Skocz do zawartości
Duży Topek

Grzybki

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

@glodek18 ziomek miał kiedyś w akwarium i jakieś światełko delikatnie tylko dawało ale nie znam szczegółów. Dość wilgotno musi być jak to grzyby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

wholecelium.com tutaj też można zakupić grzybnie z Holandii. Za 40 euro już można zakupić zestaw cały.

W dniu 28/10/2021 o 16:31, Mujrzesz$420$ napisał:

Kupowałem z shroom.it

Ile razy można taką grzybnie wykorzystać? Ile plonów znaczy się?

Czy przychodzi TYLKO grzybnia za te 179 zł czy cały zestawik do uprawy?

Ile gram suszonych z jednego zbioru można uzyskać pi razy oko?

 Grzybków nie jadłem i korci mnie, kwasa TYLKO zarzucalem z ziomkiem na stancji i było grubo. Na początku smiechawa i dobry humor a później stopniowo przechodzilo w omamy wzrokowe i słuchowe. Ciężko było odróżnić fikcję od rzeczywistości a najlepsze było, gdy próbowałem sobie wmowic ze to fikcja, to halucynacje się nasilaly. Pochowalem wszystkie ostre przedmioty lacznie z łyżkami i widelcami, żeby sobie lub komuś krzywdy nie zrobić. Gdy wyszedlismy na dwór zapalić cygareta, to podparlem drzwi swoim klapkiem i siadlem na przeciw nich twarzą obok ruchliwej ulicy żeby się nie zgubić i trafić do domu a mieszkalem tam już prawie dwa lata😌

Później faza zmienila się drastycznie i zacząłem słyszeć, że Chorwat w pokoju dzwoni na policję i sprzedaje nas wszystkich że mamy zioło a byliśmy akurat po zakupach i każdy miał po kilka gieta,później wmowilem wszystkim że za chwilę policja przyjedzie i żeby zioło wyrzucić, 3 lepkow wyrzucilo do kibla, ja i ziomek do smietnika a efekt był taki że nikt nie przyjechał a Chorwat wyprowadzil się na drugi dzień z chaty(nie wiem co ja mu zrobiłem nawet) na sam koniec balem się sam być w pokoju i siedzialem z lepkami z godzinę.

Ktoś tam wyrzej pisał że zejdz 3 i będzie git...no nie wiem ja zjadłem 2 i takie efekty byly a mam już 17 lat doświadczenia z różnymi psychodelikami i było za mocno i dodam, że wtedy wazylem rowno stówkę, bo cwiczylem. Nie radzę jeść za dużo na raz bo chuj może babki strzelić jeżeli zje się za dużo i gdy ktoś dopiero zaczyna.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam Łysiczkę lancetowatą.W dobrych czasach rosło jej pełno na ojczystych łąkach.Nawożone baranimi kupami robiły robotę.Po 30 dobra śmiechawa, po 50 falował caly świat we wszystki kolorach tęczy, powyżej 100 można było się przerazić.Ja raz zjadłem o kilka za dużo z gościem który nie był na taką banię gotowy.Miałem wtedy wrażenie że jestem w stanie czerpać z najgłębszych zakątków mózgu.Nie polecam dla zbyt młodych , polecam dla doświadczonych, przede wszystkim świadomych ludzi.P.s dobrze coś o tym poczytac przed jedzeniem 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu szkopuł.Ja je sam zbierałem.50 szt uzbierać jak był wysyp zajmowało 15 minut.Zbieraliśmy tysiącami dziennie.Doznania których nie zapomnę.Łysiczka jest mała.50 sztuk zjadasz na 3 kęsy.Nie wiem czy próbowałeś ale to też porządne grzyby 🙂@KlausKörner

P.s dodam że w zbieraniu czy też konsumpcji nie ma nic nielegalnego.Można to robić poprostu :).Dwa razy mieliśmy psi wykład na temat szkodliwości surowca( będąc na łace).Gadali że kilku się powiesiło, chłopaki szkoda głowy i tym podobny jazgot.Nie przejmując się niczym zbieraliśmy dalej 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ArteK bylo, kosmos totalny ale ogólnie zajebiście, kolejna msza z znajomymi dopiero na wiosnę bo nie widzę tego jeść na kwadracie a zima nie jest dobrą porą roku do grzybojedzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@onyx ja duzo rzeczu pizgałem w zyciu. Grzybków sie jakoś boje bo to trujące moze być.  Jak poplynołem to w twarde, zamienniki chemiczne, nawet woda utleniona przy odpowiedniej obróbce potrafi na 10h z zycia wyjąć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@ArteK musisz mi uwierzyć ma słowo bo naprawdę nie ma się czego bać, większość ziomków teraz przy braniu było to ich pierwszy raz i bali się tego a teraz są największymi fanami grzybów 

Chłopie ty chemii się nie boisz a grzybów tak xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@onyx nie bałem, teraz nawet jak coś w sklepie kupuje to sklad czytam zeby samego E nie jeść.

Kiedyś na temat grzybkow czytałem i był tam fragment ze"czasami ludzie zostają nawróceni i zostają zakonnikami itp" i se myślę  spoko ale ja za batmana robił nie będe😂 tak mi to w glowie utkwiło, moze kiedyś zamówię grzybnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@onyx o to widzisz moja wiedza na ten temat jest zerowa, narazie krzoki mnie wciągneły i cały proces rozwoju, nawet nie tyle Palenie co sam grow. 😁 na grzybki czas przyjdzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A możliwe jest żeby któryś  z tych grzybów miał właściwości mikoryzowe? Tak żeby w doniczce z rośliną było.

 

Nie jadłem zbyt wiele grzybów, z tego co wiem to Łysiczka Lancentowana daje najleprze efekty zbierana zębami na kolanach prosto z ziemi.

Kiedyś zjadłem jakieś niewiadomego pochodzenia, sproszkowane i zmieszane z czekoladą. W szczytowym wejściu, poczulem ból w udach, i utraciłem władanie w nogach tak że nie mogłem dalej  iść.   

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...