Skocz do zawartości

WBB

Elita
  • Liczba zawartości

    2,477
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Zawartość dodana przez WBB

  1. WBB

    Co muszę dokupić do lamp?

    A kolega ogarnie taki wielki namiot? Chyba, że jest doświadczenie to ok... 😉
  2. Poczekał bym na Ciebie i byśmy razem doszli ale ja do wigilii raczej będę chciał ciąć bo już od 5 dni bez żarcia im wodę daje 😉
  3. @Grzechoczący Grzechotnik po kwasie i grzybach to tracisz kontrolę i wyglądasz bardziej strasznie 🙂 Ps. Grzybów Nidy nie zarlem. @WymiataczMega no nie da się dzień w dzień przez kilka lat. Ale jak nie ma kogoś kto przypilnuje to można popłynąć bo samemu się nie zatrzymasz. @Lady Green no i po tym nie staje 🙂
  4. @Lady Green nie pytaj się i lepiej nie próbuj... bo jest ryzyko, że się może spodobać.... I inna jest faza przy pierwszej degustacji a inna przy 5 tysięcznej:) Ale najlepsza jest bania dobrze nafutrowanym zajarać zioła 🙂
  5. Przy wigilii to węgorza by pasowało opierdzielić przed karpiem 🙂
  6. @Pablo 1988 ja to tam zerkam w tym Twoim temacie i nie wiem co napisać.... mogło by to większy wszystko być 😉
  7. @Pablo 1988 prąd bierze osuszacz.... cena 100-800zł. Pochłaniacz to jest taki worek z kulkami i puszcza jakąś żelowatą ciecz. Ja mam jeden taki ale średnio mi się spisuje, albo nie potrafię go używać. Kosztuje 20-30zł.
  8. Niech sobie go tak porozgina aż do łodygi to będzie widział tą pleśń bo teraz to tam mało widać.
  9. Nie wiem jak on to tam oglądał... ale u mnie nie było takich wyschniętych liści a w środku plecha w jednym dużym topie była. Ja dopiero przy trymowaniu znalazłem
  10. Wycinaj i poogladaj sobie go w środku jak jest cały zajebany... Ja bym chyba założył jakieś rękawice i przegląd głęboko reszty topów...
  11. A co to za metoda? Ja wczoraj mikrowele zatargalem koło boxa i udało się wysuszyć ale normalnie....
  12. @Mr.Green bo grzechotnik też umiaru w niczym nie ma.... żeśmy się dobrali 🙂
  13. @Lady Green no bo wiem, że masz rację 🙂 Ja pyskuję? Kiedy? Ponoć jak jestem "na głodzie" to jestem zły do wszystkich... więc dzisiaj powinienem być na tym głodzie 🙂 Prawie rozszyfrowałaś mój nick... dawno temu jakaś "oleńka" mnie tak ochrzciła. Jakiś dziwnym zbiegiem ona w Londynie siedzi.....
  14. @Lady Green mi brat ciągle powtarza, że ja w niczym nie mam umiaru... nawet słodycze wpierdole wszystkie na raz 🙂 A lęki wczoraj były nasilone.... kamera by mi się przydała do obserwacji otoczenia 🙂 O mały włos wczoraj nie pojechałem po lekarstwo... w ostatniej chwili się przemogłem i zrezygnowałem 🙂
  15. Byłem wczoraj zobaczyć co tam odpierdoliłem i co naprawić trzeba teraz 🙂 Jedną rozwiązałem cała z drutów i ta się skuliła cała do środka. Dzisiaj trzeba będzie z powrotem powiązać. W drugiej tylko 3 łodygi ale te już wczoraj uwiązałem. Dwie są powycinane z liści tak troszkę mocniej. Wyjebałem też rurkę z osuszacza, która miała odprowadzać wodę poza boxa ale nie odprowadza w takiej ilości jak zbierał wcześniej do pojemnika. W małym namiocie skosiłem wczoraj wszystko. Leży na kupie w boxie i dzisiaj to muszę wytrymować i wymyślić jakieś suszenie.
  16. nie zmieści mi się za pazuchę, ani do kieszeni, ani do paczki fajek
  17. Przez 3 m-ce nie miałem nalotu na boxa... w sobotę wpadła po mnie i od razu się do boxa przyjebała bo zaginąłem na kilka godzin bez telefonu. Nie wiem co ja tam robiłem bo mały namiot miał być ścinany i stoją tam w suszy do teraz. Wczoraj już musiałem podlewać w dużym bo kolejnego dnia bez wody by nie wytrzymały.... ale podlewanie zamiast pół godziny trwało 2 i pół godziny 🙂
  18. @WymiataczMega kiedyś dało się 5 nocek z rzędu nie spać i dopiero były omamy... teraz po dniu/dwóch już się jest zmęczonym 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...