Osuszacz powietrza

[Piccolo 210]

Siema,

Używał ktoś kiedyś jakiegoś osuszacza powietrza do boxa i może coś polecić, ewentualnie powiedzieć o ile procent jaki osuszacz mu zbił wilgotność, ewentualnie jak ktoś ma jakieś inny patenty żeby zbić wilgotność chętnie posłucham:)

[Szym 866]

@Piccolo stosuje pare osób tylko nie pamiętam kto, w fotorelacjach jest

[Piccolo 210]

@Szym dzieki Szym jak zwykle mega pomocna rada 🙂

Edytowane 25 Stycznia 2021 przez Piccolo

[Gość Zielone krainy]

@Piccolo Ja używam dwóch rodzajów pochłaniaczy wilgoci. Jeden elektryczny i dwa z wkładem, jaki pochłania wilgoć i w boxie mam wilgotność na poziomie 42 %, a bez pochłaniaczy wilgoć w boxie sięgałaby  65-70%

[Piccolo 210]

@Zielone krainy Ja mam też ten problem, że jest ogolnie duza wilgoć gdzie mieszkam i w pokoju mam około 60-70%. Zobaczę teraz jak będzie to wyglądać po wycięciu liści, i włożeniu tych wkładów. Dołożę jeszcze jeden wiatrak mieszający i tyle mogę narazie zrobić.

Ostatecznie jeśli to nie pomoże, muszę po prostu kupić duży osuszacz na cały pokój i zbić wilgotność po prostu w pokoju. Tylko trochę mi nie na rękę wydawać 200£☹️

Dopiero zaczynają kwitnąć więc teraz te 70% im jeszcze aż tak nie szkodzi, ale muszę problem ogarnąć nie długo.

[Gość Zielone krainy]

@Piccolo  Ja mam osuszacz, za jakieś 300 zł i spokojnie daje radę. Jak chodzi o same wkłady to nie wiem czy dadzą radę, coś pomogą na pewno, ale 70% w pokoju ciężko im będzie zbić wilgoć do tych przynajmniej 50-%, raczej nie dadzą rady.

[Piccolo 210]

@Zielone krainy póki co kupiłem jakiś mały pochłaniacz wilgotności taki za 150zl wrzucilem go do boxa (na zdjęciu po prawej) plus parę torebek z ryżem.

Szczerze to wiem, że chuja to pomoże ale bardziej z nudów chyba to zrobiłem niż licząc na efekty. 

Myślę, że nie uniknione jest kupienie czego większego żeby ta wilgotność w pokoju wynosiła 40%.

Jak by to coś zbiło to dam znać czy cokolwiek to działa, ten osuszacz najprawdopodobniej zwrócę tak go wziąłem na testa jak nic nie da to oddam.

[Gość Zielone krainy]

@Piccolo  Ja gdy nie miałem w boxie osuszaczy to dawałem sól na podstawkach, coś tam wilgoć pochłaniała, ale bez rewelacji. Jak chodzi o ciebie to pochłaniacz za 150 zł może już w boxie coś zdziałać, więc nie nastawiałbym się negatywnie. Jasne pewnie nie zdziała cudów, ale jakiś procent wilgoci zbije, a to też dobrze.

Edytowane 26 Stycznia 2021 przez Zielone krainy

[Piccolo 210]

@Zielone krainy Poczekam jeszcze z godzinę i sprawdzę. Wydaje mi się, że tutaj sprawa jest przejebane z racji dużej wilgotności w pomieszczeniu jeśli bym miał mniejsza wilgotność na chacie to myślę, że spokojnie bym mial dużo mniej.

A na logikę skoro cale powietrze w boxie jest wymieniane co parę minut, to nawet jeśli je w boxie osusze, co z tego skoro zaraz je wyciąg wyciągnie, a wpadnie nowe z pokoju które ma 70%:/

Napisałem na zdjęciu po prawej a zdjęcia nie dodałem xdd tak to teraz wygląda 

Edytowane 26 Stycznia 2021 przez Piccolo

[Gość Zielone krainy]

@Piccolo No zgodzę się, że powinieneś rozwiązać problem z wilgocią w pokoju, w jakim stoi box, ale włożenie osuszacza do boxa, jako rozwiązanie tymczasowe też ma sens, bo w jakimś stopniu ci ten osuszacz wilgoć w boxie obniży.

[doominik 933]

@Piccolo U mnie pomogło dopiero wstawienie mocnego osuszacza (taki 380W-20l na dobę może ściągnąć) do boxa. Jedno, że trochę osuszy powietrza, a drugie, że je podgrzewa, co obniża RH. W pokoju mam zawsze uchylone okno i nigdy nie zamykam drzwi. Rośliny potrafią wydoić 80-90l wody tygodniowo i gdzieś ta wilgoć musi być odprowadzona. Niestety mieszkam w UK i tu jest prawie zawsze problem z wilgocią. Niedługo przyjdzie wiosna i znowu będzie 15-20,C i 90% RH i wtedy tylko takie zabiegi pomagają. Rozglądałem się za typowym osuszaczem do hydro z wyjściem pod rury wentylacyjne, ale są strasznie drogie. 

[Piccolo 210]

@doominik Własnie to samo mi się wydaje, mieszkamy pewnie nie daleko, więc wilgotność podobna.

Ty wstawiles go bezpośrednio do boxa pewnie bo masz dużo większy. Ja muszę osuszyć cały pokój w którym jest box, a pokój ma z 30m2? Więc wydaje mi się, że wydatek jest minimum 200£.

Jak możesz napisz mi ile zapłaciłeś za swój i czy masz go w boxie czy osuszacz cały pokój. Dzięki.

[Gość Zielone krainy]

@doominik Stary ty już lecisz na grubo, więc to też trochę inna bajka od ziomka, jaki sobie hoduje tak pod siebie, by zajarać, więc raczej nie miałoby to w jego przypadku sensu, by instalować osuszacz o mocy 380 W . Jak na domową amatorską uprawę to osuszacz 65 W spokojnie daje radę.

[Piccolo 210]

@Zielone krainy wiesz, tutaj nawet nie chodzi o uprawę, ale ogólnie wilgotność powietrza jest przejebanie wysoka. Prania nie możesz powiesić, tylko musisz w suszarce suszysc, woda na oknach, czasami nawet grzyb gdzieś przy oknach wychodzi. 

Dlatego wiem, że tak czy tak najlepiej kupić coś dużego co ogólnie rozwiąże cały problem nie tylko z boxem.

Bo mimo wszystko ten maly osuszać i worki z ryżem zbiły poniżej 70% więc póki co jest okej.

[Gość Zielone krainy]

@Piccolo No spoko, jak masz aż tak duże potrzeby to kupuj. Ja osobiście bym 380 W nie ładował w osuszanie, ale to dlatego, że nie mam takich dużych potrzeb, ale ktoś inny może mieć inaczej.

[Piccolo 210]

@Zielone krainy nie muszę mieć takiego który ma 380w i chodzi 24 na dobę.

Chce taki który mogę ustawić na odpowiednią wilgotność i ze swoją mocą jest w stanie ja utrzymać.

Zużycie prądu mi nie przeszkadza, bo to tak jak by nie wiem nie włączał ogrzewania tylko zakładał bluzę żeby zużyć mniej prądu. To co zużywa mój box czyli jakieś 10f na miesiąc, w porównaniu do rachunku który mam zima 130-160f , nie wzbudza żadnych podejrzeń i nie boje się , że mi niebiescy zapukają, bo tak jak mówię od kiedy mam  boxa moje zużycie prądu wzrosło o 5%.

Bardziej mi szkoda wydać 200f czy 300f na osuszacz :/.

 

[Gość Zielone krainy]

@Piccolo No ok rozumiem, ja brałem pod uwagę wariant bardziej ekonomiczny, a jak ty nie patrzysz na zurzycie prądu to bierz taki osuszacz, jak sugerował @doominik .

[doominik 933]

@Piccolo Za swój dałem właśnie trochę ponad 200 funtów na amazon. Teraz są dobre osuszacze w Costco (jak znasz kogoś, kto ma kartę)-wydajność 25l/dobę i podobno bardzo wydajny w sensie niskiego zużycia energii, ale tez ponad 200.

Problem jest taki, że pokój i tak musisz wietrzyć, bo te rośliny pompują sporo wody w powietrze, a do tego osuszacz generuje sporo ciepła. 

Ja mam spore namioty i spokojnie wstawiam osuszacz do środka. 

@Zielone krainy tak jak pisze @Piccolo  w UK generalnie jest spory problem z wilgocią. Jeszcze tak jak ostatnio, jak jest blisko 0'C to można podkręcić ogrzewanie i wietrzyć, ale już mam 11'C i 95% wilgotności, to w domu mam 23'C i ogrzewanie się wyłącza co chwilę. Te małe osuszacze mogą sobie pracować gdzieś w sypialni i ledwo ogarniają. Taki jak mój kupujesz raz i będzie na długo, jest dosyć uniwersalny, nie jest specjalnie głośniejszy, a i nie ma problemu, że co chwilkę trzeba wodę wylewać, bo ma zbiornik na prawie 7l-w boxie jest podłączony do wilmy i tam nie musze wylewać wody. 

[Gość Zielone krainy]

@doominik  No rozumiem, że w twojej sytuacji przy angielskich warunkach pogodowych taka moc osuszacza jest potrzebna, tym bardziej, że ty nie uprawiasz 2-4 krzaków, ale idziesz w duże ilości, a ewentualna pleśń mogłaby cię pozbawić plonów, lub przynajmniej sporą część z nich uczynić bezwartościową. Ja patrzyłem bardziej ekonomicznie, bo w moim przypadku na 4 krzaki, z jakich pewnie ściągnę kilkadziesiąt gramów taki osuszacz to byłby nieopłacalny wydatek, jak chodzi o jego pobór prądu, ale jak @Piccolo ma podobnie duże potrzeby, jak ty to wiadomo, że mu się taki zakup opłaci.

[Piccolo 210]

@Zielone krainy Dużo osób ma takie osuszacze w domach tutaj, a nic nie uprawiają.

Ja powiem tak, że myślałem o osuszaczu powietrza zanim miałem boxa, ale jakoś nigdy mi nie podróże było na niego wydać. A teraz z racji, że mi to może zepsuć plon, a przy okazji będę miał lepsze powietrze w domu to jakby dwa w jednym załatwię.

Z racji, że z małym osuszaczem w boxie tak czy tak ta wilgotność mam za wysoko, bo teraz trochę powyżej szczytów mam około 70%.

Więc tak czy tak, żeby mi tam się później pleśń nie dostała, chyba nie ma innej opcji żebym w boxie miał te 40-50%. A taki osuszacz 200w który nie chodzi 24h na dobę, robi zużycie rzędu 7f na miesiąc, to za te dwa miechy które zostały do ścinki wyjdzie mi za zużycie tyle co za 1,5g na ulicy trzeba zapłacić.

Jest inna sprawa kiedy w domu masz 40% wilgotności a w boxie z racji że jest gęsto masz 80%, bo wtedy sam mocniejszy wyciąg może rozwiązać sprawę, bo będzie dostarczał więcej powietrza i wilgotności 40%, w moim przypadku choćbym miał wyciąg który zmienia całe powietrze w boxie co 5 sekund dalej będzie doprowadzane to powietrze o wilgotności 70%.

Jedyny plus jest taki, że o żadne nawilżacze powietrza na wegu się nie musiałem martwić i miałem te 80%😂😁

Edytowane 27 Stycznia 2021 przez Piccolo