Skocz do zawartości
Karton

Pierwsza uprawa i pierwsze klopoty.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich jest to moj pierwszy post na forum oraz pierwszy homegrow.
mialem nadzieje ze oebejdzie sie bez potrzeby zasiegniecia porady u doswiadczonych growerow ale niestety pojawiy sie pewne problemy ktorych rozwiazanie nie nalezy do najprostszych.
Przeczytaem wiele prac na temat niedoborow/nadmiaru pierwiastkow oraz odpowiednich warunkow,  roznego rodzaju stresu ktorego potencjanie mogy doswiadczyc moje roslinki ale jednak diagnozy mieszaja sie i nie jestem w stanie jednoznacznie rozpoznac przyczyn tego problemu.

Namiot: 75/75/160cm
Filtr wyciagajacy: 220m3/hour
Wiatrak mieszajacy miedzy szczytami a lampa
Lampa HPS z digital balasat 250/400/600/660W (pracuje na 250W)
Nawilzacz powietrza
Medium to Tropic Bat MiX
Nawozy od BioBizz
Rhizo pots 36L
Nasiona feminizowane:
Jack Herer od Green House Seeds
LA Cheese od Big Buddha Seeds

Wilgotnosc Powietrza to 55/60%  (okolo 70% w pierwszych 3 tygodniach zycia)

Temperatura pomieszczenia wacha sie miedzy 24-27 stopni nad szczytami rosliny i okolo dwa stopnie mniej poza zasiegiem lampy zaleznie od pory dnia.( byl okres upalów w ktorym rsliny doswiadczyly temperatory 30 Stopni)
 
Pierwsze tygodni zycia (oklo 3tyg) roslinki nie dostaway nazwozow (zgodnie z tabeela producenta opisujaca dawakowanie biobizz w polaczeniu tym medium.)Po tym czasie dostawaly zmniejszone dawki o okolo 15-20% co drugie podlanie. przez wiekszoc fazy  wzrostu dostawly wode z kranu odstana 48h z polaczeniem z bio bizz 
( kroplekowa ilosc nawozu byla dodawana aby obnizac pH wody jednak nie wiem czy to byo dobre posuniecie).


 pH wody po przecieknieciu przez spod donicy wynosi okolo 6.5 (mierzone universalnymi paskami do cieczy przy ktorych 100% precyzyjny pomiar nie jest mozliwy) Definitywnie ponizej pH7 i powyzej pH6.
Nie bylo to mierzone regularnie pierwszy, test zostal wykonany po tym jak zaczelo sie z nimi dziac cos niedobrego ale wykazal odpowiednie pH.

Na poczatku kiedy rosliny byly juz w dzuzych donicach podlewalem je okolo 1.5/2L do okola rosliny, teraz rosliny wypijajá 5L zanim woda zacznie wyplywac od spodu

Rosliny poszly do ziemi po wykielkowaniu 26 Wrzesnia do malych dnic  (1.5l) i zostaly przeniesione do docelowych (36l) po dwoch tygodniach zycia gdy korzenie pokazaly sie na spodzie.
przy przesadzaniu bryla korzeniowa Jacka lekko sie posypala poniewaz medioum nie bylo wystarczajaco wilgotne, wzrost zostal wstrzymany na kilka dni ale wszystko wrocilo do normy po jakims czasie.

Cheese tez doswiadczyl stresu ale duzo wczesniej a mianowicie donica upuszczona i kilkudniowy bobas wyladowal na podlodze przykryty ziemia, lodyga sie zlamala i wygladalo to na koniec jego zycia. Jednak wyszlo inaczej Cheese wystrzelil jak szlony i przegonil jacka i tak juz zostalo do dzisiaj.W pozniejszym czasie glowny szczyt pekl przypadkowo kiedy to probowalem go delikatnie przesunac po podlaniu.
Po zalozeniu tasmy ladnie odbudowala sie  lodyga ktora doslownie niemalze odpadla i zaczela gwaltownie rosnac.

Rosliny Trenowne metoda LST byla w planach siatka ale zostala usunieta z powodow zdrowotnych rosli i ograniczonego dostepu. Rosliny nadal sa podwizane do donicy.

Lampa byla umieszczona na wysokosci 20/25cm aktualnie pdwyzszylem do okolo 35cm.
Filtr i wiatrak pracuje cala dobe.

Nawilzacz powietrza zostal wylaczonyy z racji tego ze zyje w wilgotnym kraju i narazie bez tego urzadzenia jest 50-60%.


zamieszczam zdjecia abu pokazac w czym tkwi problem.licie traca kolor.Niektore koncowki lisci sa suche i wygladajá na spalone oraz niewilkie suche plamki widac na niektorych lisciach. Usunalem kilka najstarszych lisci ktore byly przebarwione lub mialy wieksze suche plamiki. wszystkie zwlaszcza nowe liscie byly bardzo suche w dotyku troche sie to porawilo po podniesieniu lamy oraz troche sie podniosly i. wystepujá biale przebarwienia w postaci nieregularnych malych plam. lodygi nie zmieniaja koloru na czerwony lub inny ciemny kolor. 
Byl plan przestawienia je na 12/12 po 6 tyg ale z racji tego ze nie wygladaly dostatecznie zdrowo postanowilem poczekac i przetrzymac je do poprawy sytuacji dzisaj majá 8 tygodni i nie wygladaja na gotowe aby je przestawic.Przez ostatnie dwa tyg dostaja tylko wode mineralna ze sklepu ktorej pH wynosi 6.4
wczesniej zdarzylo sie ze dostaly wode zbyt wczesnie (ziemia byla nadal wilgotna na glebokosci 3cm) poniewaz wyjezdzalem na wakacje i od tamtego czasu czekam 3-4 dni az wszystko ladnie wyschnie przed kolejnym podlaniem. Ciezko stwierdzic czy jest to przelanie, nadmiar, niedobor odzywek czy jest im zbyt cieplo czy moje paski do pomiaru pH sa nic nie warte czy jest jeszcze jakis inny powod. Bardzo prosibym o porade kogos doswiadczonego. Z gory dziekuje z pomoc. Posiwecilem duzo czasu aby odnalezc powod tego problemu jednak dla pocztkujacej osobu ktora nigdy wczesniej nie miala z tym stycznosci ciezko jest postawic ostateczná diagnoze.

Ps. Sorry za brak polskich znakow i potencjalne bledy ale spieszylem sie z tym postem piszac go w pracy ?


 

IMG_8080.jpeg

IMG_8081.jpeg

IMG_8082.jpeg

IMG_8084.jpeg

IMG_8084.jpeg

IMG_8085.jpeg

IMG_8086.jpeg

IMG_8087.jpeg

IMG_8088.jpeg

IMG_8089.jpeg

Edytowane przez Karton

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie dwa razy dostały  tyllko czystà wode co około 3/4 dni kiedy donica jest lekka. Myślałem ze problemem jest za dużo wody ale prawda jest taka ze dbałem o to aby jej nie przelać i zawsze czekałem aż zrobi się lekka podczas podnoszenia.

medium jest mieszanką coco i torfu i bardzo trzyma wilgoć wiec może to mnie trochę zmyliło i  faktycznie potrzebowały więcej wody. 

jedyna rzecz jaka  mnie zastanawia to to ze po każdym z dwoch ostatnich podlan nie było widać poprawy koloru roślinka po podlaniu znacznie podrosła jednak problem lisci się nie rozwiązuje ciagle są opadnięte i brak w nic wigoru.  

Fakt, trochę ostatnio przytrzymałem je żeby wyschło konkret ale podczas podlania wypiły po 5l czystej wody mineralnej i nie wyglądały na bardziej zadowolone poza wzmożonymi wzrostem w górę. Nie lałem im więcej wody ponieważ na podstawce zgromadziło się około 200ml

Wiec następne pytanie to: czy mam jutro im zaserwować konkretne przelanie wodą w wannie czy mam jej dosłownie przepłukać korzenie po 10 litrów na głowę( woda mineralna ze sklepu pH 6,4) ? 

Btw nie wspomniałem o tym wcześniej ale kilka razy dostały oprysk z  Alg-a-mic od biobbizz jak zaczęły się problemy z kolorem. Nie pomogło... 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minutes ago, Karton said:

Ostatnie dwa razy dostały  tyllko czystà wode co około 3/4 dni kiedy donica jest lekka. Myślałem ze problemem jest za dużo wody ale prawda jest taka ze dbałem o to aby jej nie przelać i zawsze czekałem aż zrobi się lekka podczas podnoszenia.

medium jest mieszanką coco i torfu i bardzo trzyma wilgoć wiec może to mnie trochę zmyliło i  faktycznie potrzebowały więcej wody. 

jedyna rzecz jaka  mnie zastanawia to to ze po każdym z dwoch ostatnich podlan nie było widać poprawy koloru roślinka po podlaniu znacznie podrosła jednak problem lisci się nie rozwiązuje ciagle są opadnięte i brak w nic wigoru.  

Fakt, trochę ostatnio przytrzymałem je żeby wyschło konkret ale podczas podlania wypiły po 5l czystej wody mineralnej i nie wyglądały na bardziej zadowolone poza wzmożonymi wzrostem w górę. Nie lałem im więcej wody ponieważ na podstawce zgromadziło się około 200ml

Wiec następne pytanie to: czy mam jutro im zaserwować konkretne przelanie wodą w wannie czy mam jej dosłownie przepłukać korzenie po 10 litrów na głowę( woda mineralna ze sklepu pH 6,4) ? 

Btw nie wspomniałem o tym wcześniej ale kilka razy dostały oprysk z  Alg-a-mic od biobbizz jak zaczęły się problemy z kolorem. Nie pomogło... 

 

Używasz jakichś nawozów? kokos sam w sobie nie ma praktycznie nic, a torf to w sumie nie wiem. 

Może po prostu brakuje jej podstawowych substancji odżywczych. 

Chyba trzeba kogoś bardziej doświadczonego niż ja.

marijuana-deficiency-chart-jorge-cervant

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiec tak mam nawozy organiczne  od Biobizz kokos z torfem jest wzbogacony Batguano i czymś tam jeszcze do utrzymania 6,5 pH   i sam producent nie zaleca nawożenia przez pierwsze kilka tygodni. Jakoś koniec 3 tygodnia zaczęły dostawać BioGrow  po delikatnie zmniejszonej dawce i to by było na tylle lekka domieszka Alg-a- Mic również została dodana.  Teraz sam się zastanawiam czy płukać wodą i czekać coś się stanie czy powrócić do tabeli dawkowania i podążać tak jak mówi tabela. Generalnie wszystkie dawki były trochę zaniżone niż zalecane raczej ale był okres tygodnia gdzie dostały nowoz na oko co każde podlanie w małej ilości ze względu na to ze zepsułem strzykawkę i kropelkowo to liczyłem. W każdym razie ogólnie nie lałem nawozu na maxa zawsze trochę poniżej zalecenia z etykiety.

EDIT 

i jednej  kwestii zapomniałem która może pomoc a mianowicie podczas przesadzania została zaszczepiona mikoryza WhiteShark

Edytowane przez Karton

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Karton Może mieć za mało wody skoro podlewasz ją co 3-4 dni i to przy hps-ie. Ja przy panelu LED muszę podlewać co drugi dzień 1,5 L wody ? i popełniałam podobny błąd do Ciebie - patrząc na częstotliwość podlewania. Ogólnie powiem tak... Ja także mega orłem w temacie nie jestem i nie chciałabym wprowadzić Cię w błąd, ale na moje to brakuje jej wody a kolor liści jak i ich "suchość" (o której wspomniałeś) to prawdopodobnie przez to iż hps masz/miałeś trochę za nisko ? Ja obecnie ledy mam na wysokości około 27cm z tego co pamiętam, a jak pewnie się orientujesz to ledy nie wydzielają tyle ciepła co hps-y.

Ps. Oczywiście mogę się mylić i nie chcę Cię wprowadzać w błąd, także jeśli tak jest proszę kolegów o poprawę ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, mamy cztery głosy na brak wody oraz niedobór. Zaraz zaserwuje im po 5l z dodatkiem  BioGrow ( 1ml /1l) i zobaczymy czy  to pomoże wstawiłem wodę do namiotu bo zimna jak z lodówki i jak tylko się trochę ociepli to leje. Dzisiaj mają już bardzo sucho wiec liczę na to ze chociaż pokażą lekkie oznaki zadowolenia jak już się napiją. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Karton Trzymaj się tego co piszą @Tester  i @CheMsKuN  a na pewno z koleżanką będzie ok i wróci do formy :classic_smile:

Ps. Co do sprawdzania PH to już chyba lepiej jak zakupiłbyś kwasomierz glebowy z płytką - dostaniesz go w każdym sklepie ogrodniczym za około 10-12zł. Biorąc pod uwagę papierowe paseczki do pomiaru a ten kwasomierz, to moim zdaniem kwasomierz sprawdza się lepiej. Po za tym jak już pisał @Tester  - dolomit i masz z głowy niskie czy za wysokie PH, ale też warto co jakiś czas robić pomiar - tak dla spokojnej głowy :classic_wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie i dzięki za zainteresowanie moim tematem. 

Wiec tak panny rano dostały  wodę i jedzonko. Odrazu widać poprawę. Podniosły się znacznie i wyglądają weselej czyli to pierwszy dobry znak. Podniosłem lampę i to by było na tyle. 

nie zadecydowałem się na dolomit ze względu na zawartość mojego medium(poniżej zdjęcie opisu zawartości produktu).

Na te paski pH zdecydowałem się ponieważ opinie osób które kupowały produkty na pewnym portalu nie polecały tanich mierników a paski wydawały się dobra alternatywą ponieważ opinie o tym produkcie były znacznie lepsze. Planuje konkretny miernik na następny projekt ten i tak już w dużym stopniu można nazwać eksperymentalnym ?

Wciąż zastanawia mnie pare kwestii a mianowicie co dalej? Jak je teraz podlewać? Jakoś mi nie wychodzi jeszcze metoda na podnoszenie bo jednak miały za sucho no i oczywiście jak jej teraz dawkować jedzonko utrzymać tak jak tabela mówi czy dać więcej na odbudowę? 


BB57F9EF-694F-4934-B1DE-2A6E4F28950D.jpeg

99B8D7ED-5978-48A4-8D7F-94B9614AD1CD.jpeg

1A5968D5-971F-4D80-B593-AAF521BB7523.jpeg

2D10002E-D3BD-46E6-85EF-6AC5520D914A.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostały następną butelkę 5L z z nawozem.Wypily max po 1l, a  reszta przeciekła i trochę zostało w butelce. Zobaczymy jutro jak będą wyglądać. Ja zawsze odlewam to co przeleciało przez materiał i wstawiam je do namiotu na suche tacki, zastanawiam się  czy nie powienem zostawiać ich na tacce z tym co przeciekło. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok była mała zmiana taktyki. Rozmawiałem z ziomkiem co ma doświadczenie ale bardziej w hydro. Po 3 dniach się nie poprawiło tak jak by to było w przypadku samego przesuszenia plus te białe plamki i inne sygnały.

chyba za dużo maja jednak jedzenia i nie pobierają...

Przepłukałem korzenie dużą ilością samej wody.

panny się nie pogniewały czekam co pokażą dalej.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...