae17b825.jpg

    • Like 4

  4. Przeczytałem od początku Twój temat i muszę stwierdzić, że w gorącej wodzie kąpany jesteś 😄

    Tez jak zaczynałem myślałem podobnie, że po 2 miesiącach będę miał krzaka z uginającymi się topami, suchego wyjdzie 300g z krzaka i będę miał pełna piwnice słoików :D  no i nie pyklo tak jak bym chciał.

    Ale rzeczywistość gniecie wyobraźnię..

    Lecisz dalej, bo nawet dobrze nie wystartowałeś,   z fartem :)

     

    • Like 1
    • Haha 1

  5. @Bob drzewny I ja to wszystko rozumiem i akceptuje taki stan rzeczy, tylko pomimo względnie wczesnego zdiagnozowania, jednak nie odnalazłem dobrego sposobu na szkodniki, co do samego olejku neem też mam wątpliwośći, spróbowałem, nie pomogło, więcej próbwować nie będę, roślina dojechana, lecim dalej 😉


  6. @Bob drzewny @ZielonyTabaluga
    Sory że nie odpisałem od razu, ale w sumie nad czym sie tu rozpisywać 🙂
    Dzisiaj roślina wyleciała z boxa, postoi sobie na parapecie, jak zwykły kwiatek 🙂
    Skończyła mi sie cierpliwość, nie rośnie, a wręcz malała.
    Moje wnioski?
    Główny problem wydaje mi się, wciornastki lub/i olejek neem. Bo jednak przy poprzednich krzakach aż tak to nie wyglądało.
    Także, z tym olejkiem neem, każdy niby poleca, ale nie bardzo próbował, takie mam wrażenie powielane opinie.. 
    A skąd taki wniosek? Bo wciornaski nadal żyją na krzaku, może troche mniej ale nadal na nim żerują. 
    Nie mam pojęcia skąd się wzięły, jak i nadal nie mam pojęcia jak z nimi walczyć jeśli znowu sie pojawią. 
    W tej kwestii przeszukałem forum i nie wiele sie dowiedziałem.
    To tak dla potomnych 🙂


  7. @Mr.Green

    Twoj tok myślenia, o przetrwaniu silniejszych jednostek też ma sens 😉
    Probuje wyeliminować wszystkie błędy od początku, które popełniłem, a wydaje mi się, że zbyt mało delikatnie sie obchodziłem z pestkami.. Tak samo z przesadzaniem, od razu wrzucę do docelowych. 
    A te podłoże (kokos?) na podłodze, w jakim celu jest?


  8. W dniu 26/02/2023 o 22:34, Mr.Green napisał:

    @Mr.Green Pestki wkladam bezposrednio do ziemi bez wczesniejszego namaczania.

    Tak lepiej? Ostatnio u któregoś z Youtubowych growerów widziałem, że moczy i trzyma dłużej niż zwykle nasionka w wodzie, aby te wypuściły dłuższy kiełek, żeby nie musiał się przebijać przez ziemie, dla mnie ma to jakiś sens i chce tak zrobić w przyszłym growie. Co o tym sądzisz? 
     

    • Like 1

  9. @maxh W ogóle mnie to nie pociesza, ale dzięki za starania hehe 😄
    Jedź z nią do końca, choćby z czystej ciekawości co się stanie. Nawet jak skopcisz z niej jednego blanta, to tego jednego zapamiętasz pośród setek innych 🙂


  10. Poproszę Was o kilka rad. Chciałbym przygotować się lepiej na kolejny grow.
    Ten to Purple Haze (pp) sezon, kwitnie od ok miesiąca. Wcześniej walczyłem z wciornastkami olejkiem neem (nie wiem czy to bardziej szkodzi roślinie czy pomaga).
    Później troche motywacja opadła, czasu mniej i lekko ją zaniedbałem. I mamy co mamy. Wygląda jakby już sie żegnała ze swoimi świtatem w boxie..
    Chciałem zapytać Was o kilka problemów, które występowały w każdej roślinie, a mianowicie:
    popalone końcówki liści, zawijanie się liści w szpony (to jest najgorsze) oraz niewielki rozmiar (ale też nie karły)
    Ziemia Plargon light mix
    Odżywki: bloom, grow, calmag od plargona, root i zyme od hesi
    Lampa: MHts600
    Wilgotność: 35-40% (nie mam nawilżacza)
    Myślę, że największy problem mam z podlewaniem, leje nieregularnie, czasem codziennie mniej, czasem jak opadnie to więcej. Odżywki daje tyle co zalecają lub mniej ale też troche na oko..
    Wiele osób sugerowało problem z ph i blokadę, ale wg dostępnych narzędzi które mam, ph jest w normie, innej opcji nie mam żeby sprawdzić, a miernika za 500zł nie kupię.
    Z plusów, udało się zrobić fim i lst+siatka co pokazało więcej topków więc to na pewno będę powtażał. 
    Dodam, że boks stoi w miejscu, gdzie temp w boksie wacha się w ciągu doby o jakieś 10 stopni. Filtra węglowego brak jeli ma to znaczenie. 
    Czego nie robić, co zmienić? 
    Myślę o Biotabs aby zniwelować problem dawkowania odżywek, ziemię też zmienię na biobizza, bo może coś z tą było nie tak..
    Sory że przydługawo i szczegółowo, ale szukam rozwiązania. Pomóżcie mi to rozkminić, bo fun jest jak idzie, a jak nie idzie to sie odechciewa.. a to fajna sprawa jest 😉

    New Project (43).jpg


  11. moja podobnie wygląda, tylko do błędów które  popełniłem, doszła też walka z wciornastkami. Z każdym dniem trace nadzieje i powątpiewam czy coś z tego będzie, u Ciebie podobnie, szału niema, ale jeśli dla nauki też sie tym bawisz, to ciśnij do końca, coś wyjdzie

    • Trzymaj blanta 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...