Podlewanie wodą butelkowaną

[Magik88 5]

Czołem!

Mam pytanie odnośnie wody do podlewania roślinek. Próbowałem już odstaną wodą z kranu, ale niestety efekty słabe. PH było dobre, ale pod koniec (marnej) uprawy sprawdziłem także EC wody i okazało się, że jest o wiele za miękka.

Patrząc na ilość minerałów oraz pH wnioskuje, że idealna do podlewania będzie Muszynianka. Czy ktoś może robił swoją plantacyjkę na takiej wodzie sklepowej?

A jak nie ta, to jaką polecacie?

Dzięki za pomoc!

 

[bingobum 125]

nie szkoda Ci kasy na to? jak dla mnie lepiej już brać kranówkę + dodawać cal-mag w takim wypadku

 

[Magik88 5]

Nie szkoda, to nie są drogie rzeczy, a i tak sam pije z dziewczyną w domu dużo Muszynianki, zamawiamy regularnie kilka zgrzewek. Roślinki będą 3, więc jak dostaną jedną butelkę na 2-3 dni to nie zbiedniejemy 🙂

I też wolałbym mieć gotową wodę, która będzie już sprawdzona.

[bingobum 125]

@Magik88 jak urosną to zejdzie Ci spokojnie zgrzewka na tydzień 🙂 twoja logika moim zdaniem miała by dużo sensu, gdyby nie fakt, że do takiej wody i tak trzeba dodawać nawozy, a więc i tak zostaje Ci zabawa z regulacją pH

woda z butelki oczywiście nie zaszkodzi ale nie sądzę abyś dzięki niej miał spektakularnie lepsze efekty w uprawie 🙂 

[Magik88 5]

@bingobum używając kranówki miałem efekty na <10 gram na roślinę 😛 może wyjątkowo słaba kranówka u mnie, bo non stop był problem z żółtymi końcówkami liści. Z Muszynianką nie było tego problemu. Ale wolę spytać, może kto wie, że ta woda ma jakąś wadę, o której nawet nie wiem, że należałoby to rozważyć.

Zupełnie jak z kranówką - zadbałem o pH, ale EC okazało się tragiczne i tego nawozu mogłem tak nawet nie lać, roślina i tak go nie używała.

[LiitlebigWeed 132]

dlatego muszynianke najlepiej przepuścić przez dzbanek filtrujący. ja wode która będę używał z nawozami filtruje przez dzbanek brita. taki dzbanek brita jest najlepszy bo można podlewać nim na okrągło.

 

Edytowane 8 Października 2021 przez LiitlebigWeed

[bingobum 125]

@LiitlebigWeed ale jaki sens jest kupować wodę zmineralizowaną, a później zmiękczać ją na złożu jonowymiennym?

[Peiper 7]

Na forum ogrodniczym ( nie dot. Marihuany) czytalem, ze jesli podlewac woda sklepowa, to najlepiej zrodlana, a nie mineralna, bo mineralne maja duzo sodu i jakichs soli, ktore szkodza roslinom. Z mojej strony polecam deszczowke, jest bogata w N i CO2 i nie zmienia ph gleby. Ja mocuje trytytkami do barierki male wiaderka, zabawkowe. Idzie jesien, co raz wiecej deszczu bedzie, jesli pada caly dzien, to jestem w stanie zlapac ok 5l.

[LiitlebigWeed 132]

dlatego jak sie idzie do sklepu to sie czyta skład i zawartość sodu i minerałów. trzeba być analfabetą albo dyslektykiem żeby tego nie czytać.   przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałem wcześniej.

[Peiper 7]

42 minuty temu, LiitlebigWeed napisał:

dlatego jak sie idzie do sklepu to sie czyta skład i zawartość sodu i minerałów. trzeba być analfabetą albo dyslektykiem żeby tego nie czytać.   przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałem wcześniej.

Ok, jesli podlewales woda mineral. rosliny i bylo wszystko w porzadku, to masz racje, bo ja nie mam w tym doswiadczenia. Powtorzylem to, co przeczytalem na forum ogrod., gdzie pisza tez, ze najlepsza jest deszczowka. Pozdrawiam.

[LiitlebigWeed 132]

deszczówka jest dobra do normalnych roślin, konopi siewnej i  planta na outdoor. na indor sie jej nie używa bo ma duzo metali ciężkich i innych szkodliwych.  żeby podlewać deszczówką musiało my stale padać.

Edytowane 8 Października 2021 przez LiitlebigWeed

[ArteK 439]

@Magik88 ja uzywam dobrowianki niegazowanej pomarańczowej jej ph to okolice 6,5 jest jeszcze piwniczanka z ph 5,9-6,2 ale umnie trudno dostępna.

[bingobum 125]

swoją drogą to kuriozum, że chwast w naturze daje radę podlewany zwykłą deszczówką (która w teorii jest przecież zbliżona do wody destylowanej), a my się musimy przejmować pH, EC, suplementujemy magnez, wapń itd. 

[ArteK 439]

@bingobum dla mnie to legiczne ze uprawa indoor musi być wspomagana i regulowana, wkoncu musisz stworzyć nowe środowisko dla planta.