-
Liczba zawartości
465 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez bingobum
-
@StaryKufel najlepiej kup sobie waporyzator- zdrowsze, wygodniejsze i "lżejsza faza", a jak koniecznie jest mieć coś przyjmowanego z żywnością, to rób ciasteczka
-
zaparzyć możesz... pytanie po co? ani to nie będzie smaczne, ani nie będzie zawierało kannabinoidów
-
@Growerseed powinien być na świeżo robiony, w innym wypadku sfermentuje (wytrzyma kilka dni jak będziesz napowietrzał)
-
auto nie wymaga skrócenia czasu naświetlania aby zakwitło, a dzięki utrzymaniu cyklu 18/6 jesteś w stanie więcej energii dostarczyć do rośliny w ciągu doby, co powinno skutkować lepszym wzrostem/ puchnięciem topów
-
Lumatek Atis 200w jaka odległość i moc od donicy
bingobum odpowiedział ZjaranyGrower → na temat → Lampy LED
@Lemon Gelato zostaw 18/6 -
ja bym poszedł mimo wszystko w auto, bo łatwiej je oświetlić w fazie flo (chociaż większe ryzyko, że coś nie wyjdzie) pół kilograma spokojnie z 4 roślin wyciągniesz w namiocie 90x90, jeżeli w dobrą lampę zainwestujesz i jakiegoś błędu nie zrobisz
-
je chce potestować te koszyczki od Autopota i pompować powietrze bezpośrednio do doniczki - ciekaw jestem rezultatów
-
@konopny_janusz potwierdzam, byłem tym gościem 😉 pierwsza uprawa, auto i błędów było co niemiara, łącznie z tym, że w pewnym momencie wyciągnąłem rośliny z box'a i chciałem je wywalić, bo wydawało się, że już nic z nich nie będzie.... jestem przekonany, że gdyby nie lampa nic by z tego nie było - rośliny ruszyły gdy ustawiłem ją na 100% (druga sprawa, że także flush był solidny) @Zielone krainy jeżeli chodzi o moc, to Northern jest super- mniej więcej ma tyle co Red no 2 patrząc na działanie, Goryl niestety tak z 30-40% słabszy wyszedł ale może to też dlatego, że testowałem tylko te mniej zbite topy tylko póki co (Northern praktycznie wszystko pięknie napuchło); smakowo jedna i druga roślina bajka
-
@rafi0067 ja bym nie schodził poniżej 6,5 - nie ma co szaleć
-
Trochę to trwało ale właśnie znalazłem wreszcie swojego "Świętego Gralla". Zaczynałem od Mighty i po jakimś czasie zainwestowałem też w Volcano Hybrid. Wydawało by się, że nie ma lepszej metody od balona (temperatura + zerowe opory oddechowe) ale jak dla mnie brakuje w nim zupełnie mistycyzmu, celebracji... Pod choinkę zainwestowałem więc w bongosa. Wybór nie był prosty, bo jest ogromny. Małe, duże, piętrowe, wodne, olejowe, z recyrkulacją, bublery, perlokatory, splashery... może od tego rozboleć głowa. Ja jednak poszedłem w prostotę. W wyborze górę wziął pragmatyzm- prosta konstrukcja znakomicie ułatwia mycie i nie powoduje dużych oporów oddechowych (już wiem, że to istotne). Ponieważ miałem w planach podłączyć go z waporyzatorem, nie szczególnie zależało mi też na jakieś kosmicznej, wielopiętrowej filtracji. Najpierw spróbowałem nowego bongosa z workiem... i szczerze mówiąc było bez szału. Worek przeszkadza w paleniu, a filtracja okazała się dla niego zbyt wydajna, bo ledwo było czuć smak dymu. Przesadziłem. Drugie podejście z Mighty i to był strzał w 10! Ustawiłem grzanie na 210 stopni, pojawiła się gęsta, smaczna i kremowa para. Zero podrażnienia płuc, co było dla mnie pewnym nowum. Długie, powolne oddechy sprawiają ogromną przyjemność z samego palenia. Do wody dorzuciłem jeszcze kilka ziaren jałowca i skórkę z cytryny, a lufę wypełniłem lodem i puściłem muzykę Marleya z głośników- lepiej być nie mogło. 🙂 Dodatkową przyjemność sprawia mi obcowanie z tym przedmiotem. Bongo jest rewelacyjnie wykonane, wszelkie szlify są perfekcyjne, a szkło przyjemnie grube. Konstrukcja jest mega przemyślana i nie zmieniłbym w niej absolutnie niczego. Spróbować muszę jeszcze kiedyś zapalić bez waporyzatora.
-
5 roślin to dużo- potrzebowałbyś najlepiej box 90x90 (x tak wysoko jak się da) i koszty będą bardzo wysokie; jak hodować chcesz na własne potrzeby to spokojnie Ci wystarczą 2-3 rośliny i to tego spokojnie 60x60 będzie OK poza tym potrzebujesz: - lampa, najlepiej LED i na tym jednym nie warto oszczędzać (polecam Lumatek Atis 200W), budżetowo inni na pewno polecą - wentylator wyciągający (co najmniej 150l/min) + filtr węglowy (przewymiarowany w stosunku do wentylatora) - jeden-dwa wentylatory mieszające - termometr z pomiarem wilgotności, wyłącznik czasowy. pHmetr, - opcjonalnie nawilżacz
-
fotorelacja Northern Lights Auto+ Gorilla Zkittlez Auto/ Lumatek Attis 200W / 60x60
bingobum odpowiedział bingobum → na temat → Fotorelacje indoor
@Dobry_Człowiek! Northern 126g, Goryl 95g* - wyglądało na więcej 😉 ale to chyba i tak nieźle jak na pierwszą uprawę i to z takimi przygodami- na moje potrzeby to będzie co najmniej na rok 😱 no i teraz mam dylemat, bo od palenia zdecydowanie bardziej spodobało mi się doglądanie roślinek, kupiłem już wszystko na kolejną rundę... tylko co ja z taką ilością suszu potem zrobię... może dla odmiany teraz pomidorki albo papryka będzie *to już oczywiście suche i ładnie przebrane, bez popcornu i luźnych topów, które od razu poszły do dekarboksylacji - bez tego z goryla pewnie podobnie by było jak northern -
fotorelacja Northern Lights Auto+ Gorilla Zkittlez Auto/ Lumatek Attis 200W / 60x60
bingobum odpowiedział bingobum → na temat → Fotorelacje indoor
@Barney's trzymałem w zakresie 50-45% wietrząc za każdym razem jak wzrastała, równocześnie sterowałem temperaturą obniżając ją każdego dnia od 20 do 15 stopni na końcu (idea była taka, żeby powoli spowalniać suszenie); szacuje, że susz nie ma więcej niż 60% teraz -
fotorelacja Northern Lights Auto+ Gorilla Zkittlez Auto/ Lumatek Attis 200W / 60x60
bingobum odpowiedział bingobum → na temat → Fotorelacje indoor
Jeszcze nie ważyłem tego- muszę jakaś wagę ogarnąć. 🙂 -
fotorelacja Northern Lights Auto+ Gorilla Zkittlez Auto/ Lumatek Attis 200W / 60x60
bingobum odpowiedział bingobum → na temat → Fotorelacje indoor
I to by było na tyle. Jak widać ilośc suszu mnie zaskoczyła i zabrało słoików. 😱 Były jeszcze 2 litrowe słoiki z luźniejszymi kwiatostanami- od razu je zdekarboksylowałem i zmieliłem (zmieściło się w pół litra po tym zabiegu). Samo suszenie* wyszło według mnie perfekcyjnie- fantastyczny zapach, zero kruszenia się i brak objawów wilgotności nawet w środku topów. Zero trawiastych aromatów. Goryla moim zdaniem ciachnąłem jeszcze o tydzień za wcześnie- idealnie dojrzało jedynie jakieś 60-70% topów od góry. Niesamowicie przyjemne palenie z niego jest. Moc ma konkretną (porównywalna z Red No 2), a przy tym delikatne i bardzo smaczne palenie. Jestem bardzo zadowolony z efektu- najlepszy susz jaki do tej pory miałem okazje wapować. Nothern za to trafiony w punkt. Topy twarde jak kamienie i aż kleją się do ręki od żywicy. Łatwo się to trymowało- praktycznie zero odpadu. Pachnie przyjemnie bardzo, nieco bardziej intensywnie od Goryla. Nie paliłem jeszcze ale jestem pewien, że też będzie co najmniej dobrze. 🙂 *Suszone 10 dni w dobrze wentylowanym boxie, przy temperaturze 16-18 stopni i wilgotności powietrza 45-50%. -
@Jaracz aż wyschną 😉 od kilku dni do 2 tygodni w zależności od warunków...i lepiej się z tym nie spieszyć za bardzo
-
fotorelacja Northern Lights Auto+ Gorilla Zkittlez Auto/ Lumatek Attis 200W / 60x60
bingobum odpowiedział bingobum → na temat → Fotorelacje indoor
Ciekawe ile tego będzie... -
jak dajesz bio-grow i top-max to bio-up jest konieczny i schodzi go zdecydowanie więcej niż bio-down
-
przydadzą się jeszcze bio-down i bio-up do regulacji pH i może się przydać calmag w zależności od tego jaką wodą będziesz podlewał więcej już nie kombinuj z nawozami, co najwyżej możesz się szarpnąć jeszcze na jakąś mikoryzę
-
jak dla mnie za duże oczka ma ta siatka, ciężko będzie prawidłowy SCORG na niej zrobić ]
-
w jakiej najniższej temperaturze można bezpiecznie suszyć? 15 stopni wystarczy? wilgotność waha się w zakresie 40-55% wentylacja OK, suszenie "klasyczne" w box'ie
-
nie mówię o dawkowaniu tylko samym doborze nawozów
-
a czy nie o to właśnie chodzi? dzisiaj moim zdaniem wygrywa się właśnie prostotą i zaufaniem, które zdobywasz dzieląc się know how
-
po co papuga? przecież taki sklep jest 100% legalny
-
brakuje dobrego, rzetelnego i przejrzystego opisu nawozów/stymulatorów itd.; ja bym się nawet pokusił aby sprzedawać całe "plany nawożenia" w oparciu o różne preparaty, ilość roślin, doświadczenia growera, budżetu itd. + odrębny dział na radzenie sobie z sytuacjami doraźnymi