konopny_janusz

@Zielone krainy no ale później komora w wapo i sitka się kleją do suszu. A tutaj jest czysto. Coś za coś.

@Zielone krainy no to ja mam całkiem inny młynek niż ty, mam ten w kolorze złotym, podobny bardzo jak tu. To samo co na tym filmiku mi pewnie gość sprzedający wapka chciał przekazać, bo wiem że mówił o tych kapsułkach, ale powiedziałem mu że spieszę się i wyszedłem z zakupionym wapkiem 😄 "dosing capsules" - tak to nazywa, te sitka na susz

@Zielone krainy jak to nie ma jak, albo cię nie rozumiem albo mnie lsd klepnęło, fajne efekty się dzieją przecież to się normalnie ładuje wrzucasz zioło do tego sitka ubijasz zakrywasz tą górną "pokrywką" następnie dajesz do komory wapo tak przygotowaną "kapsułkę (można by powiedzieć)" po czym normalnie włączasz wapo czekasz aż się nagrzeje i jarasz, jak kończysz palenie albo chcesz wymienić na nową kapsułkę (jak masz więcej to nabijasz kilka wcześniej) odkręcasz wapo wyciągasz kapsułkę wrzucasz następną i znowu nagrzewasz w przypadku chęci dalszego jarania

Żałuję że od początku nie wrzucałem zioła do tego sitka, szybko się je ładuje i rozładowuje, a komora waporyzatora się tak nie syfi. Od teraz zawsze tak będę robił. No chyba że przepali się to sitko kiedyś tam

@Lemon Gelato nie, zmielone zioło jarał. Ale miał młynek który miał kilka segmentów, do jednej komory leci zioło a do tej niżej kief. Też taki mam

@Zielone krainy kurde widziałem ten zestaw kiedyś. @Lemon Gelato te co mam nie przepalają się, ale też z jakiejś grubej blachy to one nie są. Widziałem filmik jak chłop wpierdalał 7 takich sitek od razu do młynka, mielił zioło które wlatywało do tych sitek ubijał to zatykał i umieszczał w komorze podgrzewania w crafty. Niby fajna rzecz bo wapek tak się nie syfi, ale więcej roboty przy nabijaniu i wyciąganiu później zwęglonego zioła

@Zielone krainy te sitka od spodu komory o dziwo są w zestawie, przynajmniej ja mam. Ale trzeba rozkręcać, nie mam nawet takiego klucza kurde

@Zielone krainy ja widziałem filmik zagraniczny jak tam wrzucali zioło i zatykali to a następnie wrzucali do crafty. Przetestowałem to przed chwilą. Całkiem spoko sposób. Ale trochę więcej roboty z nabijaniem Może to jest do ekstraktów

18/6 daj, 12 12 to na kwitnieniu. Chyba że masz odmiany AF to wtedy też bym dał 18/6 przez cały cykl życia planta, albo 20/4 do wyboru do koloru

@grolsch3 tylko ze jemu już to schodzi do środka jakby taki kokon się robił xD Dziwne ale może tak to działa

@grolsch3 i to jest normalne że te "końskie włosy" rozwijają się dalej w kierunku środka doniczki? To sobie żyje swoim własnym życiem? Jakby to była tylko siatka to nie szłoby do środka planta tak mi się wydaje

Może to nie plecha, ale korzenie pochodzące z sadzonki to też nie są, bo nie możliwe żeby sadzonka już wypełniła doniczkę korzeniami? Według mnie słabo to wygląda i łatwo pomylić to z plechą w życiu bym nie sadził w takich doniczkach a to poniżej to już masakrycznie wygląda o zgniliznę, grzyby itd. w takim czymś nie trudno

wygląda to jakby plecha już zaatakowała ziemię od tych doniczek torfowych i pokryła powierzchnię wokół sadzonek ja bym to przesadził do innej doniczki ale tą całą "otoczkę" wywaliłbym póki korzenie jeszcze się nie rozbudowały i dopóki da sie to jeszcze zrobić

@Zielone krainy taka mnie refleksja naszła. Może jakby używać tych blaszek nie wiem jak to nazwać, sitko którego nie da się wymienić bez rozkręcania wapo tak by się nie zużywało. Tam się wrzuca zioło ubija i zatyka ta górną częścią

Dzisiaj dowale aż 10ml bloom 2ml pk 4ml top-max 0,3 calmag liście przytopowe wysysają się widzę po końcówkach Pozdro

@Zielone krainy 1. *podaży

@Zielone krainy ale po co się przejmować szansą wpadki skoro i tak wszyscy umrzemy 😄

@zbyś123 1. "Na stronie było napisane", a nie "na stronie pisze".

Może ślimaki : D

@ZielonyUzytkownik jeden dzień dłużej i tak nie zrobi dużej różnicy też miałem do jutra trzymać wyciągać z wody po water curringu bo 7 dni minęło ale sobie pomyślałem że nie będzie mi się jutro chciało jak dzisiaj pojaram solidnie do późna. I kurde udało się dzisiaj wieczorem ogarnąć wszystko, spociłem się jak świnia bo pospadały mi wszystkie topki z siatki na której miałem suszyć i musiałem kombinować jak przerobić suszarkę z kartonu żeby się zmieściło ale już jest ok myślę