WBB

@WymiataczMega no to mi wczoraj google jako pierwsze wywalił. Tylko do obniżenia ph ponoć wystarczy dodać kwasek cytrynowy, a oni tu każą cytrynę w plasterkach na obniżenie.... coś mi tu się nie zgadza 🙂

Tak z ciekawości sprawdziłem sobie pH wody bo od jakiegoś czasu z kranu leci inna niż wcześniej. Mam tylko kropelki do mierzenia i po węgorzu odczytałem pH 5,0. Nie jest to za mało trochę? A mam tylko PH DOWN... Są jakieś domowe sposoby na podwyższenie pH? Bo na te 2-3 tygodnie nie wiem czy jeszcze z tym coś kombinować. A może ta jedna się zatrzymała przez to pH właśnie....

W sobotę rano pokusiłem się na węgorza po 3 m-cach przerwy..... i 2 dni w dupie. Za stary już na to jestem 🙂

Moja bliźniaczka genetyczna... co rusz to jakaś akcja w namiocie albo obok 🙂

@Lady Green dawaj jeszcze raz... choć nie wiem czy się już bać 🙂

Ruskie ich zajebały. Ale nie będziemy teraz śledztwa tu robić 😉

Ja raz robiłem flusha bo chciałem zobaczyć jak to się robi. I nigdy więcej nie mam zamiaru robić. Żeby przelać 4-5 objętości donicy to trwa to z godzinę czasu jak nie wiecej na jedną roślinę. Bo to nie jest tak, że góra lejesz a dołem od razu przelatuje... 🙂

@Boczelli i teraz 6 sztuk wyrzucisz?

To jest coś z serii "Gdzie jest Vally" albo znajdź włosa? Ja już trzeci raz nie szukam tego włosa 🙂

@Growerseed ostatnie podlania to leciało po 2ml conajmniej i dodatkowo trochę PK Bloombastica żeby zużyć do końca. Następny grow będzie na Plagronie Terra.

Czyli mocno oberwała rykoszetem 😉 Ale uważaj bo kobiety są przebiegłe....

Nie chwal dnia.... 😉 Co zrobisz jak za miesiąc powie albo ja albo zielsko?

Kolejne potwierdzenie mojej tezy, że kobiety to największe szkodniki 🙂

@Lady Green no plan niby jest teraz trzeba go tylko wykonać i nie ściąć. W sumie to ja od samego początku miałem wyliczone i wiedziałem, że wysuszone na święta to to nie będzie. Dzisiaj będzie podlewane i muszę pomyśleć czym. Po ostatnich dawkach troszkę końcówki liści lekko przyjarało 🙂 Myślę, że pójdzie Pandora bo resztka została i GreenSesnation... @grolsch3mówił ostro to może 4ml/1litr tego GS. Pół butelki TopMaxa jest to też może wrzucę. Blooma mam sporo bo dokupiłem 500ml 🙂 Nigdy nie bawiłem się zmianą fotoperiodu. Co by to miało dać? I to tak z dnia na dzień przełączam z 12/12 na 10/14? 14 to dzień czy noc?

Aha.... osuszacz dzisiaj działa 🙂 Wczoraj go wyłączyłem zdalnie na 5 godzin to od razu wilgotność podskoczyła do 80 i temp mocno spadła do 11 stopni. W boxie oprócz wody na ścianach było dosyć sporo wody na podłodze. Z lenistwa nie mam podstawek pod doniczkami i albo to była woda z podlewania albo coś z osuszacza ciekło. Docisnąłem/dokleiłem jakieś pianko uszczelki, zamknąłem pojemnik i działa jak wcześniej. Muszę przeczytać czy on jakieś przerwy w pracy musi mieć czy może praktycznie 24h chodzić.

@moonka za dużo czasu na rośliny przeznaczałeś? Ale chyba jakiś gruby dym skoro takie decyzje.... szkoda.

To jest prawdziwy powód dlaczego grolsch3 taki zaangażowany: Record_2023-12-08-08-41-05.mp4

x @grolsch3 @Zielone krainy no właśnie takich odpowiedzi się spodziewałem. Bo to samo bratu od ponad tygodnia mówiłem.... ale chciałem się upewnić czy byłby jakiś cwaniak co by już wycinał 🙂 3:0 dla Was 🙂 Coś w tym jest.... moja Pani Psycholog 😉

Prawy dół - WhiteWidow. Osobno+trichomy: Lewy dół - Gorilla. Osobno+trichomy: Tych dwóch z głębi namiotu już mi się nie chciało wyciągać. Te moje fotki jakieś takie do dupy mi wychodzą. @Zielone krainy @grolsch3 @Mr.Greenco myślicie jakby to na dniach ciachnąć? Wiem, że najlepiej by było dopiero za co najmniej 2 tygodnie... Ale je znowu nabiłem teraz tak patrzę... bo słabnąć zaczynały 🙂 To je koksowałem mocno 🙂

Wczoraj jakby 2 nowe włosy zauważyłem, zobaczymy jak dzisiaj tam wygląda. Ja bym się z nią pobawił i może bym ją rozbujał ale czas mnie goni. Wczoraj chyba tego zatrzymanego kosztowalem i ma najlepszy smak i najładniejsze grube liście przytopowe.

@Lady Green już bym tu z Ciebie darł teraz łacha gdyby nie moja wpadka z wtyczką, którą wpiąłem obok programatora zamiast do niego 🙂 Jak się coś po chmurze robi to tak jest... doskonale to rozumiem 🙂

A mi wczoraj coś synuś próbował wytłumaczyć.... że takie coś do ściskania kulek ze śniegu... a ja mu mówię: nie wiem o co ci chodzi, nie ma takiego czegoś 🙂 Dzisiaj musze mu przyznać rację bo google pokazuje, że faktycznie jest 🙂

@Lady Green juz od 2 tygodni testuje je codziennie.... tylko nie pamiętam, z których i kiedy jarane było. Muszę chyba sample opisywać 🙂 No ja tu czekam na Twoją decyzję kiedy mam ciąć 🙂 Z osuszaczem dobrze za mnie zdecydowałaś więc zdaje się na Ciebie 🙂 Wieczorem trichomy może się uda sfotografować... A mały namiot tnę dzisiaj albo jutro/pojutrze.