ZielonyUzytkownik

Ty sie dobrze czujesz? To forum dla growerów początkujących i zaawansowanych czy dla klaunów lubiących docinać?

@Zielone krainy przelaczylem ją 10 grudnia producent mowi o 9-10 tyg kwienienia. Trichomy wygladaja juz na mleczne

@Zielone krainy no z tą donicą 11 litrów to wiem że lipa.. donica 18 litrów w drodze, na następną roślinę. mówisz o mierniku ec a to to samo co miernik ppm prawda? Mam taki miernik i mysle ze dobrze mieszam te pożywki

@Zielone krainy co masz na myśli mówiąc mocnego karmienia? I o jakich problemach mówisz? karmię ją zgodnie z zaleceniami producentów i sprawdzam ppm i ph. Nie dałem jej więcej niż 1400ppm. Chyba git, nie? Za trzy tyg ścinka, mam nadzieję, że się mylisz i jednak podołam😬

@Udyr utnę epsom, zobaczę może się poprawi. Ogólnie liście w połowie wysokości też mają te symptomy, więc światło odpada. następne podlanie zrobię 3litry tak żeby w ogole byl wyciek i zobacze jakie bedzie ppm. Podczas wega zawsze wyciek praktycznie mial tyle samo ppm co kranówa czyli ok 160. od jakiegoś czasu nie przelewam do wycieku wiec może coś się też nagromadziło w tej ziemi. tak wygląda najgorszy listek:

@Udyr no robie 6.3 wiec mieszczę się w tym przedziale o którym wspomniałeś. Nie wygląda to raczej na poparzenie światłem co?

@Udyr daje oba. Ale przeciez w calmag nie masz siarki, a w epsom nie masz wapnia😐 wiec chyba lepiej oba niz zrezygnowac z ktoregos z pierwiastkow. Daje tak od vega i nie bylo problemów. samego ppm z calmag i epsom jest ok +200 ph roztworu zawsze robie 6.3

@onyx @Andi @grolsch3 @Udyr @Barney's Hej, jak myślicie - mam do czynienia z nadmiarem jakiegoś pierwiastka czy z niedoborem potasu? Od jakiegoś czasu zauważyłem, że niektóre liście tak dziwnie jakby od połowy zwisają no i krawędź lisci lekko pożółkła a końcówki są brązowe. Podlewam co 2-3 dni 1,5litra roztworu: 6ml alga bloom, 2ml biobizz calmag, 1ml mikroplus, dwie szczypty soli epsom, 1,5ml green sensation. Ostatnio dodalem do mixa 1,5ml sugar royal, ale problem zauwazylem już wczesniej. bez sugar royal 1300ppm, z sugar royal 1400ppm. jakieś rady?

Zrobiłem fryzjera. Po prostu za dużo było tych łodyżek z karłowatymi topkami. Zostawiłem tylko te moim zdaniem najlepsze. Mam nadzieje, że dobra decyzja😬

@Udyr no taaa ale wiesz😬 kusi, żeby te główne łodygi się spasły😀 ale możliwe, że bardziej bym zaszkodził tym stresem… chyba, że któryś z pozostałych kolegów się wypowie i zaneguje tą teorię. Gdzieś na forum w US czytałem, że można nawet w 6 tygodniu o ile nie usuwa się za dużo np. 3 łodygi dziennie/roślinę.

@Udyr no wiem wlasnie po 3 tygodniu usunałem, ale tylko liście wiatrakowe. Ale kurde teraz po kolejnych 2 tygodniach dochodzę do wniosku, że szkoda marnować zasoby na te pochowane topy. Boję się tylko, żeby jej nie zestresować, żeby nie doszło do zmiany płci czy cos… nie wiem chyba zostawie tak jak jest. Następną zrobię na mniej łodyg. Może mainlining zamiast scroga 😀 Haha nie wyszła😀 ale lampa dotyka już wentylacji jest to absolutny max. Na szczęście roślina przestała już rosnąć😬

@Udyr @Barney's @grolsch3 Jutro kończę 4 tydzień kwitnienia. Czy wg Was to dobry pomysł, żeby teraz usunąć te najniższe łodygi, które tworzą kwiaty, ale w mojej opinii mają za mało światła? Czy lepiej to zostawić roślinę już w spokoju?

@Udyr wczoraj robiłem masową defoliację😀 teraz to jest prześwit ogólnie usunięte jest wszystko pod siatką, a czy coś jeszcze usunę to zobaczę jak będzie później. Ale nie wykluczam bo te niektóre łodygi są bardzo nisko i nie wiem czy dostaną wystarczająco światła, żeby coś z nich było. Co oznacza, że ją fajnie skrępowałem😀? Że scrog i te sprawy dobrze wjechały? @Lemon Gelato dzięki! No myślę, że będzie wyglądało zacnie po utyciu😀

Chyba będę musiał przenieść wentylacje poza namiot żeby zrobić miejsce:O trochę wyhamował stretch ale nadal coś tam rośnie. Już mogłaby przestać 😄

Powiem wam ze sprawdzilem u siebie i efekt jest na plus. Nie jest to kwestia iście filozoficzna, jak to określił kolega Artek, a iście skuteczna:) Sam wentylator 200m3/h na drugi dzien po podlaniu pozwalal utrzymac wilgotnosc 56% przy boxie szczelnie zamkniętym. Po podłączeniu drugiego wentylatora (100m3/h) na końcu przewodu po chwili wilgotnosc spadła do 52%. Biorąc pod uwage, że na końcu kwitnienia okienko optymalnej wilgotności wynosi zaledwie 5%, sądzę, że ten patent może okazać się bardzo przydatny w obniżaniu wilgotności. Zwłaszcza w czasie bezpośrednio po podlaniu i pod koniec kwitnienia. U siebie podłączyłem go bez klejenia do przewodu, więc mogę go podpinać do systemu według zapotrzebowania. Np na noc go wyciągam z rury i wyłączam z prądu bo w nocy wilgotność naturalnie spada.

@Barney's wiem wiem, tyle mam mniej więcej założone dodatkowego miejsca, ale wiadomo różnie może być. Zobaczymy😀

Haha dzięki😀 box 60x60x140 a roslina jest w okolicach 45cm-50cm. Ciekawy jestem na ilu cm zakończy stretcha.

Dzisiaj ją podlałem 1,5l. Brak wycieku i nie wygląda na przelaną. Zobaczymy jutro i pojutrze czy będzie wyrzut wilgotności, ale wątpie 🙂

niee sprawdzałem kable i kostke i na pewno jest na największym biegu, kierunek też jest prawidłowy bo od początku czuć było że dmucha 😄 i nie chodzi mi o to czy box na jednym wentylatorze będzie zassany czy nie, a o samą teorię i co o niej sądzicie. Pytanie jest czy ktoś tutaj próbował szeregowego podłaczenia dwóch wentylatorów aby zwiększyć moc ssania i czy zauważył faktyczną zmianę. Czy może różnica jest pomijalna

Witam, jakiś czas temu kupiłem mocniejszy wentylator ponieważ miałem problemy z wilgotnością w boxie 60x60x140. Obecnie mam zainstalowany filtr o przepustowości 160-240 l/h i wentylator 198 l/h. Zastanawiam się co myślicie o systemie jak na załączonym obrazku. Moje myślenie jest takie: filtr oraz zamknięty box dość mocno dławią moc podstawowego wentylatora, który oprócz zassania powietrza wszystkimi możliwymi, pasywnymi otworami, musi przepchnąć powietrze do góry i zakręcić o 180 stopni. Jeśli dodam na samym końcu przewodu słabszy wentylator o mocy 100 l/h w mojej opinii powinien on wzmocnić moc ssania całego układu. Ogólnie znalazłem taką stronkę: https://noctua.at/en/axial-fans-in-series-or-parallel-operation Z tego by wynikało, że w warunkach zwiększonego oporu wentylatory połączone szeregowo powinny nieco zwiększać przepływ powietrza. W warunkach średniego oporu w układzie, szeregowe połączenie daje podobne efekty do dwóch wentylatorów równolegle. Co o tym myślicie? PS. Uprzedzając pytania - aktywny dolot u mnie się nie sprawdzi. Wczoraj spróbowałem wykorzystać słabszy wentylator na niskim biegu (75 m3/h) do dostarczania powietrza i growbox zamienił się w balona. Musiałbym mieć chyba wentylator za filtrem o mocy 400 m3/h aby w namiocie było lekkie podciśnienie w tych warunkach.

@grolsch3 Dzięki, dzisiaj tak zrobię

@ArteK wyczuwam ironie 😛 Nadal nie rozumiem, czy sam fakt że ten miernik tam jest wsadzony wpływa negatywnie na korzenie? Czy masz po prostu na myśli, że wynik pomiaru jest totalnie niewiarygodny i to powoduje przelewanie rośliny? EDIT: dobra dopiero zaczaiłem o co Ci chodziło. Bazując na starym zdjęciu założyłeś, że stację pogodową trzymam w donicy i że stąd moje zawyżone pomiary. Nic z tych rzeczy - stacje pogodową trzymam na ziemi obok donicy. Widać skrawek urządzenia na zdjęciu z drugiej strony tego tematu. W donicy trzymałem tylko na samym początku zanim się rozrosła.

@ArteK ale tym badziewiem całkiem spoko się sprawdza wilgotność. Czemu kolejna osoba mi radzi ją wypieprzyć😀 jak podleje to wilgotność ziemi idzie w górę i po paru dniach jest już na czerwonym, czyli coś tam chyba jednak działa co? Wytłumacz mi jeszcze jaki jest związek pomiędzy tym miernikiem w ziemi a wilgotnością w namiocie, bo nie załapałem tego? Miernik w ziemi wpływa jakoś negatywnie na korzenie? W namiocie mam też stację pogodową - leży na ziemi koło donicy i to tam mierze wilgotność w namiocie. Źle czy dobrze?

@ArteK w jaki sposób miernik wilgotności w donicy wpływa na wilgotność w namiocie?

@grolsch3 Dzięki za odp. Ja mam w plastiku ale nawierciłem masę dziur na całej wysokości (pseudo airpot). Od wczoraj chodzi już ten 2x mocniejszy wyciąg, ale mam wrażenie, że za dużo to nie dało. Może kilka punktów procentowych. Następne podlanie zrobię mniejszą objętością np. 2l zamiast 3l i zobaczę czy znowu będzie taki wyrzut wilgotności. Ale patrząc na to co mówisz wychodzi na to, że nie powinno być tak źle. Powiedz mi czy jak podlewasz na styk, to czy masz jakikolwiek skok wilgotności w namiocie? Czy do następnego podlania jest stabilnie? Jesteś w stanie określić ile wody lałeś do jakiej objętości ziemi aby podlać na styk? A ile lałeś litrów podczas bardziej obfitego podlewania raz na jakiś czas? A słyszałeś może o tej koncepcji, żeby podlewać 25-33% objętości donicy? Czyli w przypadku 11l byłoby to 2,75 - 3,63litra wody przy każdym podlewaniu.