Skocz do zawartości

Ranking


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 30/06/21 w Odpowiedzi

  1. 6 punktów
    Witam na mojej "4" Fotorelacji, tym razem zmiana zabawy z długich wroówwna automaty. Z uwagi na to że to pierwsza moja przygoda z autokarami to na ogień poszedł fast auto od Kielka do zbioru wg. producenta 8-9 tygodni. Box 60x60 Doniczki 11L Trening LST + na jednej scrog wentylacja: - wlot wiatrok od PC - mieszok od PC - wyciąg łazienkowy nawilzacz powietrza w zestawie boxa NAWOZY trzeba wykończyć 3pack od biobizz plus PK 13/14 Na koniec, dokupić jeszcze Rhizotonic lub coś domowego zaaplikuje bo ostatnio czytałem sporo o domowych nawozach do uprawy konopi. Przygoda zaczęła się od dziś o 12, 3 ziarenka trafiły do wody na 6h po czym standardowo na waciki i czekamy na kiełki. Pierwsze zdjęcia zapodaj kiedy się coś wykluje na wacikach.
  2. 6 punktów
    Siema siema. Chwile mnie nie było ale już melduje jak to wygląda u mnie :) nasionko ma się dobrze i puchnie. Podlewam średnio co drugi dzień, 1,5L muszynianki, do tego 1ml green sensation i 4ml alga bloom. Powoli wychodzimy na ostatnią prostą. Na ostatni tydzień a może dwa planuje podlewanie wodą z łyżeczką miodu bez nawozów. Potem curring. Jakieś uwagi? :)
  3. 5 punktów
  4. 4 punkty
    Box 80x30 zrobiony z kartonowego sztywnego pudła, wyklejony w środku folią Herbgarden Mylar Diamond Światło póki co Świetlówka 400W (ale jedzie VIPARSPECTRA P600) Do tego dwa wentylatory Zephyr 120mm wydajność 67,2 m3h jeden wlot drugi wylot. Ziemia Canna Terra profesional i póki co zestaw nawozów od Biobizz, czyli Grow Bloom i Flo. Końcem tygodnia dojdzie mata CO2. Temperatura. Wewnątrz Boxa 26-28 stopni wilgotność jakieś 65%. Pestka wsadzona do ziemi 10 dni temu teraz wyglada tak
  5. 3 punkty
    Panna ma około 150 cm razem z doniczka. Papu dostała wczoraj, zdjęcia zrobione dziś, 3 litry wody z pełnymi deskami nawozów ( Bloom, Micro, Grow plus Big Bud ) EC 3.0 ph 6.6
  6. 3 punkty
    Jutro zaczynamy 6 tydzien. Topki puchną, pochlaniacz wilgosci na świetle udalo sie utrzymać 35 40,na nocy doszlo do 60, wyglada na to ze zamarzły te kulki ze srodka XD chyba odsune go od wiatraka i zobaczymy. Topki puchną, za 2 3 dostaną ostatnią wieczerzę, cala dawke jedzonka, nie dodaje pk1314,a pozniej ostatnie 2 tygodnie woda. Topki sa fajnie zbite.
  7. 3 punkty
    Update dzień 24. Karlowatej roślinie (Orange sherbet)wczoraj obciąłem jeszcze 2 liście. Pomogło jej. Orange sherbet : Lsd: U lsd, schowałem dwa wiatraki pod spód : Lemon tree:
  8. 3 punkty
    Cześć i czołem. Minął miesiąc od ostatniego wpisu i w międzyczasie nastąpiła kosa, jakoś między 8 a 9 tygodniem kwitnienia. Jestem bardzo zadowolony z tej odmiany, high definitywnie bardziej sativowy a topki już po krótkim curringu pachną na maksa owocowo. To czysta przyjemność zaglądać do słoików ;) Materiału "pierwszego sortu" wyszło ok. 200g, do tego sporo odpadów z których powstało ok 250g oleju kokosowego o znacznej mocy; 3g takiego olejku załadowało mi się w niecałą godzinę a efekty działania odczuwałem też na drugi dzień po doskonale przespanej nocy :D. Osoby nie bakające na co dzień tyle co ja już ok. połowa tej ilości robi bardziej niż zadowalająco. Przy okazji polecam serdecznie dekarboksylację metodą sous vide, jeżeli tylko macie do dyspozycji odpowiedni sprzęt to bardzo warto. Całość procesu odbywa się bezzapachowo a i bałaganu zdecydowanie mniej. Do tego dekarboksylacja przebiega w maksymalnie kontrolowanych warunkach czego piekarnik imo nie gwarantuje. Z wyniku jestem zadowolony, acz odczuwam lekki nie dosyt. Jedna z roślin była zdecydowanie mniejsza, topy miały inną, gorszą strukturę, jednak mimo to całkiem sporo spoko materiału udało się z niej pozyskać. Z tej drugiej, lepszej sztuki pobrałem klony i zamierzam powtórzyć ten grow, póki co klony się rewegują. Natychmiast po kosie i ogarnięciu namiotu pojawiła się tam 1 szt durban poison, obecnie zaczynająca 4 tydz kwitnienia. Staram się nie powtórzyć błędów, których nie udało mi się uniknąć przy ostatnim scrog, czyli znów trochę za gęsto i trochę zbyt asekuracyjne podejście do dolnych partii rośliny. Gdybym bardziej odważnie się tym zajął to jestem pewien, że g13 dałyby sporo więcej niż te 2 stówy. Pozdrawiam i z fartem! Tuż przed kosą. Zoomy w zaawansowanej już fazie kwitnienia. :) Durban Poison
  9. 2 punkty
    Witam, trafiłem do was, szukając przepisu na ciasteczka i tak już zostałem. Ostatnio zrobiłem pierwszego boxa (oczywiście DIY). Chętnie posłucham celnych uwag przestróg i chętnie nauczę się czegoś nowego od tak zacnego grona „starych wyjadaczy”. Wieczorem postaram Się założyć fotorelacje i powoli dokumentować swoje działania. Peace and Love ✌🏻.
  10. 1 punkt
    @Czarownica71 wolnowar to chyba najlepsze urządzenie do robienia masla konopnego ogólnie do dekarboksylacji, ja osobiście umieszczam susz w słoiku i dodaje tyle masła by ciecz zakrywała susz, zamykam słoik i wsadzam go do garnka z ścierką na dnie i wodą, daje na niski ogień by woda była bliska zagotowania ale się nie zagotowała czyli dokładnie jest to 90-95°C i tak się grzeje przez 4h, należy też od czasu do czasu dolać wody do garnka gdyż ta paruje a woda musi przykrywać słoik na wysokość zawartości słoika
  11. 1 punkt
    @konopny_janusz nie widać czy to plecha raczej nie
  12. 1 punkt
    Przy ciastkach nie musisz objawiać się zapachu ponieważ przy robieniu ciastek używasz masła konopnego które już nie jebie podczas wypieku a wyrób masła też nie jebie więc śmiało możesz próbować @Zielone krainy
  13. 1 punkt
    @Czarownica71 A ty u siebie bedziesz zapodawac bud Candy od ADV ? Niby to węglowodany które mają poprawić smak
  14. 1 punkt
    @Git można też robić tzw herbatkę z bat guano, to akurat dodawałam ( używałam wtedy Biotabs ), ziolo ma po niej mieć smak mango. Osobiście nie zauważyłam różnicy w smaku ale za to topy cudnie puchły.
  15. 1 punkt
  16. 1 punkt
    @Morenn jak by wykiełkowało i wyrosło coś to by się unormował ale to nie wykiełkuje 😄
  17. 1 punkt
  18. 1 punkt
  19. 1 punkt
    To go już nawozem nie podlewaj. Podlewaj samą wodą o właściwym pH. Bardzo prawdopodobne, że nie rośnie od tego podlewania nawozem.
  20. 1 punkt
  21. 1 punkt
    a gdzie on wykonany? kiedy? bo my też nie wiemy
  22. 1 punkt
    @EneDue No trzeba być dobrej myśli bo w plenerze to ciężko dopilnować żeby żadna zwierzyna lub ktoś nie zniszczył roślin, ja mam na ogródku a i tak pies mi połamał jednego krzaka 😂 teraz muszę blokować czymś drzwi żeby nie wchodził bo to nie wiadomo co mu odbije
  23. 1 punkt
    @point.99 zobaczymy jak po 2 tyg curringu 😉 Próbowałem już Criticala to bardzo fajnie wchodzi tak sativkowo.. Nie zamula i gastro nie czuję. Jest tylko body high, a głowa funkcjonuje normalnie, więc super się sprawdza w ciągu dnia 🙂 resztę potestuje na następny weekend 😉 Masełka wyszły 2 takie pojemniczki. Zrobione z 2 kostek masła. Dorzuciłem tam 12g popkornu i 15g liści cukrowych. Nie wiem czy nie za mało trochę? Następną relację może uda się odpalić pod koniec wakacji. :)
  24. 1 punkt
    @Zielone krainy ja z nadwyżek robię masło i piekę ciastka. Nalewki jeszcze nie robiłam. Nie lubię za bardzo mieszać alkoholu z ziolem, i tak mam mocne, zawsze czekam na bursztynowe trichomy. Połowa życia moich roślin. Wg producenta potrzebuje +/- 75 dni. Znając życie grow przedłuży się o dobre 2 tygodnie. Czyli 45 dzień, podlane 3 rośliny dostały tylko wodę z pełną dawka Big Bud EC 1.8 ph 6.6 2 które lekko zbladly dostały pełna dawkę Big Bud i po pół dawki Grow, Boom i Micro EC 2.3 ph 6.7 Na zdjęciach tego nie widać, ale zauważyłam, że zaczyna się pojawiać na topach lekki szron
  25. 1 punkt
    Zdjęcie, które wrzuciłem jako początek fotorelacji, było wykonane od razu po spryskaniu krzaka jak i ziemi. Nauczyłem się już jak podlewać na donice, na pewno nie jest przelana. Na tą chwilę wygląda tak. Pozdro
  26. 1 punkt
    Specjalny upik dla @point.99 Dzień 66/11 od przełączenia na 12/12 Roślina pozbierała się po łamaniu a w międzyczasie oglądałem kilka fotorelacji w których zastosowano technikę HST super cropping, różnica jaką miały odrosty po łamaniu była ogromna i pałki łamane były dużo bardziej obfite w kwiatostan niz te nie łamane dlatego myślę że tego typu trening zagości u mnie na dłużej pH w normie, nadal mam problemy z temperaturą a bez nawilżacza się nie obejdzie bo bez niego mocno temperatura skacze w górę ale też roślina nie wykazuje objawów zbyt dużego ciepła, to pewnie zasługa dwóch wentylatorów mieszających na dole i górze przez co cyrkulacja powietrza ratuje mi dupę Zdarzyło mi się uciąć kilka liści które zasłaniały odrosty, postanowiłem że poddam je dekarboksylacji, mianowicie wrzuciłem liście do słoika który zalałem tłustym mlekiem i dodałem łyżkę masła, całość gotowałem w garnku z ścierką na dnie w 90°C przez 4h, dzięki temu mamy pewność że THC nie ulega degradacji przez co wyciągamy maxa z wywaru który chcemy przygotować, istnieją jeszcze inne sposoby dekarboksylacji które są szybsze ale jak ktoś chce to priv, ogólnie z całości wyszła w sumie makubma którą wypiłem połowę z tego co przygotowałem i porobiła mnie tak że ja pierdole xD mam dość wrażeń na najbliższe tygodnie i pozostaje mi czekać co z tego wyrośnie Wstawiam też mema z dzisiejszej dramy
  27. 1 punkt
    Panny już ścięte i suche, wyszło 380g, poniżej 1g/w ale jestem zadowolony. Następna uprawa na zimę, w tych warunkach na dworze to mi się odechciewa. Później wstawię jakieś foty pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...