Bob drzewny 809 Napisano 4 Sierpnia 2023 [Dzień 62/8/14] 29⁰C | 60% RH | 25cm 85% | 1000 ppm CO2 Nadmiar wapnia chyba został zniwelowany, Grolsch miał rację że to on blokuje. Piszę chyba, bo trochę podjąłem "inną walkę" z tym wapniem niż klasycznie powinienem. Roślina dostała przez ten czas 9 litrów wody 6.0 pH przegotowanej z zebranym osadem calmagu, z czego 5 litrów bylo też przefiltrowane. Do wody poszło sumarycznie 8ml biobizz pH up (ma 0.25% manganu), 7ml płynnego krzemu, 18ml rootjuice, 30ml bioheaven, 30ml activera, 15ml algamic, 27ml biogrow, 27ml bloom, 18ml top max, 1.2g mikrobów. Dodatkowo robiłem opryski codziennie przed ciemnią z wody 6.5pH, gdzie było 2ml/L algamic, 2ml/L activera i 0.5ml/L pH up (przez to że 0.25% manganu). Żałuję trochę tej akcji, przez nią mam nadal problemy z niemobilnymi pierwiastkami na szczytach, co myślę że może się odbić solidnie na rozwoju. Całe szczęście mam pełno popkornu, z którego właśnie chce zrobić pełnoprawne topy O dziwo podrosły jeszcze średnio 6cm. Między najwyższymi 3 szczytami a najniższym jest 13cm różnicy, na następny grow będę wiedział czego nie robić przy tak długim LST. Wrzucam zdjęcie z tym chorym liściem i też widok na szczyt, który powoli rzyga na siebie trichomami 5 2 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Monako 790 Napisano 4 Sierpnia 2023 (edytowane) @Bob drzewny ty zapodajesz odżywki za każdym posłaniem ? a nie tniesz trochę tych wiatraków ? Edytowane 4 Sierpnia 2023 przez Monako 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bob drzewny 809 Napisano 4 Sierpnia 2023 @Monako taak odżywki za każdym razem lecą, jedynie od dołu nie podaje mikrobów żeby mi się coś nie zalęgło poza glebą i też nie dodaje algamic od biobizza, bo jest bardzo gęsty i wydaje mi się że mógłby zostawać na doniczce, przez co jakieś świństwo by mogło mi wyrosnąć na donicy. A co do wiatraków właśnie nie wiem, spróbuję jeszcze ten tydzień zwiększyć dawkę blooma i zobaczyć co się będzie działo, jak wiatraki szczytowe dalej będą żółtawe to je wywalam, bo mnie drażni jak 90% rośliny zielona, a te dałny zielono limonkowe I też w 5 tygodniu będę usuwał pełno wiatraków, ale jeszcze poczytam jak najlepiej to zrobić, bo na popcornie mi zależy @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Monako 790 Napisano 4 Sierpnia 2023 (edytowane) @Bob drzewny ogólnie zielony mi pisał ze do 4 tyg kwitnienia można je usuwać a póżniej już nic nie powinno się robić a może jedna dawkę daj zamias na kwitnienie NPK to daj na Vege i dodaj pk13/14 a te liście mi się wydaje ze za mało callmag i tez się dopytywałem czy Fosfor blokuje callmag to mówią ze nie powinien ja właśnie miałem limonkowe liście to wróciłem do nawozu z vegi bo tak jest więcej azotu o dorzuciłem pk i kest git a tez znów mówią ze jeśli już coś się dzieje z liściem to one mogą już nie wrócić do normalnego koloru i tez po daniu nawozu to trzeba odczekać z 4 dni by była poprawa Edytowane 4 Sierpnia 2023 przez Monako @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kwiat82 73 Napisano 4 Sierpnia 2023 @Bob drzewny piękny bukiet ,pełny potencjał z krzaka ide giąć badyla 😃 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bob drzewny 809 Napisano 4 Sierpnia 2023 @Monako taak właśnie też czytałem że wiatraki to tak do max połowy kwitnienia obcinać, potem odpuścić sobie wycinanie. Co do nawozów to chce się obracać w zakresie samych organicznych nawozów właśnie, to mineralny PK odpada. Będę miała nawalić blooma dużo i liczyć się załapie A co do calmagu to w zasadzie miałem raczej nadmiar (wapnia), bo mam dość twardą wodę i dodatkowo z każdym podlaniem dawałem aż 0.7ml/L calmagu od biobizza. Pojawiła się blokada manganu (kropki drobne na liściach), blokada żelaza (żółte szczyty), w cholerę fioletowe ogonki (każdy liść mam fioletowy + krańce liści purpura). Teraz roślina dostawała obniżone pH i 0 calmagu i wydaje mi się że odbiła. I właśnie ja mam ciemne rośliny w cholerę, tylko te szczyty najbardziej wystawione na światło mi się wybarwiają, a jestem pewny że to nie jest spalenie światłem @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bob drzewny 809 Napisano 10 Sierpnia 2023 [Dzień 62/8/21] 28⁰C | 65% RH | 85% 20cm | 1000 ppm CO2 Mało się dzieje, powoli sobie kwitną i dość wolno puchną, za dużo zostawiłem na dole popcornu według mnie. Nie ma widocznych postępów jakichś dużych niedoborów, jedyne co mnie martwi, to że centralnie pod lampą liście wiatrakowe mają o wiele jaśniejszy kolor niż liście wiatrakowe szczytów bliżej krawędzi boxa. A nie za bardzo mi na rękę osłabiać światło, bo po środku są tylko 2 główne szczyty, a bliżej krawędzi 9. Wilgotność też za wysoka, będę musiał kupić osuszacz. W tym tygodniu wypiły 7 litrów 6.3 pH + 6ml płynny krzem + 24ml activera + 24ml bioheaven + 12ml rootjuice + 18ml algamic + 12ml topmax + 24ml bloom + 24ml biogrow + 1.2g mikroby Mam 2 pytania, stresować się tym, że liście wiatrakowe na koniec 3 tygodnia kwitnienia w centrum namiotu zaczynają się już wybarwiać? A drugie pytanie, to czy te budletsy(nie wiem jak się nazywa po polsku), to powinienem usuwać te co są najniżej na szczytach i mają mało dostępu do światła? Bo rozumiem, że one teraz mają za zadanie puchnąć, ale czy opłaca się trzymać te co są dość nisko? Wrzucam zdjęcie o co mi chodzi. A no i jak ktoś ma fajne porady, to wrzucajcie, na kwitnieniu najmniej się znam 2 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Monako 790 Napisano 10 Sierpnia 2023 @Bob drzewny a to nie są jajca? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bob drzewny 809 Napisano 10 Sierpnia 2023 (edytowane) @Monako właśnie nie, ale nastraszyłes mnie mocno i zwątpiłem czy na pewno to nie są jakieś fikuśne jajca Czytam że to może być niby od wiatru, bo rzeczywiście gdzieś na tej wysokości mam wiatrak i przez to niewykształcone "budsite" Poczytam dokładniej jeszcze Edytowane 10 Sierpnia 2023 przez Bob drzewny @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 11 Sierpnia 2023 Chyba nie jajko podobne oderwać jednego i obadacc sytuacje zobaczyć co jest w środku 🪴🔨💥💣 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Monako 790 Napisano 11 Sierpnia 2023 (edytowane) @Bob drzewny oby nie bo to by była załamka totalna Najprawdopodobniej jest to oznaka płci tak wyczytałem teraz Edytowane 11 Sierpnia 2023 przez Monako 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzechoczący Grzechotnik 1,951 Napisano 11 Sierpnia 2023 To nie są żadne jajca, jak już to szybciej znajdziesz tam nasionko przez mocne karmienie hormonami 😉 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bob drzewny 809 Napisano 11 Sierpnia 2023 @Monako właśnie to żeński pistil, widziałem gdzieś jak Udyr pisał, że to uschnięty żeński preflower, który się nie wykształcił, ale nie wiem czy czegoś nie pomyliłem. Denerwuje mnie to, że nie wiem co to, a trochę tego jest A może bardziej dlaczego to jest @grolsch3 właśnie staram się je ładować w miarę z tabelką, żeby nie przesadzić i żeby było możliwie pod sam kurek. Wiesz skąd te siurki żeńskie się pobrały i czemu nie są w postaci kwiatów ? Bo wywaliły 2 włoski, które uschły i tyle, to wolałbym usunąć jak mają mi plechę w przyszłości zacząć @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzechoczący Grzechotnik 1,951 Napisano 11 Sierpnia 2023 (edytowane) @Bob drzewny ja to normalnie jaram 🙈 najprościej odpowiadając. Żadnej plechy z tego nie będzie, przecież na kwiatostanach tego pełno 😉 pistile to te włosy, a te małe bobki nazywam gniazdami nasiennymi 😁 czasami, jak przesadziłem z rośliną, miałem tam nasiona. Fachowej nazwy nie znam. 🖐️ Edytowane 11 Sierpnia 2023 przez grolsch3 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bob drzewny 809 Napisano 11 Sierpnia 2023 @grolsch3 to nie panikuje, daje im puchnąć i poszukam jakiegoś osuszacza, bo 65% mi trochę nie siedzi i niespokojnie śpię przez to @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Udyr 2,139 Napisano 11 Sierpnia 2023 @Bob drzewny te liście blisko lampy zwyczajnie szybciej przerabiają żarcie ze względu na moc i odległość od światła, dlatego się barwią. Można dać więcej papu ale dół rośliny może trochę pokarać. @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Monako 790 Napisano 11 Sierpnia 2023 @Bob drzewny jak nie jest cała łodyga to transport magnezu jest słabszy można dać więcej magnezu ale to nic nie da ona będzie cały czas taka sama jesli jest cała łodyga to niedobór fosforu 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bob drzewny 809 Napisano 11 Sierpnia 2023 @Udyr @Monako taak też o tym myślałem, bo jednak jeżeli 2 najbardziej oświetlone są jaśniejsze od 9 mniej oświetlonych, to wiadomo że liście nie nadążają się "regenerować jedzeniem", tylko że to chyba skutki nadmiaru wapnia nadal, bo zgadza się lekki niedobór potasu, lekki niedobór żelaza, lekki niedobór manganu i lekki niedobór magnezu, a jednak mam twardą wodę + waliłem w cholerę calmagu I nie wiem czy walić więcej azotu +PK, bo końcówki liści szczytowych mam wszystkie purpurowe, co dość zabawnie wygląda Nie wiem czy zostawić jak jest i podlewać tak jak do tej pory, czy może znów starać się zmniejszyć wapń w glebie wodą RO czy może dokupić roślinie coś z magnezem. Ciężko zdecydować @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Monako 790 Napisano 11 Sierpnia 2023 @Bob drzewny ja to muszę poczytasz czy nie ma nawozów osobnych typu Azot jeden nawóz Potas jeden nawóz itp @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bob drzewny 809 Napisano 17 Sierpnia 2023 [Dzień 62/8/28] 29⁰C | 65% RH | 85% 20cm | 800 ppm 4 dni temu zrobiłem defoliację chyba 80% wiatraków, bo RH to mi skakało już w dzień do 70%, ale chciałem też odsłonić szczyty wszystkie i zwiększyć przewiew, bo mam prostą drogę do plechy RH praktycznie nie spadło, ale roślina przynajmniej się nie zestresowała jakoś solidnie. Nie jestem w stanie zwiększyć CO2, bo siedzenie w pokoju w te upały bez otwartego okna, gdzie jest 65% wilgotności to przesada W tym tygodniu wypiła 7.5L 6.35pH + 24ml activera + 24ml bioheaven + 8ml algamic + 12ml topmax + 12ml biogrow + 18ml bloom + 0.6g mikrobów. Odstawiłem już do końca krzem i ukorzeniacz, leci też mniej o dużo biogrow i trochę mniej blooma. Wydaje mi się że powoli puchną, ale nie wiem za bardzo co mogę z tym zrobić, mam nadzieję że teraz trochę pójdą z kopyta, bo wlatuje 100% światła i 5 tydzień kwitnienia. Też dziwny problem się zaczął, od tygodnia włoski barwią się na pomarańcz, nie widziałbym w tym nic złego, ale no to dopiero początek 5 tygodnia. Nie drażnilem szczytów, nie są też zapylone (1.5 godziny szukałem jajec na każdym ze szczytów w cholerę dokładnie). Możliwe że za mało podlewam, biorąc pod uwagę typ donicy? 1. Zdj ogólne 2. Centralny szczyt i trochę objawy przegrzania na liściach 3. Centralny szczyt od góry 4. i 5. Dolne topki, które też mają pomarańczowe pistile 1 4 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach