Skocz do zawartości

Czarownica71

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    131
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez Czarownica71


  1. 3 godziny temu, fxxx1337 napisał:

    @Zielone krainy Jedyne co mnie denerwuje troszkę przy wapowaniu to, że trzeba się trochę namęczyć 😄 przynajmniej ja taki mam wapek, nie wiem jak inne

    Ja mam :

    jakiego masz Ty ?

    szczerze, nie lubię za bardzo

    pobrane (2).jpeg

    3 godziny temu, Zielone krainy napisał:

    Ale jak zaczne gotować zioło, to mi zawali smrodem kuchnie, to już bez znaczenia czy ja je wpakuje do garnka czy do piekarnika i tak zapach , jaki się wydobędzie zaśmierdzi mi dom. Jak tylko worek otworzę to capi na cały pokój, muszę zamykać okna , nie mam zamiaru tego podgrzewać ani w garnku ani w piekarniku, bo nie chce mieć przypału, więc jak dla mnie pomysł odpada w każdej formie, w jakiej miałbym podgrzewać temat czy to w wodzie czy w piekarniku. Mogę zrobić jedynie to, co nie wymaga podgrzewania tematu.

     

    Ja mam to szczęście, że nie mieszkam w Polsce. W okolicy co mieszkam to mają zioło w ci drugim domu, a palenie zioła na zewnątrz to nic dziwnego. Wracam rano do domu z pracy a  sąsiadka siedzi z lolkiem i się nie przejmuje, że śmierdzi ziolem. 


  2. @Zielone krainy co do Accapulko to sie nie dziwie, z tego co pamietam tak jak Durban Pioson to tzw landrace, odmiana które można nazwać pierwotną, czysty genotyp a0 nie hybryda. Wiem wiadomo, nie będzie pozwalała mocą. 

    Osobiście lubię mieć różne odmiany, niektórzy mają barek pełen różnych gatunków alkoholu, ja mam zawsze kilka odmian zioła. I na spanie, i na kreatywność. 

    Przejgladnij sobie ten artykuł:

    https://uproxx.com/life/best-weed-strains-for-sex/

    Będziesz wiedział czemu tym razem mam DosSiDos 🤣🤣🤣

    Plus mam odmiany pomagające w zwalczaniu bólu, moje szczęście ma przesunięty dysk i zioło mu pomaga na chroniczne bóle pleców. 


  3. @Zielone krainy i żeby było śmieszniej, wszystkie 5 to ten sam strain, więc na logikę powinny mieć te same wymagania a jak widać na załączonym obrazku nawet rośliny z tej samej odmiany mają różne wymagania. Niech żyje genetyka !! 🤣🤣🤣 chyba powinnam zrobić sobie powtórkę z prawa Mendla 😉

    Jakiś czas temu miałam Bruce Banner ( SCROG ) i ta odmiana mnie zaszokowala dochodziła na flo do EC 5.0 !! I nawet czubeczki liści nie były spalone. Fakt, rośliny dostawały dodatkowe CO2, powietrze pod korzenie i napowietrzalam dodatkowo wodę. Z tego co się orientuję, szczególnie dodatkowe CO2, zwiększa apetyt roślin. 

    Muszę poszukać zdjęcia, Bruce był cudny.

    LSD to jedna z moich ulubionych odmian i jedna z niewielu, które już miałam kilka razy. 

    Plus odmiany które w swoim genotypie mają geny Grand Daddy Purple, lub Kush'e  

    Dobrze wiedzieć, że Accapulko ma mniejsze tolerancję na wysokie EC. 


  4. @Brazil Munster tak, tylko Bud Candy jest koszmarnie drogie i szukam zamiennika.

    Kilka lat temu mialam automaty na Biotabs i wtedy dodawałam bat guano. Grow miałam latem, topy mi wyrosły tak duże, że zaczęły pleśnieć a ja nie byłam wstanie zbić wilgotności w boxie.  

    I chyba wrócę do herbatki. 

    Poczytaj sobie o bat guano, w sieci jest sporo artykułów ( po ang ) 

    Chyba, że ktoś ma inny pomysł.


  5. @Zielone krainy wiem i jestem zdziwiona, ten sam strain, ta sama wielkość  i jedna ma spalone końcówki. 

    Teraz jak napisałam, trzem dałam niskie EC, na zdjęciach tego nie widać, ale środkowa delikatnie pokazuje nadmiar PK.

    @fxxx1337 po wczorajszym podlaniu środkowa ma kilka liści z lekkimi brązowymi plamami, wątpię żeby to był niedobór wapna ( cały czas daje pełne dawki Micro ) myślę raczej to może być nadmiar PK. Poprzedni grow z automatami spaliłam 😉

     

    @Zielone krainy marzy mi się Acapulco Gold, przepiękna roslina. Moja lista jest długa.. na pierwszym honorowym miejscu jest Granddady Purple,  Durban Poison, i właśnie Accapulko Gold.

    Ciastka są fenomenalne, jeśli zrobisz czekoladowe, czekolada zdominuje smak zioła i nie ma posmaku, czy zapachu. A masło robię w wolnowarze ( znasz ? ) co za wygoda !!

    @fxxx1337 popatrz, co myślisz, tylko na 1 i plamy wyszly po podlaniu, to jedna z tych co dostały wczoraj nawozy EC 2.3

    20210630_104134.jpg


  6. @Zielone krainy ja z nadwyżek robię masło i piekę ciastka. 

    Nalewki jeszcze nie robiłam. Nie lubię za bardzo mieszać alkoholu z ziolem, i tak mam mocne, zawsze czekam na bursztynowe trichomy. 

     

    Połowa życia moich roślin. Wg producenta potrzebuje +/- 75 dni. Znając życie grow przedłuży się o dobre 2 tygodnie.

    Czyli 45 dzień, podlane

    3 rośliny dostały tylko wodę z pełną dawka Big Bud EC 1.8 ph 6.6

    2 które lekko zbladly dostały pełna dawkę Big Bud i po pół dawki Grow, Boom i Micro EC 2.3 ph 6.7

     

    20210629_100222.jpg

    20210629_100145.jpg

    20210629_100121.jpg

    20210629_095822.jpg

    20210629_095813.jpg

    20210629_095738.jpg

    20210629_095726.jpg

    20210629_095659.jpg

    20210629_094123.jpg

    20210629_094117.jpg

    Na zdjęciach tego nie widać, ale zauważyłam, że zaczyna się pojawiać na topach lekki szron 

    • Like 1

  7. @Zielone krainy świetny wynik, moze kiedys tyle bede miala 😉 tylko po co ? I potem 2 lata bez grow a ? Nie chce !! Też jestem na tym etapie, że mam nadprdukcje 😉 więc sie bawie, a raczej bawimy, bo moje szczescie jak pisakam juz wczesniej, kocha gadzety, więc strona techniczną do niego należy, ja wybieram strain i podlewamy kwiatki.

    Będę szczera, nienawidzę automatów, kiedyś miałam potem były długo pelnosezonowe i ostatnio coś mnie podkusilo do złego i kupiłam automaty. Powinieneś widzieć mój poprzedni grow. Zapomniałam, że automat ma mniejsze potrzeby nawozowe i potraktowałam je na indukcji takim EC jak dawałam pełnosezonowym na SCROGu. Fakt, twarde były, przeżyły. I nawet zacne zioło. Ale wyglądały koszmarnie. 

    Teraz uważam z EC 😉 i to już rozwód z automatami. Nigdy więcej, fuj. A ci jeszcze namawiają na LST. Zgiń siło nieczysta.

     

     

    @Zielone krainy I i znalazłam wreszcie opcję blokowania, te dwa tłuczki mogą sobie preżyć bicepsy gdzieś indziej. 


  8. @Zielone krainy bo to jest o nic. Bedziesz mial pare gramow więcej ( może  ) A przedłużony weg kosztuje. 

    Dla mnie poza przyjemnością palenia zioła jest też przyjemnością patrzenie na rośliny. Pięknie rosną, są zdrowe, mają piękny pokrój i szybko budują topy.

    Jak ten grow skończę to planuje SCROG z Fruity Pebblez. Podobno to jeden z ladniejszych strain'ów marihuany. 

     

     

     

    @Majki może i bzdury, ja nie zaczęłam tej wojenki.  Chciałam prowadzić relacje, może się jeszcze czegoś nauczyć a trafiłam na dwóch idiotów z takim przerostem ego, że w momencie gdy się z nimi nie zgodziłam jestem mieszana z blotem i obrazana. Czy to jest normalne ? Raczej nie.

    A fotorelacji mi nie szkoda, jak nie tu to gdzieś indziej, albo wcale. 


  9. @Zielone krainy powiedz, że Cię nie bawi zacietrzewienie tych dwóch " macho " .

    Tak tylko czekam co jeszcze wymyśla.

    ( mój facet przyjmuje zakłady masz ochotę postawić ? )

    Wiem, że to przelewanie z pustego w próżne, ale  jestem w pracy i koszmarnie się nudzę, a tych dwóch zapewnia mi rozrywkę. Chyba powinnam być im wdzięczna, czas przynajmniej jakos leci.

    A swoją drogą, dziwię się im. Co im zależy co mam w szafie, czy trenuje rośliny czy nie a co najważniejsze nie ich interes ile mnie to kosztuje. Nie mogą zrozumieć, że mi nie zależy na 10g dodatkowych gramach. Powtarzam jak mantre, to moje hobby a nie biznes więc czy wydam 100zl więcej to nie ich zasrany interes.

     


  10. 4 minuty temu, Aron napisał:

    @KlausKörner A wystarczyłoby trochę dystansu, luzu i byłoby git. 

    Przecież to tylko forum o uprawie rośliny i przecież zapewne nigdy się nie spotkamy.

    Ktoś ma niską samoocenę i za bardzo bierze do siebie. I ktoś tu chyba miesza negatywne doświadczenia z płcią przeciwną.

     

    LUDZIE- TROCHĘ 

    No to nie dziw się, że twoi koledzy są sfrustrowani.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...