Boogie

Jak chcesz cichy wentylator, to kup sobie duży wiatrak do chłodzenia procesora albo obudowy pc. To chyba najcichsza opcja.

Jajca mogą sie pojawić w każdym momencie kwitnienia?

@Lady Green Tak w sensie te łysiczki 🙂 A te herbatki to dostęne w polsce? To jakaś Ayahuasca będzie 🙂 Żeby nie było, że spam, podrzucę fajny kawałek

@Lady Green i co, wjechały w końcu te griby? 🙂

@mateo Tak jak pare postów wyżej, to są zdjęcia sprzed może tygodnia. Dołem gęsto bo starałem się im nie robić fryzjera tylko je rozchylać, ale box mały sie okazał na to co chciałem

@mateo No zrobiło się gęsto, do tego zostawiłem po ścince łodygę w ziemi, która postanowiła ożyć i ma się dobrze. A mówią, że konopie nie są wielosezonowe 😄

@WymiataczMega Dzięki. Ta z tyłu miała wczesną jesień, ale jakby zatrzymała się. Na te chwile bede lał samp pk i bloom. Jaką wilgotność i temperature najlepiej trzymać na tym etapie?

Jak myślicie czego im trzeba? 67 dzień od wyjścia. 3x Skitlez auto. Leje Calmag z Bloom i PK13/14. Słyszałem żeby nie mieszać CalMag z pk bo pk blokuje wchlanianie magnezu, ale mogę czarować 😄

@WymiataczMega Dobrze wyglądają 🤙

@Michal Jan Bedzie im szedł 6 tydzień od pestki, kwitną sobie, jedna ma spore braki ale walczymy 🙂

Ja jade z tą samą odmianą tylko auto, dobrze to u CIebie wygląda, bede zaglądał, powodzonka!

@mattigg Jak bym o niej czytał, to tak troche jak o sobie, tyle że u mnie bez kłutni. Na pewno zmieniło ją codzienne jaranie własnego tematu. Sam mówisz, że masz doświadczenie z substancjami, więc wiesz że trawa działa dobrze w pewnym spektrum przyjętej dawki, z resztą jak wszystko. 5 kieliszków też zrobi z każdego fajnego rozmówce ale 55 już niekoniecznie. Z jaraniem to samo, robi sie jej mgła w głowie bo przkeracza możliwości przetworzenia tego co wchłania. Strzelam, że ma mało aktywności... fizycznej? Nad sexem też warto popracować 😉 Naturalna dopamina występuje, kiedy organizm doświadczy wysiłku lub cierpienia, którego już nie ma. Wtedy mamy poczucie spełnienia jakiegoś zadania, z którego jesteśmy dumni, do tego żyjemy i mamy się dobrze. A zajarawszy mamy to za free, od razu i bez wysiłku, więc szybko sie może spodobać 🙂 I też do czasu... Zobacz też czym karmi swoją głowę, czy ogląda jakieś rzeczy mogące ją dołować lub straszyć. Czasami nam samym trudno sobie zdać sprawę, że weszliśmy w toksyczny kontent, który nam mieli psychike. Obserwuj ją, skup sie na niej, a nie na problemie, problem już znasz, szukaj przyczyn, bo rozwiązania już istnieją. Nie obraź się ale Twoja dziewczyna to nie jest jakiś "wyjątkowy przypadek" raczej mocno typowe dla jaraczy ze złym mindsetem lub niezałatwionymi własnymi sprawami. No i na koniec, nie zapominaj, że czy z jaraniem czy bez i tak byście sie zmienili, życie zmienia ludzi, jedni sie łączą w jedność inni rozjeżdzają. Są też tacy którzy dryfują przez życie razem ale tylko kierunek ich łączy.. Jaranie jest tu tylko małym, ale jednak, zmieniaczem kursu ścieżki życia 🙂 Kochaj ją, bo tego też potrzebuje! Powodzonka 😉

Chciałeś żeby robiła się czarna i sie robi:)