Skocz do zawartości

Grzechoczący Grzechotnik

Elita
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Liczba zawartości

    2,015

  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    53

Zawartość dodana przez Grzechoczący Grzechotnik

  1. Grzechoczący Grzechotnik

    Herma?

    Grzechoczący Grzechotnik odpowiedział szatan → na temat → Jaka płeć?

    No jajka. Już cześć otwartych
  2. Grzechoczący Grzechotnik
    No życie kurwa. Starzejemy się, nie ma co. Najważniejsze że z umiarem i podobno wszystko jest dla ludzi. Z farcikiem i oby jak najmniej skutków ubocznych. 🖐️
  3. Grzechoczący Grzechotnik
    @Udyr ja tam myślę że to nie od periodu. Ale jedziesz z tym kokosem i pierdol przeszkody. Teraz tylko aby nabrały masy. Pozdro 👊
  4. Grzechoczący Grzechotnik
    Stary tak długo czekałem, że aż dwa lajki ode mnie wskoczyły 😂 pozdro Zielony
  5. Grzechoczący Grzechotnik
    No właśnie przy braku pobierania cynku mogą być mniejsze plony. Ale życzę jak najwięcej. Szpic wiatraków z góry szedł w dół na pół okrągło, chyba już wtedy były problemy z pobieraniem. Trzeba być dobrej myśli po prostu. I serio bardziej chce pomóc nic zaszkodzić więc jedź po swojemu. Nikt nie jest nieomylny. Elo 🖐️
  6. Grzechoczący Grzechotnik
    @Udyr no niestety musimy metodą prób i błędów. Mnie z tym potasem bardziej szło o to żebyś nie dorzucał na razie nic z azotem i fosforem. Myślę że to cynk blokowany jest. Będziesz jechał z robakami na następny raz?
  7. Grzechoczący Grzechotnik
    @Udyr ja myślę że to blokada cynku przez fosfor. Jego już tak nie potrzebujesz. Sypiesz raczej kostno mineralne mieszanki, dlugo się utrzymują w medium. Kokos nie jest wyjątkiem, chociaż z racji że czysty to na pewno lepiej przepuszcza wilgoć niż u mnie gdzie jest więcej wermi. W każdym bądź razie końcówki miałeś lekko popalone już wcześniej. Myślałem że to azot i będziesz z niego schodził, ale to już wcześniej mógłby być cynk. Chociaż pewnie azot. Mało ważne teraz. Ogólnie azotu też myślę mają ciut za dużo. Ogólnie wiem że to mogą być geny, ale zastanawia mnie to czemu tyle lukru u lilakow a bluberry (bardziej z widoczną chloroza) nie szroni tak. Może właśnie mam jednak rację 😈 poszedłbym w wodę. Masz cos mocnego do sypniecia z potasem tylko?
  8. Grzechoczący Grzechotnik
    Te lilaki fajnie szronią 🙂 ale ja bym poszedł w drugą stronę Wilku, raczej bloki wjeżdżają😉 obym się mylił. Pozdro
  9. Grzechoczący Grzechotnik
    @Boogie miałem tak samo, nie jestem lekarzem ani nie mam takiej wiedzy, ale dla osób z wadami serca, tętna i ciśnienia trawka nie jest raczej dobrym wyborem. Pisząc miałem tak samo, mam na myśli ostre bóle głowy, nawet doprowadzające do płaczu. Ciśnienia w uszach nie pamiętam. To był okres kiedy w żyłach nie płynęła krew a thc. Wylądowałem na sorze i po szczerej rozmowie z neurologiem mam częściej krew w żyłach 😁 poszukaj jak marihuana wpływa na człowieka stricte odnośnie ciśnienia i powiązanych tematów. U mnie to było dawno temu. Już inaczej funkcjonuje. Nie pamiętam wszystkiego a nie chce w błąd wprowadzić bo to zbyt poważne rzeczy. Ale nigdy nie miałem tak że od zbyt mocnego zassysania powietrza z wapa miałem jakieś bóle. Chyba że gardła 🙈
  10. Grzechoczący Grzechotnik
    @Boogie a przy 'normalnym' paleniu gdzie następuje proces spalania nie miałeś takich akcji? Tylko z wapkiem?
  11. Grzechoczący Grzechotnik
    @Mr.Green kubki bardziej, może mają litr ale bardziej gdzieś 0.7l Dla siebie info, wrzucenie dwóch klonów opium( dolna podstawka ze skraju), Cali lemon kush ani myśli na razie wypuścić korzonków. Zakładam też w namiocie uprawę aloesu, bardziej legalne 😉 naszybsza amnesia z puszczaniem rootsów już zaciąga mocno składniki, idzie po swoje. Pozdro
  12. Grzechoczący Grzechotnik
    Jak tam forma? Poka lepiej zdjęcia matek 😉 padałan podoła? 🙂 A geny na pewno zacne. Pozdro P. S. Fajnie, zima idzie i więcej fr. Super 😁 Dobry czekam na Ciebie 👊
  13. Grzechoczący Grzechotnik
    @Mr.Green no będzie tak jak mówisz, dwa dni wcześniej cięte amnesie już siedzą, na razie w przejściówkach, ale to obojętnie jak już wsadzisz. Korzeń był konkret, w tej z dołu oberwałem strasznie dużo korzonków przez moje nie delikatne podejście 😁 może przeżyje. Pozdro
  14. Grzechoczący Grzechotnik
    @WBB ja mam sypkie, dodaje łyżeczkę do wody co jakiś czas. W ciągu grow ze 3 razy, wiadomo na początku i indukcji, potem gdzieś do połowy flo. Teraz podlałem i jak miałem śnieżno białe pistile to po 36h około zaczęły niektóre brązowieć, co w tak wczesnym etapie flo uznaje że bakterie rozchulały to co w glebie. Pozdro
  15. Grzechoczący Grzechotnik
    @Bob drzewny sprawdziłem, 12 dni od cięcia. Zdjęcia aktualne
  16. Grzechoczący Grzechotnik
    @WBB mycoterra bakterie są dużo tańsze a równie skuteczne
  17. Grzechoczący Grzechotnik
    Ja to rozumiem 😁 az za nadto. Dlatego mówię Ci odpuść jak masz się schizowac. Twierdzę że masz bo ja nigdy w nocy na spota bym nie wbijał bo to większy przypał niz za dnia. Jak dla mnie. Ale jak to robisz 10lat i nie wiesz jak to ogarniać żeby było dobrze to chuj. Baw się po swojemu. Ja już abstrahuje od tego co pisałeś o dawnych znajomych. Ja Twojej historii zycia nie znam. Ba, nie chce jej poznawać. Robisz spoty na kilka roślin, a boisz się jakby to była plantacja na 100 krzaków. Już kurwa widzę jak w niedzielę cała komenda śledzi z drona, siedzi w krzakach i modli się żeby Jurek przyszedł zatrzeć ślady. Proszę Cię. Bardziej z ucha ktoś strzeli niż oni Ciebie ustrzela. Ja tak to widzę. Badania dna moczu żeby przybić za 2, 3 krzaki? Z rozmachem działają w Twoich stronach. Nic, pozostaje mi trzymać kciuki za Twojego farta żeby nie chcieli wzywać antyterrorystów, po Twojej stronie będę zawsze nawet jak myślisz że myślę niepoważnie.
  18. Grzechoczący Grzechotnik
    Jurek jak tak Ciebie czytam tu i uwdzie, to się zastanawiam czy Ty tak na poważnie. Ale chyba tak. Nie wiem czy dna z moczu się ulotni. Ale wiem na pewno że wbił bym tam, nawet teraz. Wziął krzaki, a słoiki zostawił. Mnie jak brał schizy to przestałem zażywać wszystkiego i przeszedłem na zieloną herbatę. Jak już głowa mi się uspokoiła to dokończyłem outa bez paniki a tym bardziej bez przypału, a ślady na spotach wskazywały że jestem pod obserwacja. Ubrania na zmianę pozostawione ukryte dalej od miejscówek, oczy miałem tylko odkryte jak ninja. I zabrałem co swoje i tyle mnie widzieli. Żyje szczęśliwy do teraz. Bez outa co prawda w tym roku, ale ze spokojną głowa. Nie obrażam, daje Ci do zrozumienia ze to sport nie dla Ciebie z tymi paranojami. Największym wrogiem nie są te jebane złodzieje tylko Ty sam. Zrozum to wreszcie. Pozdro
  19. Grzechoczący Grzechotnik
    Podglądowo. Lampa z 50% na 75%. I maks 2tyg i wrzucę na 100%. Wysokość od najwyższego opium 45cm. Chyba w późniejszej fazie wywalę te najniższe i 4szt zostawię - na kolejne manewry info. Byłoby wtedy 2xopium i 2xcali lemon kush. Najszybciej zaczął flo clk i on juz fajnie się lukruje. Bonus klonownik i puszczanie korzeni przez opium😁
  20. Grzechoczący Grzechotnik
    Wyjebałem 3 męskie i 1 criticala fem, zostały same damskie, każda w różnych wysokościach. Na razie porządnie wiąże kwiaty 'lepszy' critical fem. Lampę z 40w zmieniłem na 57w. Może zacznie się coś szybciej związywać. Wysokości nie ma dużo i chyba mam kolejne odpowiedzi na kolejne manewry. Bonus zdjęcie z klonownika, po lewej cięte damki i meski super skunk.
  21. Grzechoczący Grzechotnik
    Za 1.5tyg 😁
  22. Grzechoczący Grzechotnik
    Napisali tam wzrost wysokości, przy fazie produkcyjnej, ale można błędnie do tego podejść. Pewnie tłumaczyli na pl ulotkę z Google translator 😂 jak kwiat się wydłuża, a nie łodyga.
  23. Grzechoczący Grzechotnik
    Faza wegetacyjna 2😉
  24. Grzechoczący Grzechotnik
    Albo mieć pewność że każda będzie miała podobne lub wręcz te same wysokości i parametry. Bo jak ktoś leci hangar komercyjnie i toz pestektto życzyć mu należy powodzenia. Nawet na 4 sie opłaca, ale to minimum 3 namioty żeby miało ręce i nogi.
  25. Grzechoczący Grzechotnik
    Ja bym uciął przy korzeniu i suszył w całości. Na suchej glebie, szczyty wyciągną jeszcze z łodyg wartości, a ciąć każde odgałęzienie po 3 dniach suszenia całości. I wtedy suszysz każdą odnogę osobno. Albo to był przypadek, albo nie, miałem wtedy najwięcej tricho na bobach i były najbardziej aromatyczne z dotychczasowych mych manewrów. Pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...