Skocz do zawartości

Ranking


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 18/06/23 uwzględniając wszystkie działy

  1. 5 punktów
    Jestem początkową growerką i postanowiłam zagościć u Was na forum. Aktualnie prowadzę fotorelację na waszym forum - za wszystkie porady i wskazówki dziękuje cieplutko ❤️ PS: Chciałabym podziękować wszystkim użytkownikom tego forum którzy dali mi kilka cennych rad na start: @Bob drzewny@WBB@Monako@Tomik@dziurawy@cejerowski21@Kolbertus
  2. 2 punkty
    22/0/0 Odniosłem wrażenie, że dziewczyny na tym biotabsie jakoś miały mi z początku ciężko wystartować, dopiero jakieś 5 dni temu dostały większego boosta wzrostowego. 3 dni temu zrobiłem Top/Fim, tylko nie wiem co mi z tego wyjdzie, okaże się za parę dni 😛 Dziś podwiązałem dodatkowo sznureczkiem. Dostają po 1L odstanej wody, raz na 2 dni i tak od 16 dnia. 1x Ledam odpalony w stosunku 18/6h, 40 cm nad rośliną + wentylator mieszający Nie śpieszy mi się, więc będę je wegował do satysfakcjonującego dla mnie momentu 19-21°C 60-65% Dzień/Noc 15-18°C 70-75% Blueberry na górze, a Tropicana banana na dole A tu microgreensy ^^
  3. 2 punkty
    Malutkie podsumowanko 3x Runtz Muffin 125g 3x Lemon Skunk 198g 3x Bisoctti Mintz 107g Jestem z lekka zawiedziony mogłem inaczej potoczyć to grow pod wzgledem plonu bo jakościowo mega wyszło nie można powieziec ze nie 😅 wiem jakie błędy co można poprawić jeszcze muszę przeanalizować trochę i będzie git kolejnym razem 🙂 pierwszy raz na tej lampie i takim dużym boxie wiec chyba złe nie poszło 😅 Wyszło razem 430g wynik akceptowalny ale mogło być te 500g lekko…. 2 kuleczki haszu z rękawiczek i jakieś topy które się gdzieś zabłąkała a więcej zdjęć przy okazji jak będę w pobliżu słojów 😎
  4. 2 punkty
    @Zycienamaxa @Stary1231 też mam ten problem i ja jedyne co robię to po prostu odświeżam stronę i Elo ;D sprawdźcie u siebie
  5. 1 punkt
    Topy marihuany czym są ? Na żeńskie kwiatostany marihuany potocznie mówimy "topy" które po odpowiednim wysuszeniu można palić. Kiedy tworzą się topy marihuany ? Topy marihuany pojawiają się w momencie przechodzenie z fazy wegetatywnej na fazę kwitnienia. Z początku pojawiają się białe włoski, potem wraz z upływem czasu zaczynają tworzyć się coraz większe kwiatostany. Najlepiej zaopatrywać się w feminizowane nasiona marihuany, mamy wtedy pewność na 99%, że wyrosną nam topy marihuany. Topy marihuany - suszenie Topy świeżo po ścince zawierają 70-80% wody, dlatego jeśli ktoś chce ważyć takie kwiatostany to niema to zupełnie sensu, podczas suszenia i tak większość wagi spadnie. Aby palić marihuanę należy odpowiednio wysuszyć topy. Suszenie jest ważnym etapem aby twoje topy marihuany były jak najwyższej jakości i mocy. Kiedy będą suszone nieodpowiednio mogą być słabej jakości, smak i zapach może być podobny do "siana" moc może być również mniejsza. Aby odpowiednio wysuszyć topy marihuany potrzebny jest czas aby odparowała woda, najczęściej gdzieś w granicach 10-14 dni powinno potrwać suszenie. Przyśpieszanie suszenia nie jest wskazane i może wpłynąć na jakość suszu, co prawda wodę można szybko usunąć z topów ale zostanie chlorofil który będzie negatywnie wpływał na smak palonego ziółka. Jedną z najczęstszych metod suszenia topów marihuany jest obcięcie wszystkich dużych liści oraz tych mniejszych i powieszenie całych topów na jakimś sznurku czy żyłce szczytem w dół. Należy pamiętać aby topy podczas suszenie nie stykały się, dzięki temu będzie lepszy przewiew powietrza i mniejsze ryzyko złapania pleśni. Można też większe kawałki topów porozcinać nożyczkami na drobniejsze i rozłożyć je na siatce do suszenia topów którą można kupić w growshopach. Podczas pierwszych dni zostanie odparowane najwięcej wody z topów, dlatego należy zadbać o odpowiednie warunki. Najlepiej aby temperatura wynosiła ok. 20 stopni i aby nie było wysokiej wilgotności, pozwoli to na prawidłowe suszenie kwiatów, dodatkowo ważny jest przepływ świeżego powietrza aby zmniejszyć ryzyko pojawienia się pleśni co podczas suszenia nie jest trudne i często się zdarza niepożądana pleśń na topach. Dobrym miejscem do suszenia jest growbox, należy jednak pamiętać aby suszyć przy wyłączonych lampach, światło niekorzystnie wpływa na THC i może osłabić działanie ziółka, oczywiście suszenie powinno przebiegać z włączonymi wentylatorami. Kiedy topy marihuany będą gotowe do palenia ? Jeśli gałązki przy topach kiedy próbujesz je wygiąć łamią się wydobywając charakterystyczny "trzask" to znaczy, że są wysuszone, jeśli jednak wyginają się, to należy je bardziej dosuszyć. Uwaga - topy często mogą wydawać się suche jednak w środku może znajdować się jeszcze woda, dlatego po włożeniu do pojemnika należy otwierać go i kontrolować czy nie pojawia się nigdzie pleśń. Pamiętaj też że podczas suszenia szczególnie w pierwszych dniach tego procesu wydziela się intensywny zapach, suszenie w growboxie z zainstalowanym filtrem węglowym może rozwiązać ten problem. Przechowywanie topów marihuany Topy marihuany gdy są już całkowicie suche należy przechowywać w jakimś szczelnym pojemniku, jakieś słoiki czy inne plastikowe pojemniki będą odpowiednie do przechowywania zioła, nadadzą się również foliowe worki strunowe najlepiej wtedy wsadzić topy do kilku warstw aby jak najlepiej zabezpieczyć palenie. Przechowywać należy w ciemnym i suchym miejscu o temperaturze pokojowej. Tak zabezpieczone i wysuszone topy mogą długo leżeć bez obaw o pleśń.
  6. 1 punkt
    @Kolbertus mogły dostawać mniej światła, przez co miały mniejszy popyt na składniki. Ciężko powiedzieć teraz, ale 1/4 zalecanej dawki wydaje mi się być zdecydowanie zbyt mało, 1/2 pewnie byłoby jeszcze okej. @Noob nieee akurat to nie jest zasadą. Ogólnie tabelki są podawane w taki sposób, żeby zapewnić dobre warunki bardzo poprawnie rosnącej roślinie, czyli przykładowo jak spieprzy się wega przez za mało światła itd, to wtedy trzeba mniej walić przez całe kwitnienie niż jest w tabelce, ale Kolbertus miał bardzo dobrze rozwijające się rośliny, więc wydaje mi się że po prostu głodują. Też na to by wskazywał czas wyjścia niedoborów, po prostu skończylo się jedzenie w doniczce. Oczywiście to tylko moje przypuszczenia, ja bym proponował oznaczyć zielonego, bo zawsze jest pomocny i też na mineralce leci
  7. 1 punkt
    @WBB Sprawa jest bardzo prosta. Nasion do tego nie dostaniesz w sklepie, to zupełnie co innego jak kiełki. Tylko internent, np. semini pl. Większość odmian od pestki do ścięcia wymaga 7 dni, słonecznik, czy groszek potrzebują już więcej czasu ok 10-14 dni. Trochę ziemi, tak na ok 3 cm wysokości tacki, woda i lampa ledowa. Różnica między zwykłą garażówką/sklepówką, a profesjonalną/porządną lampą to ok 5-10% w zbiorze więc szkoda pieniędzy. Wystarczy jedna dłuższa listwa ledowa, a i tak bardzo ładnie pod tym idzie. Co najlepsze, że tak naprawdę pierwsze 4 dni to leży w ciemni, jedna tacka na drugiej dociśnięta cegłami o masie 7kg przez 3 dni, aby nasionka ładnie się zakorzeniły i zgęstniały, a 4 dnia kładę tacki obok siebie i przykrywam je drugą tacką, ale już do góry nogami, aby ładnie stanęły do góry ostatni dzień w ciemni, a następnie 3 dni to światło 16/8h + wentylatorek, który nam daje przeciąg w łodygach ^^ Voilà, mamy pyszniutkie i zdrowiutkie mikroliście, które oddają smak w 150% danej odmiany i 300% więcej wartości i witamin niż dorosła wersja :3
  8. 1 punkt
    37/14/32 Przeprowadzka boxa wczoraj była. Zyskałem jeszcze 20cm bo mogłem wreszcie boxa na całą wysokość rozłożyć. Zasilacz na 400W SuperLumen przestawiony. Dzisiaj miały o 2 godziny dłuższą noc bo mi zasilanie deszcz zalał i awaria była... chyba nic się nie stanie...
  9. 1 punkt
    Warto by było odezwać się i dać znać ile suchego wartościowego materiału wyszło... Tych trzech krzaczków wyszło 210g szału nie ma...
  10. 1 punkt
    Znowu niesamowity busz się zrobił czeba go opanować, widzę że puchną pomału topki coś z tego jednak będzie
  11. 1 punkt
    @Ewelina4 liść najlepiej odgiąć gdzieś, gdzie nie będzie zasłaniał tych młodych szczytów, one muszą mieć jak najwięcej światła, bo są najważniejsze z całej rośliny. Jeżeli jesteś w stanie go odgiąć w taki sposób, żeby nic nie zasłaniał i jednocześnie dostawał światło, to by było idealnie, ale niestety nie zawsze to jest możliwe i wtedy trzeba odgiąć liść w taki sposób, żeby nie zasłaniał szczytów bez wzgledu na to, czy ten liść będzie oświetlony, czy też nie. Mimo że nie widać na nim "światła", to on i tak nadal przeprowadza fotosyntezę, jedynie nasze oczy nas tak okłamują, że nie pada na nie światło jeżeli jest w cieniu. Oczywiście wtedy przeprowadza dużo mniej fotosyntezy, ale lepsze 25% niż nic. No i też co ważne roślina z takiego liścia sobie wyssie składniki, jeżeli będzie ich potrzebować, czyli ten liść będzie czymś na zasadzie spiżarni. No a ostatecznym sposobem na oświetlenie szczytu jest właśnie całkowite wycięcie liścia, który go zasłania. Jest to ostateczność, jeżeli już naprawdę nie ma gdzie go wygiąć. Potem dojdzie jeszcze jedna okazja do wycinania liści, ale to na razie sobie nie zawracaj głowy. Czyli w skrócie: 1. Odegnij liść, żeby szczyt łapał jak najwięcej światła. 2. Jeżeli nie da się kroku nr 1, to odegnij liść jakkolwiek. 3. Jeżeli nie da się kroku 2, to wytnij liść 1 cm od łodygi, ale to tylko w ostateczności
  12. 1 punkt
    A wiec pomalutku koniec wszytko popakowane na więcej zdjęć musicie niestety po poczekać 😅 a wiec critical 3 sztuki wyszło 90g Gorilla Breath 14g Słabo dużo błędów Za bardzo nabite azotem dlatego nie popuchly tak jak miały 🤷‍♂️ ale za to mega oszronione i zbite 🍀 no nic 104g zawsze coś a mogło hyc jeszcze raz tyle spokojnie 🤷‍♂️
  13. 1 punkt
    powiem ci ze nigdy tak dobrego Polaka nie widzialem NIGDY zawsze jakies krzaczory topy jak rozdeptane spagetti smak zapach palonego siana 🙂 wiec z daleka od Polaka 🙂
  14. 1 punkt
    Lada dzień w gurnym boxie przełączam na 12/12 zastanawiam się własnie już czy za tydzień to zrobić, na dole pomału dochodzą max 3 tygodnie, te niedorozwinięte też już puchną, zastanawia mnie dlaczego j podstawy donicy topy są niedorozwinięte a wyżej już ok to wada genetyczna czy może ja coś nie tak robię,. Jednak jak na razie stawiam na kiepskie geny. Janusza już nie dam z siebie wypuścić i nie kupię nigdy więcej najtańszych pestek pestek z podrzędnego growszopu
  15. 1 punkt
  16. 1 punkt
    Bo byłeś a ostatnio wydawało mi się że nie ma nicka, jakby usunięty. Ale nie wgłębiałem się w to 😉 I najdroższym😉 są tańsze sposoby, zrobić swój biotabs i mieć mega frajdę. Na pewno rozumiesz 😁 ułatwia i upośledzona growera. To muszę przemyśleć. Sprawdzę jeszcze raz rozwój sytuacji u sobie a swojej filozofii, ale ciekawe uwagi 👊 Moje to 33% kokos, perlit i kompost. Ale pumeks tańszy czy bardziej dostępy? Polecam wyszukać temat tutaj :knf aloes. Zobaczysz jakie łatwe, szybkie i mega organiczne 😁 może miałeś okazję pić na kaszel syrop z sosny. Nasi przodkowie już dawno się tym leczyli więc czemu rośliną mają nie pomagać. Mamie podpowiedziałem żeby robiła na brązowy cukrze bo lepsze ciśnienie osmotyczne przy wyciąganiu z szyszek tego co najlepsze. Z aloesu to musthave. A szpinak mega mi podszedł. Mam dostęp do świeżych i nie pryskanych warzyw, tylko taki produkt polecam. Knf garden typ na ig, tez z ig znam build a soil, innych kanałów nie sprawdzam czy mają i o czym mówią. Sam staram się szukać, bardziej próbować. Na ziemiorki wystarczy bazalt, odpowiednia spora ilość w medium. Na skoczogonki nic nie trzeba bo po kalifornijskich to najlepsze przetwarzacze. Przecieżoone tylko pomagają, pięknie czyszczą korzenie z przegnitych fragmentów. Dlatego zdziwiłem się jak Ciebie nie można obserwować. Dobrze podglądać bo nikt nie urodził się wszechwiedzący. Dzięki. Pozdro i z fartem 🖐️
  17. 1 punkt
    @stealr to może wszystko wygląda jak 1000 innych odmian ogólnie na rynku jest tyle odmian że jest to niemożliwe by się dowiedzieć.
  18. 1 punkt
    @Wladimir @Wladimir siema Ziomek, szkoda że Ty się zawinąłeś z prezentacją, ale każdy ma swoje flow 😁 ja tak po krótce się odniosę do całej wiadomości. Nie ma co oglądać bo jestem kombinator i zawsze przekombinuje więc osiągów nie mam rewelacyjnych. Natomiast moje początki growingu są organiczne z biobizzem aż do quasi living soil. Najpierw walczyłem ze skoczogankami, przedzielalem 10l skrzynkę no bo przecież korzenie się poplątaja(sic!), a teraz siedzą 4 regi na pestki np w niej. Moje pierwsze zarazem. Ogólnie jak wiedza ewulowała tak i mój sposób uprawy jak i podejście do niej. Więc trochę odniosę się do informacji, które zawarłeś bo muszę, nie chciałbym zostawić tego w sferze domysłów 😁 Zaczynałem w 12l, robiłem w 8l i w każdej było życie tak jak w tej 39l i dwóch pryzmach 80l. Serio nie musisz mi wierzyć. Jest mi tak po prostu łatwiej, logistycznie i praktycznie. To tylko moda z usa. Miałem z cukini i lepiej dżdżownice to jadły, jeszcze dwa miesiące i znowu z ogródka zetnę kilka cukini i będzie zuccini tech. Jak znajdziesz chwilę to zachęcam do zapoznania się z moją ewolucja na przestrzeni 2 lat kiedy zacząłem przygodę z growingiem. JW. Logistycznie i praktycznie jest mi tak łatwiej. Chciałem nie kopiować a stworzyć swoją droge. Akurat zajrzałeś w relacje gdzie nie poszedłem swoją drogą tylko próbowałem innej mieszanki, były ogromne problemy. Ale do meritum. Mikoryza w kastrach jest bo ona tam leży, ja wsypuje medium z upraw. Zasypuje posypkami, dodaje warzywa i owoce i resztę robią robaki. Nie musisz wierzyć na słowo ale po tygodniu mam na słomie świeżo wrzuconej pierwsze oznaki mikoryzawania, bez dodawania z butelki mikoryzy to chyba jest jeden sposób, czyli zaszczepienie z podłoża które jest. Więc wierzę że ona jest. Podejrzałem kiedyś w relacji u Delavegi mycoterra kraken wp i polecam. Ja robię to tak. Odkryłem, nie podejrzałem, że na starcie najlepiej mikoryzuje na prawie jalowej glebie. Więc na sadzonki poszło prawie 100% kokosu i trochę wermikopostu praktycznie bez perlitu. To był najszybszy start i najlepsze korzenie po zasczepieniu krakena. Dlaczego mieszam glebę? Bo za każdym razem będę robił proporcje na 33%. Zawsze w docelowych, a startowych jw. Jestem już tego pewien. Właśnie po tym 7in1. Więc jak mam to zrobić nie wyciągając całego medium? Bo co mi zrywać 1/3 okrywki? Jak i tak to łączy powiązania mikoryzowe i całą strukturę. Ściółka leśna jest powiązana mikoryza z góry, ściółka w bagach marihuany również... Po co się robi okrywę z liści, słomy itp. Żeby zatrzymać parowanie? 🤔 Żeby mikoryza miała szanse rozwoju w ściółce. I tak se jadę swoją drogą. Zaszczepiam w startowych na kokosie, później przy przesadzeniu podlewam z krakenem i pandora i siema 😉 nie wiem kto ma rację, ale inaczej nie zamierzam. Tak jak pisałem, mikoryza jest na pewno w medium. Czy u mnie czy u Ciebie tak mikoryza jest na pewno. Tylko Ty wierzysz ze od 4 uprawy a ja Ci mówię że za każdym razem. To jest filozofia z usa, na południu się robi tak jak 7in1 tylko z innymi proporcjami 😎 a tak serio to ktoś sobie wymyślił i powiela. Ale po co? Nie można spróbować i wierzyć że mozna inaczej? Wiem że dobrze napisał ale wiem też że da się inaczej. W życiu nie zamontuje bo nie mam do tego warunków. Poza tym świetnie sobie radzę od dołu i z góry po rancie. Mam już to wyczute. Kolejna moda na blumaty, dobre na wielkie łoża i bezobsługowa uprawę. Ja ani to ani to. Znam. Ja polecam knf garden. Dla mnie z lepszą wiedzą. Ogólne zasady znam buduję po swojemu. Tego się uczę, po obserwacji rośliny staram się reagować. Na z tym 100% chce się jeszcze wstrzymać. Na ziemiorki nie ma szans. Bazalt w glebie robi robotę. Są skoczogonki i nicenie na pewno. Innych nie potrafię określić. Trudno je uchwycić aparatem. Dżdżownice kalifornijskie, zakupione 100 szt i nic więcej nie dokupywałem. Jedzą karton i się rozmnażają 😁 Pozdro Mleko, wiem że skile masz, za sobą udane przygody z living soil. Ale już tutaj Typowi pisałem bo pytał w relacji (przejrzysz kilka to znajdziesz). Ja na siłę chce szukać swojej drogi. Spróbować po swojemu. Na razie nie czuje się pokonany 😁 więc idę w zaparte i do końca. Purystą nie jestem. A od dziecka charakter miałem że jak ktoś mi mówił /kazał robić tak to grolsch3 zrobił inaczej. Więc próbuje po swojemu. Czy dla kogoś to living soil czy nie bo niszczę całą strukturę gleby po uprawie a nie najlepsze z góry jako 1/3 to dla mnie chuj. Ważne że palę czysty organik. Bez paniki. Elo, trzymaj się na północy 🖐️
  19. 1 punkt
    Siemano tutaj 8 fastow I 2 sezony pozdro (critical russian, Bruce baner, fast haze, big poison.)
  20. 1 punkt
    Dziurawego poniosło. Jak to mówi klasyk " mieli palić tylko ziółko, dzisiaj z mefedronu sciecha" 😉
  21. 1 punkt
    @Ewelina4 taaak właśnie dokładnie o to chodziło, dużo osób o tym zapomina co robi wiele problemów. Pilnuj cały czas żeby liście nie zasłaniały tych małych wychodzących szczytów znad ogonków liści (miejsce gdzie liść łączy się z łodygą) i będzie elegancko. Bo jak liście będą zasłaniać te nowe szczyty, to LST prawie nic nie da
  22. 1 punkt
  23. 1 punkt
    @Kolbertus @Kolbertus miernik jest dobry A co do dawek, to jak patrzę po internecie, to wychodzi że dajesz chyba o 3 razy za małą dawkę nawozów. Na tej grafice co wrzuciłeś też niby jest napisane "na 3 litry dawki" a na dole po angielsku już napisane, że to dawki na 1 litr. No i na dodatek jest, żebyś używał nawozów co każde podlanie
  24. 1 punkt
    Dzień 53 jestem średnio zadowolony wydaje mi się ze 3 panie dostały za dużo azotu j je z lekka zblokowalo, alw topy zbite szronu naprawdę sporo a jedna za to duże topy ale mniej szronu wiec coś za coś 😅 miejmy nadzieje ze za tydzień będą gotowe 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...