Przepis na konopną nalewkę GREEN DRAGON

[Gość Zielone krainy]

@onyx  Nowicjusz czy nie , masz swoje do przekazania i mam nadzieje, że się nie mylisz, co do tego, że thc rozpuszczone w alkoholu będzie klepało bez poddania tematu temperaturze, jaka uaktywnia jego właściwości. Natomiast, jak tylko będę w stanie ci pomoc to jasne, że pomogę.

Edytowane 28 Czerwca 2021 przez Zielone krainy

[onyx 881]

@Zielone krainy staram się weryfikować rzeczy które czytam i sięgam różnych źródeł by nie mówić byle czego i szkodzić innym tak że tylko czekać na efekty 

[Gość Zielone krainy]

@onyx  No to czuje się spokojny, coś tam wyjdzie, a co i jak bardzo mocne to się okaże. Oczywiście do konsumpcji podejdę na pierwszy raz z wielką ostrożnością, by nie zafundować sobie jazdy życia :D

[onyx 881]

@Zielone krainy też tak myślę, na początek jeden kielon który myślę że powinien zrobić robotę xD

[KlausKörner 880]

23 minuty temu, Zielone krainy napisał:

@onyx  Dzięki ziomku, oboje się przekonamy w swoim czasie, co z tego będzie, ale dzięki za pomoc, bo chciałem to zrobić, a miałem obawy, co do dekarboksylacji, gdyż jakbym miał ją zrobić to zapach, by mi się mocno wymknął spod kontroli.

Jako ciekawostkę, powiem Ci, że czytałem gdzieś artykuł w którym gościu wkładał do piekarnika zakręcony słoik, podobno mocno niweluje zapach. 

 

Tak czy owak, pomysł Onyxa jest 100 razy lepszy, pomija piekarnik nie pomijając dekarboksylacji. 

[Gość Zielone krainy]

@onyx No pewnie tak właśnie będzie, bo nie ma sensu ryzykować, że za mocno mnie ta nalewka poskłada.:)

@KlausKörner  Też ciekawy pomysł, w sumie mógłby wypalić 110 C to nie jest temperatura, jaka mogłaby uszkodzić słoik.

[onyx 881]

@Zielone krainy @KlausKörner bardzo ciekawy pomysł 

Pytanie tylko czy to że w piekarniku jest 110° to czy w słoiku będzie tyle samo, ogólnie też bezpieczniej można iść w 90-100° na dłuższy czas grzania

[KlausKörner 880]

Tam coś pisali, że mocno niweluje zapach, nie mylić z całkowicie. 

50 czy 60 g materiału podejrzewam, że i tak zrobiło by masę smrodku. 

Ludzie z reguły pakują do piekarnika 5,10...

Ale piąteczkę można by na próbę wsadzić do słoja.. 

[Gość Zielone krainy]

@onyx Powinno tyle być, ale pewnie zanim taka sama temperatura wystąpi w słoiku, jaka występuje w piekarniku to zajmie trochę dłużej, więc trzeba by było delikatnie wydłużyć czas procesu dekarboksylacji. Prawdopodobnie wystarczyłoby około 10-15 min dłużej, bo taki czas raczej by wystarczył, by ścianki słoika przejęły temperaturę otoczenia, i by w wewnątrz słoika temperatura panowała taka sama, jak na zewnątrz.

[KlausKörner 880]

Zacznie walić to można wyciągnąć nim się sytuacja rozwinie. 

[Gość Zielone krainy]

@KlausKörner U mnie będzie w sumie 120 g tematu , więc jak z słoika i tak będzie się wydobywał zapach przy "pieczeniu"  to lipa przy takiej ilości tematu, bo i tak zaśmierdzi mi dom. Związku z tym, chyba zdam się na to pierwsze rozwiązanie, o jakim pisał @onyx .

Edytowane 28 Czerwca 2021 przez Zielone krainy

[onyx 881]

@Zielone krainy najbezpieczniej jednak bo może nieco dłużej trzeba trzymać nalewke a efekty finalnie takie same lub nieco mniejsze, ogólnie zaciekawił mnie ten temat czy nie ma to negatywnego wpływu na kannabinoidy i terpeny zawarte w marihuanie, jednak mamy tu do czynienia z zamkniętym pojemnikiem bez obiegu powietrza i muszę zbadać temat czy sposób pomaga czy jednak szkodzi @KlausKörner

[KlausKörner 880]

2 minuty temu, Zielone krainy napisał:

@KlausKörner U mnie będzie w sumie 120 g tematu , więc jak z słoika i tak będzie się wydobywał zapach przy "pieczeniu"  to lipa przy takiej ilości tematu, bo i tak zaśmierdzi mi dom. Związku z tym, chyba zdam się na to pierwsze rozwiązanie, o jakim pisał @onyx .

Ja nawet nie brałbym innej opcji pod uwagę, skoro reakcja zachodzi tak czy siak w spirytusie. Nonsens wtedy to piec. 

Ten ziomeczek od ciastek napisał mi, że nie robił dekarb. Zmiksował upiekł i już. Piekł chwilę dłużej. 

[onyx 881]

@KlausKörner wyjść wyjdzie bez dekarboksylacji ale jednak jest szereg plusów i zalet które jednak przemawiają do tego by stosować jednak ten zabieg 

[KlausKörner 880]

Zobaczcie ziomki tutaj:

Można zrobić dekarboksylacje bez zapachu, w wodzie. 

https://www.**************/blog-dlaczego-dekarboksylacja-twoich-konopi-indyjskich-jest-taka-wazna-n317#metoda-sous-vide

[onyx 881]

@KlausKörner dekarboksylacja to nie tylko pieczenie suszu w piekarniku, jeżeli chcesz zrobić ciastka to zanim zabierzesz się do pieczenia to wrzucasz kostkę masła do suszu i gotujesz to w 90% przez 4-5h i masz do 30% większą moc a do tego aktywujesz terpeny kannabinoidy oraz flawonoidy

@KlausKörner dokładnie w taki sam sposób postąpiłem z liśćmi i przyniosło to swoje efekty, osoby które olewają dekarboksylacje nie zdają sobie sprawy jakie to przynosi korzyści 

[Gość Zielone krainy]

@KlausKörner @onyx Nurtuje mnie tylko jedno pytanie, a jakie jest takie, że mimo, że THC rozpuszcza i w tłuszczach i w alkoholu to czy jest psychoaktywne przez samo rozpuszczenie bez podgrzania ? Bo jakby spojrzeć na sam tłuszcz to można by utaplać topa w oleju, ale jak się go nie podgrzeje to czy top będzie klepał tylko wymoczony w oleju, w jakim THC po czasie się rozpuści? Pytanie zasadnicze jest takie: czy THC będzie aktywne po spożyciu bez podgrzania tematu, bo z tego, co czytałem to temperatura je uaktywnia, a nie samo to, że się rozpuściło w danej substancji czy to tłuszczu czy alkoholu. Powiedzcie, co sądzicie.

[onyx 881]

@Zielone krainy po przez podgrzanie przyspiesza to proces połączenia się alkoholu z marihuaną oraz zwiększa moc nalewki, bez podgrzania potrzeba więcej czasu na połączenie się składników oraz nalewka będzie słabsza ale w twoim przypadku nadrabiasz ilością

[KlausKörner 880]

1 minutę temu, onyx napisał:

@Zielone krainy po przez podgrzanie przyspiesza to proces połączenia się alkoholu z marihuaną oraz zwiększa moc nalewki, bez podgrzania potrzeba więcej czasu na połączenie się składników oraz nalewka będzie słabsza ale w twoim przypadku nadrabiasz ilością

Zgadza się. 

[Gość Zielone krainy]

@onyx No ok , "artykuł" , jaki przedstawił @KlausKörner potwierdził twoje słowa.