Skocz do zawartości
DrKrieger

Problem z kwitnięciem

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam problem z kwitnięciem trzech Easy Sativ. Roślinki mają około 85 dni, sadziłem je na spocie pod koniec maja. Powinny zacząć kwitnąć ponoć w połowie lipca, ale nic na to nie wskazuje. W czym może być problem? I czy w ogóle jak na Easy Sative te roślinki nie są za małe? Mają po około 120 cm a  ponoć powinny rosnąć po dwa metry. Daje zdjęcia dwóch roślinek, trzecia wygląda bardzo podobnie.

20230726_133040.jpg

20230726_133055.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@DrKrieger zakwitną jak dzień się skróci, a płeć pokazały?

One są w fazie przejściowej zaraz będą kwitły, to fotoperiody, a nie automaty, tylko dlaczego takie małe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A kiedy zacząć nawozić Top Maxem i Bio Bloomem od Biobizza? Przy pokazaniu się kłaczków czy dopiero kiedy rozpocznie się formowanie topów?@Tester  

@Glut78 Nie zadbałem o dobrą glebę dlatego cały czas siedziały w glinie z niewielką domieszką ziemii kwiatowej, z nawozami też było cienko, od niedawna stosuje coś innego niż gnojówkę z pokrzyw. Jakbym był na tym forum przed wysiewem na pewno nie popełnił bym tych błędów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Glut78 Od wstawienia posta minęło trochę czasu, a rośliny dalej nie kwitną, pokazały płeć, ale poza tym nie ma żadnych oznak by kwitnienie miało się zacząć niedługo. Mam zacząć się martwić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pablo 1988 @Glut78 Roślinki trochę urosły co widać na zdjęciach, ale poza pokazaną płcią nie ma żadnych wskazań że zamierzają zakwitnąć w najbliższym czasie. Martwie się by nie okazało się że do zbiorów będą dopiero w pażdzierniku.

20230816_194830.jpg

20230816_194958.jpg

20230816_195551.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@DrKrieger moje podobnie wyglądają i wcale się nie martwię. Teraz to lać nawóz na flo + booster i mają iść. A co do października to nie ma się co bać. Najpóźniej to chyba początkiem listopada kosiłem o ile mnie pamięć nie myli. Bądź spokojny, dawaj dobrego jedzonka a za 2-2,5 mies będziesz miał efekty. Nie czytałem poprzednich postów ale proponowałbym myśleć coś o przygotowaniu sobie miejsca do suszenia bo w w brew pozorom się o tym nie myśli aż do czasu kosy a później kilka dni przed kosą wszyscy tworzą posty na forum gdzie suszyć i wgl bo już roślina ścięta. 

Edytowane przez mirecki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@DrKrieger

U mnie tez dopiero co pokazuja preflowers.

Niechcący zrobiłem topa (trening) zachaczając dupą😀ciekawe czy to też nie wpłynie na opóźniony flowering.

Też zauważyłem, że na liściach których były poparzone koncowki i pozwijane ,zaczynała się rozwijać pleśń .

Wiec miej też to na uwadze. 

Ja od razu usunąłem liche  liscie, i zaraz popryskam wodą utlenioną, a potem będę pryskal olejkiem neem i ewentualnie drożdżami. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Lysy007 U mnie jest nieco inny problem, roślinki od dołu zaczynają zółknąć i tracić powoli kolor zauważyłem też popalone końcówki liści. Stawia na przedawkowanie gnojówki z pokrzyw której im nie żałowałem, tym bardziej że kwitnienie się zbliża i z nawozami azotowymi im nie po drodze. Jednak pewny nie jestem. 

Sprawą z innej beczki jest to że wokół małego automata który kończy już kwitnienie kręcą się całe chmary much, przez to na trzech głównych pannach jest bardzo dużo pająków, ale takich dużych, niegroźnych. Podejrzewam że przez zapach, ale nigdy wcześniej się z tym nie spotkałem.

20230827_173010.jpg

20230827_173017.jpg

20230827_173023-min.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@DrKrieger U mnie na  popalony i skreconych  liściach zauważyłem pleśń-wiec zwróć na nie szczególną uwagę, bo tam najszybciej się może rozwinąć. 

Ja je usunąłem oczywiście te z pleśnią i trochę takich które były żółte,plany brązowe, podkręcanie i popalone.

Też miałem ten dylemat z żółtymi liściami ,ale doszłem do wniosku ,że zaraz flow to nie będę dawał Azofoski (NPK) tylko coś z małą ilością azotu na kwitnienie Plagron Alga Bloom.

Myślę że nie ma co się przejmować żółtymi liśćmi bo i tak już nie będą zielone ,tylko opadną (Ja sam większość przerwalem ,przynajmniej więcej powietrza dostanie roślina)

Dlatego dałem nawoz na kwitnienie z azotem Plagron Alga Bloom (NPK)Ale tam jest mała ilość azotu ,A później dam Plagron 13-14(PK)

Mozw olej neem bedzie dobry na owady jak bys spryskal .

Ja już zamówiłem olej neem i  olejek drzewa herbacianego i będę pryskal żeby jakoś z pleśnią walczyć. Narazie to wodą utleniona pryskalem.

Myślę też nad jakąś plandeka bo już teraz zaczyna padać co drugi dzień, może coś wymyślę.

Powiem Ci tak ,że jak się człowiek coraz więcej interesuje to mam coraz więcej zmartwień😀ja poprzednie lata to nawet ph nie sprawdzałem,zadnych treningow ,o rzadnych niedoborach ,itp nie czytalem ahhh.

Człowiek cale Zycie się uczy ,zresztą dobrze Cię rozumiem ,jak każdy z nas dba o swoje roślinki,żeby były jak najlepsze .

Ja tez jestem amatorem ,ale z każdym rokiem z większą wiedza i doswiadczeniem😀

 

 

 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...