Ważniak

35% Ale to się jakoś z czasem zmienia. Tą ziemię to ci z Kanady przywozili? Ty dodawałeś perlit czy już był?

To z liśćmi zmielone.

Na razie mam ręcznik pod doniczką czkami. Wyciągnąłbym z doniczki ale mi się rozsypie.

Jest na to jakiś dobry sposób?

Royal Queen Seeds przedstawia stosunek NPK tak- Wegetacja Wysiew 2 1 2 Początek 4 2 3 Środek 10 5 7 Koniec 7 7 7 Kwitnienie Początek 5 7 10 Środek 6 10 15 Koniec 4 7 10

Długość suszenia zależna jest od rośliny nie da się jednoznacznie stwierdzić ile się powinno suszyć. Przesuszenie może spowodować smak siana, zwłaszcza przy cienkich topach, Nie przy grubych oblanych indiczych szczytach. a chlorofil się rozkłada jeszcze podczas curingu. A sam smak bardziej zależy od odmiany, nawożenia. Nie mówię przecież o ekstremalnie szybkim jednodniowym suszeniu. Po 8-10 dniach dałem sąsiadowi gałązkę resztę zapakowałem do słoika, po tygodniu jak skręciłem i zapalił to mówi że też chce to dobre palenie, zaraz po wysuszeniu nigdy nie nabierze tego smaku i zapachu ale jest sposób na szybko, FreezingCuring następnego dnia zioło uwalnia tyle terpenów że to nie do wiary.

Przy braku fosfor tak liście łapie martwica, i młode odrosty, tu stare szczyty chodzi o górę jaśnieją.

Czyli że jak wysuszę w tęp 25C w 5 dni i wilgotności 50% to będę miał gorsze palenie, mimo że zostawię na dłużej żeby się chlorofil rozłożył. Sprawdzałeś to? Czy ktoś ci tak powiedział?

Roślina jest zablokowana, jak to ta sama ziemia w której rosła wcześniej to się jej nie poprawi. Ja myślę że nie odpowiadasz na pytania,Tester, Fxxx pytali o korzenie, musiałeś widzieć jak przesadzałeś.

Przewaga Sativy, nie szronią się jak Indica i nie mają takiej ilości trichomów co Indica, mogą kwitnąć miesiąc dłużej.

Natknąłem się na coś takiego jak złe bakterie, lubią się namnażać w hydro przy wysokiej temperaturze wody.

Miałem kiedyś bardzo inteligentnego kota, gonił psy na podwórku, wychodził kiedy chciał i wracał jak mu pasowało. Ja staram się unikać wydeptanych ścieżek, wolę chodzić własnymi, jestem leniwy i dużo śpię i w dzień i w nocy, jak mam nie spać to wolę być aktywny w nocy, długo pracowałem na nocne zmiany. Nie wiem co dokładnie miałeś na myśli pisząc kot, ale jakbym się miał do zwierzęcia porównać to rozważałbym tą opcję.

Ogólnie utrata światła idzie do kwadratu wraz z odległością. Ale na przykład lampy Heliospectra są produkowane w dwóch wersjach do niskiego i wysokiego zawieszania. 4m to żeś przesadził.

Co do Klausa się nie pomyliłeś, ja jednak czuję się pominięty. U mnie nie byłeś pierwszy. Sorry, nie doczytałem, napisałeś poważnych ludzi.

Pewnie tak bo to że słabiej świeci nie oznacza że traci więcej światła wraz z odległością

Kiedyś byłem u kolegi jego automaty były w połowie kwitnienia, a on mówi że będzie ścinał bo producent napisał że roślina od wsadzenia do ścięcia rośnie 60 dni, a on już tydzień przedłużył. Niektórzy breederzy każą wcześniej ścinać ze względu na występowanie bananów w późnych tygodniach kwitnienia.

Powinieneś robić jak producent zaleca.

Te bakterie to raczej pomocne są dla rośliny. A zapach? Na przykład zapach zgniłych jajek zawiera związki siarki, a siarka głównie jest pobierana z powietrzem.

Jak @KlausKörner Może do następnej pełni dotrwa.

5m daje ci jakieś 75W, a na tą powierzchnię potrzebujesz drugie tyle. Lumeny są ważne bo określają jasność, ale ważniejsza jest charakterystyka światła, długości fal przy których chlorofil jest aktywny, i tak LEDy, powyżej 4000K, z niskim CRI 70 osiągają więcej lumenów ale nie stosuje się ich w uprawach. No chyba że wyższe K mieszane z innymi diodami. Kolega kiedyś kupił tanią lampę świecącą na niebiesko czerwono 200W, teoretycznie powinna zapewnić dużo leprze światło niż taki COB w pełnym spektrum. Nie był zadowolony z niej, ja jej za darmo nie chciałem. Te kolorowe diody osiągają mniejszą jasność, ciekawe czy w tych Marsach Hydro, Lumatekach, Spider Farmach spektrum światła nie zmienia się wraz z odległością od lampy.

Płyn do naczyń powinien być biodegradalny, ale z talerzy zmywam.

Widziałeś jakieś nowe plamy? One już pewnie sobie poszły.

Osiem planowanych, a Sativy coś ponad sto, nie wiem, policz. Teraz wszedłem na ich stronę - Photone grow light meter. Jest tam kalkulator dla roślin uprawnych opiera się na DLI czyli dziennym naświetlaniu i tak dla Cannabis w fazie wegetacji przy 18godz podane jest światło PPFD 500 umol. Kwitnienie przy 12godz 1000 umol Piszą że ich miernik może się różnić o kilka procent od profesjonalnych mierników za 500 dolarów. Jakiś użytkownik w opiniach napisał że jego lampa ma mieć 750 umol z odległości 18 cali, mierzył i wyszło mu 748. Piszą też, że przez to że używają kamery w telefonie są dokładniejsi niż zwykłe mierniki używające prostych sensorów. W rzeczywistości dobrze sprawował się ten tani miernik, trzy w jednym za 10 zł. Pozwalał wykryć spadek światła w HPS, czy mieć jakiś wgląd przy podwieszaniu lampy. W tej darmowej aplikacji mamy możliwość mierzenia PPFD, DLI, dla słońca, lampy CMH 4200K, CFL o ciepłej barwie. Można dokupić pomiar dla kolejnych dziesięciu żarówek. Miernik mierzy też w Luxach i po zapłaceniu temperaturę światła, K. Jak się okazuje rośliny nie lubią oprysków z WD-40. Nasiona wyszły. W dwóch doniczkach nie było roślin więc Wziąłem drucik i zabawiłem się w archeologa szukając czegoś. Znalazłem niżej położoną przebijającą się roślinę i suche nasiono otulone suchą ziemią. Co do chuja myślę, przecież pół wiadra wody przeszło przez tą doniczkę pod prysznicem. To była mocno przesuszona znaleziona gdzieś na strychu resztka ziemi z kokosem, i nie chciała wsiąkać wody. Kiedy już wszystkie rośliny wykiełkowały nie spodobało im się słabe światło które bezproblemowo zatrzymało Sativy. Zacząłem kombinować ze światłem najpierw zwiększyłem do 40W wydawało mi się że się jeszcze wydłużają, box z kwitnieniem będzie wcześniej gotowy myślę, Zwiększyłem na 100W, następnego dnia wydało mi się to dużo i zostawiłem 70W, niecałe 500PPFD. Przesadzając Sativy nie miałem oporów przed rozerwaniem korzeni które się poplątały, palec mi się omsknął i kilka roślin wylądowało pod ziemią. Zostały trzy rośliny na doniczkę, zauważyłem jakieś plamy na liściach więc zarządziłem dokarmianie. Dzień 11. Dolny zakres nawozów rozrobiłem w litrze, później dolałem wody do 1,3l aby uzyskać EC1,1 co posłużyło do, inaczej się tego nie da nazwać, zwilżenia górnej warstwy ziemi we wszystkich dziesięciu doniczkach. Sativy szybko zaczęły się zasłaniać. Największe w doniczce pozbawiłem głowy. Wyrwałem liścia który zasłaniał szczyty innej roślinie, później wyrwałem kolejnego i kolejnego, później nie miałem co wyrwać. Dzień 13. Roślina która się najbardziej wyciągnęła, została przesadzona do większej doniczki, To chyba niezbyt dobrze że główny korzeń dotykał doniczki. Ta roślina jest wyraźnie większa i szybciej rośnie. Nie wspominałem o niej wcześniej to Stardog, sąsiad przyniósł bo znalazł w paleniu. Chwaliłem tego dealera i to palenie rzadko można dostać coś tak dobrego. Ale co dobre się szybko kończy, teraz się kłócę z sąsiadem, mówię że mu jakieś automaty sprzedaje nie mogę tego gówna palić, to już moje automaty są lepsze, a sąsiad mówi że zajebiste palenie. Mam nadzieję że to nasiono to z tego wcześniejszego palenia. Dalej kombinowałem ze światłem, chciałem wydłużyć trochę odstępy między piętrami. Przełączyłem na 14/10 z mocą 120W. Kolejne dni codziennie obniżane 100, 80W. Dzień 16. Stwierdziłem że lepiej żeby zostały na razie małe. Zmiana 18/6, 50W, Powyżej 300PPFD jedna roślina poniżej. W nocy przebudziły mnie jakieś dziwne dźwięki w ogrodzie, wystraszony wstałem i z niepewnością zaglądam. O co im chodzi?

@Dobry_Człowiek! Kurdę z plamy na liściu w 4 godziny zrobiła mi się martwica. Przeglądam różne objawy. To u ciebie trochę przypomina brak Miedzi – - Liście ciemnieją z fioletowo niebieską poświatą - Krawędzie liści i końcówki bieleją lub żółkną. - Metaliczna lub świecąca powierzchnia liścia, ( niedawno ktoś pytał od czego mu się liście błyszczą) - Liście stają się sztywne i się zwijają w dół. - Lubi występować na liściach znajdujących się blisko światłą. - Topy nie dojrzewają i rosną powoli. Może nie do końca. Bor zaczyna się pokazywać w górnych częściach też podobne. Te kropki znowu przypominają brak wapna, ale to raczej zaczyna się na średnich i niskich liściach. Używałeś tego flusha wcześniej? pH 4? Na pewno dobrą dawkę zastosowałeś? No ale jak Flush ma wyczyścić ziemię z nawozów to nic dziwnego że się braki pokazują. Po flushu każą dalej karmić, nie rozumiem sensu jego stosowania.

To nie są przędziorki. Trafniejszą diagnozą byłoby stwierdzenie że to Cićwiż Biały przychodzi podgryzać liście. To owady minujące. Leaf miner.