Grzechoczący Grzechotnik

@Monako nic sie nie wydarzy, a jak się wydarzy to szukałbym gdzie indziej przyczyny. I szczerze zachęcam do zmiany na 16/8.Tym bardziej że za chwilę przełączysz. Ale wiadomo jak chcesz. Pozdro

@Monako wierz lub nie, w swoim początkowym grow, nie na tym forum, świeciłem cały weg tak. To były najlepsze rośliny pod względem miedzywezłów, no może ciut wyciągnięte ze względu na słabe światło początkującego growera. No i szybciej niż reszta roślin zindukowała do flo. Więc dla mnie nic sie nie stało, a nawet zachęcam do nie zmieniania tylko przejścia po kilku -kilkunastu dniach na 12/12. Tak w naturze siebto odbywa, dlatego zawsze w namiotach różne periody i przejścia sprawdzam z ciekawości. Od razu Ci odp, nie ma szans na herme z tego powodu. Ja w to nie wierzę

16/8?

Wiem w czym operujesz, zaglądam/zaglądałem na bieżąco podglądać wariatów, szkoda tylko że mało tych co uprawiają na living soil. A wręcz już tylko dinozaur pozostały. Ciekawe dlaczego? Konflikty interesów 🤔 Ciebie wyjebali, jeden co sobie przypomniał o podlewaniu od dołu że green house seeds kiedyś wypuścił taki poradnik czy coś, akurat dziwnym trafem jak pisałem u siebie w fr że tak robię mając w namiocie pure kush od ghs 🙈 czuje się podglądany tak samo jak podglądam. Takie życie. Albo konflikty interesów, w końcu uprawa no till to małe zyski dla growshopów, ogólnie taka mało znacząca dygresja. Co do super gleby to ja traktuje te dwa pojęcia jednakowo, wymiennie. Nawet jeśli stworzysz super soil to nadal jest living i na odwrót. Nie utrudniam swojej głowie, nie chce tworzyć problemów tam gdzie nie widzę ich. W końcu i tam żyją robaki i bakterie i w drugiej glebie to samo. A czy karmisz robaki czy sypiesz do gleby prochy to i tak to jest i w super i living. Ja to odczytuje jak kolejny konflikt interesów pomiędzy growerami, każdy chce na swój sposób się wyróżnić, jeden powie mam super glebę, a drugi że ma żywą. No a dla mnie sa jednakowe. Musisz karmić robaki bo nie przeżyją, a super gleba bez robaków to już nie jest living soil. I tu dla mnie koło się zamyka. Ja i tak leje samą wodę, żadnej butli nawozu nie uświadczysz u mnie już w magazynku. Same posypki pozostały. Knf był stosowany na początku, teraz przy tych temperaturach próbowałem kilku specyfików ale popsuły się zanim sie zrobiły. Więc jestem skazany na robaki w glebie. Ale mają co jeść więc jestem spokojny. Nie czuje sie na siłach aby oceniać czyja z dróg jest dobra, myślę że każdy powinien znaleźć satysfakcję z tego co robi na swój własny sposób i to robić, mając wyjebane na ocenę innych. W końcu to Twoja praca, czas, wysiłek... Ja tam lubiłem sobie pozaglądać do Ciebie w fr jak były. Co do dry spotów, podlewam z góry tylko po rancie, mniejszy litraż zdecydowanie niz Twój, łatwiej to ogarnąć bo w ogóle nie pryskam środka. Tak jak pisałem wcześniej, próbuj opryskiwać materiał growbaga, ale z tego co pamiętam sam go szyłeś z grubszego materiału niż sklepowe growbagi. Nie pamiętam czy jedziesz z blumatami, ale może trzeba im gęściej przy materiale, a środku ograniczyć ich rozstaw? H całe 130 zabawy 😁 ale akurat wysokość namiotów muszę mieć ograniczoną.

Uwielbiam jak ktoś o tej zajawce pisze hodowla, ale z tresowaniem ziomek to mnie zabiłeś. Od dziś tresuje 😎 zobaczymy która koleżanka ode mnie z namiotu mi najszybciej przyniesie zimne piwko z lodówki, bo tak zmierzam tresować... A odp Ci coś na te pytania. Może być ciekawie. 1. Jak zapewnisz idealne warunki, takie na 100% i będziesz odpowiednio tresował to naprawdę może być bardzo duża różnica w plonie. Ale musisz wszystko idealnie i z tym tresowaniem też się postarać. 2. Jak robisz to pierwszy raz to tresowania na siatce bym nie próbował. Tak jest w sumie łatwiej, ale trzeba mieć wprawę, myślałeś jak będziesz opiekował się koleżankami jak już poprzeplatasz te łodygi przez dziurki, jak będziesz je wtedy podlewał itp i itd?? Został bym na 1 rzut przy tresowaniu za pomocą druta/sznurka i tzw lst. 3. Nie wiem ile, ale na taką szerokość jednej lampy tam bym nie dał. Minimum dwie, wiadomo z odpowiednią ilością lm. Powodzenia, wrzuć czasami zdjęcia tresowania. Ciekawe jak wyćwiczysz dziewczyny.

@Wladimir siema Mleko, na początku cieszę się z zainteresowania, szczerze bardzo sobie cenię każdą sugestie, a już Twoja na pewno. Ale :) Skąd taka pewność, że za mało? 😁 Ostatnie grow z testowych, jak nie wyjdzie to biorę wszystkie rady do serca i zrobię jak wszyscy w living soil. Zaznaczam że nie wyjdzie tzn że nie będę zadowolony, nie będę brał zdania innych pod uwagę, że np za mało za brzydkie itp. Muszę sam to zauważyć. Taki uparciuch trochę. No ale przed robieniem mieszanki w pryzmach były uzupełnianie posypki, prawie na świeżo mieszałem. Ale to prawda, w tym grow jest najmniej z dotychczasowych. Za to karmie robaki i bakterie jak nigdy dotąd. Przecież odchody dżdżownic to nic innego😉 Serio to są tam jakieś gówna, jw przed zasypywaniem growbaga jakieś posypki poszły w ruch. To mnie bardzo zaciekawiło, dlaczego uważasz że mało? Ja tez nie, za to nadmiary już tak 😁 Nawadnianiam na bieżąco 😁 Ja w growbagu nigdy nie miałem takiej sytuacji, mówię serio. Ale ja noe tylko prysam z góry, częściej opryskuje materiał z zewnątrz (growbag) cześć splywa do podstawki nawadniając od dołu, a część niweluje dryspoty które tworzą się zapewne najbliżej materiału, w koncu oddycha. Tak, ale swietnie sie pod nim rozwijają. Na marginesie to 0.25 nie 0.12. I świece już 60w a nadal cześć zbyt za bardzo się wyciąga, a cześć tworzy sałatę. Na indukcji zejdę niżej na kilka dni a później stopniowo wyżej w zależności ich rozwoju. Pozdro 👊

Ogol dziewczyny to będzie mniejsza

@Growerseed za mocno ścisnąłem jak robiłem hardcorowe lst :) ćwiczę, uczę się, dochodzę do wprawy. Na większości użyłem na 'ranę' świeży aloes i pomogło, ładnie się zrosły te włókna w łodygach. Natomiast na 2, amnesi i jednym opium które jedzą dżdżownice już, nie zastosowałem. I to efekt. Na przyszłość będę wiedział 😉pozdro

Jedno opium opuściło namiot. Zobaczymy jak sytuacja rozwinie się z amnesia (za ostry trening i nie zastosowałem na nim magicznego aloesu świeżo ciśniętego). Z kolei jack afghan bardzo słabo się rozwija i nadal pokazuje problemy absorbacyjne. Więc z 8 możliwe że na flo będą się bujać 5. Obejrzymy. Tak to czekam na kwiaty, coś się wiąże powoli. I woda i przestawianie growbagów i tak to sobie leci, płynie, toczy się. Pozdro

Podgoliłem, na pozostalych poszły cięcia szczytów. Na pierwszej partii po cięciu już fajne odrosty widać. Leci woda, raz z dolu raz z góry. Przy kolejnym upie będzie szła już indukcja. Flubber Super skunk Critical MIX

@Monako na wszystko są sposoby tylko koszta rosną. Rh pomieszczenia swoją drogą, ale i tak za dużo wiatraków jak na ten etap, bez sensu kosić coś co plecha nawet nie zdąży zjeść bo do prawilnej ścinki zostało 2 maks 3 tyg. Twój ogródek, Twoje rośliny. Ja w namiotach nigdy nie miałem plechy, a uprawiam o każdej porze roku. Do każdej inaczej sie dostosowuje. Plan działania : zmienić myślenie, nastawienie. Użyć czegoś do podbicia ph i jej stabilizacji -team mączka. Dodasz wapnia dodatkowo. Mieszający nowy i wyciągający zmniejszony do połowy. Możesz zmniejszyć do połowy przed wycięciem wiatraków. Moze juz wtedy zabije Ci się rh. Ale wiatraki opierdol z wyczuciem i będzie lepiej. Porzuć schematy i uprawiaj

Jak chcesz zbić rh to słuchaj. Ojeb doły, wysusz, wyjaraj. Daj napuchnąć górze. Popiół wulkaniczny, mączka bazaltowa, dolomit. Ja team mączka. Do tego canna cure. Chcesz to wrzuć dodatkowy mieszak. I chyba tyle. Tak na marginesie wiem, że panuje ogólna bojaźń wycinania na tym etapie, ale ja bym się nie wahał, jak nie doły to porządnie wiatraki. Po jesieni spada i temperatura i rh. Liście ładnie się wybarwiają. Naturalnie, bez głodu 😉 w namiocie trudniej niż w umiarkowanym klimacie 😁 zależy gdzie stoi box... Pozdro 👊

Bardziej blok przez nadmiar lub po prostu nadmiar. Niegroźny, lekiem będzie woda do końca, do ścinki az pod topór

@vego1989 a tam przerażająca. Barneys tak ma. To czarny brat zaa winkla na przedmieściach LA. Pojawia się i znika jak jego grow. Czasami zapomni haseł i loginów, ale kiedyś jeszcze wystartuje. Na pewno nie skończy. Można byłoby się martwić jakby kończył, ale nie on. Jak zrozumiesz o co chodzi w jego fr to będzie Ci się z nim na forum lepiej żyło. Tak jak mi. Znalezienie wspólnego języka jest tu kluczem. Polecam. A tak to się nie martw... Jest jak kot. Jak ninja, jest po prostu Barneys z białą mordą na avatarze😉 pozdro

@WBB po 2 tyg testowania to już różnie bywa 😎 pozdro

@Monako no robić na pewno robią😁 znam swoje, świeże, jeszcze niedojrzałe. Mają moc. Ale te jeszcze nabiorą. Każdy napisze, inaczej, może podobnie. Ja to bym zajebał podwójną gdzie trzeba dawkę, ale ostatnią. Myślę że za 3 tyg maks to będziesz kosił

Wrzuciłem na 12h. Dwa razy podlane, coś golone. Pozdro

Jeszcze jednak nic nie podsypałem, lampa dokładnie podkrecona na 53w bez zmiany h bo pod sufitem. Ucięte stożki na najlepiej idących. Liście spod spodu również, po 1-2, gdzie można było. Podlane z dołu raz. Zdjęcia podglądowe, bez opisu. Pozdro

@Bob drzewny ja to normalnie jaram 🙈 najprościej odpowiadając. Żadnej plechy z tego nie będzie, przecież na kwiatostanach tego pełno 😉 pistile to te włosy, a te małe bobki nazywam gniazdami nasiennymi 😁 czasami, jak przesadziłem z rośliną, miałem tam nasiona. Fachowej nazwy nie znam. 🖐️

Pink kush-Aurora. Ja nadal team indica czyli la cofidential. Ten różowy kush jest mega, dziwne że team la, ale serio polecam ten lek - pink kush. Dla mnie, zbyt energiczny, ale lepiej mi smakował i pachniał. Jednak działanie i samopoczucie indyjskiej mi bardziej odpowiada 😁 ale oba robią co mają robić - mają pierdolnięcie na swój sposób 😁

Krzem dopiero niedawno został przyjęty do grona 'niezbędnych' nawozów a firmy zaczęły się chwalić i edukować -wiadomo większy zysk. Wychodzi na to że lepiej go mieć niż nie mieć. W bio to zamiast mieszać dolomit z medium mieszać mączke czy popiół wulkaniczny, będzie i krzem i calmag. A co do podawania na flo to chyba to nie jest tak zbadany specyfik przez growerow żeby można było zarzucać Si takie działanie. Tylko jak dla mnie, pewnie im jaranie nie wychodzi przez coś i na coś trzeba zwalić, w końcu dopiero się poznaje 😁 gleba_pierwiastki.001.webp

To nie są żadne jajca, jak już to szybciej znajdziesz tam nasionko przez mocne karmienie hormonami 😉

@Glut78 przy mineralnym zestawie od canna nie wróżę sukcesu na dłuższą metę. Chyba że mówimy o bakteriach, nie robakach. Te też można suplementować. Lepiej miałby się na bio, no ale wpuścisz ich różnymi specyfikami do medium i będziesz uzupełniał. Skoczogonki, nicenie, dżdżownice i inne mniej lub bardziej zidentyfikowane przerabiacze zjedzą tą suchą materię w mig, korzeni uschniętych za dużo w medium nie będzie. Ale ale wszystko zależy ile i jakie te robale. Ja mam ich w chuj. Kończąc ostatnią zabawę w 7in1 i pierwszym grow regularnym, czyli ostatnie grow przed obecnymi, nie miałem czasu się opiekować nawet glebą w pryzmach dla robaków. Nie dawałem im jedzenia dodatkowego do pryzm, wiesz co się stało? Robaki w większości zniknęły... Umarły z głodu. Ja tak to widzę, organoleptycznie, co mnie spotkało. Z całego serca trzymam kciuki, bo bio uprawa to spoko sprawa. Jednak na zestawie mineralnym od canna prawie niemożliwe do wykonania. Jak dla mnie tylko i wyłącznie, musiałbyś zmienić kilka rzeczy, głównie nawozy, żeby te roboki miały luz w dupie. Inaczej mogą mieć ciężko coś w tym medium przeżyć. Pozdro

@Glut78 po strukturze liści, tych dwóch, raczej im dobrze. Myślę że przesiadka na 2-4 podlania samą wodą dobrze im zrobi

Kup calmag od biobizz. Raczej bloki