Foliak (Norththunderfuck, Royal Critical, Epsilon F1)

[tralala 59]

Witam i dzień dobry,

 

Z początkiem czerwca pod folię trafiły dwie wykiełkowane dziewczyny + nasionka całej reszty już bezpośrednio w grunt. 

Jako że warunki do startu dość podłe były (niskie temp. W dzień poniżej 20 w nocy temp. Spadała nawet w okolicę 2 stopni) to i rozmiary też nie zbyt imponujące. Dopiero w tym tygodniu ewidentnie widać że wzrost przyspieszył.

Najstarsze z początku mocno się wyciągnęły z powodu braku światła. Na ten moment już w namiocie nie idą w górę ale się zagęszczają.

 

Najlepiej radzą sobie Northy, straty tylko z powodu ślimaków, jedna padła z niewyjaśnionych przyczyn, obstawiam uszkodzony korzeń.

Critical powiedzmy żyje ale jakieś takie rachityczne.

Epsilon tragedia, ewidentnie coś mu nie pasuje.

Nie ukrywam że jestem kompletnie zielony, więc chyba wszystko co można to robię pewnie źle 😅 za dużo na już i żywioł za mało przygotowania. Oczywiście liczę na sugestie i wskazówki.

Na dniach w planie jeszcze z 10szt. Może drugie podejście będzie bardziej szczęśliwe.

Na ten moment wygląda to następująco.

Edytowane 20 Czerwca przez tralala

[tralala 59]

 Poranny updated przy okazji obchodu i wietrzenia namiotu.

 

Ma dziewczyna wigor, choć ma tylko 7cm wysokości liście są niesamowicie rozłożyste i mięsne.

 

 

No name już wcześniej  miał skazy na liściu jednak w niczym mu to chyba póki co nie przeszkadza. (Poparzenie wodą? Jakiś robal?)

 

 

Kolejna,  jedna z  wyciągniętych brakiem słońca po kiełkowaniu,  wczoraj/dzisiaj puściła takie oto śliczne białe wąsy.

[Kibic 230]

15 minut temu, tralala napisał:

No name już wcześniej  miał skazy na liściu jednak w niczym mu to chyba póki co nie przeszkadza. (Poparzenie wodą? Jakiś robal?)

tym bym sobie nie zawracał głowy 

[Lady Green 2,138]

@tralala zaczęła już kwitnąć... A listkiem bym sie nie przejmowała... 

[tralala 59]

4 minuty temu, Lady Green napisał:

@tralala zaczęła już kwitnąć... A listkiem bym sie nie przejmowała... 

No to lipa... Liczyłem że jeszcze będzie miała okazję trochę masy nabrać, widać że z tej to to nic nie będzie, to dopiero końcówka 4 tygodnia jej życia. Nie potrzebnie kiełkowałem na oknie w domu, trzeba było poczekać te 3/4tygdonie i pchać nasiona od razu w namiot do ziemi.

 

Pozdrawiam.

 

[tralala 59]

Kolejny szybki updated.

 

Roślinki wciąż rosną i nabierają tempa, dzień po dniu widać duże różnice.

Kolejny wieczorny atak ślimaków zakończył się utratą Epsilon F1.

W akcie desperacji wszystko obsypane Snacolem. Problem rozwiązany jednak wpierw wyspałem a później przeczytałem że ta ilość to na 5000m2 a nie na taki wąski pasek.

Teraz się zastanawiam, zebrać to czy zostawić... Ścieżka zdrowia dla ślimaków póki co jest taka że nie są w stanie nawet przez to się prześlizgnąć. Rano istna trupiarnia wokoło.

 

Nowa grządka już obsiana, w ziemi siedzi 

5 Cookies gelato 

5 Royal Critical 

1 Apple Fritter

 

 No i roślinki, zapalniczka już jest za mała 😅 dla skali paczka Cameli 100'

 

 

Tutaj jeszcze jedno zdjęcie najładniejszej sztuki, North nr. 4  jestem nią zachwycony, pięknie rośnie - tzn. dla mnie i w porównaniu do siostrzyczek.

[tralala 59]

 Updated

 

Minęło kolejne 5dni - pod folią warunki dość ciężkie, ciężko utrzymać odpowiednie temperatury bez użycia wentylacji mechanicznej. Niestety już w okolicy 7rano temp. Wzrasta do +24stopni, w tym momencie otwieram drzwi i okno na przestrzał. Około 11 mam już 34stopnie i ten stan wraz z pełnym słońcem utrzymuje się do 16-17godziny.

W nocy myślę że jest około 15.

Jednak roślinki rosną. 

 

Oczywiście ta najładniejsza 😅 resztą northow radzi sobie dobrze, prócz tych dwóch już kwitnących.

Jako że raczej nic z nich nie będzie, mogę trochę się na nich pouczyć 

 

 

Co prawda już za późno, ale może nabiore jakiejś wprawy i doświadczenia. 

Wygięcie drugiej poprawiłem, chwyciłem łodygę wyżej tak żeby odrost boczny mogły iść swoją drogą do słońca.

 

Rośliny dostają na ten moment wodę 2xdziennie (rano i wieczór) w sumie około 500-600ml. Ziemia jest wilgotna ale nie ma błota ani stojącej wody.

Każdej rzuciłem też troszeczkę azofoski. 

 

Na grządce nr.2 zrobił się ruch 

 

 

Z 11 nasion wysianych 22.06 na dzień dzisiejszy (27.06)  wzeszło 9 - czekam na dwa ostatnie Criticale, dziś delikatnie poruszyłem ziemię i pozostałe 2 kiełki żyją i są, potrzebują jeszcze chwili żeby wyjść z ziemi.

Pierwsze ruszyły Cookies Galato, od razu wyszły z 4 liśćmi jak na zdjęciu, dziś mają już po 4cm, wow!

Grunt jest nawilżany co rano, leję tam po 50ml wody. Na noc zakładam na siejki litrowe słoiki by utrzymać wilgoć i temperaturę.

 

Pozdrawiam, hej! 

 

[tralala 59]

Kolejny dzień, kolejne wieści z wesołej ale  mało profesjonalnej farmy.

 

Trochę nauki i prób treningu na pierwszym rzucie. Staram się jak umiem najlepiej ale i tak pewnie wszystko spieprzyłem. 

Jednak roślinki żyją i chyba nie przeszkadza im to jakoś bardzo.

 

 

Siewki w grządki nr. 2 żyją - z 11 nasion wstało 9 - 2szt w stratę coś próbowały ale obumarły. Coś dziwnie się wyciągają pomimo tego że mają około 10h pełnej lampy.

 

 

Jako że wszystkie wyglądają tak samo to nie widzę potrzeby wrzucać więcej zdjęć 😅

 

Problemem jest wciąż temp. Namiot kompletnie otwarty a na wysokości 150cm mam 42stopnie.... Nie idzie tego opanować.

 

Jestem otwarty na uwagi i sugestie, robię to pierwszy raz i chętnie poczytam wskazówek bardziej doświadczonych ogrodników.

 

Może coś jeszcze jutro uda się wrzucić, pózniej pauza 2tygodnie i nadzieja że moja Małżonka utrzyma towarzystwo przy życiu. 

 

Pozdrawiam, hej! 

 

 

[tralala 59]

 Hej! hej!

 

Porcja porannych fotek, na grządce nr1 nauki gimnastyki ciąg dalszy, coś robię ale nie wiem za bardzo co i czy osiągam pożądane efekty. Póki co efekt jest taki że mam rośliny płożące ale tworzą się ładne odrosty i idą w górę.

 

 

 

Na kwitnącej wyginanie skoczyło się kompletnym chaosem, ciężko powiedzieć co się dzieje w tej dżungli.

 

U dziewczyn kiełkowanych bezpośrednio w namiocie martwi mnie fakt tego że z powodu prób treningu dziewczyny leżą przyklejone do ziemi.

 

Tutaj fotka żeby pokazać jak nisko są prowadzone.

 

 

Pozdrawiam, hej! 

 

[WymiataczMega 2,337]

Dobra robota 👍 spokojnie, szybko się dźwigną.

[tralala 59]

18 minut temu, WymiataczMega napisał:

Dobra robota 👍 spokojnie, szybko się dźwigną.

Dziękuję za dobre słowo 😁 

[Boczelli 3,321]

@tralala foliak to nie jest dobre miejsce na uprawe o tej porze roku ze wzgledu na temperature, duża wilgotnosc i brak odpowiedniej cyrkulacji powietrza. Co ci mogę poradzic to sprobowac wymusić przepływ powietrza  jakims dojebanym przemysłowym wiatrakiem ewentualnie zdjecie scian w foliaku tak jak robia profesjonaliści. W innym przypadku wróżę ciezka przeprawę i mozliwa plesn na koncu

[tralala 59]

@Boczelli to prawda, myślałem o cyrkulatorze, nie są drogie, taki w granicach 300zl myślę że by starczył, mam tu raptem 18m2. To chciałbym wpiąć pod termostat i jak temp. wykręci ponad 30stopni na wysokości 1m ten by zaczynał mieszać powietrze. Już teraz mam kilka pomysłów i wniosków ogólnie dotyczących namiotu i mam nadzieję na jesień postawić coś lepszego z uwzględnieniem i temperatur i wilgotności i w ogóle ruchu powietrza wewnątrz.

Z całą pewnością chciałbym by jeden bok był otwierany w 100% bądź była możliwość zdjęcia po prostu jednej ściany.

Problemem jest klimat jaki tu mam - do dyspozycji mam maks. 12 do 14tygodni w roku, namiot umożliwa mi zyskanie większej ilości czasu. Muszę mieć na uwadze to że w czerwcu temp. Potrafią spaść nawet w okolice zera a wrzesień też już potrafi być zimny... 

 

Pozdrawiam, hej! 

[moonka 3,395]

Ogolnie szklarnie czy to foliak czy szklana sa kiepskie do uprawy naszych roslin. Jest w nich za cieplo i za wilgotno o czym przekonalem aie w tamtym roku gdy plecha zjadla mi z pol kilo palenia🙈

[tralala 59]

 Szybka aktualizacja

Zbyt dużo nie powiem, bo farma poza kontrolą jeszcze przez 8-9dni. 

Lepsza połowa dba o nawodnienie i przy okazji wysłała zdjęcia! Niestety z gimnastyki nici wyszły bo do tego chętna nie jest.

Widzę że to jednak codziennie trzeba poprawić, zmienić, naciągnąć, wygiąć itp.

 

Jak widać, kruszynki wciąż rosną - dziwny kolor liści jednej (drugie zdjęcie)... Hmm cholera wie czy to przez profesjonalizm fotografa, sam aparat w telefonie czy dziewczynę pali podłoże...

 

Kolejne dwa maluchy

 

 

I starszaki z mojego przedszkola.

To mój Noname

 

Te wielkie badyle z tyłu to ziemniory 🤭

Dwie kwitnące 

 

 

 

Kolejne 2x Royal Critical

 

I reszta northow na deser, bo te to jakoś wyglądają powiedzmy 😅

 

 

Jakość zdjęć nie powala ale coś tam widać, głównie to że ten wspomniany "trening" poszedł w pi...

 

Pozdrawiam, hej!

[tralala 59]

Witam! 

Jako że dostałem kolejną porcję zdjęć z farmy, to nie omieszkam się podzielić postępem z ostatnich dwóch dni.

 

Na początek żłobek.

 Jak widać wszystko rośnie, martwią mnie białe skazy na liściach jednego z maluchów. 

 

 Noname który coś przyspieszył. 

 

 

2x Royal Critical, jeden kompletnie bez szału.

Jakieś takie słabiutkie bardzo są.

Dwie kwitnące (north) o ile coś uda się wam dostrzec.

Inna koniec w standardzie kolejne northy 

 

 Co o tym sądzicie? Jak to wygląda waszym fachowym okiem.

 

Pozdrawiam! Hej!

 

[tralala 59]

Mi Dzień dobry wszystkim i witam po kolejnych 7 dniach! 

 To co się nawyrabiało pod folią to szok, pomimo wcale nie najlepszych warunków starsze krzaki dostały takiego napędu że ciężko uwierzyć.

 W sumie jedyne co dostają to picie i dziś po garści azofoski.

Tak więc teraz prezentacja okazów.

Pierwszy to ten mój Noname.

Następne to Royal Critical

 

 

Zastanawia mnie czemu one tak idą w górę. Słońca mają w opór (od 5 do 17)

Widocznie taki ich urok.

 

I BONUS

nie mam pojęcia co to jest... Samo wyrosło... Jakieś zagubione ziarno 😅

Wzeszło po półtorej miesiąca... Bądź odbiło na nowo po zjedzeniu przez ślimaki. Ciekawie wygląda. Zostawiam i będę obserwował 

 

 

 Northunderfuck 

kwitną na całego. Ta to wygląda jak 🍭 aż chciałoby się polizać 😅

Prócz głównej łodygi ma trzy boczne odrosty na których też zawiązały się kwiaty.

Następna też kwitnąca, ta to chaos kompletny, gdzie człowiek nie spojrzy tam kwiaty

 

Kolejne Northy.

Coś się dzieje, ale kwiaty jeszcze nie zawiązane, trochę wąsów mają.

W porównaniu do pierwszych te są praktycznie 2-3razy większe.

Pierwsza z tych trzech jest najbardziej pocieszna, niska ale zbita pieruńsko.

Ogólnie są ładne, podoba się to dla mnie.

 

 

Teraz pora na maluchy z grupy przedszkolaków.

Niestety nie wszystko idzie dobrze. 

Jedna załapała robala... Nie wiem co to ani czym to pryskać. Zastanawiam się czy jej nie zutylizować. Padła propozycja by spróbować pryskać wodą z szarym mydłem. Niestety prócz najniższych też i większe liście zdają się być zainfekowane.

Kolejne wyglądają już ok.

 

I tak ta moja tajemniacza ogród wygląda 😁 ciekaw jestem waszej opinii. 

 

Pozdrawiam, hej!

 

 

 

[Boczelli 3,321]

@tralala tym kwitnącym podaj cos z potasem i fosforem

[tralala 59]

No i pierwsza awaria, coś się porobiło, postępuje to dość szybko. Wczoraj było wszystko ok, dziś rano lekkie przebarwienie a teraz.... Występuje to na dwóch roślinach. Na jednej jest to jeden liść na drugiej dwa.

 

Najgorsze jest to że właśnie wyjeżdżam z rodzinką i nie będzie nas przez 5-6dni. 

 

Ph gleby to 5,9-6,1

Nie mam pojęcia co to się dzieje.

Pozdrawiam i proszę o radę bądź wskazówkę.

Hej!

[Tester 1,408]

@tralala jak to dwa liście to nic takiego, pokaż całość roślin