Skocz do zawartości

Bubble

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    480
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez Bubble

  1. NO zaraz moment Panowie, nie bierzecie jednej rzeczy pod uwagę, jak po 2 miechach wegu, jedna roślina padnie to masz albo 100% straty w zbiorach albo 25%, jedna roślina jest fajna zgadzam się, ale bardzo duże ryzyko straty czasu bez efektów, nie mówię już o prądzie. Metoda której użyłeś to scrog (screen of green) przy 4, chociaż śmiesznie to zabrzmi miałbyś uprawę typu SOG (sea of green), i tutaj dużo krótszy weg (tak wiem, że ostatnio rozmawialiśmy o wpływie czasu wetu na prawdopodobieństwo hermienia) bo tak naprawdę 3-5tyg. i zostawiasz główne szczyty, wynik prawdopodobnie byłby trochę wyższy przy mniejszych nakładach pracy, ale za to więcej wody i nawozów użyjesz. Jest wiele metod i każdy czuje się pewnie w swojej, i grunt to znaleźć swój własny sposób.
  2. Tnij Pan to, a nie codziennie nerwy szarpiesz 😋 A jak nie masz czasu to ja mogę przyjechać i ściąć za Ciebie 😏
  3. @JarzynaSWDN Można, powiem szczerze, że jest wiele sposobów na oczyszczenie ziemi. A wracając do tematu, to już chyba wolałbym tego przędziorka wypalić niż tą chemię. Samo białko. Organicznie 😄
  4. No to, obserwować i działać dalej bo jest git!
  5. Ja to jestem zdania, że jak nie masz czasu, ochoty, chęci lub pracowitości, i nie robisz czegoś dobrze to po co to robić? Ty nie masz czasu, ale komuś dupę zawracać już masz czas? I marnowanie czyjegoś czasu już jest ok? No nie rozumiem naprawdę, a chętnie zrozumiem.
  6. @JarzynaSWDN Ty, 100L ziemi w mikrofali? to ja już wole iść do @moonka te liście przecierać, niż później słuchać 🤣😂😇
  7. @Magik88 Domyślam się, że to jest zdjęcie najgorszego osobnika
  8. Czyli, że co seria pod tytułem, zrobiłem wszystko inaczej niż trzeba, a tak w ogóle to mi się nie chce, pomóżcie?
  9. Ja bym się nie przypierdalał bez potrzeby...
  10. I to najważniejsze, masz świadomość co palisz 😄 to trzymam kciuki za skuteczność
  11. Ale, umówmy się jest to chemia, ja bym już nie do końca jarał z komfortem,, ale akurat z przędziorkiem można przeżyć do końca tylko ważne, żeby ilośc pod kontrolą trzymać. Ale wywar z czosnku, przecieranie liści, i powinno być ok to po chuj tu karate ładować? Jakby on tych roślin miał tam 30-50, albo 3 namioty obok siebie, żeby zajebać w zarodku, no to jasne, że nie ma ch... na Mariolkę bez chemii nie ma szans, ale przy 4 roślinach w szafie to można codziennie przetrzeć liście ręcznie nawet przez kilka-kilkanaście dni.
  12. @WymiataczMega i tak zaraz do ujebania ten liść, a ludzie się czepiają 😄
  13. Trzymam kciuki, ciekawy jestem jak ten topowy sprzęt, więc będę zaglądał, ale w mineralnych to ja nie pomogę.
  14. @JarzynaSWDN Są w puzzlach 😎
  15. @Lady Green CO? GDZIE? Idealnie jest na kosę. 😇
  16. Moim zdaniem, wyglądają zadziwiająco dobrze, podlewaj jak zobaczysz, że klapią, ja wiem, że to ciężko si ę powstrzymać, ale najgorsze w co można się wjebać to spirala przelania. One owszem potrzebują dużo wody, ale dopiero w późniejszej fazie.
  17. Bubble

    Dziwne liście

    Powiem, tak zupełnie bez większych rozmyślań stawiałbym, na jakieś mikro, i w swoim organicznym świecie zrobiłbym oprysk, aloes + wodorosty i do następnego podlania dodał to samo, ale to tak w moim świecie :D. Mogła, ale nie musiała, jak jedziesz na biobezz, to rzuciłbym im oprysk jak wyżej, czyli 1ml/L Acti-vera i 1ml/L Alg-a-mic, ale w tym wypadku głównie Acti-vera ma znaczenie, i później ten sam zestaw do podlania, przy tej wielkości w tej samej dawce.
  18. @JarzynaSWDN Jak rozumiem te włoski w paleniu pomijasz 🙃, jak dla siebie i nie ma tego dużo to pokombinuj z naturalnymi rzeczami tutaj szybka wyszperanka z netu: Oprysk z mydła na przędziorki Mydlany oprysk stworzysz z 2 łyżek mydła, 2 łyżek oleju i 4 litrów wody. Nanoś go na rośliny i powtarzaj co 4 do 7 dni - tak długo, aż szkodniki znikną. Inna skuteczna receptura zakłada użycie 20 g mydła i 10 ml denaturatu, które należy rozpuścić w 1 litrze wody. Następnie spryskujesz roślinę i owijasz ją folią na co najmniej kilka dni. Oprysk z cebuli i czosnku - naturalne zwalczanie przędziorków Szkodniki te odstrasza zapach czosnku i cebuli. W dodatku bardzo łatwo przygotować z nich wyciąg. Pokrój ok. 12 g ząbków czosnku na drobne kawałki i zalej 0,5 l wody. Niech preparat naciągnie przez kilkanaście godzin. Potem wyjmij czosnek, dolej drugie tyle samo wody i pryskaj. Zrób tyle, żeby wystarczyło na dobowy oprysk, bo potem skuteczność maleje i trzeba przygotować nowy. Nieco dłużej zajmuje praca nad wyciągiem z łusek cebuli. Mikstura z 40 g suchych łusek i 2 l wody musi naciągnąć przez 3 dni, za to nie trzeba jej rozcieńczać. Oprysk z pieprzu cayenne Prawdziwą bombą przeciwko przędziorkom jest preparat pieprzowy, który także stworzysz z kuchennych składników. Potrzebujesz łyżeczki pieprzu cayenne, kilku kropli płynu do naczyń i 4 litrów wody. Chcesz dodać miksturze mocy? Dorzuć posiekaną drobno cebulę lub czosnek. Nie przesadź z ilością płynu - może być za mocny dla liści. Odstaw roztwór na około 8 h, żeby składniki się połączyły, a potem przecedź, żeby otrzymać klarowny roztwór. Napary ziołowe na przędziorki - wrotycz i piołun To dwa zioła znane ze swoich właściwości przeciwko szkodnikom - najważniejszą rolę odgrywa tujon, toksyczny składnik, szybko rozprawiający się z przędziorkami. Jak zrobić napar, który zakończy Twoje problemy? Potrzebujesz: 300 g kwiatów i liści wrotycza albo taką samą ilość liści piołunu 10 l wrzącej wody Całość wymieszaj i zostaw na 20 minut. Potem odcedź, ostudź i rozcieńcz wodą w proporcji 1:2. Spryskuj rośliny i obserwuj, jak odzyskują zdrowie. Ja wiem, że to już dawno po karencji i tak dalej, ale karencja liczona jest dla spożywania produktów, a nie ich inhalacji i zgadzam się, że pewnie nie zaszkodzi, na handel nawet bym się nie zastanawiał, ale dla siebie?
  19. @Wladimir No, to co piszesz akurat potwierdza to, że po 6 tygodniu jest bezpieczniej, roślina klonowana ma wiek matki, więc generalnie ma więcej niż 6 tygodni. Im dłużej tym lepiej, ale pamiętaj, że większości zależy na przełączeniu jak najszybciej.
  20. @JarzynaSWDN Podobno, twierdzą, że najbezpieczniej przełączać po 6 tygodnia, a poniżej 5 tygodnia jest znaczący wpływ na szansę zhermienia.
  21. Nie no przyjarana, @WymiataczMega @JarzynaSWDN mieli rację, zastanów się nad supercroppingiem, czyli połamaniu szczytów najwyższych, a to ostatni moment na taką decyzje moim zdaniem.
  22. Moim zdaniem, najważniejsze jest pobudzenie mikroorganizmów do cięższej pracy, więc zwiększamy zatrudnienie dodając do herbatki, a tam przez 24h z tlenem mnożą się szybciej niż australijskie króliki, no i cukier żeby szybciej zapieprzały ;), a dzięki zwiększeniu ilości i szybkości rozkładu, zwiększamy dostępność, bo moim zdaniem w ziemi to jest już, kwestia rozłożenia i podania. Czyli bakterie i mikoryza.
  23. Powiem tak, dopiero teraz testuje ten sposób, ale jak masz herbatkę p-k od biotabsa i tego bananowego p-k, to ja daję tą herbatę raz w tygodniu, tylko wymieniam 1/2 orgatrexu na ten p/k i na 4 litry daje jeszcze dobrą łyżkę melasy, i łyżeczkę bactrexu bo miałem dokładnie te same objawy na kwitnieniu, że zaczynało brakować.
  24. Mogła być notorycznie przelewana, źle nawożona (za mocno, za słabo, niewłaściwie), mogła mieć za małą donice, zła wilgotność, złe światło, złe temperatury, zły trening, i milion innych czynników bez informacji nikt ci nie pomoże.
  25. No to większość się wypowiedziała, mi się wydaje, że nie jest to światło, a przynajmniej nie tylko, ale mogę się mylić, na żywo też łatwiej ocenić. A jaką masz lampę i odległość?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...