mirecki

Trymujecie na miejscowce czy raczej tylko z grubsza i na "pewny" teren? Ogólnie to pytanie też mam, mianowicie czym tniecie łodygi? Za 2-2,5 mies żniwa będą a ja tylko indoora robiłem i tam nie było problemu ze ścinką, wątpię w sekator szczerze mówiąc. Myślałem żeby wziąść czarny worek, po obcinać topy, do wora i na pewniaczka pójść i tam trymować. Mam kilka par nożyczek krawieckich ale wątpię że wyrobią z 4 roślinami

Kokosów z tego nie będzie ale swojak to wchodzi raz dwa ?

@13crew nawilżacz i to najlepiej jakiś większy, nawet i na 5l, mieszający wentylator, ewentualnie wtłaczający chyba że zostawiasz wlot pasywny, pomyśl też i programatorze czasowym tylko nie analogowy! Weź sobie cyfrowy. Przedłużacz też z dużą ilością wtyków. Ilu litrowe będą donice? Nie oszczędzaj na ziemi (bo chyba od tego zaczynasz prawda? Czy inne są zamysłu?). Nawozy organiczne czy mineralne?

Jeszcze dużo pierdół Ci tam brakuje

@fxxx1337 ja ogólnie stosuje nawóz w granulacie(5-10-21) i podlewam za każdym razem 1l na krzaka średnio hesi super vit, phosporus i bloom a do tego daje 5 kropel super vit i pk 13-14 + cal mag, czyli wszystko średnio co 2 tygodnie (zależy kiedy mam czas i tam lecę).

@fxxx1337 tak,a jak u Ciebie ze słońcem?

Mała aktualizacja. Jamaica Dream już grubo ponad 2m wysokości i już w miarę dobrze kwitnie Hulkberry zaś już bardzo elegancko się prezentuje, został tylko jeden bo kret zrobił swoje więc będzie tylko jeden, pięknie kwitnący już W wiaderku trzymam nawóz w granulacie i witaminki dla ? (nie śmiecę) usunąłem też kilka małżeństw bo szkoda sił rośliny na to Green crack i LSD też elegancko idą, mają po ok 1,9 i 1,6 (m) Liczę że za ok miesiąc automat już dojdzie ale pożyjemy, zobaczymy. Nie mogę się doczekać sezonówek aż zaczną konkretnie kwiaty zawiązywać, bo zapach już jest piękny ?

@Bimbrownik wytrwałości ?

A w jaki sposób będziesz kontrolował tam poziom wilgotności? Na vegu pasowało by z 8 dyszek chociaż (nawiasem mówiąc to pamiętam jak miałem raz z 98 % chyba to pokoju moczar był fest, z tym że w pokoju było w tedy 8-9 stopni Celsjusza)

Czołem wszystkim, czas na aktualizację. Moje poprzednie roślinki czyli LSD, Jamaica Dream oraz Green Crack żyją ? lsd oraz gc miały najgorzej bo przez ok tydzień czasu były pod wodą 2-2,5m na moje oko patrząc po drzewach obok. Po wszystkim wyglądały jak gówno ale je wyczyscilem, popodpierałem patykami i oto efekt : Jamaica Dream (ok 1,6m) Green Crack (ok 1,1-1,2m) LSD (ok 1,2m)(coś się z nią dzieje popatrzcie na ostatnie foto) I tutaj na sam koniec 2 automaciki (ok 0,4-0,5m) Sezony dostają po ok garści nawozu do pelargonii (chyba), npk 5-10-21, dostały też troszkę wody z cal-magiem oraz pk + hesi super vit. Miejscówkę zabezpiecza snackol (posypane ok 50 cm od krzaka) i szczerze mówiąc to patrząc po ilości skorupek ratuje dupe. Obawiałem się że hydrożel zaszkodzi roślinom z racji częstych opadów a jednak nie. Ogólnie to nie mogę się już doczekać tych sativ. Mam nadzieję że końcem września zaczną dochodzić powoli. Nie pozostaje mi życzyć Wam nic innego jak słonecznej pogody a indoorowcom po 2g z wata ?

@Peya dawaj dawaj. Ja na szybko 2 automaty ogarnąłem i po ok tygodniu czasu dawałem już w ziemię (dałbym szybciej tylko mnie nie było).

@Tester hydrożel jak na razie działa. One dopiero dzisiaj rano poszły na pole

Po ok 1,5 dnia pokazały głowy i mają się dobrze. Bagna nie ma (na foto może tak wyglądać).

Sekator lub nożyczki @Tester

@Bimbrownik to jest znacznie słabsze niż pk. Do ziemi, jak już będę wsadzal to odetnę delikatnie spód donicy, przysypie trochę, siku siku i do domu.

Siemanko, hejo. Lecę na nowo bo po ostatniej pogodzie straciłem (teoretycznie 3 krzaczki) ale jeden trzyma się doskonale a pozostałe 2 były ponad 2m pod wodą przez kilka dni więc ogólnie zobaczymy. Jeśli któryś krzaczek dojdzie do siebie to będę też i relacjonował tu. Na szybko zdecydowałem się na auto i tak oto mam 2 automaty Hulkberry od RQS. W piątek 26 dałem je do kieliszka z wodą i dzisiaj po ok 18h w wodzie już się pokazały że żyją Teraz będą w donicach 7,5l i za tydzień pewnie je przesadzę w docelowego spota. Ziemia : zwykła biedronkowa +ziemia do warzyw +hydrożel + troszkę słomy (perlitu mi zabrakło) + kurzak. Podlewać je będę przegotowaną i przefiltrowaną wodą. Co do odżywek to leci zestaw z hesi (super vit, tnt, boost i extra fosfor+potas) do tego mam pk 13-14 od canny i cal-mag od biobizz. Moje "zabezpieczenie" to snackol na ślimaki. Są też sarny tam ale prze te 2 czy 3 tygodnie jak poprzednie panie były to nawet ich nie ruszały za to ślimaki jebla dostawały. Zaopatrze się chyba w anti-bissan i zabezpiecze się tak po prostu. PS. Na vegu dodaje też trochę swojego azotu ? oczywiście dolomit jest pod ręką ? Relacja będzie średnio co tydzień może 1,5 ciężko mi jeszcze dokładnie powiedzieć. Podpowiedzi oraz uwagi biorę na klate i się ciągle uczę.

@Tester proszę o przeniesienie fr do niedokończonych. Prawdopodobnie przeżył jeden krzak ale to bd wiedział w sobotę. Mam już 2 automaty Hulkberry od RQS więc jutro zaczynam na nowo. Mam nadzieję że dojdą do końca września. Zamówiłem też lsd w automacie ale dostałem sezon więc raczej już za późno. Gdybym np 5 lipca ruszył jeszcze z tym lsd (już w automacie) to ma szansę na dojście?

@EneDue ja podobnie, dalem dobrą ziemię, idealna (jak dla mnie) mieszanka, nasionka fajne, nawóz naturalny i chuujjj. Ale nie ma się co poddawać, automaty jeszcze dojdą ??

@EneDue myślę że i pewnie 3 krzaka weźmie ale to jeszcze musi z 1m przybyć wody. Kupiłem już 3 automaty więc w tym tygodniu startuje i zobaczę co to będzie. Jak mi tego jednego krzaka nie zabierze to posadzę obok bo miejscówka jest zacna.

Z dniem dzisiejszym umarły lsd od green crack co nie ukrywam że zależało mi najbardziej na tych właśnie odmianach, jeśli poziom rzeki nadal będzie się zwiększał to i jamaica pójdzie pod wodę. Będę ogarniał chyba dzisiaj jakieś automaty, myślę że powinny dojść jeszcze ale patrząc na to co się dzieje to może być trudny sezon. Trzymajcie się ekipa.

@Bimbrownik owszem tu się zgadzam, dzisiaj jeszcze skosztuje żeby przypomnieć sobie jak smakuje i następna próba za miesiąc, oby nabrało więcej mocy

@Bimbrownik 85% trochę dużo (ja wolę temacik niż alko i taki amator ze mnie jeśli o to chodzi ?) @Tester po około godz czasu czuje w sobie działanie nalewki ale na chwilę obecną nie jest to jakaś mega ciężka faza ale myślę że okazjonalnego palacza by wzięło dość dobrze. Zobaczymy co będzie za godzinkę. Po ciasteczku bania weszła mi po ok 1,5h czasu

Ekipa mam pytanie. Zrobiłem dragona, na pół litra 85% dałem ok 15g tematu. Dzisiaj test chciałem zrobić po 3 tygodniach. Dałem 6ml nalewki i wlałem do niej 7 ml czystej wody i nagle zmienił się kolor. Ziomek jak robił to miał wręcz kolor kiwi a tutaj to coś takiego ? to normalne? W smaku trochę siano

Wilgotność też sprawdź

Mała aktualizacja. Minął miesiąc prawie od pesti do teraz. Słabo trochę jest ale myślę że coś się zbierze a jak nie to potraktuje to jako naukę i odpale boxa. Jamajka. U niej wszystko w porządku. LSD również dobrze wygląda, zauważyłem drobne plamki białe ale będzie żyć Green crack Widać tutaj że opady deszczu robią swoje, dobrze nawodniona jest co widać po liściach. Też mi coś podjada ją ciut. Każde moje wyjście kończy się też spotkaniem z sarną. Spodziewać się tego że lada moment mogą podgryzać liście?