xmarcin420x 0 Napisano 16 Października 2020 Witam koneserów! Mam szybkie pytanie, liczę na odpowiedź waszych fachowych oczu. W na początku sierpnia posadziłem sobie krzaczka Royal Haze, tak 4fun, zeby patrzeć jak rośnie. Ustawiłem go na bardzo nasłoneczionym parapecie, gdzie miał słońce od 7 do 20 gdzieś (mieszkam w Holandii). Jest już za połową października i mam wrażenie, że krzak się nie rozwija już, włoski brązowieją, nie mam pojęcia czy już ścinać, czy może jeszcze go zostawić? We wrześniu niesetety jak to holenderska pogoda - popsuła się, teraz jest już coraz mniej światła, nie wspomnę o słońcu. Same deszczowe dni. Zamieszczam killka zdjęć - od razu przestrzegam przed hejtem - NIC Z TYM KRZAKIEM NIE ROBIŁEM, jak urósł taki jest, oberwałem tylko wcześniej liście, by słońce dostawało się do topów Co robić? @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
doominik 933 Napisano 16 Października 2020 Po mojemu to jeszcze poczekaj, tak nawet do końca miesiąca. Zakładam, że wieczorem krzak stoi w pomieszczeniu, gdzie często jest zapalone światło-jeśli tak, mo może być lekko opóźniony 1 @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Niemedyczny_Użytkownik 88 Napisano 16 Października 2020 (edytowane) tez bym potrzymal, ze 2 tygodnie i zobaczyl jak sie rozwinie sytuacja ogolnie wyglada ciekawie ten hejzik, nie spodziewalem sie takich cienkich lisci, zwykle sie kupuje jakies haze a potem liscie jak u kusha rosna i dzialanie tez kushowe hehe Edytowane 16 Października 2020 przez Niemedyczny_Użytkownik @Wspomnij Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach