Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Zielone krainy

@konopny_janusz  Ja jutro robię kosę na 77 dniu kwitnienia, bursztynu jest jest sporo, więc powinno być ciekawie. Te jakie masz pewnie działają, jak energetyki bardziej, bo na swoich tych ściętych, miłeś pewnie jeszcze przeźroczyste trichomy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Zielone krainy skittlez była na mleku, szybciej doszła ale te violatory było dużo przezroczystych 

Poprzednią uprawę kosilem na 114 dniu a miałem wtedy wega 34 dni 

Za to dalej mam wszystkie trzy lsd w boxie więc lecę dalej z uprawą 

Edytowane przez konopny_janusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy

@konopny_janusz  Ja poprzednią ściąłem 28 dni weg + 66 dni kwitnienie, czyli 94 dni od wyjścia do zbioru. Druga roślina, jaką koszę jutro 30 dni wega i 77 dni kwitnienia, razem 107 dni od wyjścia z ziemi do zbiorów, ale tutaj jest już sporo bursztynu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy

@konopny_janusz O kumpel 145 dni to sporo, na pewno się wyrobią, musiałoby z nimi być coś mocno nie tak, aby się nie wyrobiły, pewnie wyrobią się wcześniej na te 30 % bursztynu, ja bym powiedział, że góra do końca stycznia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy

@konopny_janusz Coś tam z tego będzie, ale bardziej mnie ciekawi ta z tyłu, z niej coś dobrego wyjdzie na koniec lutego pewnie, albo początek marca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy

@konopny_janusz  Proporcje powinny być właściwe. Możesz sobie do podlewania kupić, lub poszukać w domu wężyka gumowego, nawiercasz zakrętkę butelki wkładasz wężyk i zaklejasz jakimś klejem nawet zwykłą kropelką. Potem będziesz tylko wpychał wężyk między łodygi i przechylał butelkę, a wężykiem poleci woda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy

@konopny_janusz Ja mam trochę popcornu z dolnych części łodyg, ale on też jest fajny w działaniu, jak chodzi o "jaranie" w dzień, bo palenie daje kopa, uderza w głowę lekkim przyjemnym hajem , takim motywującym , relaksacyjnym, a ciało dostaje kopa energii, więc też fajna sprawa, bo nie zawsze trzeba się mocno ujarać, a czasami wystarczy lekka faza i spory kop energii oraz motywacja do działania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Zielone krainy tyle że ja w dzień w ogóle nie pale i nie chce żeby mnie ktoś przyłapał więc mi to niepotrzebne. Wolę w dzień być normalny a wieczorkiem sobie grubiej przyjarać. No ale gdzies na wyjścia do klubu czy na basen będzie w sam raz takie energetyczne palenie. Chociaż to co mam w słoiku wcale nie daje energii a wręcz przeciwnie 😄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy

@konopny_janusz  W sumie słuszna postawa, popieram, by w dzień nie być pod wpływem,. ale jak dzień jest wolny to czasami można sobie pozwolić na lekką fazę, jednak kto co woli, zawsze po pierwsze bezpieczeństwo, a potem zabawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...