Mały update... zaczynamy kwitnienie. Northern wyraźnie zaczyna gonić brata. Delikatnie popalone końcówki potwierdzają, że roślina była przenawożona. Od tygodnia już leje wodę tylko z odrobiną cal-mag'u.
Tak wiem, że to żaden SCROG, ale siatka i tak sprawdza się jak dla mnie znakomicie odsłaniając kolejne szczyty. 😉 Z sezonem będę to już robił po bożemu.