Skocz do zawartości
bingobum

Dlaczego nie lubimy ziemi all-mix?

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Czytając forum widać, że zdecydowana większość z nas jedzie na mieszankach typu light mix i taka ziemia jest też zalecana początkujących, jako lepiej oddychająca, ograniczająca w pewnym stopniu ryzyko przelania itd.

Tym razem "kontrolnie" posadziłem jedną z dziewczyn w All-mix'ie od Plagrona w donicy materiałowej. Rośliny już kwitną, rosną jak na drożdżach (chociaż widać "nabicie" azotem). Nie jest nic gorzej niż z pozostałymi roślinami.  Od posadzenia podlewam tylko kranówką. Zero nawozów, zero kontrolowania pH itd. No i zastanawiam się dlaczego tak nie robiłem wcześniej...

Nie podejrzewam spisku producentów produkujących nawozy abyśmy więcej nawozów kupowali ale może pomożecie mi znaleźć odpowiedź mi na pytanie: dlaczego nie lubimy ziemi typu all-mix? Macie z nią złe doświadczenia? 

PS:.Tylko nie dawajcie argumentów jak broniący manualnej skrzyni biegów w samochodach: wolę mieć wszystko pod kontrolą. 😉

Edytowane przez bingobum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@bingobum Chodzi właśnie o to co wymieniłeś 😄

Niektórzy lubią sobie z miarka i ml/l mieszać(tak jak ja :D), takie podejście można określić jak ktoś uważa to za hobby.

Na małą skalę podlewanie dokładnie tak jak chcesz jest ciekawe. Gdybym miał 9+ roślin to napewno allmix albo light + tabs.

✌️

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no więc moja hipoteza się potwierdza: polecanie ziemi typu light-mix początkującym nie ma większego sensu (dla sprzedawców tylko ma 😉 )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ważna jest sprzedaż kilku-kilkunastu różnych butelek nawozów. 

Dopóki lecisz bio uprawy to trzeba ładować nawóz non stop, życie hula w glebie i rośliny rosną jak wściekłe. Ale trochę to kosztuje niestety.

Mineralne są odrobinę bardziej wybaczające, nalejesz i na drugi dzień roślina jest z powrotem w zdrowiu. Przy bio zajmuje to kilka dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, to przede wszystkim kwestia kontroli nad uprawą, i tego co planujesz. Sam zdajesz sobie sprawę z tego, że te all-mix'y często są tak mocno nabite, że młodą sadzonkę potrafią popalić. Z light-mix'm masz dużo szersze możliwości nawozy, chemiczne, organiczne, w proszku w płynie itd. co sobie wymarzysz tak naprawdę, w all-mix'ach już tak różowo nie jest, nie wiesz na ile ci starczy substancji odżywczych, przy organie już to problem bo musisz działać ok. 7 dni wcześniej. Ja jestem zwolennikiem przygotowania ziemi we własnym zakresie, ale jest tak jak piszesz dla początkujących spoko wyjście. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedys u mlodych sadzonek wyginaly sie liscie w dol tak jak to jest przy przenawozeniu azotem, tak przynajemniej stwierdzily osoby do ktorych sie zwrocilem z pytaniem o pomoc no i od tego czasu uzywam light mixa. A w nawozy growshopowe mam wyjebane, nie lubie przeplacac za kolorowa naklejke sugerujaca ze to specjalnie dla konopi a w srodku wiekszosci z nich to samo co w florovicie 🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...