Skocz do zawartości

Luigi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    227
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez Luigi


  1. @Szym @onyx Dzięki bardzo za porady. Może rzeczywiście miałem się nie spinać, a wyszło jak wyszło. Faza flo już bliżej niż dalej. Dzisiaj 26 dzień i wygląda to następujaco:

    Gelato radzi sobie dobrze, chyba jednak to podniesienie lampy coś dało. Inaczej z Blueberry, bo chcąc nie chcąc przez mały incydent musiałem pozbawić ją kilku większych liści. Ogólnie widać, że odbija, ale czasu coraz mniej. Dzisiaj sama woda wleciała.

     

    20210818_065450.jpg

    20210818_065458.jpg

    • Like 1

  2. @Tester No tak, tylko czy jak przy założeniach producenta na wege 45-60 cm, to 50 cm powoduje, że siedzi? Nawozy spoko, to był test, czy coś im po tym będzie, ale wizualnych efektów nie widziałem (negatywnych w sensie)

    @onyx no to nie, to całkowicie nisko miałeś. Hmmm, no to nie wiem co to może być 😕

    Doniczka chyba nie jest mała, 9l wydaje mi się wystarczyć na jakąś optymalną wielkość rośliny. 


  3. Siemanko.

    Wlatuje z małym updatem. Roślinki jako tako. Zdjęć nie porobiłem ale trzymam cykl, trzymam wilgotność, temperatura różnie, ale w granicach rozsądku. I teraz gdzie jest problem. 

    LST zrobione było jakiś tydzień temu, 7-8 dni, coś takiego. Wszystko spoko, Gelato wywaliło kilka nowych szczytów. Co do Blueberry mam wrażenie, że nieco za wcześnie. Nie to jest jednak problemem.

    Od jakiegoś czasu (tj. 3 dni) nie zauważyłem wzrostu. Ciężko powiedzieć co je przystopowalo. Przy podlewaniu daje root juice. Raz dostały trio adv. Nutrients ale w dawce 1/4, jednak chyba jakoś dużo im to nie zrobiło krzywdy. Tak jak mówiłem, zdjęć nie mam, ale za dużo by nie pomogły. Bardziej chodzi o liście w dotyku. Nie są takie nazwijmy to "liściaste" takie mięciutkie. Mam wrażenie, że wszystko jest takie zbite i sztywne (nie suche), ale mają taką fakturę, że wręcz słychać ten dotyk, jak się ocierają o siebie.

    Szczególne pytanie do @onyx 

    Przy pewnym poście mówiłes mi, żeby lampę dać 60cm od szczytu, bo jak miałeś niżej, to wyszła Ci sałata z tego. Zmierzyłem i miałem mniej więcej 49-50 od szczytów. Czy może to mogło być powodem tego, że te rośliny tak siadły i nie idą w górę, czy to nie efekt takiej sałaty właśnie? 

    Teraz wróciłem na 60cm. Będę obserwował


  4. @Dobry_Człowiek! Po prawdzie to ja tam nie mam co zostawiać, bo od początku nie robiłem totalnie nic, poza badaniem odrostów itp. nic więcej nie doginałem. Tylko jakieś małe są, mam nadzieję, że to wystrzeli do flow, bo trzeci tydzień się kończy.

    Zaczynam rozumieć dlaczego automaty są jakie są. Wszystko fajnie, krótko, fotoobojętne, ale odczuwam walkę z czasem w tym momencie co jest zdecydowanie nie na rękę. 


  5. @Krzysztof_Krzys Nie bój się, czytam wszystko. Co do tego co pisze we wskazanym przez ciebie miejscu mogę to wywnioskować po samych zdjęciach. Pytanie było inne

    @Dobry_Człowiek! Super, dzięki. Niech rosną, bo szczerze mówiąc ta i Twoja ostatnia fotorelacja to taki wzór do naśladowania. Mimo, że miałeś nimi sporo problemów, to rośnie to bardzo fajnie. Byle tak dalej. Po mojej aktualnej, też chce spróbować Scroga, ale w 60x60. No i oczywiście nie na automacie

    • Trzymaj blanta 1

  6. Dzień dobry pasjonaci ✌️ 

    Dzisiaj jakoś dzień 17 od wyjścia na świat. Zabrałem się za pierwsze w życiu LST. Stresowałem się już chyba ze dwa dni, że coś nie pójdzie, że połamie, że uszkodzę, a przecież poświęcam temu sporo uwagi 👈

    Druciki poszły w ruch. Gelato większa, widać bardziej rozwinięta, ale Blueberry również już pokazywała, że od łodyżki jakieś odrosty się wyłaniają, więc też się załapała na LST.

    Poszło naprawdę... Stosunkowo łatwo, na moje oko 10 minut i po bólu. I teraz pytanie, czy proste, bo to z natury jest najłatwiejszy trening i zrobiłem to zajebiście, czy mocno coś spierdzieliłem. 🧐  

    Trenowane przy suchej ziemi, druty zamocowane, szczyty przy glebie, łodyga odsłonięta, wydaje się okey.

    Zostawię to ocenie profesjonalistów.

     

    20210809_182916.jpg

    20210809_182923.jpg

    20210809_182928.jpg

    • Love it 1

  7. Cześć cześć. Wlatuje mały update 🙂

    Dzisiaj mija tydzień od wyjścia z ziemi, czyli u mnie dzień 6 (od zera). Nie było mnie prawie 2 dni przy roslinach, wilgotność masakrycznie mi spadła, bo nawilżacz na te 48h, to pochodził pewnie z 9 i się wyłączył z braku wody, więc susza jak cholera, wypiły to co im dałem, ale jak najbardziej się trzymają. 

    Mam delikatne wrażenie, że się wyciągają, ale mimo wszystko są jeszcze małe i to chyba naturalne, że ta łodyga tak wygląda. Podlane wczoraj. Przy następnym podlewaniu zapodam im Root Juice.

    PS. Mały update w opisie sprzętu. Moje donice to 9L, a nie 11. Mój błąd.

     

    20210731_093320.jpg

    20210731_093323.jpg

    • Like 2
    • Love it 1

  8. Dokładnie tak jak chłopaki piszą. Możliwe też (chociaż nie wiem), że masz problem z utrzymaniem cyklu. Miałem podobny przypadek gdzie praca na 3 zmiany w pewnym momencie uniemożliwiła mi włączenie/wyłączenie sobie lampy w boxie. 35zl za programator i po sprawie, cykl dnia i nocy z automatu, bez chodzenia tam, kontrolowania, 18/6 wystarczy, sam korzystam

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...