sahara 7 Posted August 3 Witam ,pytanie mam .Za każdym razem już po curringu ,zioło jedzie sianem ,chlorofilem ,coś w tym stylu. Postępuję raczej zgodnie ze wskazówkami .2 tygodnie przed ścinką 3-krotny flushing ,ścinka ,metodą na mokro ,na sucho też już było,suszenie wiszące,pąki nie dotykają się ,pomieszczenie ciemne całkowicie ,wentylator ,temperatura suszenia może i przekracza 20 stopni,ale niewiele ,Po około 8 dniach curring,który trwa już około 2 tygodnie ,słoiki nie zapełnione do końca,otwierane 2 razy dziennie.pleśni nie ma ,a nadal zioło ma ostry ,sianowaty zapach ,wcześniejsze lata to samo .Na początku suszenia ładny zapach , który zamienia się w ostre siano.Tak chyba nie powinno być ? Co robię źle ? Wilgotność przy suszeniu nie jest duża ,koło 40% , może i za mało ,ale do tego stopnia ?Niedokładnie usunięte liście przygodowe ?Różne odmiany ,zapach wszystkich po suszeniu taki sam ...a były różne.Co myślicie? Mention Quote Share this post Link to post Share on other sites
LiitlebigWeed 77 Posted August 4 mam ten sam problem ale podczas suszenia. po curingu zioło pachnie i smakuje czarnym pieprzem. 1 Mention Quote Share this post Link to post Share on other sites