Poluś 0 Napisano 16 Sierpnia 2020 (edytowane) Nawóz z drożdży sfermentowanySposobem na sporządzenie nawozu z drożdży piekarskich jest włożenie 100g (1 kostki) rozdrobnionych drożdży do wiadra, zasypanie ich 1 szklanką cukru i odstawienie na 1-2 godziny. Po tym czasie rozpuszczone w cukrze drożdże zalewamy 10 l ciepłej wody. Wszystko dokładnie mieszamy i odstawiamy na tydzień do sfermentowania. Po tygodniu mieszanina po rozcieńczeniu (1 szklanka roztworu na 10 l wody) jest gotowa do podlewania roślin. stymuluje rozwój systemu korzeniowego i przyspiesza wzrost roślin, sprawiając, że rosną one bardzo bujnie. Drożdże są bogate są w wiele cennych dla roślin substancji, m. in.: węglowodany, witaminy z grupy B, organiczne żelazo, aminokwasy i pierwiastki śladowe. Ponadto zasiedlają korzenie roślin i wchodzą z nimi w symbiozę, jednocześnie chroniąc je przed atakami szkodliwych mikroorganizmów glebowych. CO2 wyprodukowane przez fermentacje drożdży Co należy wykonać jeżeli chcemy wykorzystać CO2 z drożdży w czasie ich fermentacji dla naszych roślinek: Do 2L butelki wlewamy rozpuszczone w cukrze 100gr drożdży i zalewamy 1L cieplej wody. Nakładamy na butelkę balonik zamiast zakrętki, robiąc w baloniku małą dziurkę dzięki czemu wyprodukowane przez fermentacje CO2 ulatuje na nasze roślinki. Na noc lepiej zacisnąć dziurkę klamerką lub gumką, gdyż roślinka w nocy delektuje się tym co ma w korzeniach, a z CO2 korzysta tylko w ciągu dnia. Po około 7 dniach drożdże przestają fermentować, wtedy mamy gotowy nawóz. Proporcje dawkowania w opisie powyżej. Edytowane 16 Sierpnia 2020 przez Poluś Dodatek @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mikosz 123 Napisano 3 Listopada 2020 Próbował ktoś może? Sory za odkop ale szukałem czegoś na temat tych generatorów CO2 własnej roboty mnie to zaciekawiło. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szym 866 Napisano 3 Listopada 2020 @mikosz może kto próbował ale czy napisze to nie wiem, jak ktoś lubi się bawić to można spróbować @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 5 Listopada 2020 @mikosz ja się bawiłam i zatrułam się produktami ubocznymi z tej fermentacji, bo to było jak sadziłam pierwszy raz i doglądałam co 5 minut rośłiny na pewnym forum w komentarzach do tego pomysłu są podobne odczucia do moich - ból głowy, arytmia, niskie ciśnienie nie zauważyłam działania co2 w uprawie, bo na kilka roślin nie potrzeba co2 - wszystko jest w powietrzu to przydaje się w większych uprawach są jeszczze no mercy tabs z co2 ale dużo osób tego nie chwali - podobno nic nie dają takie dozowniki i butle z co2 do akwarium można założyć, to, że mi nie pomogło nie znaczy, że Wam też nie pomoże warto kombinować, ale nie za mocno, jak widać ? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mikosz 123 Napisano 5 Listopada 2020 @Groovebusters Ok, dzięki. Odpuszczam w takim razie. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Monopol 5 Napisano 21 Grudnia 2020 To ja jeszcze w temacie generowania co2. Box 30x30x70 i jeden automat w środku. Box stoi w zamkniętym pomieszczeniu 1,5 m na 1,5m - jedynie moja wizyta raz dziennie w pomieszczeniu. Czy muszę dodatkowo dostarczać co2 czy można odpuścić? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szym 866 Napisano 21 Grudnia 2020 @Monopol a dopływ powietrza jest jakiś? bo rośliny potrzebują do życia CO2 więc jak nie ma to można by zastosować @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Monopol 5 Napisano 21 Grudnia 2020 @Szym tak, jest dopływ świeżego powietrza z zewnątrz pomieszczenia. 27 minut temu, Szym napisał: @Monopol a dopływ powietrza jest jakiś? bo rośliny potrzebują do życia CO2 więc jak nie ma to można by zastosować @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Szym 866 Napisano 21 Grudnia 2020 @Monopol ale to pomieszczenie to 1,5 m na 1,5m więc trochę małe @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Monopol 5 Napisano 21 Grudnia 2020 @Szym z tym że wysokie na jakieś 2,35m także kubatura większa. Z co2 z drożdży mam problem bo jak bym nie dodał składników to starcza na 2 dni. Ludzie piszą że nawet 7-10 dni powinno generować a u mnie buzuje ostro przez 24 godziny a potem mocno hamuje i w końcu staje. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dantes205 69 Napisano 22 Grudnia 2020 Ja używam co2 z bimbrowni, ale nie wiem czy to coś pomaga, bo to moja 1 uprawa. Ale na temat bimbrowni myślę, że moge sie troche wypowiedziec, bo na początku też miałem problem z tym, że pracowała 1-2 dni, a teraz potrafię zrobic, że pracuje ok. 9 dni (oczywiście z dnia na dzień zwalnia). Po 1 butelka, w której robisz zacier, musi być przystosowana do wysokich ciśnień, u mnie dobrze sie sprawdza butelka po Coca Coli, Po 2 otwór w nakrętce, przez która będziesz przeciągał wężyk wywierć wiertłem o średnicy 1mm mniejszy niż średnica wężyka. Wężyk zetnij pod skosem i przeciągnij kombinerkami, Po 3 Gwinty obu butelek uszczelnij taśmą teflonową, Po 4 butelka, w której będzie woda, czyli ta w której będzie filtrowane CO2 musi mieć szeroką nakrętkę (np. frugo), bo w niej musisz wywiercić 2 otwory, Po 5 Uszczelnij wężyki w miejscach przeciągnięcia ich przez nakrętkę, po obu stronach nakrętki, ja uzywam gumy do żucia (oczywiście zżutej). Nie polecam plasteliny, silikonu, kleju. Po 6 odpowiednie przygotowanie zacieru, tj. wlewasz do butelki 0,5l ciepłej wody (nie gorącej), wsypujesz 2 szklanki cukru (pełne szklanki), mieszasz, dodajesz drożdże suszone (ja używam dr oetker z biedronki 7g.), dodajesz łyżeczkę sody oczyszczonej, dolewasz 0,5l wody i znowu mieszasz. Najważniejsze w tym wszystkim są: szczelność, odpowiedni zacier i proporcje składników. Oczywiście wiadomo, że CO2 jest cięższe od powietrza, więc wężyk przez który będziesz podawał CO2 na rośliny musi być nad lampami. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach