Osuszacz powietrza

[doominik 933]

@Piccolo Tak jak piszesz, kwestia dolarów. Jak ktoś może sobie pozwolić na większy to polecam

[Gość Zielone krainy]

@Piccolo Jak już wspomniałem wcześniej, rób tak, jak uznajesz, że wyjdzie ci to na lepsze. Ja bym miał w pokoju bez osuszacza wilgotność na poziomie 70 % , a z osuszaczem 65 W w pokoju mam 48 %, a w boxie z roślinami, gdzie są dodatkowe dwa wkłady osuszające jest 41 % wilgoci, więc jak chodzi o mnie to takie rozwiązanie uznaje za optymalne.

[Piccolo 210]

@Zielone krainy nrazie kupię jakiś 60-100w do pokoju i zobaczę jak zbije wilgotność w nim, jeśli nie będzie dawał rady to go oddam i wezmę mocniejszy.

Jakby ja też nie jestem happy wydawać na osuszacz plus wydawać więcej za każdy rachunek z prądem. Więc jeśli mały osuszacz rozwiąże problem to nie będę na siłę brał 300w.

Zobacz jak u mnie wygląda okno jak się poci, mimo , że rano je wycierałem i wierzyłem cały pokój. A z wietrzeniem teraz też jest tak, że jak przewietrze to momentalnie mi temperatura spada poniżej 20°C, więc zaś muszę grzać. Ogrzewanie mam podłogowe elektryczne które wpierdala prąd jak źle. Więc trochę sytuacja bez wyjścia.

[Gość Zielone krainy]

@Piccolo U ciebie owszem okno wygląda, jakby ci fala powodziowa przeszła przez dom i tyle, co opadła w mieszkaniu woda :D Jak nie duże jest pomieszczenie, w jakim trzymasz boxa to osuszacz 65 W i wkłady do boxa powinny dać radę, ale jak to, jakieś większe metrażowo pomieszczenie to musisz inwestować w mocniejszy osuszacz.

[Piccolo 210]

@Zielone krainy to jest ten problem ze box stoi w pokoju 30 metrów kwadratowych, więc jest ciężko.

dzięki wam obydwu za pomoc jakoś to rozwiąże 🙂

[Gość Zielone krainy]

@Piccolo  Niby osuszacz 72 W, ma w swoich parametrach wyszczególnione, że nadaje się do powierzchni do 40 m2. Pochłania według deklaracji producenta 550 ml na dzień, co w twoim przypadku coś na pewno by dało, ale czy sprawdziłoby się w pełni to już byś musiał się sam przekonać.