sahara 7 Napisano 26 Października 2021 Witam,dużo się naczytałem,że jedyną bezużyteczną częścią po ścięciu konopii jest korzeń. Niedawno rozmawiałem z ludźmi z Azji,a konkretnie Indochiny.Od słowa do słowa ,okazało się ,że potrzebują bardzo korzenia z konopii oraz głównej łodygi.Całe szczęście ,że ścinkę robiłem z outdooru i nie zdążyłem zrobić z resztą porządku.Zioło hodowałem tylko dla bliskich , ale jakie było moje zdziwienie ,jaką kasę dali za korzeń.Szok.Okazało się,że robią nalewki oraz lekarstwa właśnie z korzenia ,podobno mają niesamowity efekt w chorobach reumatologicznych ,silnych bólach, działanie znieczulające ,migreny.Widziałem te słoje z pływającymi korzeniami.Goście robią z tego ogromną kasę .Podobno większość ,zwłaszcza seniorów dożywa ładnego wieku zażywając ten specyfik. A teraz pytanie do Was bo słyszałem ,że z reszty liści ,zamiast wyrzucać robi się nalewki ,oczywiście już po dekarboksylacji zioła . Czy ktoś próbował już tego specyfiku? Ponoć doznania gwarantowane,niektórzy mówią na to zielony smok.Ktoś może się wypowiedzieć ?Pozdro @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy Napisano 26 Października 2021 (edytowane) @sahara Ja robiłem nalewki z topów, wyszły mocne. Liście i łodygi wyrzucam , bo nie chce mi się z nimi bawić, ale jak jest ich dużo, to oczywiście też da się z nich zrobić nalewkę. Edytowane 26 Października 2021 przez Zielone krainy @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mirecki 755 Napisano 26 Października 2021 @Zielone krainy przypuszczam że raczej nie chodziło o to @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy Napisano 26 Października 2021 @mirecki Brzmi z jego słów , że chodzi mu o zrobienie green dragona z liści i łodyg, jak makumbę. Liście i łodygi też zawierają thc , więc wrzucenie ich do mocnego alkoholu, typu spirytus, nawet bez dekarbo , jak liści i łodyg będzie dużo zrobi swoją robotę, ale potrzeba będzie więcej czasu. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
konopny_janusz 1,008 Napisano 26 Października 2021 (edytowane) czytałem, że powoli nagrzewa się korzenie przez dłuższy czas, po kilku godzinach ma się wytworzyć substancja, którą dodaje się do bazy nalewki np cydr albo spirytus ciekawa sprawa Edytowane 26 Października 2021 przez konopny_janusz 2 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sahara 7 Napisano 27 Października 2021 @konopny_janusz No właśnie coś takiego u tych ludzi widziałem zalane jakimś alkoholem i jeszcze kawałki tej grubej łodygi pływały.Kupa kasy za butelkę.Jestem ciekaw.Żałuję, że już korzenia nie mam,ale na przyszły sezon już nie ma opcji,żebym nie zrobił tego specyfiku,tylko jeszcze nie wiem ,czym to zalewają. Tak na marginesie cały czas jakieś nowości na temat roślinek mnie niezmiernie zaskakują. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danczan 44 Napisano 2 Listopada 2021 @sahara myślisz ze korzenie z dwc tez sie nadają? @Zielone krainynalewka jest kozakz intak jak piszesz nawet wiatraki zrobią robotę bimber albo spirytus 3msc w ciemni i mamy zamiatacza @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy Napisano 2 Listopada 2021 @Danczan No wiadomo, kwestia tylko odpowiedniej ilości liści w stosunku do ilości spirytusu. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danczan 44 Napisano 2 Listopada 2021 Ja to robiłem w 15l baniakach 😉 waliłem 5l bimbru i prawie pełne było oczywiście razem z odpadami 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bogdan17728 6 Napisano 1 Listopada 2022 @Zielone krainy @Danczan @Danczan @sahara @konopny_janusz Widzę że stary temat ale zaciekawiło mnie to. Macie może po takim czasie jakoś więcej info? Zielone Krainy a masz przepis na tego green dragona? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy Napisano 1 Listopada 2022 @bogdan17728 Artykuł jest na forum na ten temat, nic trudnego, musisz mieć zioło po dekarboksylacji, jakie wrzucisz do spirytusu, ja użyłem spirytusu 98 % oczywiście spożywczego, dawka na początek to 1 g na 35 ml spirytusu. Czyli na 350 ml nalewki minimum 10 g tematu, ale oczywiście więcej dać można, będzie mocniejszy efekt. Nalewka jest mocna , można doświadczyć innych lotów niż po samym paleniu. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mirecki 755 Napisano 1 Listopada 2022 @Zielone krainy palenie przy nalewce to chuj 😂 ogólnie thc na wątrobę to całkowicie inny wymiar fazy, nie jest to dla osób które jarają rok czy dwa bo to żadne doświadczenie. @konopny_janusz masz może więcej informacji na ten temat? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy Napisano 1 Listopada 2022 @mirecki Chodzi o green dragon to nalewka konopna , nie trzeba palić zioło jest rozpuszczone w alkoholu, klepie z taką mocą, że można stracić normalne poczucie rzeczywistości, a także przestać czuć swoje ciało, jako swoje, na green dragon trzeba uważać. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mirecki 755 Napisano 1 Listopada 2022 @Zielone krainy wiem, robiłem już 2 razy to wiem co potrafi zrobić 1 kieliszek i na jak długo. Masełko wolę bo lubię pichcić 😃 Mi o te korzenie chodziło teraz. W czym podgrzewać, jak długo, z jaką temp i wgl. Nooo ciekawy temat ale chyba wolę zostawić korzenie jako naturalny kompost pod następny sezon. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy Napisano 1 Listopada 2022 @mirecki Ja wolę masło, ale z innego powodu, a mianowicie takiego, że na nie nie trzeba czekać 2 miechy, jak na green dragon, by działało, ale zaraz po zrobieniu jest gotowe do tworzenia z niego wypieków, jakie klepią też konkretnie. Korzenie mają działanie prozdrowotne, tam nie ma z tego haju, bo w nich thc nie ma, więc taka nalewka by nie klepała, jak green dragon, a tylko była czymś w rodzaju nalewki babuni , jaka by posiadała prozdrowotne właściwości. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bogdan17728 6 Napisano 1 Listopada 2022 @Zielone krainy @mirecki tu w tym temacie zaciekawiło mnie zużycie korzeni. Macie może jakieś inne zastosowania na nie? Jeśli się cokolwiek da z nich zrobić to szkoda wyrzucać. O nalewce z korzenia muszę dobrze jeszcze poczytac ale green dargona zrobię 😃 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy Napisano 1 Listopada 2022 @bogdan17728 Korzenie nie dają haju , możesz szukać w nich prozdrowotnych właściwości, takie rzeczywiście posiadają. Robią nalewki z tego, ale nie by się tym spruć, ale łyk dziennie , by służyło zdrowiu , a nie temu, by mieć samoloty i latać w swoim pięknym świecie. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bogdan17728 6 Napisano 1 Listopada 2022 @Zielone krainy ok. Dzięki bardzo za pomoc @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 26 Kwietnia 2023 @Zielone krainy Jeżeli np. Upcham popcorn i trym do 0.5l spirytusu i odstawie na jakieś czas. To później tylko odcedzić i zrobić sobie np. Z tej połówki 1l np przypalany na cukrze albo z jakimś sokiem?🤔 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy Napisano 26 Kwietnia 2023 @vego1989 Wpierw dekarboksylacja czyli piekarnik 110 stopni C i 60 minut, dopiero po tym do spirytusu, czas czekania 2 miesiące, gdy mowa o green dragon. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach