CheMsKuN

Mam teraz w namiocie wlasnie 3 szt. White Russian i 3szt Bruse Banner x White Russian. Jestem ciekawy czy beda grzeczne czy jednak beda sie fochaly .

Jesli mlynek do zielska to tylko dwukomorowy, zeby zbierac kief ? Czasami moc takich niby resztek moze bardzo zaskoczyc ?

@Bimbrownik oooo, olejek rso. Widze ze kolega tez lubi czasami troche mocniej poleciec ? Ps. nie moge przeczytac wiadomosci od Ciebie, bo nie otwiera mi sie skrzynka. To juz standard na tym forum. Czat tez nie dziala.

Ciekawy temat. Niech podesla mi sampelka tego specyfiku, to im powiem czy jest psychoaktywny czy nie. ?

@Ivery tak ?

@Zenonowicz Ja zamowilem zwyczajnie na ebay, mieszkam w niemczech. 188.22€ to dobra cena, na ebay p2000 chodza po 215 euro. Tak p200o bedziesz uzywal przez wiele cykli. Jak planty beda na wegu (generalnie w poczatkowej fazie rozwoju) mozesz skrecic panele na minmum 50%. Dopiero na flo potrzebujesz duzo swiatla.

Tak beda mialy, panele z wersji XS maja duzo lepsza penetracje swiatla. Czy to odgrywa az tak duza role ? Moim zdaniem nie, bo wersja nanelu np. P2000 o mocy 200W dalej bije na leb na szyje 250/cio watowego hpsa. Wiesz co, napisze moze tak. Zakupilem panele VIPARSPECTRA w wersji XS, bo zdecydowalem sie na zmiane oswietlenia z diody COB na wlasnie QB. Ale gdybym posiadal juz panele od VIPARSPECTRA w wersji Pro Serie (np. P2000), napewno nie wymienial bym ich na nic innego. Przynajmnie jeszcze przez naprawde dlugi czas.

280g.

W wersji XS masz juz orginalne diody sansunga lm301h no i zasilacz MEANWELL ELG Series.

@Kiler90 Dokladnie Lumatek Attis byly dobrym wyborem do Tojego namiotu.

Do 400€ to juz gorna polka jest w Twoim zasiegu, np Lumatek Attis moge Ci z czystym smuieniem polecic. A co do tego panelu od Greenception, to sprzedalem go dlugo przed plonami.

Przy 180cm. nie trzymal bym krzakow wyzej jak na 120cm (max. wysoksc krzaka 120cm)..

Sam przez jakis czas stosowalem Greenception GC9, ale ze wzgledu na to ze ja mam niskiego boxa (120cm) a te panele przez wzglad na swoja budowe (gleboko osadzone diody cob) musza wisiec wysoko, musialem go wymienic. Drugi raz bym go nie kupil, bo ze te pieniadze jest duzo innych lepszych opcji. Szukaj czegos na diodzie Samsung LM301B, albo chociaz paneli QB.

@Zenonowicz Tzn. zebysmy sie zle nie zrozumieli, gorna polka to np. panele firmy Lumatek (Attis,Zeus). Ale prawda jest taka ze nawet najlepsze swiatlo nie zapewni Ci dobrego jakosciowo suszu, jesli nie torafisz uprawiac zielska. Pytales o srednia polke, np. panele Mars Hydro (np. Mars Hydro TS 3000) daja dobre jakosciowo swiatlo, ale jakosc ich wykonania nie zachwyca .Szybko przepalajace sie diody, niestabilna obudowa/czesciowo rozpadajaca sie obudowa itp. Jeden panel VIPARSPECTRA P4000 zapewni wystarczajaca ilosc swiatla dla pow. 1,3m2, a np. mniejszy model VIPARSPECTRA P2000 jest w stanie efektywnie oswietlic pow. 1 m2, policz sobie ile takich paneli potrzebujesz. Przelicz co Cie taniej wyjdzie.

Tak to jest cena jednego panelu, ktora miom zdaniem jest stosunkowo niska. Biorac pod uwage to, ze za swoje pieniadze dostajesz solidnie wykonany czterystu watowy panel na technologi QB. Ktory dodatkowo gabarytami idealnie pasuje do twojego boxa. Jesli szukasz czegos tanszego ze sredniej pulki, to zainteresuj sie firma Mars Hydro albo poszukaj panelu opartego na diodzie COB.

Jak chcesz sam lutowac panel na diodach samsunga (QB), to kurwa powodzenia i cierpliwosci ? Chcesz tanio i naprawde dobrze, to kup sobie 2x VIPARSPECTRA P4000. To tez jest panel QB, nie na diodach samsunga, ale jakosciowo i wydajnosciowo bardzo zblizone do siebie parametrami. Dodatkowo panele te posiadaja juz wbudowany potencjometr i radiator na calej powierzchni. Czyli mozesz oszczedzac kase skrecajac panele na powiedzmy 40-50% jak planty beda na wegu. No i dzieki radiatorowi ktory chlodzi cala powierzchnie panelu, nie bedziesz mial w boxie piekarnika. Sam uzywam ich paneli tylko ze tych nowszych modeli XS.

to juz wolal bym suchego topa zjesc

Co mam Ci powiedziec, kolejny kokainowy post ?

@Bimbrownik Stary ze Ci sie chcialo !!! ?

Ja juz od kilku lat kielkuje pestki bezposrednio w wodzie i jestem bardzo zadowolony z tej wlasnie metody kielkowania. Ta metoda jest mega prosta w wykonaniu i nie wymaga od osoby ktora korzysta z tego sposobu kielkowania, absolutnie zadnych wrodzonych talentow czy innych specjalnych umiejetnosci. Na dobra sprawe jedyne co trzeba zrobic to wrzucic wybrane pestki do wody i cierpliwie czekac az pokaza korzenie. Korzenie pokazuja sie praktycznie kazdorazowo i szybko osiagaja wymiar pozwalajay wsadzic nasiona do docelowego medium..Wode w ktorej bedziemy kielkowali nasze pechy, trzeba najpierw troche dostosowac do naszych potrzeb Tak naprawde nie jest to nic trudnego czy skomlikowanegoja. Ja juz od zawsze uzywam odstana przez minimum 24 godziny zwykla woda z kranu o ph wyregulowanym mniej wiecej na 6 - 6,5., temeratura.wody poprostu pokojowa . Jedyna wazna rzecz na jaka trzeba uwazac jest to zeby nasze nasiona ktore kielkujemy od poczatku do samego konca procesu kielkowania . (do momentu kiedy juz z wyrosnietym korzeniem wyjmiemy je z wody i przesadzimy do docelowego medium) wsponiane nasiona MUSZA koniecznie plywac na powierzczni wody musza poprostu unoscic sie na wodzie w ktorej je kielkujemy. Staramy sie niedopuscic do tego zeby nasiono zatonelo. Wkladajac nasiona do wody robimy to z wyczuciem i staramy sie delikatnie, ostroznie obchodzic z naczyniem w ktorym sa nasze pestki. W 99 na 100 przypadkach nasiono ktore wlasnie wrzucilismy do wody nie zatonie, jesli mu w tym celowo nie pomozemy.Zdarzaja sie nasiona ktore po wrzuceniu do wody od razu ida na dno. Ale generalnie pestka zanim bedzie w stanie zatonac, musi najpierw nasiaknac woda a proces nasiakania woda trwa kilka godzin. Jesli nasiono jednak zatonie i opadnie na dno , bo jest taka mozlowosc. Wystarczy np. stuknac w pojemnik z woda w ktorym juz od jakiegos czasu plywaja nasze juz nasiakniete woda nasiona, albo przypadkiem go przesunac, czy nieumyslnie poruszyc.Taki "wypadek" moze spowodowac ze nasiono niestety zatonie i opadnie na dno. Wtedy nie ma co panikowac, bo tak naprawde nic sie nie stalo. Co robimy ? poprostu perzerywamy kielkowanie w wodzie i dokanczamy kielkujac juz na chusteczkach w kostkach do kielkowania, czy jak ktos woli bezposrednio w dolcelowej donicy. Jesli nie wyjmiemy z wody pestki ktora niestety zatonela, to jest duze ryzyko ze takie nasiono najprawdopodobniej juz po kilku dniach poprostu zgnije. Chociaz to tez nie jest nic pewnego , nasiona czesto prawidlowo wykielkuja nawet jak przez dwa, trzy czy nawet cztery dni lezalay pod woda na samym dnie pojemnika.Caly proces kielkowania powinien byc przeprowadzany w przyciemnionym czy nawet calkowcie ciemnym miejscu , tak zeby na wyrastajacy mlody korzen nie padalo swiatlo. W tym celu kielkowanie mozemy przeprowadzic np. w szawce na ciuchy, gdzies w piwnicy (jesli jest tam wystarczajaco cieplo oczywiscie) czy nawet pod lozkiem. Kielkowanie w wodzie trwa okolo 2-4 dni i jest bardzo efektywna i zarazem prosta metoda nie wymagajaca od nas praktycznie zadnego czynnego udzialu w procesie kielkowania. Malo wymagajacy sposob na w miare pewne i dziecinnie proste radzenie sobie z kielkowaniem Jest to matoda ktora mozne byc stosowana przez doslownie kazdego, nawet przez swierzych i malo doswiadczonych growerow . Pozdro.

PlantonK nie jest tu problemem, napewno nie. Ten nawoz jest dobry i godny polecenia. Planton K to nawoz ktory z powodzeniem uzywa oraz czesto bardzo chetnie poleca multum growerow z calego swiata. Sprawdzony wielokrotnie testowany i zachwalany nawoz ktory zawsze warto miec pod reka. Szukal bym zrudla kolpotow gdzie indzej , np.czy woda ma odpowiednie ph i jest wolna od chloru ? Woda powinna postac przynajmnie te 24 godziny zanim nia podlejesz krzaki. Odstana woda jest wolna od chloru, ktory tak naprawde jest trujacy dla naszych roslin i chociaz sporo ludzi ten problem olewa, powinno sie do niego podchodzic powaznie i zadbac o to zeby woda ktora podajesz roslina byla odpowiednio przygotowana i spelniajaca tak naprawde niezbyt wygorowane wymagania jakie maja nasze krzaki.Tak samo ziemia, ktorej jakosc i odpowiednie wczesniejsze przygotowanie jest dla naszych roslin rownie wazna jak woda ktora jak pisalem wczesniej powinna byc przetestowana i odpowednio przygotowana, posiadajac przy tym odpowiednie (powszechnie polecane, sprawdzone a dzieki temu oficjalnie zalecane) wartosci ktore uwaza sie za odpowiednie, sprzyjajace zdrowemu i szybkiemu rozwojowi krzakow. Wartosci ktore jesli bedziemy sie do nich stosowali zapewnia nam zadowalajacy i wpelni satysfakcjonujacy efekt koncowy, czyli zebranie zadowalajacej ilosci suszu ktorego jakosc (rozmiar i twardosc zebranych topow, moc jaka po wszystkim /suszenie,curring/ osiagnie nasz susz, smak no i oczywiscie rownie dla nas wazny zapach) wynagrodzi nam poswiecony czas, wydane pieniadze, i zszargane nerwy kiedy grow nie idzie po naszej mysli.No i na sam koniec ( co absolutnie nie oznacza ze poruszany temat jest najmniej wazny i nie wymaga az tak duzej uwagi, nic bardziej mylnego) zyciodajne i niezbedne do zycia zarowno dla zwierzat jak i roslin ,powietrze. Oczywiscie chodzi tuaj o odpowiednio dobrana, wydajna wentylacje, ktora tak naprawde jest tak samo wazna jak ziemia i woda o ktorych wcvzesniej pisalem. Krzaki potrzbuja ciaglego ruchu powietrza, bez tego nie beda sie prawidlowo rozwijaly. Jesli w boxie nie ma wysarczajacego rochu/obiegu powietrza, nie oczekuj od krzakow szybkiego i bezproblemowego rozwoju. Takie krzaki na ktore nic nie wieje, beda robily problemy, czesto wystepuje u nich spowlniony wzrost, sa bardziej podatne na choroby itd. Moze to przenawozenie (zeby spowolnic czy calkiem zatrzymac wzrost rosliny, bardzo czesto wystaczy juz lekkie przenawozenie) Albo np. braki ktorych do tej pory jeszzcze nie zdiagnozowales, generalnie przyczyn moze byc multum. Powiedz mi prosze, czy Ty. ogladasz dokladnie swoje krzaki, przynajmniej raz na jakis czas ? Wyciagasz je z boxa i dokladnie ogladasz/badasz szukajac ewntualnych oznak chorob, niedoborow czy np. szkodnikow ? Jesli nie to powinienes zaczac to robic. oszczedzisz sobie duzo narwow, czasu i pieniedzy. Generalnie to chuj wi jak Ci pomoc, najlepiej by bylo gdybys dal fotke krzaka (fotke wyrazna, dobra jakosciowo i oczywiscnie przed zrobieniam zdjecia wylacz lampe). Pozdro.

Gesto tam masz, zdrowe masywne krzaki. LST jes ok, teraz musisz zbac o regularne i dokladne doginanie podnoszacych sie odrostow. Jak to nie automaty mozesz oprucz lst zrobic np. trening fim dodkowo. Z fartem kolego.

A ja bym kupil VIPARSPECTRA P600, kosztuje niecale 110€. Tani, wysokojakosciowy panel, wykonany z glowa (ma juz seryjnie radiatory na calej pow) i spokojnie oswietlisz nim pow 0,36m2 (60cm x 60cm) czyli 4 krzaki. Wbudowany latwo dostepny potensjometr, no i juz diody QB.

@Groovebusters Nie ma za co moja droga ?

Wszystko ok, nic tam nie ma.