Skocz do zawartości

Rzeźnik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    579
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Zawartość dodana przez Rzeźnik

  1. Większa wilgotność do tej temperatury powinna być gościu i 20-30%. Wysusza Ci je
  2. Nie zależy mi na tym plonie jakoś specjalnie, fajnie jakby był, ale właściwie to nie mam parcia, bo dobrego bucha ogarnąć to nie jest tutaj problem. Bardziej zależy mi na pokazaniu i opisaniu jak najdokładniej co robiłem w trakcie uprawy i co stosowałem, żeby to tak rosło i wyglądało oraz z czego to wynika, tak, żeby każdy mógł sobie wyciągnąć wnioski. Taa, kwadrat jest firmowy i tam jakiś kontrakt ma się z podwykonawcą kończyć i mamy iść dalej, ale albo się skończy tak, że zostaniemy, albo zmieniam pracę i coś wynajmę, bo innego rozwiązania nie widzę 😁
  3. Skosiłem doły i większe wiatraki, moc przykręcona do 40%, łodygi rozciągnięte na maxa, za godzinę podaje im ten sam mix co ostatnio, azotu mają akurat, więc z biogrow stop, aby trochę z bioheaven dostają i jest optymalnie. Jutro już powinny odbić, a za 3 dni nastąpi gwałtowny skok tempa wzrostu, chciałbym móc to przełączyć za 2 tygodnie, ale czas pokaże co będzie 😁
  4. Bo znowu grozi mi przeprowadzka, liczyłem się z tym, ale bardziej obstawiałem koniec stycznia, a nie nowy rok. Trudno. Istnieje jednak szansa, że tak się nie stanie w tym terminie, albo ogarnę bezpieczne lokum i dokończę grow gdzieś indziej. Ostatnia opcja to śmietnik, mało ciekawa 🙄
  5. Dzień 40, Temperatura 27°C/22°C, wilgotność średnio 85%. Lewa roślinka idzie w indyjkę, prawa bardziej w sativę. Zdecydowanie szersze liście u tej z lewej, mniej szczytów, grubsze łodygi, Prawa roślinka krzaczy się na potęgę, łodygi cieńsze i liście węższe. Wyrywam wiatraki zasłaniające szczyty i te największe, pierwsze zdjęcie przedstawia widok jaki zastałem, reszta jest zrobiona po przesunięciu łodyg dalej i z innej perspektywy. Ogólnie to jest szansa, że niedokończę tego projektu, ale zamiast zebrać niski i słabej jakości plon postanowiłem poprowadzić zaplanowanego wega, a później, na początku kwitnienia najwyżej zutylizuję to, co się wykształciło do tej pory, jebać. Jak mam zrobić popelinę, to wolę, żeby to szło w dobrym kierunku i zostało przerwane, niż tak na odpieprz, szybko szybko i byle co. Nie podlewałem od tygodnia i nie widzę na razie potrzeby, bo ziemia jest odpowiednio wilgotna, rośliny mają wszystko co potrzeba, bastuje z calmagiem chwilowo, bo robiły się lekko niebieskie i utrzymywało się to przez jakieś 3 dni, ale wszystko wróciło do normy, teraz znam granicę i odczekam jeszcze ze dwa tygodnie zanim wleje kolejne 0,5 ml/l. Grzejnik wyciągnąłem z boxa i kieruje go niebezpośrednio w stronę wentylatora wtłaczającego powietrze do namiotu. Zapobiega to brązowieniom krańców liści, na które bezpośredni wpływ ciepłego powietrza tak oddziałowuje. Nie podlewałem, ale na noc zawsze robię oprysk i zauważyłem przyrost korzeni i to obfity. Zaczęło mnie to martwić, bo 18l doniczka, a korzenie urosły nawet na 7 cm poza dno i leżą między nim, a podstawką. Czy to nie będzie przeszkadzać w dalszej części uprawy? Jak zapobiec ewentualnym uszkodzeniom? Może przestać dodawać rootjuice do pożywki? Każda porada jest cenna ✌️😁 Siemanko Wam 😁
  6. @Mr.Green o 18 zapala się światełko i cykam foty 😁
  7. @Gibexnator tak, w wakacje sobie usiadłem, zbiłem listewki, pozaznaczałem miejsca na otwory, poprzewiercałem i poprzewlekałem sznurki, chwila roboty z jointem w japie 😁
  8. Cuda działa ten leafcoat, nie miałem osuszacza jeszcze i wilgotność na późnym kwitnieniu sięgała nie raz i 80%, zbiło mi to do 66% i pleśni nie było żadnej, także można polecić
  9. @ZielonyTabaluga 29 września zaczęła kwitnąć jakoś, patrząc po zdjęciach, to masz 4 tygodnie i 2 dni Widać, że to się nie nadaje jeszcze do palenia, daj jej jeść
  10. Ustawienie doniczki to w sumie jest mi obojętne, mogą być w rogach albo koło siebie, rosnąć w tą samą stronę, albo z przeciwnych stron, więc chyba tak, zostaną, pozycja doniczek w boksie nie ma najmniejszego znaczenia
  11. Zrobią co zechcę, więc muszą pasować 😁 To ja tu jestem ogrodnikiem 😏
  12. Dałem siatkę już, zawiesiłem na 20cm, bo mam 160cm wysokości namiot, doniczka 31cm, lampa 7,5cm, a na kwitnieniu nie powinienem przekraczać 50cm odległości od szczytów przy 100% mocy, ale wszystko wyjdzie w praniu. Czyli czysto teoretycznie 70 cm powinien mieć plant w maksie wysokości, minus 20cm spod siatki, to 50cm to jest to na czym się skupię 😁 gęsto i niewysoko, ale na 4 wiatraki i osuszacz jak to będzie szło to o pleśń się nie martwię 😁
  13. Chłopie, mówię to co widzę, a Ty już w kolejnym poście wypierasz fakty, mówili, że jak będziesz dziadował na nawozach to ją zacznie chuj strzelać, to się tak właśnie dzieje, daje Ci screena pod spodem na dowód, że zwyczajnie mam rację, a co Ty z tym dalej zrobisz to Twoja sprawa. Dokładnie takie same liście jak na zdjęciu z prawej strony, no dokładniej się nie da
  14. Dzień 34, Lampa od 15 października do dzisiaj działała na 40% i 40cm wysokości, dodatkowo wyłączyłem wentylację i podłączyłem grzejnik z termostatem ustawionym na 27°C. Daje oprysk na noc w tych samych dawkach co w poprzednich update'ach, bez calmagu, a do ziemi podlewam na litr 2ml cannazym, 2ml bioheaven, 0,5ml calmag, 4ml activera, 2ml topmax, 4ml rootjuice i pierwszy raz 1ml biogrow, bo intensywnie pobiera pierwiastki i widać po nowych szczytach, że jaśnieją. Wieczorem ustawiłem lampę na 60% i podniosłem do 60cm od szczytów, reszta bez zmian. Od momentu zmian warunków widać znaczną poprawę i nagły wzrost, aż szkoda, że nie mam nic z CO2, bo mogłoby być lepiej. Dzięki @Barney's
  15. @grolsch3 hahah normalnie to widzę tak jak w Apocalypto jak Łapa Jaguara uciekał w dżungli przed tymi łowcami niewolników 🤣
  16. @Mr.Green właśnie obejrzałem jak typ wali z takiego bonga, myślałem, że to się nie skończy nigdy 😁😁😁 ciekawy pomysł
  17. @Zielone krainy znaczy, mi bardziej chodzi o to czy robić scroga poprzedzając go toppingiem czy np. Tak jak ja teraz próbuję zrobić, poprzedzając scroga zglebowaniem rośliny, zamiast tnąc szczyt. Roślina przy naginaniu nie zwalnia aż tak jak przy cięciu, ale gdybym miał ich kilkadziesiąt, to raczej pociąłbym, żeby je zdublować, aniżeli skrupulatnie, każdą z osobna giąć, aż do skutku, bo to byłoby zwyczajnie czasochłonne, a tak to pach pach i po sprawie. Tak samo karmienie, wtedy też już nie robiłbym tego z ręki, tylko jakieś autopoty by były grane, jak uważasz? Słuszna teza? Zastanawiam się nad + i - aktualnie
  18. @Zielone krainy LST jest skuteczniejsze przy mniejszej ilości roślin, prawda? Bo jakby było 24 roślin w namiocie i każdą naginać wraz z jej wzrostem, to by człowiek spędzał całe dnie nad tym, a to chyba nie o to w tym chodzi, dlatego ludzie na scrogu najczęściej idą w topping
  19. @Mr.Green Na dewastacji to robią cygany z kontenera importowanego z Krajowej, ja to NORMALNIE RZEŹBIĘ W MIĘSIE, KURDE 😁 Ale sens ogólnie do mnie dotarł 😁
  20. Czyli to prawda co ludzie o mnie mówią, wszystko psuje mi się w rękach 😁
  21. @Brazil Munster miałem ten garden highpro i polecam, ale podczas suszenia jak dałem go poziomo to go chuj strzelił, wydałem 22 euro na jakieś 112 dni działania, może przypadek, ale ogólnie kabel długi, dwie końcówki do stabilnego montażu, moc i regulacja zadowalająca, więc kupiłem teraz dwa kolejne na następną uprawę, tylko o mniejszej mocy , bo właściwie to więcej mi nie potrzeba i myślę, że będę zadowolony ✌️😁
  22. Nieskomplikowane automatyczne rozwiązanie, prosty wybór 😁
  23. To zależy xd Jak kiszonej to niezbyt dobrze 🤣 jak takiej z pola to może nawozy tak pachną, ciężko powiedzieć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...