sahara 7 Napisano 3 Sierpnia 2022 Witam ,pytanie mam .Za każdym razem już po curringu ,zioło jedzie sianem ,chlorofilem ,coś w tym stylu. Postępuję raczej zgodnie ze wskazówkami .2 tygodnie przed ścinką 3-krotny flushing ,ścinka ,metodą na mokro ,na sucho też już było,suszenie wiszące,pąki nie dotykają się ,pomieszczenie ciemne całkowicie ,wentylator ,temperatura suszenia może i przekracza 20 stopni,ale niewiele ,Po około 8 dniach curring,który trwa już około 2 tygodnie ,słoiki nie zapełnione do końca,otwierane 2 razy dziennie.pleśni nie ma ,a nadal zioło ma ostry ,sianowaty zapach ,wcześniejsze lata to samo .Na początku suszenia ładny zapach , który zamienia się w ostre siano.Tak chyba nie powinno być ? Co robię źle ? Wilgotność przy suszeniu nie jest duża ,koło 40% , może i za mało ,ale do tego stopnia ?Niedokładnie usunięte liście przygodowe ?Różne odmiany ,zapach wszystkich po suszeniu taki sam ...a były różne.Co myślicie? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
LiitlebigWeed 132 Napisano 4 Sierpnia 2022 mam ten sam problem ale podczas suszenia. po curingu zioło pachnie i smakuje czarnym pieprzem. 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach