Skocz do zawartości
Lady Green

xxno name, 1x1, lumatek attis pro

Rekomendowane odpowiedzi

@Mr.Green przesusze w takim razie troche i spróbuje... jak tak patrze to ze 2 by sie te zakładki N przydały ale nisko łodyga jest juz za gruba chyba? Nad ktorym piętrem Ty bys to zrobił?

Na youtube nie pooglądam raczej nic w tej tematyce, każe mi sie zalogowac aby potwierdzac wiek... no chyba ze nie umiem szukac... a tu na forum troche mało info o tym...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Mr.Green tylko tu na tym zdjęciu to chyba bylo łamane na cienkich łodygach? Te co ja chce łamać to grubasy w porownaniu do tych powyżej... 

znalazlam kilka filmikow poza youtube ale zawsze łamią tylko takie cieniutkie i długie, takie grube łodygi jak palec tez można?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@vego1989 dzięki, bedę w takim razie próbowała choc dzis chyba za mokro mają.

Wogole rzadko je podlewam i zaczynam walczyc juz z wilgotnością bo mi się po ściankach boxa leje, przydalo by się wywalic juz kilka sztuk, byloby gdzie osuszacz wstawic. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Lady Green wygląda elegancko z tym że mogłaś jeszcze większy zakład zrobić. Jak nie szkoda Ci rośliny na eksperymenty to popuścić obecne zgięcia i złam tak żeby całą roślina powędrowała jeszcze bardziej na dół 🙂

Zawszę to jakieś przeżycia 😄

Te odrosty też ma duże 😄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No więc tak... 5 doniczek dużych i 5 doniczek małych to dziewczynki, pokazały pierwsze włoski choc narazie pojedyncze sztuki na krzaka. 2 doniczki duże i 4 małe to raczej faceci więc wyleciały z namiotu, 2 doniczki duże i 2 małe nadal się nie określiły więc też zrobiły wylot, jest ich i tak za dużo wiec nie ma na co czekac... :rollit:

Poleciała też duża torba liści i szczytów, połamałam też wszystkie łodygi w małych donicach ktore byly za wysokie, jeden szczyt chyba nie przetrwa - czułam pod palcami ze jest zbyt gruby i twardy aby sie odpowiednio wygiąć w miejscu ktorym chciałam, no i sie nie myliłam bo bardzo popękał i niedługo potem opadł... trudno, jak sie nie podniesie to go odetne,  lekcja na przyszłość. 

Teraz nie wiem co zrobic z "choinką", jako jedyna w namiocie została zbyt wysoka, ustawic ją w kącie? Chcialam jej zrobic jeszcze jedną zakładkę ponizej tej pierwszej zakładki ale teraz wiem że nie da rady bo łodyga tam jest juz za gruba... zrobilam jej kilka zakladek na pojedynczych  gałązkach ale to nic nie zmieniło 😅

Ogolnie to poczekam teraz az sie pozbierają moze do poniedziałku i chyba moge im przełączac swiatło na 75%?

Na pierwszym zdjęciu po prawej stronie złamany szczyt ktory chyba nie przetrwa, na kolejnym zakładki w całości (następnym razem wezmę pod uwagę oczekiwaną wysokość łodygi - teraz po prostu je łamałam jak sie dało, jedne wyszly troche za nisko, inne za wysoko)

 

1.jpg

01.jpg

0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wchodzimy w 2 tydzien kwitnienia.

W piątek roślinki z duzych donic dostały po całym biotabsie, te z małych po połówce (te w malych mają po 4-6 łodyg), wyjątek stanowi choinka w małej donicy ktora juz w środe dostała całego tabsa ze względu na to jak momentalnie zaczęła się wyjadac, od 2 podlan daje jej też po kropli calmaga, nie wiem czy nie za mało? planuje przy kolejnym podlewaniu wjechac z odżywkami, trzeba jej zapodac cos konkretnego, co radzicie? Innym tez zaczynac juz cos podawac?

Zastanawiam sie tez czy nie przesadzic tej choinki do dużej donicy, w tej małej co teraz jest (około 4l) jest problem z podlewaniem, non stop ma sucho jak na pustyni a i tak dostaje tyle samo piciu co siostry w duzych donicach i tamtym starcza... Czy urośnie większa jak ją przesadze? Bo tego bym wolała uniknąć. 

Pierwsze zdjęcie sprzed tygodnia, kolejne z dziś. 

8.jpg

1.jpg

4.jpg

Edytowane przez Lady Green

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to problem rozwiązał się sam... (be careful what you wish for... 👀)

Choinki na święta nie będzie... 😐

Mam nadzieje ze nie zapyliła tam nic (stała w rogu najdalej od mieszaka), niektore jajca juz były otwarte... pozostałe 9 roślin wygląda ok, nie mam pojęcia co tej jednej odwaliło... 

Wywalilam ją z namiotu, poobrywałam te jajca i mysle co z nią zrobić... Masło na ciastka bedzie z niej ok czy za słabe? Moge ją tez zostawic na parapecie ale przy tutejszej pogodzie szanse chyba zerowe.

2.jpg

4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@Lady Green Musisz się kogoś zapytać tu na forum. Ja się nie bawię w masła. Kiepski kucharz że mnie. Jesli topki się trochę związały to bym przepuścił to przez prasę. Jeśli nie masz prasy weź prostownice do włosów i próbuj coś wycisnąć z tego. Nie ma nic lepszego 😉 sprawdzaj codziennie resztę dziewczyn bo jak jajca były otwarte to będzie duże że reszta Ci zacznie zaraz hermic

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Lady Green to ja pisałem.Rób normalnie maseło.Miałaś okazję mieć hermę prawdziwą, czyli miała to w genach że pohermi wg.mnie.Normalnie banany wyrastają, u Ciebie męskie kwiaty.Ja mam taką w boksie.Pourywałem jajca i kwitnie dalej.Juz ich nie tworzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@Lasir jak mi jajca wyjebaly też wyczytałem żeby je rwać i tak zrobiłem i normalnie kwitła tylko że później były pestki w topkach. Ale czytałem że u nie których to działa i później jest ok. No mi jakąś hujnia wyszła. I teraz jak widzę jajca to ja odrazu wyrzucam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pierr1947 Jak zdąży zapylić to za późno.Ja nie miałem mieszającego i chyba zadziałałem w porę.Tzn.jeszcze nie wiem czy w porę bo planty dalej rosną i jeszcze nie wiem czy nie zapylone.Ale chyba nie bo puchną.Może pohermić przez złe warunki i wypuścić banany z topów.One też zapylają ale nie są kwiatami męskimi tylko oznaką pohermienia."Jajca" to męskie narządy nie herma.Roslina, tak, zhermiła ale możliwe ze przez zapis w genach nie przez strach przed niedokwitnieciem jak w przypadku bananów.Hermafrodytyzm, TYLKO I WYŁĄCZNIE U ROŚLIN, to niesamowita magia natury 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pierr1947 ciekawy patent z prostownicą, musze na ten temat poczytać. 👍

@Lasir robisz wcześniej dekarboksylacje? Jak długo i w jakiej tmp? Powiem Ci ze Twoj opis co do męskich kwiatow pasuje idealnie 👍

 

Ponizej zdjęcie z dzis, początek 3 tyg flo. Wahałam się czy zakładac siatkę czy nie... i stanęło na tym ze nie założyłam.

 

9.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...