Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

@Tester tak że na mordzie miałem wszystkie kolory jesieni a facet co pracował w kofie co chwila sprawdzał co u nas i kazał nam nie wychodzić z kofa przez parę godzin aż się lepiej poczujemy. Nie było fajnie.

Za to innym razem zrobiliśmy z haszem ciasto na naleśniki a do środka wiebalismy grzyby. Oj było mocno i śmiesznie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 05/06/2020 o 09:28, Bimbrownik napisał:

@EneDue trichomy rozpuszczają się w tłuszczach i alkoholu. Robiłem Green Dragon na Forum, zobacz jak wyszło.

Jak się uda out to poświęcę 20-30g i zrobię olejek w podobny sposób

Bedziesz robil olejek rso, tak ? (20-30g.  czemu z tak malej ilosci ?) Bedziesz jakas fr. z tego robil ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@CheMsKuN widziałem na YT jak taki dziadek dobił z 20g CBD z Allegro. Poddaje w wątpliwość ten susz. Swoje konopki będą oblane żywicą więc będzie lepiej.

Jemu wyszło 1ml CBD i dolał oleju konopnego 9ml i w teorii wyszło mu 10ml 10%. 

Nie chcę się bawić w CO2 i inne wynalazki, ten wydaje się najprostszy.

Myślałem też nad prasą do żywicy ale 260€ na sklepie jest, trochę drogo zwłaszcza że nie palę bardzo często i daby by mnie ujebały na cacy

Zobaczymy jak wyjdzie z outem ale jak coś to będzie fr  z haszu też. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to moje pytanko: po co mam suszyć topy całymi dniami skoro i tak pójdą do piekarnika na godzinę? nie można mokrych (świeżych)?  a co do gotowania w wódce, czy tam w spirycie, to daje radę, ale po godzinie gotowania raczej niewiele alko zostanie, więc lepiej dekarboksylowaną trawkę zalać ciepłą wódeczką i odstawić. ciepła szybcięj naciągnie. robiłem tak z mocnym rumem i ginem. kopie mocno. chyba rakija była by spoko. się rozmarzyłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@mjrTOMMY @glodek18 @Szym próbowałem suszyć mokre ale efekt był bez szału i trwało to długo, mikrofala szybciej ogarnie ale top wygląda mizernie. 

Jest kilka teorii, niektórzy mówią żeby zacząć nawet od 140 i co 10 lub 15 minut schodzić z temperatury. Ja kiedyś robiłem w 115 chyba na 45 minut i luksus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o Dekarboksylacje suszu sqn-a czy da się tak ? Dodam iż robić to chce pierwszy raz .. 

Dzięki i pozdro 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 20/09/2019 o 17:45, Tester napisał:

Dekarboksylacja marihuany 

dekarboksylacja-marihuany.jpg

Dekarboksylacja marihuany może brzmi skomplikowanie jednak nie jest to trudny proces. Chodzi o to aby podgrzać marihuanę, dzięki temu zabiegowi będzie można zrobić różne psychoaktywne przetwory z dodatkiem konopi. Kiedy nie poddamy marihuany procesowi dekarboksylacji to nie osiągniemy odpowiedniego efektu psychoaktywnego. Kannabinole które zawarte są w konopiach nie zostaną wtedy aktywne. Oczywiście jeśli robisz jakieś wypieki z marihuaną, to proces dekarboksylacji do pewnego stopnia nastąpi samoczynnie, ponieważ marihuana będzie podgrzewana przez określoną temperaturę i czas ( kiedy palimy zioło lub waporyzujemy to wtedy następuje natychmiastowa dekarboksylacja). Jednak najlepsze efekty uzyskasz kiedy przed dodaniem marihuany do wypieków poddasz je temu procesowi. 

Dekarboksylacja marihuany 

Dekarboksylacja jest procesem chemicznym który zachodzi w marihuanie kiedy podgrzewana jest w wysokiej temperaturze. W trakcie tego procesu usuwane są ze składu zioła grupy kwasu karboksylowego, powodując znacznie mocniejsze działanie. Właśnie przez tą grupę jedząc na surowo topy nie odczujesz mocy działania tak jak powinieneś, jest nałożona tak jakby blokada działania.

Chodzi tutaj szczególnie o skład rośliny, dlatego przed paleniem marihuany jest ona suszona. Aktywacja działania konopi jest potrzebna aby odczuwać jej psychoaktywne właściwości. Pod wpływem wysokiej temperatury grupa kwasu karboksylowego zostaje usunięta i następuje zmiana w chemicznym składzie substancji THCA, która zamienia się na THC.

dekarboksylacja-marihuany.jpg

Dekarboksylacja marihuany - co i jak ?

W pierwszej kolejności rozdrobnij marihuanę i rozłóż równo na blasze wyłożoną folią aluminiową lub papierem do pieczenia.

Kiedy już przygotowałeś wszystko jak trzeba, to włóż blachę z marihuaną do piekarnika wcześniej nagrzanego i ustawionego na 110 stopni Celsjusza i niech zioło będzie się "piec" 60 minut. Jest to przyjęty standard aby taką temperaturę ustawić i czas pieczenia aby tyle wynosił, oczywiście można skrócić ten czas ustawiając wyższą temperaturę, jednak najlepiej jak będzie proces dekarboksylacji przebiegał powoli wtedy nic nie zepsujemy.

dekarboksylacja-marihuany.jpg

Jedzenie marihuany ma inne efekty - dlaczego tak się dzieje ?

dekarboksylacja-marihuany.jpg

Jedzenie marihuany jest bardzo dobrą metodą na poczucie psychoaktywnego działania marihuany bez jakichś skutków ubocznych. Dzięki tak przyjmowanej marihuanie THC jest metabolizowane w wątrobie, powstaje wtedy 11-hydroksy-THC jeszcze mocniejsza substancja w działaniu o skuteczniejszej przenikalności przez barierę krwi w mózgu.

dekarboksylacja-marihuany.jpg

Kiedy palisz konopie indyjską faza pojawia się natychmiastowo, jednak jest mniej intensywna i krótsza niż po spożywaniu wypieków. Faza po spożyciu jedzenia z marihuaną może potrwać 6 godzin albo i więcej zależy od ilości spożytej marihuany. Działanie jest często psychodeliczne co niektórym fanom konopi bardzo odpowiada.

dekarboksylacja-marihuany.jpg.jpg

Czasem warto poeksperymentować i spróbować działania marihuany w inny sposób niż tradycyjne palenie. Można zrobić ciasteczka czy ciasto albo nalewkę z marihuaną i wiele innych rzeczy.

Wiec 4 ostatnie zdjęcia to jest już wysuszona w piekarniku marihuana? A jak tego nie zrobię tylko dodam od dealera do ciasta to nie za bardzo będą dziasteczka dzialac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siema czy mógłby ktoś pomoc, bo nie wiem ile takich ciastek zjeść żeby nie przesadzić. Nie pale dużo i nie pale często, raczej w tematach zioła powiedziałbym o sobie jako o początkującym. Zakladahax ze dałbym około 3-4g zioła do tego przepisu to ile takich ciastek mógłbym zjeść? 2,3,4?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szwagrom

Ciekawy temat, dużo pracy chyba w niego Tester włożyłeś, bo jest dobrze szczegółowo opisany, warto przeczytać polecam, może sam kiedyś sprobuje się okaże. 

Edytowane przez Szwagrom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...