Skocz do zawartości

Boogie

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    184
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Boogie


  1. 10 godzin temu, Mr.Green napisał:

    mam taką teorię że rośliny przyzwyczajają się do pewnej pory podlewania i układają pod nia swoj harmonogram pracy i gdy im to zaburzuc to jakby je wybijalo z rytmu..

    To jest dobre! Nie pomyślałem o tym i jak dla mnie ma to ogrom sensu, zwlaszcza w indorowych warunkach. A roślina, z resztą człowiek też..Ba! Zycie lubi rytm!
    Powtażalność i regularność, zwłaszcza dobrych warunków służy żywym organizmom. 
    To tak jak z człowiekiem. Regularne podnoszenie tego samego hantla będzie bardziej efektywne niż, dziś rzut kamieniem, jutro worekiem z cementem, itd.
    Owszem rosną outdoory, ale tylko w określonym czasie w roku, gdzie opady są w spektrum ich potrzeb. Także @WBB mnie te obalenie nie przekonało 😄
    Ale gdzie roślinom lepiej, to już tylko one wiedzą, jednak LED nie ma podjazdu do Słońca 😉 

     

    • Like 1

  2. Słaba akcja, zwłaszcza z zaatakowaniem swojej kobiety. To już musiała być mocna odklejka i obawiam się, że to nie wina jarania, tylko ono było triggerem Twoich emocji, a ta akcja powinna Ci dużo powiedzieć o Tobie. Mówi się, że bad trip to nic innego jak za mocna faza na obecny stan świadomości, czegoś nie dźwigasz z tyłu głowy.. Jaraj z głową, słabsze odmiany, mniejszą ilość, bez miksowania albo w ogóle przez jakiś czas..
     

    • Like 1

  3. @dziurawy to co piszesz jest bolesne, ale prawdziwe. Jaranie jest fajne ale dla dorosłego/dojżałego człowieka, do tego w miare poukładanego życiowo najlepiej. 
    Po co palić, jak sie wie że będą testy i wszyscy węszą wokół tego, to tyylko napędza paranoje i lęki. Później zajarać, żeby wyluzować i raz wejdzie fajnie,a raz wjedzie paranoja i tak dalej. Nic fajnego...
    Matka się zwyczjanie martwi i ma zakodowane przekonania o szkodliwości MJ.


  4. @grolsch3 Jestem na etapie przemiany w inne funkcjonowanie, pomimo, że na sorze nigdy nie wylądowałem, ale doszedłem do momentu w którym uświadomiłem sobie, że niektóre dolegliwości są ze mną na tyle długo że trzeba coś z tym zrobić. Cisnienie mam raczej niskie, puls tak samo, bo pół życia trenowałem powiedzmy ciężkie cardio 😄 A teraz też nie trenuje od 2 lat. To też mogło wpłynąć. Pojebane to jest 😄 Jest tyle zależności jednych od drugich, że jobla można dostać. Np krzywy zgryz, powodujący ucisk na kanał słuchowy 😄 A lekarze póki co nie powiedzieli mi nic czego bym nie wiedział, dlatego dalej szukam, na własną ręke  😄

    • Haha 1

  5. Mam zagwózdkę apropo wapowania. Bo próbuję dość do pewnych przyczyn moich bólów głowy i uczucia jakby cisnienia w uszach. Nie wiem keidy sie to pojawiło ale mniej więcej pokrywa się to z czasem jak mam wapka.
    Zagwózdka tyczy się "zasysania" z wapka, czy to może jakoś wpłynąć na właśnie wytworzenia jakiegoś podcisnienia. Totalnie nie znalazłem nic na ten temat. 
    Jedyna opcja to zrobić przerwe i sie przekonać, ale wrzucam tutaj zapytanie bo może ktoś coś zauważył u siebie? 
    PS
    Jeśli model ma znaczenie to FenixMini


  6. @cejerowski21 @WBB @Bob drzewny i reszta kolegów. Przperaszam was za moje zaniechanie 🙈
    Widzicie, nawet zajawa na forum mi przeszła, musiałem chyba reset zrobić. W ogóle jakiś emocjonalnie przeciążony czas miałem, ale chyba wracam do żywych 😄 Nie ważne..
    Co do groła, tak jak pisałem wyżej, dużo błędów zapewne i wyszło jak wyszło. Do tych wszystkich błędów doszedł jeszcze jeden, zamontowałem wentylator wyciągowy... w drugą strone i przez 2-3 dni miałem w booksie ponad 33 stopnie.. 
    Zdjęc nie mam za dużo też, bo aż nie chciałem tego zapisywa
    Zwapowałem to może w 2 tygodnie. Nawet sie nie uleżało dobrze w słoiku 🙈 Klepało coś tam, siankowate lekko, ogólnie zawiodłem się, bo wkładałem w to sporo czasu i energii, a mogłem kupić od ziomka..
    Pierwszy grow wyszedł mi znacznie lepiej. Może zrobie kolejny, zobaczę. Plan jest. I tym razem pójdę w Biobiz lub Biotabs oraz nowe nasionka, bo te które leżą już mogą być upośledzone (nie trzymam w lodówce)
    Fotorelacji zakładać chyba nie będę, ewentualnie po udanym zbiorze 😄
    Dziękuję wszystkim za dotychczasową pomoc i własne opnie. 
    Macie teraz dla mnie jakąś radę?
    Miłego!

    grow2 (1).jpg

    grow2 (2).jpg

    grow2 (3).jpg

    • Trzymaj blanta 2

  7. Krzaki scięte, poszły do słoika. Bez szału, wyjazd wakacyjny je dojechał, wciornastki też. O jakim kolwiek sukcesie czy zbiorach plonów nie ma co mówić. Może 30g z 3 krzaków wyszło. Coś tam klepie, ogólnie weg szedł dobrze, wyglądały zdrowo. W ogóle zawsze na kwitnieniu mam problem że rośliny przestają mi rosnąć, coś tam kwiatki rosną ale sam krzak już mały. W czym rzecz? Czy wciornastki blokują wzrost tak mocno?

    W ogóle z jednej wyleciało nasionko, przetrzymalem je za długo czy się zhermiła?

    Mam jeszcze parę pestek, ale trochę niewymierne to jest do zaangażowania i kosztów i muszę pomyśleć czy chce mi się robić nowy grow na kolejne kilka miechów i parę gietów sianka..


  8. Mały update.
    53 dzień życia.
    Wleciała siatka. 
    Kwitną sobie,  szału nie ma, tragedii też nie (porónując do moich poprzednich prób, nie do wyjadaczy z forum)
    Zwiększam dawke Calmag i Bloom, bo sie już wyjadają. Nie mam pk, dorzucić?
    Co jeszcze moge zrobić, aby je zboostować troche?
    Jak myślicie ile im jeszcze zortało, z miesiąc?

    27maja (2) ogrodek.jpg

    27maja (3)ogkush.jpg

    • Trzymaj blanta 1

  9. @hubert2020 @dziurawy ale marudzicie.. założyłem fotorelacje, żeby poruszać temat kwiatków, a nie moralności czy logiki. Po 2 wcale nie uważam, żeby słabo wyglądały, jedne większe inne mniejsze, to różne odmiany więc nie będą takie same, do tego lecą praktycznie na samej wodzie i sa dosyć mocno zglebione. Poza tym nie traktuje tego jak sport więc nie ścigam sie z nikim, a nie zaglądam co chwila, bo 1 grow tak robiłem i było to bardziej szkodliwe niż pożyteczne. Mierzenie pH co chwile, mieszanie nawozów, przelewanie. Teraz robię inaczej, tak aby znaleźć zloty środek, żyją sobie swoim życiem, a ja czasami wpadne do nich na chwile. A superskunk jest od małego skrzywiony, taki wyszedł z ziemi lub w pierwszych dniach coś go upośledziło.

    @Bob drzewny No właśnie do lst zbierałem się z tydzień i pewnie o ten tydzień za późno. A mutant jest niestety mocno twardy i nie daje sie wyginać.

    • Trzymaj blanta 1

  10. #update
    Jeśli dobrze liczę to będzie (42) dzień życia, ale nie skupiam się na liczeniu, kwitną z miesiąc już
    #superskunk powyginany jak gringo po kwasie, ale kwitnie, trzymam opiekuje sie nim, lekko trenuje i podlewam. Kocham tak samo 😄
    #ogkush najlepiej idzie, kwitnie, lst naginam co jakiś czas, staram sie nie wycinać liści, chociaż dolne miał jak kapusta to usunałem..
    #ak42 od kilku dni lekko klapnięte, jakieś 2 tygodnie do tyłu za #ogkush
    Do tej pory tylko 2x poleciał bloom i calmag i to może 1/4 dawki.

    Myślę nad siatką. Robić samemu, czy można dzieś kupić ładną już z dużymi oczkami? Wcześniej miałem ze sznurka i robote robiło ale nie wyglądało 🙂
    Poradzcie proszę, czy coś przeoczam, coś może poprawić?
    Pozdro!

     

    #superskunk

    SUPERSKUNK05.jpg

    #ogkush

    OGKUSH (1).jpg

    #ak47

    AK4705.jpg

    #ogródek

    OOGRODEK.jpg


  11. Dzień 20 (zdjęcia)
    Rosną sobie, wydają się zdrowe, ale pojawiają sie lekkie przebarwienia, jakby zaczynające sie braki "czegoś" 🙂
    Upośledzony #superskunk jeszcze jest. 
    Oklapnięte #ak47 przed podlaniem
    A #ogkush ma liście jak sałata 😄

    Na dniach LST zrobię. 
    Mam wrażenie, że szybko rosną, pewnie dlatgo że do pierwszego groła zaglądałem 5x na dzień, a tu raz na dwa dni 😄

    SUPERSKUNK 20230426.jpg

    OGKUSH 20230426 (1).jpg

    OGRODEK 20230426 (1).jpg

    AK47  20230426 (1).jpg

    • Trzymaj blanta 1

  12. Zrobie mały uptejt. (bo w pierszym poście zamiast do wody, napisałem do ziemi)
    Przemyślałem sugestie, do tego przypadkowe pestki sie wolno zbierały, zrobiłem 3 doniczki i kawałek miejsca

    04.04 - trafiły do ziemi. Podsypane lekko mikoryzą. 

    Dziś mija 4 dzień od wyjścia z ziemi.. Wyścig trwa, jedna wyższa, druga niższa, a trzecia o dziwo pośrednia 😄
    Podlewam, a raczej nawilżam, troche więcej leje po bokach doniczki, światło na 60cm, jak zaleca producent, bo natężenia nie zmienię.
    3 dni trzymałem pod szklarenkami, żeby miały jak w amazonii, ale już je uwolniłem, niech się pną 🙂
    Temperatura mogłaby być wyższa, zwłaszcza jak mają noc, bo spada do 17 ale ciężko mi spełnić ten warunek.
    Światło 18/6 
    Póki co bez pytań, chyba wszystko zgodnie z planem🙂 

    #ogkush

    OGKUSH.jpg
    #superskunk

    SUPERSKUNK.jpg
    #ak47

    AK47.jpg
    #klimacik

    WARUNK2023 04 09.jpg

    • Trzymaj blanta 1

  13. @Prograss ja tak miałem po wypaleniu swojego auto AK47, który wyrósł mi karłem.  Jeden patyk ze małym, napuchniętym kwiatem. Dosłownie tak samo to określałem, ciemność, nicość, dno duszy. Fakt było to w etapie, kiedy miałem problemy na bani, więc palenie nasiliło to co miałem w sobie. Ale znam to miejsce, byłem tam, nie żałuję, choć nie chciałbym wrócić:)

    @Adrianator zastanów sie nad sobą i zdecyduj.. albo nie pal bo masz bałagan w psychice, albo zmień nastawienie do palenia poprzez afirmacje, albo towarzystwo złe, co też wpływa negatywnie na Ciebie. Po prostu po zajaraniu wszystko wychodzi na wierzch, a raczej Ty wchodzi w głąb siebie i przeraża Cie to co odczuwasz.

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...