Skocz do zawartości
Policyjnykot17

Lekki przypał z ganjafarmer

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie czy zamawialiście nasiona z ganja, bo popoełniłem totalną głupotę jaką było sprawdzenie sklepu po, i na rożnych forach wycztałem, że dane są na polskich serwerach przez co policja ma wgląd w to wszystko. Paczki nie przyjme, ale pytanie czy moge sie spodziewac niebieskich za 2 miesiace?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robiłem kilka razy tam zakupy i jak na razie smutnych panów nie było 😜 większy przypal będzie jeśli będziesz się tym chwalił w śród kolegów, dobrych mordeczek. Im niej osób wie tym lepiej dla ciebie i twojej rodziny 😜

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Policyjnykot17 Wszystkie sklepy są ok o ile zamawiasz na fejkowe dane (email najlepiej tez nowy założyć), przelew robisz na poczcie (tez z fejkowymi danymi) i wybierasz odbiór w paczkomacie. W Twoim przypadku wszystko zależy jakie dane podałeś. Ktoś tam kiedyś pisał, że podał swój numer kom przy zamówieniu i prawdopodobnie z tego tytułu miał przypał. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ZielonyUzytkownik @ZielonyUzytkownik @ZielonyUzytkownik narazie z tego co czytam to zdania są podzielone, jedni zamawiają na swoje dane, płacą kartą i jest git. Patrząc na te tematy z przypałami jest ich mało, w dodatku sklepy potrafią niejednokrotnie wykorzystać tak słaby temat jak przypał do zniszczenia reputacji. Czytałem też, że po co sklep mialby ułatwiać dostęp i coś puszczać w ręce policji skoro jest z tego dość spory zysk. Ogólnie temat jest trudny, patrząc też na osoby które miały przypal, możliwe jest to że sami nie trzymali języka za zębami, a takie informacje szybko się rozchodzą, bo ludzie najczęściej chcą być "wyżej postrzegani o ile mogę to tak nazwać" i przekazują takie informacje, aż dotarło to do jakieś pały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, a jakie jest prawdopodobieństwo, że policja zainteresuje się kimś, kto kupił kilka nasion? Przecież wjazd na chatę wiąże się z konkretną prcedurą, a więc musi zaistnieć podstawa,  prokuratura musi sporządzić odpowiedni wniosek, a sąd musi wydać nakaz i niby prokuratura będzie zadawać sobie tyle trudu, aby złapać kogoś kto ma w domu jedną albo dwie rośliny? Udostępnienie danych osobowych  to też nie jest łatwa procedura i raczej żaden sklep nie wyda danych jakiemuś zwykłemu krawężnikowi, tylko musi pojawić się odpowiedni organ z odpowiednim nakazem. 

Nasiona kupwałem w Polsce, ale roślinę uprawiałem w Holandii, a więc nic na mnie nie mają i jeżeli wpadliby mi na chatę i zrobili bezpodstawne przeszukanie, to ja bym ich oskarżył i domagałbym się odszkodowania.   Moim zdaniem prędzej wpadniesz przez kolegów, niż przez nasiona kupione w sklepie.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...