Skocz do zawartości
bartek99

Problemy ze smakiem i wechem

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jaram sporo bo okolo 10g dziennie w jointach i vaporyzatorze (jakos 50/50), mam problemy ze smakiem i wechem, dodatkowo zawsze przed jaraniem boli mnie brzuch, po jaraniu zawsze ten bol ustepuje, ktos wie dlaczego tak sie moze dziac? zawsze po odstawieniu jarania te objawy ustepuja, z kazdym dniem sa coraz mniejsze, po powrocie do jarania po jakos 1-2 tyg objawy wracaja i analogicznie zwiekszaja sie z kazdym dniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@bartek99 może masz raka idź do lekarza bo to są pierwsze objawy raka  jak można jarac 10 gram dziennie to ja jak paliłem to MAX 0,7 gr dziennie i myślałem ze dużo pale 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@hubert2020 normalnie, tolerka juz jest taka ze te 10g dziennie palilem jak fajki mimo spoko jakosci towaru, palilem tez w chicago legalne ziolko i jedynie troche mocniej klepalo, co do tego raka - jakie dokladnie objawy sa tymi pierwszymi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie masz jakiejś mocnej już wkręty w podświadomości z tym brzuchem i po jaraniu masz jakieś psychosomatyczne objawy?

Bo też należy pamiętać, że wiele schorzeń, czy dolegliwości zaczynają się w umyśle. Może to narastać latami, od przebłysków myślowych po coraz częstsze wkrętki. A później stresowe objawy w postaci jakiś skurczy, przykurczy, tików, nerwobóli, zaburzeń flory bakteryjnej , może inaczej się odżywiasz w czasie jak jarasz (a na bank więcej wjeżdza) . Z tym rakiem to wiadomo jak jest. W necie wszystkie diagnozy chorób prowadzą do raka...  

No i dycha.. kurwa dużo tak mi się wydaje. Tolerka tolerką, ale ilość to ilość, ma znaczenie.
Zrób sobie podstawowe badania czy coś, skoro już zacząłeś szukać.

Edytowane przez Boogie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@bartek99 To nie są objawy raka, nie straszcie ludzi, bo takim sposobem nikogo nie uratujecie, a możecie mocno podburzyć na duchu. Jeżeli palisz w takich ilościach, to nie będzie to neutralne dla Twojej psychiki. Dużym problemem według mnie jest sama ilość tego co wdychasz, 10 g to jest 20 solidnych blantów, kopcisz to bez filtra więc cała smoła wlatuje Ci prosto do płuc, w takiej ilości organizm po prostu traktuje to jako truciznę. Jakbyś palił 2 ramy szlugów bez filtra codziennie to dość szybko byś odczuwał tego skutki, mimo że nie byłby to nowotwór czy inne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bob drzewny 10g to jakoś 7-8 blantów nieco grubszych, bo z tymi 20 solidnymi to mocno zawyżyłeś. Ale co do ilości substacji smolistych to masz niestety absolutną rację ;/ 

Ja od siebie polecam actitube "8", ostatnio sam coś blanty popalam więc staram się ograniczać syf jak mogę. Szkoda tylko że nie robiłem tego za dzieciaka... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy

@mirecki @Bob drzewny @Boogie Wporyzator polecam, by potem, jak wyjdzie nowotwór złośliwy nie płakać nad tym, że się zniszczyło sobie życie niepotrzebnie. Wiem, że smakowo nie będzie to samo, ale doznania będą nawet lepsze na dobrym waporyzatorze niż po spaleniu blanta, a organizm podziękuje, bo substancji smolistych nie będzie, więc nie wprowadza się nic rakotwórczego do organizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy takiej ilości to jak z fajkami też tracisz węch i zapach a jak rzucisz palenie nagle wszystko czujesz intensywnie. No i zioło znieczula i ma działanie przeciwzapalne sam używałem na ból głowy czy zęba. Masz możliwe jakiś stan zapalny w organizmie.

No i częste jaranie w ciągu zaburza twój rytm pracy organizmu tzw. hemeostazę. Np twój organizm bez jarania potrzebuję tyle i tyle snu, ma taki i taki metabolizm. A po jaraniu się to zmienia. Wytrącenie organizmu z tego stanu powoduje zawirowania i różne problemy. Organizm chcąc nie chcąc przystosowuje się do zmian dążąc do wprowadzenia siebie spowrotem w stabilnym stan funkcjonowania ( stąd bierze się zjawisko tolerancji) . Etap przejściowy u ciebie czyli odstawienie jarania czy wrócenie do jarania powoduje zawirowania bo organizm jest w stanie niestabilnym i dostosowuję się do zaistniałej sytuacji stąd może być Twój ból brzucha.

 

Edytowane przez Growerseed

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy

@mirecki  Ja też tylko wapo, nie mam zamiaru truć siebie i innych, by wdychali dym. Owszem od czasu do czasu sobie dymek można puścić, wtedy to nie grozi niczym, bo organizm się pozbędzie substancji toksycznych, jednak notoryczne jaranie z blanta, fifki, bonga się zemści szkodą dla zdrowia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@bartek99poza działaniem bezpośrednim substancji jest właśnie te pośrednie. Ja to po innej substancji brania z 3 dni z rzędu miałem potem tydzień bólu brzucha okazało się że miałem zatwardzenie. Okazało się że na haju mam problem z wypróżnianiem czy to picie, jaranie czy co innego i jak danego dnia wysram się jak należy to nic mi nie jest czy biorę to czy tamto. 

Dlatego warto sobie rozkminić podstawowe czynności fizjologiczne w naszym ciele jak przebiegają w różnych stanach by wiedzieć jak postępować, co jeść, jak spać co brać niekoniecznie to musi oznaczać jakaś ciężką chorobę a zły tryb życia.

Edytowane przez Growerseed

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 gram? Potężna ilość, jesteś pewien, że się nie machnąłeś i nie myślałeś o jedynce? Jeśli nie, to na Twoim miejscu zacząłbym od zrobienia dłuższej przerwy, ze 3 miesiące minimum (a najlepiej dużo dłużej), żeby mózg miał chwilę na porządną regenerację receptorów CNR1, później wrócić do mniejszych dawek, rzędu 0.5g dziennie i zobaczyć efekty.

 

U mnie też występowały różne somaty (głównie kołotania serca) przy paleniu większych ilości (przy czym moje większe ilości to max gram dziennie), dłuższe przerwy między paleniami i zmniejszenie ilości rozwiązało problem.

 

  

16 godzin temu, mirecki napisał:

@Zielone krainy są też nakładki na bonga z węglem aktywnym więc można sobie nieco pomóc tylko kto ogólnie stosuje filtry? Żaden z moich znajomych nie korzysta, niektórzy nawet nigdy o tym nie słyszeli ;/

A o bongu wspomniałem bo mnie na sentyment wzięło 😁

 

Ja sobie kupiłem filtr węglowy do okapu i go nakładam na bongo. Ciężej się pali, ale w gardło praktycznie nie drapie. No i dużo mniej dymu, a że jeszcze ustawiam wokół siebie dwa oczyszczacze powietrza, to się w ogóle nie boję, że sąsiedzi coś przez wentylację poczują.

Edytowane przez TrzeciBratLumiere

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@TrzeciBratLumiere z filterm węglowym to nawiązywałem do substancji smolistych a nie zapachu ale jedno wiąże się z drugim. Pomyśl o wapku serio, i nie kupuj jakiegoś taniego tylko coś lepszego, po 2 tygodniach palenia vapek bd tak brudny jak lufa po jednym paleniu więc różnica ogromna ;o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Zielone krainy apropo waporyzowania, nie masz jakiś bezdechów czy coś? Mi się zdarza, że nie mogę się sztachnąć powietrzem w pełni i tak sie zastanawiam czy to nie od tego, bo wcześniej nie miałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy

@Boogie  Nie zauważyłem u siebie niczego podobnego, ogólnie nie mam żadnych problemów ze zdrowiem. Mam zdrowie jak u lwa, co zjada dwie gazele na śniadanie, bawoła na obiad, a na kolacje łowi krokodyle w Nilu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...