Parę pytań przed pierwszą uprawą roślin marihuany

[Bob drzewny 809]

- ze światłem jest takie jajco, że jak dasz za dużo, to roślina może nie nadążyć z zasysaniem jedzenia z ziemi i będzie się dusić. Może też wyjść sytuacja, że zacznie Ci się w cholerę krzaczyć jak sałata, a wtedy ciężko ją trenować, mimo że wydaje się "noo ale się rozrosła, fajnie idzie dam jej więcej światła". No i też nie może być za mało tego światła, bo wtedy Ci się wydłuży taka roślina. Dlatego powstały uniwersalne widełki, jakie powinieneś podawać roślinie. Sadzonka (czyli pierwszy tydzień od wyjścia na świat) powinna mieć od 100-300 ppfd), weg (od 8 dnia do przełączenia na kwitnienie) powinna mieć od 300-600, kwitnienie 600-1500. Pamiętaj, że maksymalne wartości jakie podałem są przy IDEALNYCH warunkach, a tego nie dasz rady osiągnąć. Teraz jak sprawdzić ppfd? Wyszukaj u nasz na wyszukiwarce jak wpiszesz "ppfd", dużo w ostatnim czasie komentowałem na ten temat, a to są długie wykłady Możesz też wyszukać "photone". Jak dojdzie Ci światło i namiot to możesz założyć fotorelacje, wtedy będziemy podpowiadać od samego startu

- powiem Ci że te tabelki mogą Cię jedynie naprowadzić, stosując się do nich możesz nadal mieć niedobory, nadmiary, przelanie, przesuszenie itd. Dlatego najważniejsze to obserwacja i dopytywanie jak coś się zacznie dziać

- myć namiotu raczej nie musisz, bardziej zachowuj higienę na podłodze namiotu i wokół. W pomieszczeniu w którym stoi box nie możesz też jarać szlugów co godzinę, nie możesz cały czas wietrzyć itd, wszystko zależy gdzie box siedzi. Przed pierwszym użyciem raczej nie ma co myć, chyba że chcesz zrobić dosłownie wszystko zapięte pod ostatni guzik, ale wtedy się narobisz jak nienornalny, jest wiele innych kwestii na które można poświęcić ten czas

- 3 tydzień to 15-22 dzień od wyjścia rośliny nad glebę, wtedy można powoli włączyć jakieś lekkie nawożenie. Niektórzy u nas doświadczeni zaczynają od 8 dnia, ale to trzeba już mieć wyrobione schematy i bardzo dobre warunki i wiedzę

 

Edytowane 22 Marca 2023 przez Bob drzewny

[Gość]

7 minut temu, ArteK napisał:

@dziurawy tadek tehc3, nie wiem po co miernik EC. Przy medium soil wystarczy badać Ph. Bogdana czyszczę kostką do zmywarki ciepła woda trochę ryżu potrząsnąć odstawić 3-5min wstrząsnąć jeszcze raz. Ewentualnie izopropyl, temperatura jest najważniejszym elementem jak i RH światło itp. Nie znam wymiarów boxa ani tego spidera co masz automaty?

@Bob drzewny beż przesady. Taka higiena jest wymagana przy hydro, zobaczył byś w jakich warunkach ludzie kręcą dobre wyniki

a co sie dzieje z tym syfem z bonia w zwmywarce? nie ma sladow w srodku zmywarki od tego oleju tlustego jak smola? bo ja juz kiedys ujebalem caly zlew tym syfem i bylo ciezko to zmyc :// 

swiatlo swiatlo ? ale skad mam wiedziec ? czy sa tabelki ? jaka duza roslina jak wysoko ? bo ogladalem filmiki i cos tam mowia 60 cm od lampy ale juz nie pamietam dokladnie , i skad mam wiedziec kiedy zmienic naswietlanie? narazie mam etap kupowania wszystkiego , chyba juz wszystko mam procz ziemi i odzywek reszta jest w drodze 

oto moj namiocik :

 

SF1000 LED Grow Light +70x70x160cm Grow Tent Kits Carbon Filter Inline Duct Fan Combo with Temperature Humidity Controller

[Bob drzewny 809]

@dziurawy  właśnie o świetle dowiesz się wszystkiego z komentarzy jakie wyszukasz, to w cholerę pisania, ja napisałem teraz to skrótowo. Wysokość lampy jest nieistotna, bo możesz mieć lampkę 1W a możesz mieć lampę 1000W, to wiadomo że ich nie powiesisz na tej samej wysokości, bo gdybyś tak zrobił, to jedna lampa będzie dawała 100 razy więcej światła niż ta druga. Jedyne co jest ważne to ppfd i DLI, to pierwsze możesz porównać do "jak kaloryczny jest posiłek" a to drugie do "ile kalorii zjadłem przez cały dzień". Jak umiesz angielski to polecam wykłady dot. Światła dr Bruce Bugbee, jeżeli nie znasz, to w wyszukiwarce na forum wyszukaj "ppfd" albo "photone" i szukaj moich komentarzy. Swoją drogą na stronie producenta lampy będziesz miał też widełki na jakiej wysokości trzymać lampę i na jaką moc ma być ustawiona, ale wiadomo, to znów poglądowe widełki i jeżeli będziesz miał 150 ppfd zamiast 300, to niby się zmieścisz w widełkach, ale spowolnisz rozwój rośliny

[Gość]

14 minut temu, Bob drzewny napisał:

- ze światłem jest takie jajco, że jak dasz za dużo, to roślina może nie nadążyć z zasysaniem jedzenia z ziemi i będzie się dusić. Może też wyjść sytuacja, że zacznie Ci się w cholerę krzaczyć jak sałata, a wtedy ciężko ją trenować, mimo że wydaje się "noo ale się rozrosła, fajnie idzie dam jej więcej światła". No i też nie może być za mało tego światła, bo wtedy Ci się wydłuży taka roślina. Dlatego powstały uniwersalne widełki, jakie powinieneś podawać roślinie. Sadzonka (czyli pierwszy tydzień od wyjścia na świat) powinna mieć od 100-300 ppfd), weg (od 8 dnia do przełączenia na kwitnienie) powinna mieć od 300-600, kwitnienie 600-1500. Pamiętaj, że maksymalne wartości jakie podałem są przy IDEALNYCH warunkach, a tego nie dasz rady osiągnąć. Teraz jak sprawdzić ppfd? Wyszukaj u nasz na wyszukiwarce jak wpiszesz "ppfd", dużo w ostatnim czasie komentowałem na ten temat, a to są długie wykłady Możesz też wyszukać "photone". Jak dojdzie Ci światło i namiot to możesz założyć fotorelacje, wtedy będziemy podpowiadać od samego startu

- powiem Ci że te tabelki mogą Cię jedynie naprowadzić, stosując się do nich możesz nadal mieć niedobory, nadmiary, przelanie, przesuszenie itd. Dlatego najważniejsze to obserwacja i dopytywanie jak coś się zacznie dziać

- myć namiotu raczej nie musisz, bardziej zachowuj higienę na podłodze namiotu i wokół. W pomieszczeniu w którym stoi box nie możesz też jarać szlugów co godzinę, nie możesz cały czas wietrzyć itd, wszystko zależy gdzie box siedzi. Przed pierwszym użyciem raczej nie ma co myć, chyba że chcesz zrobić dosłownie wszystko zapięte pod ostatni guzik, ale wtedy się narobisz jak nienornalny, jest wiele innych kwestii na które można poświęcić ten czas

- 3 tydzień to 15-22 dzień od wyjścia rośliny nad glebę, wtedy można powoli włączyć jakieś lekkie nawożenie. Niektórzy u nas doświadczeni zaczynają od 8 dnia, ale to trzeba już mieć wyrobione schematy i bardzo dobre warunki i wiedzę

 

dzieki za tak obszerne info ale chwila chwila bo mnie z butow wyjebalo lekko:)

jak to nie moge palic szlugow w tym pokoju co mam boxa? mam kawalerke pokoj kuchnia? pale normalnie w domu ,wiadomo jebie kiepem w domu ... nie moge wietrzyc? ale jak w domu mam ciagle 24 stopnie ? masz na mysli ze roslinki zlapia jakiegos syfa od szlugow?  

jestem dokladny nie chce nic zostawic przypadkowi , chce cos zajarac za 11 12 tygodni 

to moj box 

a na roslinki wzialem od pana pestki lemon haze automat 

co do nawozenia zaczekam 3 tygodnie z odzywkami duzo osob tak sugeruje ale tak jak mowisz moze cos sie zmieni w kazdej chwili 

SF1000 LED Grow Light +70x70x160cm Grow Tent Kits Carbon Filter Inline Duct Fan Combo with Temperature Humidity Controller

[ArteK 439]

@dziurawy ale pp co zmywarkę. Wrzucasz kostkę do Bogdana, zalewasz to wrzatkiem ciepłą wodą oczekujesz aż się rozpuści ew pomagasz nożem widelcem, wstrzasasz, sypiesz trochę ryżu do Bogdana. Wstrząsasz jak byś pierwszy raz się pitolem bawił. Wylewasz. Przelewasz wrzątkiem. Wstrząsasz. Potem płuczesz letnią wodą. Jak nowe że sklepu nawet zapach ginie.

To co zostanie w zlewie możesz domestosem zajebał i szorstką stroną gąbki. Ale jak pisałem wcześniej alkohol izopropylowy. Tylko jego to już trzeba z rozwagą. Bo krzywdy można sobie tym narobić. Co do boxa wygląda sensownie.

Co do lamp musisz wycelować samemu w tym co producent napisal, np u mnie na vegu przy mars hydro ts1000 bylo to 52cm na flo 35. Na pierwszy raz  sobie fotfotoperoid sobie weź więcej błędów wybacza.

[Bob drzewny 809]

@dziurawy z tymi fajami głównie chodzi o to, żebyś nie wietrzył zbyt mocno domu, bo zimne powietrze leci dołem a ciepłe górą. Powietrze zasysasz do boxa od dołu, więc może dojść do sytuacji, że korzenie będą miały 18⁰C mimo że przy szczytach będziesz miał 23⁰C, ale to tylko w przypadku jeżeli źle ustawisz wiatrak mieszający. W przypadku kiedy dobrze ustawisz ten wiatrak i powietrze będzie się mieszało zamiast lecieć od dołu w górę prostym przestrzałem, to nie będzie problemu. No i jeszcze kwestia stężenia CO2, mierniki są w cholerę drogie, a na dworze masz 400 ppm CO2, jeżeli chciałbyś mieć jak najlepsze wyniki w masie zbiorów, to 400 ppm jest za mało, musiałbyś dokupować jakieś generatory w stylu tablety itd, ale z nimi jest zaś kolejna loteria, bo jak podbijesz 1000 ppm CO2 (czego nie będziesz wiedział bo nie masz miernika), to możesz zwyczajnie się źle czuć, jeżeli growbox będzie stał blisko łóżka, no i tak samo CO2 trzeba dostosowywać do temperatury, dużo zabawy.

Oczywiście nie mówię że bez przestrzegania tego nic nie wyciągniesz z hodowli, przykładowo jak będziesz przestrzegał stężenia CO2 to zgadniesz 105g z krzaka, a jak nie będziesz tego przestrzegał to 100g. Niby tylko 5g, ale jak weźmiesz pod uwagę wszystkie warunki jakie są i można coś poprawić, to masz perspektywę zbiorów 100g a 160g

[Gość]

49 minut temu, ArteK napisał:

@dziurawy ale pp co zmywarkę. Wrzucasz kostkę do Bogdana, zalewasz to wrzatkiem ciepłą wodą oczekujesz aż się rozpuści ew pomagasz nożem widelcem, wstrzasasz, sypiesz trochę ryżu do Bogdana. Wstrząsasz jak byś pierwszy raz się pitolem bawił. Wylewasz. Przelewasz wrzątkiem. Wstrząsasz. Potem płuczesz letnią wodą. Jak nowe że sklepu nawet zapach ginie.

To co zostanie w zlewie możesz domestosem zajebał i szorstką stroną gąbki. Ale jak pisałem wcześniej alkohol izopropylowy. Tylko jego to już trzeba z rozwagą. Bo krzywdy można sobie tym narobić. Co do boxa wygląda sensownie.

Co do lamp musisz wycelować samemu w tym co producent napisal, np u mnie na vegu przy mars hydro ts1000 bylo to 52cm na flo 35. Na pierwszy raz  sobie fotfotoperoid sobie weź więcej błędów wybacza.

chwila chwila a jak bonio jest z 5 filtrami ? nie ma szans zeby cos tam nasypac lub cos ?

aaa ta koncowka co ma wziac fotfoperiod wiecej bledow wybacza ? co to jest hehe mozesz jasniej ? 

39 minut temu, Bob drzewny napisał:

@dziurawy z tymi fajami głównie chodzi o to, żebyś nie wietrzył zbyt mocno domu, bo zimne powietrze leci dołem a ciepłe górą. Powietrze zasysasz do boxa od dołu, więc może dojść do sytuacji, że korzenie będą miały 18⁰C mimo że przy szczytach będziesz miał 23⁰C, ale to tylko w przypadku jeżeli źle ustawisz wiatrak mieszający. W przypadku kiedy dobrze ustawisz ten wiatrak i powietrze będzie się mieszało zamiast lecieć od dołu w górę prostym przestrzałem, to nie będzie problemu. No i jeszcze kwestia stężenia CO2, mierniki są w cholerę drogie, a na dworze masz 400 ppm CO2, jeżeli chciałbyś mieć jak najlepsze wyniki w masie zbiorów, to 400 ppm jest za mało, musiałbyś dokupować jakieś generatory w stylu tablety itd, ale z nimi jest zaś kolejna loteria, bo jak podbijesz 1000 ppm CO2 (czego nie będziesz wiedział bo nie masz miernika), to możesz zwyczajnie się źle czuć, jeżeli growbox będzie stał blisko łóżka, no i tak samo CO2 trzeba dostosowywać do temperatury, dużo zabawy.

Oczywiście nie mówię że bez przestrzegania tego nic nie wyciągniesz z hodowli, przykładowo jak będziesz przestrzegał stężenia CO2 to zgadniesz 105g z krzaka, a jak nie będziesz tego przestrzegał to 100g. Niby tylko 5g, ale jak weźmiesz pod uwagę wszystkie warunki jakie są i można coś poprawić, to masz perspektywę zbiorów 100g a 160g

 

39 minut temu, Bob drzewny napisał:

@dziurawy z tymi fajami głównie chodzi o to, żebyś nie wietrzył zbyt mocno domu, bo zimne powietrze leci dołem a ciepłe górą. Powietrze zasysasz do boxa od dołu, więc może dojść do sytuacji, że korzenie będą miały 18⁰C mimo że przy szczytach będziesz miał 23⁰C, ale to tylko w przypadku jeżeli źle ustawisz wiatrak mieszający. W przypadku kiedy dobrze ustawisz ten wiatrak i powietrze będzie się mieszało zamiast lecieć od dołu w górę prostym przestrzałem, to nie będzie problemu. No i jeszcze kwestia stężenia CO2, mierniki są w cholerę drogie, a na dworze masz 400 ppm CO2, jeżeli chciałbyś mieć jak najlepsze wyniki w masie zbiorów, to 400 ppm jest za mało, musiałbyś dokupować jakieś generatory w stylu tablety itd, ale z nimi jest zaś kolejna loteria, bo jak podbijesz 1000 ppm CO2 (czego nie będziesz wiedział bo nie masz miernika), to możesz zwyczajnie się źle czuć, jeżeli growbox będzie stał blisko łóżka, no i tak samo CO2 trzeba dostosowywać do temperatury, dużo zabawy.

Oczywiście nie mówię że bez przestrzegania tego nic nie wyciągniesz z hodowli, przykładowo jak będziesz przestrzegał stężenia CO2 to zgadniesz 105g z krzaka, a jak nie będziesz tego przestrzegał to 100g. Niby tylko 5g, ale jak weźmiesz pod uwagę wszystkie warunki jakie są i można coś poprawić, to masz perspektywę zbiorów 100g a 160g

masz leb na karku jak huj powiem ci, balkon czesto mam otwarty i wieje jak nic po nogach , bede musial to zmienic bo tak jak mowisz na dole bede mial 18 a na gorze 24 , ale wbilem na live do vampiego na yt i pytalem go o te szlugi to mowil zeby nie palic bo roslinka moze zlapac wirusa jakiegos ? czy czasem owtorzyc okno zeby wlecialo swiezego powietrza ? a co do miernika co2 sa tanie widze ze 20 euro kosztuje a nie wiem czy moj box nie ma tekiego miernika od razu , kupilem takie worki z co2 , mam kawalerke wiec  nie chcial bym trafic do nagrody darwina w tym roku bylo by glupio :)) 

Edytowane 22 Marca 2023 przez Gość

[ArteK 439]

@dziurawy co z tego że masz 5 filtrów, ja też mam filtracje. Kostka się rozpuszcza do zera więc gdzie problem. Jeśli masz tyle filtrów, izopropyl w castoramie były jak byłem w polszy. 15L

Przy automacie masz małe szanse na naprawę błędu, fotoperoid sam decydujesz ile trwa weg czyli ilość dni 18/6 światła i jeśli roślina pokazuje chęć kwitnięcia i masz ją dobrze poprowadzoną tobiasz światło 12/12, około 11 indukcji i powinno rozpocząć sie kwitnienie(oczywiscie zależy ten czas od warunków indoor odmiany) chyba nic nie pokręciłem.

 

[Gość]

3 minuty temu, ArteK napisał:

@dziurawy co z tego że masz 5 filtrów, ja też mam filtracje. Kostka się rozpuszcza do zera więc gdzie problem. Jeśli masz tyle filtrów, izopropyl w castoramie były jak byłem w polszy. 15L

Przy automacie masz małe szanse na naprawę błędu, fotoperoid sam decydujesz ile trwa weg czyli ilość dni 18/6 światła i jeśli roślina pokazuje chęć kwitnięcia i masz ją dobrze poprowadzoną tobiasz światło 12/12, około 11 indukcji i powinno rozpocząć sie kwitnienie(oczywiscie zależy ten czas od warunków indoor odmiany) chyba nic nie pokręciłem.

 

masz jakas dobra marke tych pastylek do zmywarki ? 

automat feminizowany takie cos kupilem na 1 raz ogladalem jakies filmy i mialo nie byc problemow , a kiedy bede wiedzial ze roslinka chce kwitnac ? i co to znaczy okolo 11 indukcji ?

[ArteK 439]

@dziurawy to co masz zakwitnie samo.

[Gość]

Teraz, ArteK napisał:

@dziurawy to co masz zakwitnie samo.

a  mozesz troszke jasniej ? bo rozumie to tak ze swiatlo i tak bedzie trzeba zmienic ? poczatek 18/4 potem 12/12 ? dobrze mowie ?

[ArteK 439]

@dziurawy nie. Tu grzejesz nawet 20/4 os początku do końca

 przy tej pestce co masz.

[Gość]

3 minuty temu, ArteK napisał:

@dziurawy nie. Tu grzejesz nawet 20/4 os początku do końca

 przy tej pestce co masz.

ale mowisz tez o tym gdy wsadze do ziemi ? czy gdy pojawi sie z ziemi roslinka ?

[ArteK 439]

@dziurawy oj Panie lektura lektura lektura. Jak wrzucasz nasionko w medium to już dajesz oświetlenie. Ta lampeczka w boxie ( słońce w galaktyce box) To energia dzięki której liście rośliny przekształcą ją we wzrost i rozwój rośliny.

Podejrzyj parę fotorelacji. poradniki dla początkujących ogrodników,Zrozum ma czym polega cykl życia roślin. 🖐😁

ty masz automata niektórzy grzeją nawet 24/24 optymalnie większość mówi że 18h/6h Nocki spora część że nawet 20h jest odpowiednie.

Edytowane 22 Marca 2023 przez ArteK

[Bob drzewny 809]

@dziurawy @dziurawy z papierosami jest też problem, że możesz przerzucić na swoją roślinę wirus mozaiki tytoniu, ale to raczej nie w dymie, a przez palce. Taki wirus Tobie i papierosowi nic nie zrobi, ale jak wskoczy sobie gdzieś na liście czy coś, to potem będziesz się głowił co poszło nie tak i szukał problemu w warunkach, a to po prostu przez nieumyte ręce. Też palę całą ramę szlugów na dzień i nie wyobrażam sobie myć co papierosa ręce przez 30s, żeby wybić wszystkie wirusy no i też kwestia ciężkich związków + toksycznych które wydobywają się z papierosa, ale to raczej miałoby wpływ jakbyś dosłownie siedział obok boxa z fają 20 razy na dzień przez 12 tygodni i mało wietrzył. Polecam dmuchać w górna część otwartego okna, to ciepłe powietrze ucieknie wtedy z większością dymu, no chyba że przyjdzie lato, wtedy sprawa się komplikuje A co do samej pestki to łatwiejszy jest fotoperiod, bo to Ty decydujesz kiedy zacznie kwitnąć, jak uznasz po 20 dniach że to jego czas kwitnięcia, to zmieniasz światło z 18h świecenia i 6h ciemni na 12h świecenia i 12h ciemni. Możesz to zrobić też po 30 dniach, zależy jak będzie Ci się rozwijać roślina i ile błędów zrobisz po drodze. No a z auto masz ten problem, że nawet jakbyś zrobił 10 błędów po drodze i roślina będzie w bardzo słabym stanie, to ona i tak Ci zakwitnie, bez względu na to jakie będzie światło (no chyba że będzie miała 0 godzin światła, to wtedy ładnie wiadomo). W skrócie automat nie wybacza błędów, fotoperiod wybaczy, jeżeli nie są za duże.

A co do świecenia na taki automat to tak, najlepiej od samego początku do samego końca świeć mu 20 godzin na dobę i 4 godziny ciemni, nie ma dowodów na to, że działa to lepiej niż 18/6, ale na sam chłopski rozum wydaje się to bardziej efektywne i

[Gość]

1 minutę temu, ArteK napisał:

@dziurawy oj Panie lektura lektura lektura. Jak wrzucasz nasionko w medium to już dajesz oświetlenie. Ta lampeczka w boxie ( słońce w galaktyce box) To energia dzięki której liście rośliny przekształcą ją we wzrost i rozwój rośliny.

Podejrzyj parę fotorelacji. poradniki dla początkujących ogrodników,Zrozum ma czym polega cykl życia roślin. 🖐😁

wszystko mi sie pomieszalo blooming z czyms tam , mam kilka poradnikow pod reka jak juz bede mial komplet w domu to wtedy bede jechal krok po kroku tam jest ladnie wyjasnione , strasznie duzo informacji bardzo duzo , kurwa to nie jest jebana dracenka , czy ja podleje czy nic jej nie dam rosnie zyje , a z roslinka od boga ile zachodu jest na poczatku ,ile wydatkow , zaraz zalapie jeszcze piec tysiecy pytan i bede w domuuu 🙂 

2 minuty temu, Bob drzewny napisał:

@dziurawy @dziurawy z papierosami jest też problem, że możesz przerzucić na swoją roślinę wirus mozaiki tytoniu, ale to raczej nie w dymie, a przez palce. Taki wirus Tobie i papierosowi nic nie zrobi, ale jak wskoczy sobie gdzieś na liście czy coś, to potem będziesz się głowił co poszło nie tak i szukał problemu w warunkach, a to po prostu przez nieumyte ręce. Też palę całą ramę szlugów na dzień i nie wyobrażam sobie myć co papierosa ręce przez 30s, żeby wybić wszystkie wirusy no i też kwestia ciężkich związków + toksycznych które wydobywają się z papierosa, ale to raczej miałoby wpływ jakbyś dosłownie siedział obok boxa z fają 20 razy na dzień przez 12 tygodni i mało wietrzył. Polecam dmuchać w górna część otwartego okna, to ciepłe powietrze ucieknie wtedy z większością dymu, no chyba że przyjdzie lato, wtedy sprawa się komplikuje A co do samej pestki to łatwiejszy jest fotoperiod, bo to Ty decydujesz kiedy zacznie kwitnąć, jak uznasz po 20 dniach że to jego czas kwitnięcia, to zmieniasz światło z 18h świecenia i 6h ciemni na 12h świecenia i 12h ciemni. Możesz to zrobić też po 30 dniach, zależy jak będzie Ci się rozwijać roślina i ile błędów zrobisz po drodze. No a z auto masz ten problem, że nawet jakbyś zrobił 10 błędów po drodze i roślina będzie w bardzo słabym stanie, to ona i tak Ci zakwitnie, bez względu na to jakie będzie światło (no chyba że będzie miała 0 godzin światła, to wtedy ładnie wiadomo). W skrócie automat nie wybacza błędów, fotoperiod wybaczy, jeżeli nie są za duże.

A co do świecenia na taki automat to tak, najlepiej od samego początku do samego końca świeć mu 20 godzin na dobę i 4 godziny ciemni, nie ma dowodów na to, że działa to lepiej niż 18/6, ale na sam chłopski rozum wydaje się to bardziej efektywne i

DZIEKI DZIEKI DZIEKI 

zaczne chyba do okapu palic szlugi ... 

a z tym automatem to kurwa dalem dupy jak huj co ja kupilem ???!!! lemon haze automat feminizowany , z mojej wiedzy to mialo byc najlatwiejsze do uprawy ale ok ziarenko nie doszlo nie zasadzilem to moge zmienic czyli co musze szukac fotoperiod ? feminizowane , automatyczne ,nasiona polautomatyczne i regularne , myslalem ze to bedzie najlatwiejsze w uprawie , ale widocznie pan pestka bardziej byl zajety wciaganiem kreski niz sluchaniem mnie .... 

ALE JAJA NIE KUPILEM TYCH PESTEK JESZCZE 150 zl w kieszeni 

[Bob drzewny 809]

@dziurawy traktuj pierwszą roślinę jako trening, na pewno będzie dużo potknięć przez co zamiast 200g zbierzesz z 70, no chyba że akurat się przyfarci i będziesz prowadził u nas fotorelacje, to wtedy na bieżąco będą Ci ludzie podpowiadać, dzięki czemu unikniesz większości błędów. 

A co do samego nasiona to automaty są lepsze dla doświadczonych growerów, jak nim nie jesteś, to fotoperiod jest w cholerę bardziej bezpieczny i po prostu przeznaczysz na roślinę w najgorszym przypadku 2 tygodnie więcej niż doświadczony grower.

[Gość]

15 minut temu, Bob drzewny napisał:

@dziurawy @dziurawy z papierosami jest też problem, że możesz przerzucić na swoją roślinę wirus mozaiki tytoniu, ale to raczej nie w dymie, a przez palce. Taki wirus Tobie i papierosowi nic nie zrobi, ale jak wskoczy sobie gdzieś na liście czy coś, to potem będziesz się głowił co poszło nie tak i szukał problemu w warunkach, a to po prostu przez nieumyte ręce. Też palę całą ramę szlugów na dzień i nie wyobrażam sobie myć co papierosa ręce przez 30s, żeby wybić wszystkie wirusy no i też kwestia ciężkich związków + toksycznych które wydobywają się z papierosa, ale to raczej miałoby wpływ jakbyś dosłownie siedział obok boxa z fają 20 razy na dzień przez 12 tygodni i mało wietrzył. Polecam dmuchać w górna część otwartego okna, to ciepłe powietrze ucieknie wtedy z większością dymu, no chyba że przyjdzie lato, wtedy sprawa się komplikuje A co do samej pestki to łatwiejszy jest fotoperiod, bo to Ty decydujesz kiedy zacznie kwitnąć, jak uznasz po 20 dniach że to jego czas kwitnięcia, to zmieniasz światło z 18h świecenia i 6h ciemni na 12h świecenia i 12h ciemni. Możesz to zrobić też po 30 dniach, zależy jak będzie Ci się rozwijać roślina i ile błędów zrobisz po drodze. No a z auto masz ten problem, że nawet jakbyś zrobił 10 błędów po drodze i roślina będzie w bardzo słabym stanie, to ona i tak Ci zakwitnie, bez względu na to jakie będzie światło (no chyba że będzie miała 0 godzin światła, to wtedy ładnie wiadomo). W skrócie automat nie wybacza błędów, fotoperiod wybaczy, jeżeli nie są za duże.

A co do świecenia na taki automat to tak, najlepiej od samego początku do samego końca świeć mu 20 godzin na dobę i 4 godziny ciemni, nie ma dowodów na to, że działa to lepiej niż 18/6, ale na sam chłopski rozum wydaje się to bardziej efektywne i

Kolejnym niezwykle ważnym krokiem jest wybór odmiany. Każda różni się od siebie wyglądem, wzrostem, ilością plonów czy trudnością w uprawie. Na rynku można legalnie nabyć nasiona różnych szczepów marihuany, jednak początkującym growerom zaleca się stosowanie:

• odmian automatycznych – autokwitnących (feminizowane) – najprostsze w uprawie, polecane początkującym, o czym napisaliśmy w poradniku jak uprawiać automaty.
• odmian sezonowych fotoperiodycznych (feminizowane) – tej odmianie poświęcony jest ten poradnik. Zawiera on wszystkie najważniejsze informacje, które należy poznać przed przystąpieniem do pierwszej uprawy.

a tu pisza odwrotnie to o czym mowisz ??? ze automat feminizowany jest latwiejszy , to juz nie czaje heheheheheheheheeh jajaaa 

[Bob drzewny 809]

@dziurawy  też widziałem takie poradniki, też chciałem automata sobie walnąć na pierwszą roślinę W jednym mają rację, rzeczywiście najłatwiejsza są bo same zakwitną, ale już nie wspominają o tym, że jak na wegetacji zrobisz 3 błędy, to zmarnujesz 12 tygodni, bo z rośliny zbierzesz 30g mega słabego palenia. No a jak byłby to fotoperiod, to te 3 błędy nadgonisz w tydzień i zbierzesz 120g, a jedyna różnica to taka, że będziesz musiał opóźnić zbiory o tydzień

[Gość]

2 minuty temu, Bob drzewny napisał:

@dziurawy traktuj pierwszą roślinę jako trening, na pewno będzie dużo potknięć przez co zamiast 200g zbierzesz z 70, no chyba że akurat się przyfarci i będziesz prowadził u nas fotorelacje, to wtedy na bieżąco będą Ci ludzie podpowiadać, dzięki czemu unikniesz większości błędów. 

A co do samego nasiona to automaty są lepsze dla doświadczonych growerów, jak nim nie jesteś, to fotoperiod jest w cholerę bardziej bezpieczny i po prostu przeznaczysz na roślinę w najgorszym przypadku 2 tygodnie więcej niż doświadczony grower.

taki mam zamiar trening czyni mistrza , ale bylo by mi smutno czekac 11 tygodni w domu dzien w dzien a potem nicc nicc twoje dziecko umieraa hehehe a ty nic nie mozesz zrobic 

tak zrobie czekam na skladniki wszystkie , brakuje mi tylko ziemi i odzywek wlasnie ogladalem yt vampi i on mowil ze w ogole nie uzywac odzywek tylko woda woda woda moze raz w tyg odzywka a w ulotce fox farm ogladalem ganja polish farmer i on mowil woda odzywka woda odzywka jak ty to widzisz? 

a fotoperiod to regulany czy feminizowany ? 

3 minuty temu, Bob drzewny napisał:

@dziurawy  też widziałem takie poradniki, też chciałem automata sobie walnąć na pierwszą roślinę W jednym mają rację, rzeczywiście najłatwiejsza są bo same zakwitną, ale już nie wspominają o tym, że jak na wegetacji zrobisz 3 błędy, to zmarnujesz 12 tygodni, bo z rośliny zbierzesz 30g mega słabego palenia. No a jak byłby to fotoperiod, to te 3 błędy nadgonisz w tydzień i zbierzesz 120g, a jedyna różnica to taka, że będziesz musiał opóźnić zbiory o tydzień

co to jest fotoperiod ???

to feminizowane? regularne ?

bo nie automat i nie polautomatyczne?

macie miernik co2?