Czechy coffee shop - gdzie kupić marihuanę ?

[Fan BMW 11]

Jeśli wybieracie się do Czech musicie znać prawo aby nie władować się w kłopoty.

Uprawa marihuany i posiadanie nie jest do końca dozwolone.

Jeśli posiadasz do 10 g zioła na swój użytek i uprawiasz do 5 roślin jest to wykroczenie, można zabulić nawet 2 tys zł

Gdy posiadasz więcej suszu i więcej niż 5 roślin wtedy popełniasz przestępstwo

Coffe shop czechy - gdzie kupić marihuanę ?

Handel produktami powyżej 0,3% THC jest zabronione. Lecz nie jest trudne załatwić w Czechach marihuanę, wystarczy wejść do jakiegoś baru, często można wyczuć charakterystyczny zapach konopi i wystarczy do kogoś zagadać. Czesi są wyluzowani z powodów takich, że za małe ilości nikt nikogo nie będzie zamykał. Jeśli jednak nie uda Ci się znaleźć takiego baru, to zawsze można zapytać miejscowych ludzi. W Ostravie jest bar o nazwie Cafe de la Ostrava Coffee Shop, tam jest prawie pewne że kupisz ziółko, takich barów jest dużo w Czechach.

Palenie konopi

Palenie marihuany w miejscach publicznych w Czechach jest zabronione. Gdy zostaniesz skontrolowany może grozić Ci za to mandat. Również udostępnianie komuś jointa nie jest tolerowane przez czeskie służby. 

Medyczna marihuana 

W 2013 roku została zalegalizowana medyczna marihuana. Lek ten nie jest refundowany przez rząd, aby zdobyć go należy przejść przez długi proces biurokratyczny. Osoby które mają mniej niż 18 lat nie mogą stosować medycznej marihuany do celów leczniczych. 

Testowanie na obecność THC 

W Republice Czeskiej jest zakaz prowadzenia pojazdów pod wpływem substancji THC. Czesi stosują testy które wykonywane są poprzez badanie śliny na obecność THC, czy też testów na pot, które są wykonywane przez policje. W różnych budynkach instytucji, zakładach pracy itp. wykonywane są czasami testy na mocz. 

[Kibic 230]

Zioło w Czechach łatwo załatwić wystarczy pokręcić się po barach, albo uderzyć do, pub coffee de la ostrava tam znajdziecie co trzeba 

[Golota 8]

Nie byłem jeszcze w Czechach, chyba czas się wybrać do naszych sąsiadów 

[Sanczo 35]

Mój ziomek był dostał za jaranie w miejscu publicznym jakiś śmieszny mandat, wyobrażacie sobie u nas jak by tak było <rozmażony> 

[Szybki 11]

Ja jarałem odmiane Orange w Czechach w cafe de La Ostrava dobry sort mi się trafił, dałem za 10g coś koło 330 zł

[Borówa 15]

zioło łatwo namierzyć w Czechach w np. jakichś barach 

[Romi 0]

Potrzebuję takich ziół które przede wszystkim uśmierzają ból, nie wiem jakie odmiany  spełnią moje oczekiwania. Jeżeli w Ostrawie 10 g kosztuje 330 zł to chętnie pojadę bo to o połowę taniej niż u nas. Tylko co kupić?

[Tester 1,407]

@Romi ceny podobne bym powiedział, testuj

[Romi 0]

dzięki za odpowiedź, jakbyś jeszcze dodał jakiej odmiany potrzebuję by było super ?

[CheMsKuN 683]

Painkiller XL od RQS, ale tam tego raczej nie dostaniesz, tak ze celowal bym w Northern Light.

[Czeski_rolnik 0]

 

Ta trawa z baru to jest druga kategoria i jak uslyszalem to 330zl za dyche to nie wiedzialem czy sie smiac czy plakac. Cena takiej sztuki z outdooru to max 100 koron. Da sie kupic od ziomka nawet za 30,40 koron czyli 5-7zl. Ta cena to dla turystow jest. 

Ktos tam pisal ze potrzebuje konkretna odmiane na bol, co za problem, zawsze mozna sie dogadac z jakims growerem i zamowic sobie u niego squnika takiego jaki xhcemy zeby nam wyhodowal, wtedy wiadomo ze cena bedzie po okolo 200-300kc/gram czyli 32 do 50 zl.

[Mr_Toms 0]

Hej, 

Czy ktoś się orientuję czy dane z Google Maps na temat coffee de la ostrava  ze otwarte jest w niedziele od 17 są prawdziwymi danymi? :D

[Szym 866]

@Mr_Toms tego to nie wiem ale możliwe 

[ezoo 0]

Siemano, w Harrachovie coś ciekawego można wymienić? 

[Tester 1,407]

@ezoo wszędzie można ? 

[Amnumnate 13]

Paliłem na środku mostu Karola w Pradze z kumplem i dwiema dopiero poznanymi Rosjankami. Ludzie raczej nie mieli z tym problemu. Po około godzinie spotkaliśmy cyganów ze Słowacji, którzy wracali do kraju i chcieli pozbyć się (tak na oko 15g) za 1000 koron. Zawsze chętnie wracam do Pragi. Polecam wszystkim.

[mikosz 123]

Z paleniem w Czechach nie ma w praktyce żadnego problemu, byłem w te wakacje z narzeczoną w Pradze na wyjeździe typu „od jointa do jointa”. Paliliśmy dosłownie wszędzie, w dodatku wcale się nie kryjąc i nikt nam nic nie powiedział. Nawet kręcenie przy stolikach w restauracyjnych ogródkach nie robiło na nikim wrażenia. Temat kupowaliśmy od gościa za barem w Shotgunie na praskim Žižkovie. Obskurne miejsce strzeżone domofonem z kamerką, dzwonisz, po chwili otwierają się drzwi i zalatuje woń ziółka. Wchodzisz schodkami w dół do ciemnego pomieszczenia, zamawiasz przy barze piwo, a następnie siadasz i je pijesz. Co ciekawe, żeby gość ci sprzedał najpierw musisz wypić całe piwo. Nie wiem co to ma na celu, może chodzi o to, że policja nie może spożywać alkoholu na służbie. Jak już wypiliśmy nasz złoty czeski trunek to idziemy ponownie do gościa i zamawiamy X gramów. Pan wyciąga taką dużą tubę i wyciąga z niej zamawianą przez nas ilość samarek. Cena 250 koron czyli ok 42 zł za 0,9-0,95 (ważone) tematu jakościowo odpowiadającemu temu co u nas krąży na ulicy. 

[mileey 0]

Hej, czy ktoś się orientuje czy w Czeskim Cieszynie (za tym mostem przy granicy z Polską) można nabyć w pobliżu jakieś zioło? Np jakieś bary,  coffee shopy, itp? 

[Szym 866]

@mileey można można 

[Hellyeah 0]

Siemanko, jestem w Dolni Rožinka, ma ktoś chociaż sztukę odsprzedać? Tu jest kupa w chooj