EneDue

@Farmerka z tego co kojarzę, obcinasz kilka dolnych gałęzi a roślina przyspiesza do góry, obcinasz szczyt i ciśnie w boki i robi się grubsza. Przy bonzajosach chyba chodzi o utrzymanie równowagi między jednym a drugim. Niby osoba która prowadzi drzewko przekazuje swoją duszę roślinie formując ją i naginając pod siebie.

Gdzie schowaleś kwiaty? Na zdjęciu nie widzę oznak kwitnienia.

Chyba powinnaś obciąć jeszcze dwa dolne odrosty i wtedy strzeli do góry a za parę tygodni zrobić toping. W miedzy czasie naginać i formować kształt swojej duszy i emocji ?

Obstawiam genetykę skoro inne ładnie idą

@Tester tak że na mordzie miałem wszystkie kolory jesieni a facet co pracował w kofie co chwila sprawdzał co u nas i kazał nam nie wychodzić z kofa przez parę godzin aż się lepiej poczujemy. Nie było fajnie. Za to innym razem zrobiliśmy z haszem ciasto na naleśniki a do środka wiebalismy grzyby. Oj było mocno i śmiesznie

Wiem@Bimbrownik pamiętam jak mnie ciastka w kofiszopie zrobily. Zobaczyliśmy z kumplem że typy sobie biorą po jakieś 8 sztuk na łeb to my po 4. Tylko że oni zjedli po 2 a my po 4 na strzał. Żałowałem.... Oj żałowałem.

W termomiksie zrobię ? 110°C i mielenie. A tak poważnie to zrobię tak jak wszyscy radzą

@Wentyl tak tylko że skoro rozpuszcza się w alkoholu to kiedy alkohol będzie parował to razem z thc. Tak mi się wydaje

@Bimbrownik @Wentyl czytałem Twój post. Chodzi mi o to czy sam proces karboksylacji zajdzie w topach przy gotowaniu? Czy może potrzebne jest powietrze? Bo jeśli bym długo gotował i woda by parowała na dnie zostaną mi topy gałązki i trochę gęstej zawiesiny z żywicą z liści łodyg i odrobiny topów. Tylko czy tutaj THC już będzie aktywne czy nie? Oto jest pytanie które mnie trapi

@Bimbrownik o to mi chodzi. Chcę je rozgotować przez godzinę żeby potem z wywaru zrobić nalewkę. I zastanawiam się czy gotowanie z niewielką ilością wody da efekt karboksylacji żeby potem wystudzone zmieszać że spirytusem i tak odstawić na miesiąc.

Mam pytanko. Czy gotowanie ziółka w 110°C zadziała jak dekarboksylacja? Ktoś próbował?

Tak, możesz je trochę zsunąć

Śmiało na jakieś 30cm

Tak jak chłopaki mówią. Albo panel za słaby albo za wysoko

No to czekamy na nową relację

87

Bo za mało można przy nich pogmerac. Z treningów tylko lst a my ze ja chcę jej jeszcze lsd zrobić? Zresztą tak jak pisałem już kiedyś, mam zamiar teraz dwie rośliny posadzić żeby seksy uprawiały i dały nasionka. Nigdy nie trzymałem roślinki na nasiona a już tym bardziej na feminizowane

Tak @Bimbrownik . Tylko córkę mam przyszywaną bo to córka mojej żony. Żona jest o 10 lat starsza ode mnie. Idąc tym tropem: Żona ma 40 lat jej córka 23 Córki narzeczony 24 Ja 33

Ja już olewam automaty

@Groovebusters te herbatki chyba lepiej dać rok wcześniej do ziemi i niech gnije a po roku regulować pH i gra

Zięć tylko 10 lat młodzi ode mnie@Bimbrownik

@Aron podlej tak żeby dołem wyciekało a donica była ciężka i potem codziennie sprawdzaj palcem glebę na kilka centymetrów

Wczoraj sprawdziłem trichomy i są całkiem przezroczyste więc obstawiam że jeszcze ze dwa tygodnie. Lupą zdjęcia chyba nie da rady zrobić bo jest za małe oczko ale jutro spróbuję. Aha zięć mnie namówił żebyśmy zapalili dwa małe bobki co usuwałem żeby soki szły do góry. Fajnie kopie, leciutko i wesoło. Widać że mieszanka indica i sativa

Twój plant twoja decyzja. Ja pod mojego poisona leje tylko wodę już teraz a na kwitnienie dałem dwa razy.

@Paczka12 tylko że jak masz 2 tygodnie do ścinki to już w ogóle nie powinieneś nawozić. Chodzi o oczyszczenie z gówna rośliny przed ścinką CH na że lubisz w trawie brzydkie smaki