Fotka krzaka pierwszego z prawej przed i po doginaniu oraz jak wyglądają łodygi, myślę, że ma się czym podpierać 😁
Ogólnie wszystkie roślinki są w dobrej kondycji, aczkolwiek jedne są lepsze, jedne są wolniejsze. Ta z tyłu po prawej dopiero zaczęła się przełączać, mimo wysiewu w tym samym czasie, ta po lewej z tyłu zaś wygląda trochę łysawo, bo miała najdłuższe łodygi i po wczorajszym doginaniu zrobiło się sporo miejsca, myślę, że za tydzień już będzie na co popatrzeć. Dwie roślinki z przodu rozwijają się wzorowo, jeden top był trochę przyjarany biobloomem, więc od 3 podlań nie dostają w ogóle nawozów oprócz topmaxa. Ostatnie podlanie było wczoraj na wieczór, rano doginanie + delikatny fryzjer. Zahaczyłem środkowym plantem o tego mizernego z tyłu i ma teraz urwanie głowy 🤣 Do wesela się zagoi.
A tu dzisiaj jak się już trochę zregenerowały:
Ten z tyłu po prawej będzie dłużej dochodził pewnie z tydzień dłużej, już się na to nastawiam. Ale od pestki widziałem, że coś z nim nie tak, pestka wyglądała jak pół normalnej, liście wychodziły na początku okrągłe, jak u pomidora, ale szkoda mi go teraz uśmiercać, może jeszcze coś z niego będzie.
Drugi z tyłu jest tak porozciągany, że musiałem postawić doniczkę w poprzek, ale ma teraz tyle miejsca i światła, że z pewnością dogoni te planty z przodu
Coś tam się kluje już 🙂