Gość Zielone krainy Napisano 12 Stycznia 2021 @Ivery Za chwilę będę testował to coś napisze. Topki, jakie ściąłem po ususzeniu pokazały 3 g na wadze. Trichomy były przy ich ścinaniu mleczne z dodatkiem bursztynu, jaki pojawiał się w niektórych miejscach, ale nie było go dużo. No, a resztę roślin w boxie chce doprowadzić do przewagi bursztynu, na co myślę, że 12 dni powinno wystarczyć, bo już jest sporo bursztynu na tych topach, jakie są w boxie. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ivery 12 Napisano 13 Stycznia 2021 @Zielone krainy cudowne , ja suszę swoja złamana gałązkę 3 dzień dziś już i powiem tak nie wytrzymałem nabiłem dzidke , ja jebie ... Faza jest zajebista , ogarniam bazę mogę robić normalnie funkcjonować a przy tym upier*opony na maksa totalnie jestem ,rozkminiam co robić ,to co zapaliłem to scinalem jak byla połowa mlecznych i bania konkretna, a co mówić jak będzie bursztyn :D i powiem co też doświadczyłem ,dowiedziałem się a czego nie wiedziałem , na początku skopcilem topka ale na szybkości wyschniętego nie klepał ... Dowiedziałem się ,że marihuana potrzebuje 3-4 dni dopiero zaczyna wyrzucać ten chlorofil no i zachodzi przemiana kanabinoidow co przenosi się na faze o czym nie wiedziałem i faktycznie dziś 3 dzień i czuję mega pompę której nie czułem przy topku który schnie godzinkę na nagrzanym grzejniku , smak cytryny czuć bo podlewalem ja z dużą ilością właśnie i powiem ,że z mojego nieudanego krzaczka na falstarcie co było moja nauczka , coś jeszcze wyciągnąłem z niej i odwdzięcza się wspaniale 🥰 trymowanie nie pierwsza klasa ,ale to mój pierwszy raz haha @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy Napisano 13 Stycznia 2021 @Ivery Ważne, że jesteś zadowolony z efektów. Ja wczoraj zjarałem w sumie 3 lufy i odpowiada mi to, jak palenie działa. Wkręca się stopniowo i daje różne doznania w głowie i lekko na ciele. Jeszcze nie miażdży i nie wgniata w fotel, ale daje głęboki stan relaksu i odprężenia. Swoje topki suszyłem 4 dni w prowizorycznej suszarce z kartonu. Zapach i smak są głównie ziemiste, lekko słodkie i minimalnie czuć jagody, ale są mocno ukryte pod ziemistością. Dym mógłby być delikatniejszy, ale nie dusi. Ogólnie doznania na duży plus. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ivery 12 Napisano 13 Stycznia 2021 @Zielone krainy nic dodać nic ująć , moja wdowa efekty podobne jak wymieniłeś , tyle że smak cytryny , a smak z czasem z curringiem się poprawi nie będzie czuć tego chlorofilu. .. Powiem szczerze że spaliłem blanta i jestem parę godzin na dobrej fazie a to jeszcze nie bursztyn 😄 z lisci oczywiste że masełko będzie 🙂 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy Napisano 13 Stycznia 2021 @Ivery Mi smak dymu odpowiada, mógłby być jedynie trochę delikatniejszy, ale taki jak jest teraz nie jest w moim odczuciu zły, więc raczej curringu wodnego nie będę robił, bo topy po nim w mojej ocenie nie wyglądają najlepiej. Czekam tylko aż topy jeszcze trochę spuchną i trichomy nabiorą więcej bursztynu, a potem kosa. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ivery 12 Napisano 13 Stycznia 2021 @Zielone krainy nie lejesz już nawozów nie ? Ja też nie mam zamiaru robić płukania topów ,smak jest me gusta także bezsens byłoby robić .. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy Napisano 13 Stycznia 2021 @Ivery Leje, ale naturalne , jakie sam zrobiłem. Po naturalnych uznaje, że płukać nie ma sensu, lałem ostatnio głównie takie i w mojej ocenie smak topów na tym nie ucierpiał, jak nawet mógłby być lepszy to mi tego do szczęścia nie potrzeba. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ivery 12 Napisano 14 Stycznia 2021 (edytowane) @Zielone krainy rozumiem ,ja mam problem z liśćmi ,tzn. trichomy jeszcze nie wiem kiedy zmienia się na bursztyn a już oznaka że roślina wyciąga wszystko z liści i usychają ,niektóre robią się ciemno fioletowe i ciemne ,to również słyszałem oznaka końca kwitnienia gdyż roślina kończy jeść to co ma .. pobiera resztki składników no ale nie wiem ile to jeszcze potrwa i nie wiem czy dawać jej coś ? Robiłem już płukanie sama woda i teraz jest sens znowu nawóz ? Co myślicie ? Mam zdj dla wglądu ,szczególnie środek zaczyna żółknąć ,liście lekko zaczynają się wykręcać ale to też niby koniec kwitnienia ,sam się już pogubiłem ... Edytowane 14 Stycznia 2021 przez Ivery @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ivery 12 Napisano 14 Stycznia 2021 Mam jeszcze pytanko ,czy ktoś z was zbierał plon na 2 razy ? Chodzi mi o to zeby z jednego krzaka mieć 2 rodzaje palenia , gdybym ściął teraz miałbym fazę konkretna bo są w mlecznej , a resztę scialbym jak będą bursztynowe i byłoby 2 rodzaje siuwarku ? Na pracę staw po lewo a na dobitkę ten po prawo ? 😎😁😁 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester 1,408 Napisano 14 Stycznia 2021 @Ivery możesz na dwa razy ścinać 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ivery 12 Napisano 14 Stycznia 2021 @Tester a jeśli zetne połowę teraz z mlecznymi nie wstrzyma to dojrzewania drugiej połowy krzaka do kolorów bursztynowych ? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ivery 12 Napisano 14 Stycznia 2021 (edytowane) Scialem kilka łodyg z mlecznymi , szału wagowo nie ma ,ale za to jakość powala . Jedna dzidka = kilka godzin z głowy przy jednym stafiku który już konsumuje a ten co dojrzewa myślę że pozamiata . To nie jest na handel tylko dla własnego użytku i przynajmniej wiem co palę , a najbardziej podoba mi się to ,że czestowalem ja cytryną jak podlewalem ,a ona teraz odwdzięcza się tym samym gdy ja palę 😉 gdy wrócę zza granicy , będzie do czego to mniejsza połowa krzaka jakies 30% minus jeszcze to co scialem wcześniej ,więc mi wystarczy 😉 Edytowane 14 Stycznia 2021 przez Ivery @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wesolybudda 60 Napisano 14 Stycznia 2021 @Ivery słyszałem właśnie o podlewaniu z miodem. Kiedy i jaka mieszankę z tego robić? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ivery 12 Napisano 14 Stycznia 2021 (edytowane) @wesolybudda ja podlewalem ją w ciągu ostatnich nie całych 2 tygodni wodą z cytryną i miodem , sama woda miała ponad 7 pH , przez całą uprawę musiałem obniżać pH bo wskakiwalo wyżej no i wodą z cytryną podlewalem które obniżało na ph5-5/6 i taka lekko kwaśna z dwoma łyżkami miodu podlewalem . Dają też cukier słyszałem ale miód jest znacznie lepszy no i sam się przekonałem 😉 Edytowane 14 Stycznia 2021 przez Ivery @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tester 1,408 Napisano 14 Stycznia 2021 1 godzinę temu, Ivery napisał: a jeśli zetne połowę teraz z mlecznymi nie wstrzyma to dojrzewania drugiej połowy krzaka do kolorów bursztynowych ? nie 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy Napisano 14 Stycznia 2021 @Ivery No proces obumierania liści to u konopi w pełni naturalne zjawisko, ale gdy liście robią się purpurowo czerwone, lub łapią plamy fioletowo czarne to jest to oznaka niedoboru fosforu, a żółte plamy i wykręcające się liście to może być oznaka braku potasu, jak chcesz czekać na przewagę bursztynu to bym dał im nawozu z fosforem i potasem. Oczywiście ścinać możesz stopniowo, jak masz gdzie suszyć. Ja na większość plonu zamierzam czekać do przewagi bursztynu, więc jeszcze rośliny nawożę, aby dotrwały do końca, ale staram się bazować na naturalnych nawozach, a mineralnych daje jedynie odrobinę w stosunku do tego ile leje nawozów domowej produkcji. Co do wielkości plonu to ja też nie spodziewam się wielkich kokosów, bo nie wszystko zrobiłem od poczatku do końca bezbłędnie, ale mniejsza z tym , bo jakaś nauka z tego wynikła na przyszłość, a do tego coś swojego do zebrania i zapalenia z tej uprawy będzie. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ivery 12 Napisano 14 Stycznia 2021 (edytowane) @Zielone krainy wlasnie podlałem ją troszkę nawozem . Delikatna dawka . No i odpoczynek , Lolek gotowy , część w suszarni ,topek w słoiku ,reszta dojrzewa i gitara.Tez czekam na większość bursztynu chce zobaczyć o ile i jak będzie znacznie różnić się faza 😎😁 Edytowane 14 Stycznia 2021 przez Ivery @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy Napisano 14 Stycznia 2021 @Ivery No i pięknie. Części u ciebie dochodzi , jak i u mnie w boxie i czeka na swoją kolej do ścinki, a część się już przygotowuje w suszarce, aby było, co palić na teraz. Ja też wczoraj nie mogłem się powstrzymać i uciąłem kolejnego topka. Z większością roślin mam jednak zamiar czekać do końca, aby się przekonać, jaką ostatecznie moc uda mi się uzyskać. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ivery 12 Napisano 14 Stycznia 2021 @Zielone krainy widze lubisz eksperymentować tak samo jak i ja i to jeszcze na swoim siuwarze nie ma nic piękniejszego . Ja zjebalem sprawę bo na start ,na pierwszy raz kupiłem 2 nasionka ,oba zeszły pięknie po czym jak po kilku dniach spadła na nią żarówka 😕 zostzostala jedna i wytrwała , miała być na eksperymenty bo miała końca nie doczekać miałem wcześniej wyjeżdżać ale wyjazd mi się przedłużył no j roślinka wytrzyma co mi bardzo spasowało , wiele ,bardzo wiele na tej jednej się nauczyłem i teraz gdy praca przy niej praktycznie dobiega końca mogę spokojnie siąść ,skręcić i odlecieć obmyslajac plan na kolejne uprawy gdy wrócę do PL 😉 😎😁🥰 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zielone krainy Napisano 14 Stycznia 2021 @Ivery Jasne, że lubię po swojemu pokombinować, ale też uważam, aby mnie zbytnio wyobraźnia nie poniosła, bo nie raz się człowiekowi wydaje, że coś jest dobrym rozwiązaniem, a potem jak sprawdza się swój pomysł w realiach to okazuje się, że nie koniecznie było to dobrym pomysłem, dlatego nie raz lepiej jest nie kombinować zbytnio, ale trzymać się utartych schematów uprawy. Ja popełniłem błąd, bo się trochę przeliczyłem, jak chodzi o nie wielką wysokość mojego boxa i za wysoko puściłem rośliny na wegu, a potem musiałem się męczyć z powstrzymywaniem ich, aby mi panelu led nie dotknęły. Jakbym je bardziej wyhamował na początku to miałbym miej problemów pod koniec i pewnie plon bez tych późniejszych kombinacji też byłby większy, ale trudno. Pozostaje nauka i zadowolenie z tego, co się udało uzyskać. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach