Banana Blaze & Super LSD XL | CFL125 + LEDy

[fxxx1337 880]

@Aron Wolę sativkę, więc będzie na mleku 😆 

[KlausKörner 880]

15 minut temu, fxxx1337 napisał:

@KlausKörner różnica taka, że @Aron ma sativkę a ja indice

To dopiero będzie bomba. 

[Aron 125]

@KlausKörner Dobra, dobra. U mnie czeka Banana Blaze na test (indica). 😄 Tam to je dopiero trichomów nawalone, że liści nie widać.

[KlausKörner 880]

Z głównego szczytu lap pierwszego bucha😉

[Aron 125]

111 dzień żywota.

69 dzień kwitnienia. 

I żadnego bursztynu. Kurwicy dostanę... 😟

Czy RIPEN to krok ostateczny?

[KlausKörner 880]

Ja mam po tym kaszel

Chciałeś lsd sative, to teraz czekaj😎

10 tydzień kwitnienia dopiero😉

W dniu 27/06/2021 o 12:00, Aron napisał:

Myślę, że do połowy lipca powinno się udać.

 

[Aron 125]

@KlausKörner To ile jeszcze? 

[KlausKörner 880]

Lepsze gatunkowo hybrydy z przewagą sativy, harvest period mają na późny październik, czyli na końcu końca, 11-12 tygodni kwitnienia. 

Środa, piątek, niedziela tak myślę. 

[Aron 125]

LSD już powoli dochodzi. Kosę planuję za tydzień w czwartek.

A Banana blaze wciąż ani jednego bursztynu. Trochę białych (60 miejscami z 80%). I sporo przezroczystych. Co robić?

-czekać?

-ciąć bo nie dojdzie?

Dodam, że 81 dzień flo.

[KlausKörner 880]

Tnij

[Aron 125]

@KlausKörner Jak myślisz, czy to przez nieodpowiednie warunki czy potrzebuje aż tyle czasu?

[KlausKörner 880]

Czym świecisz? 

To dutch passion? Ona tam ma 7-8 tyg kwitnienia 

[Aron 125]

Tak, DP.

CFL 125W + 4x LED 2700k 13W.

Być może to wina zbyt wysokiej temperatury. (30c)

[Aron 125]

Niestety po przyjeździe z 5 dniowego urlopu zastałem niemiłą niespodziankę. 

Wszystkie topy zajęte pleśnią. Tylko dolne partie się zachowały.

Rozumiem, że są słabsze?

Kurna. Jestem zły na siebie. Gdzieś 80% do wywalenia poszło.

[Zielarka 271]

@Aron No szkoda, ale ważne że chociaż coś zostało 

[KlausKörner 880]

Przy jakiej wilgotności w boxie? 

[Aron 125]

@KlausKörner Nie wiem.  Nie było mnie w domu... Tak mi przyszło do głowy. Czy da się jakoś wydobyć z THC z tych zakażonych partii? Wiadomo, że wdychanie odpada. Ale co z ciasteczkami?

[KlausKörner 880]

Ktoś chyba watercuringu probowal

[Zielarka 271]

@Aronto tak jakbyś robił tosty ze spleśniałego chleba

Edytowane 28 Lipca 2021 przez Zielarka

[Aron 125]

Żeby być rzetelnym.

Smoke report Banana Blaze

Faza nie trwała aż tak długo jak w przypadku Super LSD.

Ale była mega popaprana. Ciężka fizycznie. 

Start około 24:00 koniec 2:30

Przede wszystkim bardzo silne upalenie fizyczne. Mniej psychiczne jak w przypadku LSD ale i tak wleciały CEV'y.

Podsumowanie:

-bardzo silne CEV'y. Dosłownie. W pewnym momencie zaczął mi się wyświetlać obraz, na którym tańczą kaczki przebrane w żołnierskie mundury. Ich głowy zaczęły obracać się we wszystkie strony w rytm shock rave hardcore bass'u. Niestety zmierzało to ku bad tripowi, wiec musiałem ogarnąć. 

-uczucie jakby moja ciało się znacznie skurczyło. Co było dość zabawne.

-zamknięcie w ciele. Masakryczne skupienie na tym, co działo się w środku. Nie chciało mi się nogą ruszyć a jak ruszyłem to miałem odczucie, jakby ważyła z 5x tyle.

I to by było na tyle z "zalet". 

Wady:

-masakrycznie chce się pić i oczy wysusza. 

-brak gastro 😞

-na drugi dzień zamulenie, a nie wypoczęty umysł.

Super LSD przemówiło do mnie bardziej. Było zabawniej bez poczucia utraty kontroli zmierzającej ku bad tripowi. Tutaj oddajesz się w moce, które niestety mogą okazać się czarnymi. 

 

-