Mr.Green

@Prepers a skąd wiesz że ☀️ słońce ☀️ świeci 😄 pewnie z 1000 razy byłeś u nich na stronie a nawet MENU nie sprawdziłeś 😛

@Grzechoczący Grzechotnik z pewnością mają jakiś sposób na odróżnienie jakości pestek. Nie wierzę że to przypadek a wszystkie trzy się różnią i idą bardzo podobnie jak jota w jote tyle że na styl swojego banku. RQS nie odstaje od BF. Nawet te dwie lepsze bardziej mi się podobają od RQS niż od BF Wiadomo że cały ten czelendż jest dla picu tak jednak póki co walczą dzielnie 😄 Widać również że dwie seodkowe mają wieksze zapotrzebowanie na pokarm. Wszystkie dostawaly do tej pory równe dawki a te najmocniejsze są najjasniejsze jeżeli chodzi o azot. Przy następnym podlaniu dostaną mixture Mr.Greena co by się za szybko nie wyjadly. Są one też najbliżej lampy i z obawy o zbyt szybkaa fotosyntezę podniosłem delikatnie panel. Ogólnie jestem zadowolony z faktu że Ciecia łbów pomogły i rośliny nie wariuja z wysokoscia. Wieksza wagę przylozylem do operowania światłem by temu zapobiec więc myślę że będzie dobrze. To przewaga sativy jest i widzę różnicę w szybkości budowy topa. Jak najswietszy gen pozwoli to może topki się zleją w ładne pałki 😛 czas pokaże 🙂 bądźmy dobrej myśli 😉 @Grzechoczący Grzechotnik zauważ że Fast Buds wprowadziło do sprzedazy pestki drugiej kategorii 😛 tańsze ale słabsze. Więc jednak to coś mówi 😉

@Grzechoczący Grzechotnik jak dla mnie wciąż idą łeb w łeb. Tylni rzad od lewej to 3 Barneys Farm a przedni rząd po prawej to RQS. Każda z 3 pestek reprezentuje inny poziom jakości. Pierwsze od lewej są najsłabsze. Tak jak i BF tak i RQS. Te w środku są najlepsze. A te na końcu z prawej są dobre. Widać różnica w genach i w jakości. Ujął bym to tak.. w paczce było 1 nasionko 100% drugie 75-80% a trzecie to takie 50- max 60% Porównanie rzecz jasna względem siebie. Nie pierwowzoru lub jeszcze lepszej genetyki bo to moja pierwsza stycznosc z tą odmianą.

@Pablo 1988 szron już się robi. Widać że jedna ma duży potencjał na ilość trichomow.

@Pablo 1988 coś tam się dzieje Może też będę miał te 30 cm 😄

Do tego dodam fakt że im sYbxiej zetniesz tym saybxiej wyschnie i bedziesz mógł kopcić jak parowoz co i tak już robisz 😄 ale i nowe możesz już moczyć nasionka i jechać z koksem 😛

@Prepers Pierwsze cięcie jest zawsze trudne 😛 Roslina jak się cala już wyjada i wiatraki calkiem usychaja to już ten czas. Nie ma na co czekać 🙂

@Prepers wygląda na mleko ale ciężko stwierdzić dokładnie jak mlecznie jest 🙂

@Pablo 1988 najważniejsze że kwitną :P oby puchły jak największe ziomek

@Udyr no spoko. Wszystko jest modyfikowane. Myślałem że to może jakoś specjalnie.. laserem czy co 😄

@Pablo 1988 bardzo długo. Cały czas ten hps tam hula?

Ile one już mają..? 10 tygodni?

@Udyr może to głupie pytanie ale tak z ciekawości.. te GMO.. to tylko taka nazwa czy one są na prawdę GMO..?

@moonka odrazu mówiłem dawaj sezony 😄

@szajman idą 🙂

@Lady Green @Grzechoczący Grzechotnik wojna jak wojna. Każda podobna. Istotny jest cel wojny. Tu nie chodzi o samo zniszczebie. To tylko ideologia sprzedawana żołnierza by mieli za co walczyć. Władek jakby chciał zrównać Ukrainę to by ją już dawno zrównał. Arsenału im nie brak. Wojna to interes i czyjeś chore ciagutki. Putin sam nie rządzi Rosja. Jest tylko narzędziem. Są osoby wyżej postawione które nie są w świetle codziennym. Dziwne że ciągle Rosjanie walczą z Ameryka ale nigdy u siebie i nigdy dosłownie przeciwko sobię.. Korea, Wietnam, Afganistan, Ukraina.. jak i inne gówna. Gdzie jesnitramni drudzy. Gdzie jedni pomagają jednej stronie tam drudzy sponsoruja druga stronę. Interes musi się kręcić a dla USA wojna to jedyny sposób na przetrwanie. Na wojnę zawsze są pieniądze 💰💰💰 a na inne rzeczy brak.. przy czym wojna pochłania takie zasoby że to siebie głowie nie mieści. Oni mogą wydawac miliardy bez końca a my nie możemy uprawiać rośliny w szafie 🙂 Świat jest zjebany. Jedyne co dobre to dobrzy ludzie 😉 Więc pokój z wami bracia i siostry. Niech Maria leczy nasze dusze.

@Grzechoczący Grzechotnik dla mnie każda religia to zaraza i ograniczenie. A nadchodzscy pieniadz cyfrowy będzie kajdanem totalnym dla ludzkości i co najlepsze ludzie sami tego chcą. Bo to fajne 🙂 i są już tak zmanipulowani że nie widzą nic poza tym co im pokazują.

@moonka haha 😄 lecisz grubo ziomek 😄 zawszę chodzi o zakazywanie 😉 ludzie już tacy są że chcą komus czegoś zakazywac i stanowić za kogoś 😛

Ciężko tu coś odpowiedzieć by nie urazić czyjejś kobiety. Tak jednak nie mógłbym być z kimś kto mi czegoś zabrania 😄 stary i to jeszcze w Holandii 🙂 Dobrze że moja kobieta jest taka jaka jest i nie ma z tym zadnego problemu. Czasem coś tam mruknie ale to raczej przez okres i że wszystko ja drażni.. Smutna sprawa.. wybór między żona a kochanką 😛 @moonka Maria zawszę na Ciebie poczeka. Trzymaj się ziomek 😉 i nie daj się pożreć 😄

Może jakiś mutant genetyczny :);

@Resi666 niech robi jak chce 🙂 każdy ma do tego prawo. Tu nikt nikomu niczego nie narzuca a raczej każdy dzieli się swoimi doświadczeniami i patentami. Do tego każdy ma swój charakter i jeden spróbuję raz czegoś i tak mu zostanie a drugi co chwilę będzie próbował coś nowego. Tacy już jesteśmy 😉 a kolega @Prepers jak już zauważyliśmy lubi zmiany 🙂 Zazwyczaj najprostsze sposoby są najlepsze. Bez kombinacji i komplikacji.

@Lady Green to jest akurat bardzo realne i bliskie w czasie. Używamy tak wiele prądu.. wszystko jest na prąd.. i wszystko skomercjalizowane.. że wystarczy nie wiele by obciążone sieci energetyczne miały zakłócenia lub przestały działać. A wtedy.. to dobrze mieć zapasy w jak największej ilości oraz broń. Reszta nie będzie miała żadnej wartości. Od tysięcy lat (czytaj zawsze) jest tak samo więc system ma się dobrze. Rządzi pieniądz a człowiek człowiekowi wrogiem. Rządy się zmieniają. Postęp idzie do przodu a ludzie dalej dla zysku zrobią to samo co robili 2000 albo i 5000 lat temu. Lepsze ciuchy, ajfony i żarcie na wyciągnięcie ręki nie robią z nas nikogo lepszego a gdy tego zabraknie to ludzie w te właśnie 2 tygodnie które napisałaś w odniesieniu utraty prądu to się chyba unicestwia xD Nie jest możliwa utrata globalnie prądu na tylko dwa tygodnie. Jeżeli nastąpi globalna utrata zasilania to przez lata nie powrócimy poziomu z przed awarią. Jeżeli tak jednak by było to oznacza że to kolejny wałek systemu 😉 i utrata prądu w ogromnej skali na bardzo krótki okres czasu jest po prostu ustawiona 🙂 jak nie jeden szajs na tej planecie 😛 Ja stawiam że w nadchodzących czasach nastąpi problem z żywnością dla świata co już ma miejsce lecz efekty nie są jeszcze na tyle widoczne bo biali mają jedzenie na półkach w sklepie 🙂 jeszcze 😉

@Prepers ziomek :))) dla mnie jako dla fanatyka uprawy organicznej.. jest obelgą wkładanie i kiszenie topów do plastikowej tytki. Nie jest to ani ekologiczne ani ekonomiczne ani tradycyjne ani "smaczne" z racji tego że chociaż używam plastiku bo jest kurwa wszędzie!!! To brzydzę się nim i gdy mam możliwość to jestem "świadomym konsumentem" i wybieram produkty naturalne. Nawet w pracy większość tynków to używam tynki BIO 😄 czyli zwykłe stare technologię dopieszczone dzisiejszą technika 😛 Bez chemikaliów a obecnie najlepiej o niskiej emisyjności CO2 więc np. Głupi cement odpada bo jego produkcja pochłania w chuj energii 🙂 ale chuj tam o robocie 😄 Słoik to słoik. Uczysz się czegoś.. bo to starożytne techniki 😄 a jakaś super tytka Cię nie nauczy bo rzekomo wszystko zrobi za Ciebie. Później zabraknie Ci super tytki i nie będziesz wiedział jak przeprowadzić prostego curringu by dopiescic owoce swojej ciężkiej pracy i by topy były topowe. Może i te torby są jakaś rewolucja.. nie wiem 🙂 nie muszę.. bo kocham ten czas gdy codziennie 3 razy otwieram słoiki i nimi trzęsę.. a uwalniające nuty sprawiają że aż oczy kręcą się do tyłu. Widzę jak moje topy się delikatnie zasysaja i twardnieją. Uchodzi z nich ostatnia niepożądana wilgoć i materiał przybiera formę niczym kosmiczne meteoryty.. każdy inny i ze swoją historią. Tego poznajesz.. tamtego pamiętasz jak szedł jak szalony.. a ten to już wiesz że dzisiaj stanie się twoją ofiarą i wjeżdża na młynek 🙂 Podziel towar tu i tu i porównaj. Część do słoika część do tytki.. sam poprobuj i coś odkryj dla samego siebie 😉

@Lady Green wszędzie uczą innej histori. W każdym kraju różni się ona i jest przekształcana. W Rosji za początek 2 wojny światowej uważa się 41 rok nie 39 i że Polacy zaatakowali razem z Niemcami i że nas Ruskie później wyzwoliły.. Historię piszą zwycięzcy 😉 a tak na prawdę to jest to zaginanie faktów na swoją korzyść. Nic więcej. Świat jest za bardzo zróżnicowany by wszędzie ludzie myśleli tak samo 😛 System nie upadł przez 2000 lat 😛 a jedynie zmieniają się jego zarządcy 🙂 i nigdy nie upadnie a jedynie się zmieni i dostosuję do nowych wymogow. Pytanie brzmi.. kto tak na prawdę trzęsie tym słoikiem pełnych mrówek.. kościół? Żymianie? Masoni? Globalisci? Korporację? Światowi bankierzy? Kto tak na prawdę ma największą władze i kto tym wszystkim zarządza? A może wpływy są właśnie podzielone pomiędzy kilka potężnych ugrupowań by zachować równowagę i stabilność zarządzania. W końcu tak jak jeden człowiek nie może władać wszystkimi tak może i jedna grupa ludzi też nie może wszystkimi władać i potrzebuję wsparcia na każdej płaszczyźnie funkcjonowania społeczeństwa. Byc może rządzi jedna najsilniejsza grupa która ma pod sobą inne grupy które jej w tym pomagają. Zaletą naszych czasów jest większa świadomość jednostki oraz to że wały systemu są coraz bardziej widoczne jak na dłoni i ludzie zaczynają myśleć. Tak jednak prędzej wybuchnie 3 wojna światowa niż stanie się tak że ludzie się przebudza i nastąpi jakakolwiek zmiana której nasz świat wymaga. Póki co nie ma szans na świat bez wojen, głodu, chciwości i zniszczenia. Bez pieniędzy i wyzysku. Niewolnictwa i zabobonow religijnych. Nie ma szans na świat w harmonii i rozwoju bo system na to nie pozwoli. Wtedy straciłby swoją moc i musiałby służyć ludziom a nie interesom pewnej grupie ludzi. Samo wpedzenie świata w jeden wielki masowy dług.. od długu publicznego gdy się rodzisz i kredytu który bierzesz żeby coś osiągnąć po długi które po Tobie zostają jak umierasz.. to wszystko sprzyja tylko systemowi i jego egzystencji. Człowiek zadłużony to człowiek żyjący w strachu a strach przed utrata materialnego życia jest dzisiaj tak potężny że ludzie nie wyjdą na ulice bo duża część z nich ma zbyt wiele do stracenia. Nadchodzace lata wiele zmienią według mnie. Ta dekada zapowiada się bardzo ciekawie. 2 lata dziwnej epidemii 2 lata dziwnej wojny Teraz będzie 2024.. więc wypada by wyjebalo coś nowego.. Jak obstawiacie.. co przyniesie nam 2024 rok..? Jakies propozycje?